Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Zakaz hodowli zwierząt futerkowych - po co?
Wysłane przez krzysztofjaw w 09-09-2020 [11:31]
W projekcie nowej ustawy o ochronie zwierząt sygnowanej osobiście przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego znajdują się m.in. takie oto zapisy:
- zakaz hodowli zwierząt futerkowych,
- ubój rytualny jedynie na potrzeby krajowych związków wyznaniowych,
- zwiększenie kompetencji organizacji społecznych,
- możliwość asysty policji przy odbieraniu źle traktowanych zwierząt,
- definicja kojca w polskim prawie,
- zyskanie przez Inspekcję Weterynaryjną prawa do nakładania mandatów,
- zakaz trzymania zwierząt w złych warunkach,
- prawo do prowadzenia schronisk tylko dla jednostek gminnych oraz organizacji pożytku publicznego zajmujących się ochroną zwierząt,
- osoby chcące prowadzić i pracować w schroniskach będą musiały mieć nieposzlakowaną opinię i nie być karane,
- zwiększenie częstotliwości kontroli w schroniskach,
- zakaz trzymania zwierząt na krótkiej uwięzi (łańcuchu),
- ograniczenie stosowania kolczatek.
Rozpatrując każdy z tych zapisów można wskazać, że większość jest słusznych, ale tak naprawdę najważniejszym z nich jest zapis o zakazie hodowli zwierząt futerkowych, który - wedle mnie - jest niepotrzebny.
Polska jest drugim największym producentem skór norczych w Europie, po Danii. Łączna liczba ferm zwierząt futerkowych w Polsce wynosi 1190 (wliczają się w to fermy lisów, norek, jenotów i szynszyli). Jest to branża prężnie działająca i wdrażająca unijne zapisy dotyczące etyki w hodowli.
Oczywiście można powiedzieć, że pod względem wartości produkcji branża ta jest niszowa w Polsce i w sumie na takim zakazie nie straci polskie PKB, ale to nie do końca o to tu chodzi.
Wprawdzie nowa ustawa zniszczy nasz polski sektor hodowli zwierząt futerkowych i nad tym trzeba ubolewać, to jednak sprawa ma szersze reperkusje związane z samą ideą, która dziś przyświeca tzw. obrońcom zwierząt, w tym futerkowych.
Środowiska lewackie i tzw. "zielonych" od lat walczyły o powyższy zakaz, ale dla nich to tylko pierwszy krok.
Tą ustawą przekraczamy pewną absurdalną granicę, za którą już niedługo może okazać się, że hodowla krów, świń, kur, gęsi czy kaczek jest tak samo zła jak hodowla zwierząt futerkowych. I co wtedy? Jakie będziemy mieć argumenty przeciw, skoro przecież taką samą pod względem "etyczności" ustawę sami przyjmowaliśmy w przedmiocie zwierząt futerkowych?
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Komentarze
09-09-2020 [12:35] - Pani Anna | Link: W tej ustawie najbardziej
W tej ustawie najbardziej mnie wzrusza "definicja kojca w polskim prawie". Łańcuch i kolczatki dla zwierząt be, kaganiec na pysk dla ludzi jak najbardziej. Matka z dziećmi przez 3 miesiące trzymana w areszcie domowym (mieszkanko w bloku) na "kwarantannie" - ciekawe jak to się ma do praw zwierząt, wilekości kojca i wybiegów dla psów.
09-09-2020 [13:24] - Marek1taki | Link: Wrogiem jest człowiek. Jak to
Wrogiem jest człowiek. Jak to u Orwella.
09-09-2020 [13:24] - Marek1taki | Link: Wrogiem jest człowiek. Jak to
Wrogiem jest człowiek. Jak to u Orwella.
09-09-2020 [13:22] - mmisiek | Link: Nawet z punktu widzenia
Nawet z punktu widzenia obrońców zwierząt (tych co mają trochę rozumu) zakaz hodowli w Polsce to absurd bo żadnego futrzaka przecież nie uratuje, a tylko przeniesie jego hodowlę gdzie indziej - do Danii, Niemiec czy słynących z etycznego traktowania zwierząt Chin.
Realnie jedyny efekt, poza oczywiście ekonomicznym, to taki, że państwo polskie w ten sposób zupełnie straci wpływ na warunki hodowli.
Takie projekty dają natomiast doskonały wgląd w stan umysłów pomysłodawców i tu jest powód do poważnego niepokoju. Tym bardziej że jakoś tak dziwnie dobrze się to komponuje z działaniami i zaniechaniami "naszych" również na innych polach.
09-09-2020 [14:47] - Jabe | Link: To w ramach pomocy Ukrainie.
To w ramach pomocy Ukrainie.
09-09-2020 [16:50] - mmisiek | Link: A to całkiem możliwe.
A to całkiem możliwe.
Poza tym to też znany z wielkiej wrażliwości rejon więc fretki pewnie będą tam dużo bardziej szczęśliwe niż w Polsce.
09-09-2020 [13:24] - wielkopolskizdzichu | Link: "hodowla krów, świń, kur,
"hodowla krów, świń, kur, gęsi czy kaczek jest tak samo zła jak hodowla zwierząt futerkowych."
Kiedy ostatnio jadł Pan mięso z norek, albo jenotów.
Onegdaj nie tylko na wsi ale na przedmieściach można było spotkać niewielkie hodowle królików i nutrii, przyszne przetwory z powstawały.
BTW
PiS grzmi o jakości polskiego jedzenia, otóż nie da się utrzymać jakości w hodowli wielkotowarowej.
Zwierzęta muszą być szprycowane lekami bo nikt sobie nie pozwoli na padnięcie, od parudziesięciu do paru tysięcy kurczaków, świń, krów.
Czyli, albo tanie mięcho kiepskiej jakości z ferm ekstensywnych, albo drogie, być może dobrej jakości, z gospodarstw małych o zróżnicowanej produkcji.
Jeśli to drugie, oznacza to powrót do starych złotych dla zdrowia ludzkiego czasów gdy większość społeczeństwa napychała się kaszami, a koguta w garnku widziała raz po raz w niedzielę.
09-09-2020 [13:37] - Marek1taki | Link: To w ramach:
To w ramach:
1.cięcia kosztów - miska ryżu ma wystarczyć.
2.wojny ideologicznej obok genderyzmu, klimatyzmu, antyklerykalizmu, migrantyzmu, feminizmu, pandemizmu, cyfryzacjonizmu.
09-09-2020 [16:25] - Imć Waszeć | Link: Cyfrozacjonizm jest OK. ;)
Cyfrozacjonizm jest OK. ;)
Powoduje, że tępe apodyktyczne tłuki odpadają w przedbiegach, a liczy się intelekt nie pięści. Oglądałem ostatnio dokument o Yakuzie, która została "wytępiona" za pomocą aktu przypominającego "Panie władzo, a on na mnie spojrzał tak jakoś antysemicko". W ten sposób lepiej można pojąć to, co się stało nad Wisłą w ostatnim trzydziestoleciu niedorozwoju w sprawie reprywatyzacji i deweloperyzacji w mniastach. Czyli działalność różnych mecenasów.
https://www.youtube.com/watch?...
09-09-2020 [21:04] - RinoCeronte | Link: Poza tym Pani Róża nie
Poza tym Pani Róża nie najlepiej wygląda w futrze.
09-09-2020 [13:47] - Jabe | Link: To wszystko objawy kłamstwa
To wszystko objawy kłamstwa założycielskiego – postępowość konserwatyzmem lukrowana.
10-09-2020 [08:33] - AŁTORYDET | Link: Ale może trzeba zadać sobie
Ale może trzeba zadać sobie pytanie, po co hodować, a następnie zabijać zwierzęta o pięknym futrze? Bo przydają się w zimniejszym klimacie? Bzdura - opracowano technologię tkanin i materiałów tekstylnych o daleko lepszych parametrach izolacyjnych. Estetyka - kwestia gustu. Starej kropielnicy karakuły urody nie dodadzą, a młoda ma własne. Kot domowy średnio puszysty, niech sobie weźmie futerko do raju, z czapką są tylko kłopoty....
10-09-2020 [10:13] - Marek1taki | Link: Nie chcesz to nie kupuj. Noś
Nie chcesz to nie kupuj. Noś plastikowe buty i gacie. Zresztą bawełna też człowiek.
10-09-2020 [10:28] - Jabe | Link: Niechże to pytanie każdy
Niechże to pytanie każdy osobno sobie zadaje.
10-09-2020 [10:35] - Marek1taki | Link: Nie bez powodu u boku władzy
Nie bez powodu u boku władzy są tacy Moskale:
https://www.ekspedyt.org/2020/...
Jak ktoś mówi o "anachronicznym podział na prawicę i lewicę" to wiadomo, że czerwona słoma się mu z butów sypie:
Wyzwania PiS związane z humanizmem to zwierzęta futerkowe, przemoc w rodzinie, równouprawnienie.
PiS z PO idą łeb w łeb.
10-09-2020 [14:03] - NASZ_HENRY | Link: Jedyne sensowne wytłumaczenie
Jedyne sensowne wytłumaczenie to chęć przyciśnięcia PSLu aby skłonić go do współpracy aby mieć większość w senacie i alternatywę dla Gowina ☺
10-09-2020 [23:32] - jazgdyni | Link: Krzysiek,
Krzysiek,
jesteś mistrzem łapania tzw. tematu dnia. To znaczy - jutro nikt o tym nie będzie pamiętał. Książki z tego nie stworzysz.
Zwierzęta futerkowe. Symbol próżności człowieka. To już skalpowanie przez Apaczów wroga miało większy sens. Historycznie futra, skóry, miały zastosowanie absolutnie praktyczne. Nie było innych materiałów by się ogrzać w chłodzie. Tkactwo, przędzielnie powstały długo potem.
W chwili obecnej hodowanie by następnie brutalnie mordować, gdzieś tak w lutym, oszalałe ze strachu lisy i szynszyle ( jedna elektroda w pysk, a druga z prądem w dupę, aby się futerko nie zniszczyło) to dla mnie symbol bestialstwa. Schlebianie najgorszemu z grzechów - pysze i jej córce próżności.
Bestialstwo wyłączne dla dekoracji człowieka i budowanie prestiżu (bo ja, żona notariusza w futrze z łapek norek, muszę pokazać, że jestem wyżej niż ta Krystyna z rzeźnika w futrze z królików).
Wstrzymać tę barbarię natychmiast. Ludzie, którzy optują za utrzymaniem takich hodowli, nigdy w życiu nie byli na farmie. A jeśli mimo tego byli i im to zwisa, to znaczy, że albo są psychopatami, albo emocjonalnie niedorozwinięci.
Po co nam są futra dzisiaj potrzebne? Podana informacja, że Polska tuż po pieprzonych duńskich wikingach jest największym eksporterem skór na futra, jest strasznie nas upodlające,
Może zabierzemy się teraz za strusie pióra panie Krzysztofie.
11-09-2020 [06:11] - Jabe | Link: A świnki?
A świnki?
11-09-2020 [07:47] - tricolour | Link: Świnki nie są narodowo
Świnki nie są narodowo upadlające bo są na dobre kotlety. Moje smaczne kotlety są lepsze niż twoje próżne futro.
Abortowanymi dziećmi też nikt się nie przejmuje bo nie zabija ich się elektrodami tu i ówdzie malowniczo wtykanymi więc nie cierpi prawdziwa ludzka wrażliwość.
11-09-2020 [10:26] - Jabe | Link: Nie cierpi wrażliwość
Nie cierpi wrażliwość prawdziwie konserwatywna, dodajmy.
11-09-2020 [14:35] - tricolour | Link: @Jabe
@Jabe
Racja. Immanentną cechą narodowego konserwatysty jest nadawanie rzeczom malej rangi nieadekwatnie dużej wartości w celu unikania realnych problemów.
Mariak po malowniczym opisie zapodania elektrod, utrudzony może odetchnać.
11-09-2020 [08:42] - Marek1taki | Link: "A świnki?" Łacha drze się po
"A świnki?" Łacha drze się po nitce.
11-09-2020 [10:31] - Jabe | Link: Taka mądrość etapu, jak
Taka mądrość etapu, jak mawiał mentor naszej „prawicy”.
11-09-2020 [20:51] - foros | Link: "A świnki?" IMO to kluczowe
"A świnki?" IMO to kluczowe pytanie. Bo jeśli wg władzy minimalny łańcuch dla psa to 6 m. czyli 113m2, to jaką minimalną powierzchnię przewiduje na zagrodę dla świń? To może oznaczać brzytwę dla ekologicznej, czy przydomowej hodowli świń.
Poza tym daje asumpt do wielu absurdów: no bo czy będzie można trzymać psy w bloku? Na znacznie mniejszej powierzchni niż 113 m?
A może władza chce by psy były w dzień trzymane na takich łańcuchach jak dotąd, ale na noc były spuszczane, by tworzyły watahy i zagryzały co im wpadnie w pysk np. małe dziewczynki (fakt- nie jakaś projekcja), albo ogólnie atakowały ludzi?
Co z tzw. złymi psami, które atakują obcych, gdy wejdą na podwórko? Mają iść o hycli?
11-09-2020 [12:44] - Pani Anna | Link: Mam jakieś takie dziwne
Mam jakieś takie dziwne przekonanie, graniczące z pewnością, że januszowa małżonka nigdy w życiu żadnego futra nie miała. Rzecz jasna po to, żeby nie upadlać naszej "narodowej dumy", nie inaczej. Nowoczesne janusze (i ich małżonki) ubieraja się od butów po czapki wyłącznie w syntetyki szyte w jakichś pakistanach przez dzieci, za 5dolarów / na dzień.
11-09-2020 [15:06] - tricolour | Link: Trzeba też powiedzieć
Trzeba też powiedzieć Hatalskiemu, by poprzebierali się w futra, a wtedy sprawa marynarzy rozwiąże się natychmiast. Na razie polska bandera jest niczym wobec kurnika.
PS. Nasze fretki są lepsze niż twoje bangladeskie dzieci...
11-09-2020 [20:54] - paparazzi | Link: Ze się wtrącę, absolutna
Ze się wtrącę, absolutna zgoda. Próżność, próżność, proznosc. Materiały syntetyczne co zostało udowodnione, są nawet lepsze od jakiegokolwiek futra. A wiec, po co?
11-09-2020 [20:11] - angela | Link: Futro, nie jest produktem
Futro, nie jest produktem pierwszej potrzeby, Polki generalnie nie noszą futer, a skóry dla elegantek z innych krajów, niech sobie sami wyprodukują.
Przedsiebiorcy mogą sie przestawic na inną produkcję, i rząd równocześnie z ustawą zabraniajacą hodowli, powinien zapewnić środki w celu wsparcia przedsiębiorców.
11-09-2020 [20:25] - Marek1taki | Link: Polki maja płacić żeby nie
Polki maja płacić żeby nie nosiły futer i inne kobiety też nie mogły.
I mięsa niech nie jedzą i niech płacą za wytępienie zwierząt.
11-09-2020 [22:27] - Imć Waszeć | Link: A skąd środki ma mieć ten
A skąd środki ma mieć ten rząd? Jeśli przedsiębiorcy mają się przestawić na "inną" produkcję, to warto wspomnieć też jaką. Dawno to było jak wszyscy płakali, że jabłka do Rosji nie idą? Dawno likwidowano stocznie i połów ryb? W końcu 2 mln Polaków wyjechało za pracą, to znów płacz, że demografia leży i kwiczy, a więc trzeba ściągać miliony kolorowych. Od ściany do ściany, bo taki jest program w Unii, w której musimy tkwić, bo ktoś podpisał GWno i teraz wstyd mu się do tego przyznać. Może znów zacznijmy kopać węgiel i robić stal przynajmniej na szable, bo inaczej rząd PIS-u długo nie przetrwa bez kurateli obcych sił, wojsk i ambasadorów. A może sam ambasador sypnie groszem na jakieś "Usługi plus"? Taniec na rurze, seksedukację i te rzeczy, by ludzie pod PIS-em mieli gdzie pracować. U Niemców przecież burdeli dla bezcennych uchodźców co niemiara. Brak obsługi. Jakby jeszcze prezes osobiście zatańczył z kotem na rurze dla dodania narodowi otuchy, to byłoby nawet zabawniej.
https://www.youtube.com/watch?...
11-09-2020 [22:50] - Pani Anna | Link: No tak, stocznie nie,
No tak, stocznie nie, kopalnie nie, rolnicwo w zasadzie też nie, hodowle w żadnym wypadku, to faktycznie tylko seksbiznes już zostaje. Będzie ekologicznie, próżnością też nikt nie zgrzeszy, bo tam z odzienia to głównie lateks, a nie jakieś futra.