Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Człowiek - porażka, czyli o prawdziwym Jonaszu
Wysłane przez elig w 26-06-2020 [20:58]
Kilka dni temu Krzysztofjaw opublikował {TUTAJ} "Wyborczy apel do Polaków, wszystkich Polaków!". Apelował : "Zagłosujmy więc gremialnie i wybierzmy w najbliższych wyborach polskiego prezydenta.". Jego tekst był piękny i zgodziłabym się z nim, ale z jednym wyjątkiem. Uważam, że ci którzy koniecznie chcieliby zagłosować na Rafała Trzaskowskiego zrobiliby lepiej, gdyby zamiast tego zostali po prostu w domu. Nie chodzi mi przy tym o poglądy polityczne Trzaskowskiego, czy o jego przynależność polityczną. Ważne jest co innego.
Napoleon Bonaparte pytał zawsze zanim kogoś awansował "Czy ma on szczęście?". Unikał pechowców i słusznie. Popatrzmy na ostatni rok rządów Trzaskowskiego w Warszawie. W sierpniu 2019 mała miejsce sławna awaria kolektora oczyszczalni ścieków "Czajka". Miliardy litrów nieoczyszczonych ścieków przedostały się do Wisły. Trzaskowski okazał się bezradny. Dopiero premier Morawiecki uratował sytuację. Z awarią uporano się dopiero w listopadzie 2019. Przy okazji wyszło na jaw, że od 10 miesięcy nie działała spalarnia przy "Czajce" a szkodliwe odpady upychano po całej Polsce. Naprawiono to w 85% w grudniu 2019. W tym samym miesiącu miała miejsce wielka awaria ciepłownicza na Dolnym Mokotowie. Jezioro wrzącej wody zalało ulice Gołkowską i Powsińska oraz piwnice okolicznych domów.
Warto też wspomnieć o nieszczęsnych kozach, które zdechły z głodu na wiślanej wyspie oraz o "strefie relaksu" na Placu Bankowym - ulokowanej wśród spalin . Kosztowała ona prawie milion złotych, a funkcjonowała tylko przez lipiec i sierpień 2019. W roku 2020 okazało się, że na wszystko brakuje pieniędzy i Trzaskowski wycofał się z wielu obiecywanych inwestycji. Mimo to na Białołęce wybudowano plaże, którą po paru tygodniach rozebrano. Stołeczny ratusz nie radził sobie nawet z rozdziałem funduszy z kolejnych tarcz antykryzysowych wśród warszawskich przedsiębiorców. W zeszły weekend [19-21.06.2020] ulewy zalały wiele ulic Warszawy i Trzaskowski musiał przerwać kampanię wyborczą. Wczoraj [25.06.2020] natomiast z wiaduktu mostu Grota-Roweckiego spadł autobus przegubowy. Zginęła jedna osoba, a cztery zostały ciężko ranne. I znów Trzaskowski musiał zrezygnować z dwóch spotkań wyborczych.
To wszystko zdarzyło się w ciągu tylko jednego roku. Nie ulega wątpliwości, że Rafał Trzaskowski jest pechowcem i ma moc przyciągania nieszczęść. Nie powinien wiec zostać prezydentem Polski.
Komentarze
26-06-2020 [16:42] - sake3 | Link: Trzaskowski nie jest
Trzaskowski nie jest pechowcem tylko zwykłym dyletantem i nierobem.Żeby chociaż potrafił swoimi ludźmi w Ratuszu rządzić i egzekwować.Tam mimo olbrzymich zarobków pracują wyłacznie tacy ,,geniusze'' jak on.Przy takich awariach, brakach i niedociągnięciach w Warszawie czym ci ludzie się zajmowali w Ratuszu?Organizacją parad równości i tramwajami różnorodności?Wrzucaniem do sieci gołych fotek Rabieja z partnerem i pochwałą ich wspólnych poranków w łóżku a nie w pracy?Ładowaniem kasy w jakieś fundacje i ideologiczne projekty niejakiej pani Lange z SB,skupianie się na walce z Kosciołem niejakiej Diduszko ?Czy sądzi Pani że gdyby Trzaskowski zostałby prezydentem byłoby inaczej?On by czekał na sms-y z Brukseli i Berlina z wytycznymi i rozkazami. jako namiestnik a nie głowa państwa.
26-06-2020 [17:54] - hr.Levak-Levatzky | Link: Jednak jakieś szczęście p
Jednak jakieś szczęście p.Trzaskowski miał: miał przegrać wybory na prezydenta Warszawy z Jakim,a tymczasem to Jaki przegrał już w pierwszej turze (to dobrze rokuje na niedzielne wybory!), Różnorakie awarie w wielkich miastach zdarzają się na całym świecie niemal codziennie, ale nikt za to nie wini prezydenta,burmistrza,czy mera takiej metropolii. Oczywiście poza szczujmediami w postaci np.TVPiS Info,czego dowodem jest "komentarz" sake3.
26-06-2020 [18:29] - krzysztofjaw | Link: Dziękuję za miłe słowo.
Dziękuję za miłe słowo. Zawsze to podnosi na duchu, bo przecież piszemy dla innych a nie dla siebie. Co zaś tyczy się R. Trzaskowskiego. Może i coś jest z tym jego pechem, ale on sam jest temu winny. Jest leniem i w ogóle nie ma zdolności przywódczych. To wykreowany marketingowo produkt polityczny, który może i ma ładne opakowanie, ale z cuchnącą zawartością, albo w ogóle z brakiem tej zawartości. Tak naprawdę nie jest zdolny do samodzielnego działania a jako prezydent byłby pionkiem jego protektorów ze wschodu i zachodu wspomaganych naszymi rodzinnymi Targowiczanami. Jego wybór byłby nieszczęściem dla Polski i ma Pani rację: jego wyborcy winni zostać w niedzielę w domu. Może będzie słonecznie i pojadą na grilla? Oby... Pozdrawiam
26-06-2020 [18:35] - Kazimierz Kozio... | Link: poniewaz wladza wciaz
poniewaz wladza wciaz dokazuje z uganianiem sie za bezmaseczkowcami ktorych przybywa "wykladniczo":-) to wydaje sie ze wybory te zdominuje rekordowo niska frekwencja. sadazownie opieraly swoje wrozby na rekordowo wysokiej frekwencji, tak wiec wyniki moga sie okazac takie jak to bywa w ciekawych czasach
26-06-2020 [20:41] - Kazimierz Kozio... | Link: niech mie ktos uswiadomi czy
niech mie ktos uswiadomi czy ordynacja wyborcza zostala dostosowana w sprawie identyfikacji osob w maskach. w jaki sposob komisja wyborcza ma potwierdzic tozsamosc osoby poslugujacej sie dowodem tozsamosci ktorej twarz pozostaje zakryta? jezeli osoba ktora okaze dowolny dowod osobisty moze zostac uznana za uprawniona to mozna sobie wyobrazic dalsze konsekwencje identyfikacji tozsamosci inaczej
26-06-2020 [22:01] - Jan1797 | Link: Dziwnie pasuje tytuł do
Szanowna Elig, Warszawa budzi się i to jest bardzo dobry symptom.
Przepraszam że nie pamiętam czy pisałem tu na NB, ale tak sądzę
a byłem ostatnio w naszej Stolicy, wróciłem zbudowany.
Pozdrawiam Panią.
26-06-2020 [23:27] - angela | Link: Pan Rafał jest w sytuacji '
Pan Rafał jest w sytuacji ' nie chcem, ale muszem '.
Wyborcy powinni zrozumieć, że z niewolnika nie ma robotnika.
A generalnie, pan Trzaskowski i prezydentura, to duże nieporozumienie.
On tych wszystkich polskich spraw, nie bierze sobie wcale do glowy. Dlatego nie pamięta nic, bo niby czemu ma pamietac, skoro go to nie interesuje.