Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
IRONEZJE: ROZRZUTNIK...
Wysłane przez Tadeusz Buraczewski w 21-11-2020 [09:49]
Rozrzutnik to taki instrument
(achtung – na wiedzę rolniczą oporni)
Co akuratnie i zdatnie rozrzuca
- gnój z chlewa zali obornik.
Ażeby użyźnić – Kulturę
Kilku kulturników twierdzi
To miast gnoju w czas wirusopostoju
Ciepnąć szmalem – wszak on nie śmierdzi.
A wygłodniała kulturka
Zalotnym oczkiem doń mruga
Minister – doradców ma czyli gabinet
Spec chłopców od nawozów i pługa.
A ci – wystrugali algorytm
Jadąc jak banda po bandzie
- jak sypnąć karolako-bednarkom
I z wazeliną wejść – Jandzie.
Z UW go Jarek wyczesał
(czy Czytelniku – pamiętasz?)
On lekką ręką obiecał dać
100 mln na żydowski cmentarz.
Idąc tym ciągiem logicznym
(pointo – zabrzmij jak wystrzał)
Na tym cmentarzu odnowić każą
Grób tego co zamordował Rotmistrza*!
- - Witolda Pileckiego
Komentarze
21-11-2020 [11:24] - Lech Makowiecki | Link: Tadeusz. Na odnowienie
Tadeusz. Na odnowienie Powązek zbiera się co roku do puszek... To smutne... PS Gratuluję skojarzeń: pieniądze nie śmierdzą, rozrzutnik obornika, użyźnienie kultury... Tylko czy Kultura to przeżyje? Czy zostanie raczej (trzymając się terminologi rolniczej) zaorana...