1863 - migawki z agonii Powstania Styczniowego

Ja wam zwiastuję, że Polska nie będzie
Królestwem tylko, lub Rzeczpospolitą,
Lecz państw świeckich skończone krawędzie
Prawem miłości, rozlewanym wszędzie,
Niedzielą wieków, na jaw wydobytą.
Nagle, jak poseł ukaże się ona –
Z pośrodku mocarstw spodlonego grona
Przezwą ją ludzie – Mocarstwem – Aniołem!
To istotny fragment wiersza „Dzień dzisiejszy” wieszcza Zygmunta Krasińskiego.
156 lat temu 22 stycznia wybuchło powstanie. W trakcie tego zrywu wolnościowego powstańcy stoczyli ponad tysiąc bitew, starć i potyczek. Dziesiątki tysięcy ich zginęło, a około czterdziestu tysięcy car zesłał na Syberię. To wie każdy Polak – patriota, a niebawem dzięki zarządzeniu minister A. Zalewskiej historia wróci do szkół, dzięki czemu młodzież zapełni „białe plamy”, które zafundowały jej tuskowo-kopaczowe rządy. A o czym przeciętny rodak nie wie?
- Mianowany na kata Litwy Murawiew (Wieszatiel) 24 maja ruszył do Wilna. Przejeżdżając przez Dźwińsk przyjął marszałków szlachty, zapowiadając zniszczenie wszystkiego co polskie, więzionego tam za napad na transport broni pod Kresławką Leona hr. Platera, kazał rozstrzelać. Przyjmując deputację duchowieństwa i obywateli, mowę powitalną rozpoczął  od słów: „Pany, ksiendzy, adwokaty i proczije podlecy”.  Chłopi na całej Litwie zostali powołani pod broń i byli wynagradzani suto za każdego schwytanego powstańca.
- Listopad 1863. Do świątyni w Tykocinie wtargnął w trakcie mszy kapitan Dmitriew z kozakami. Aresztował 45 mężczyzn i trzy kobiety. Aresztantkami były najpiękniejsze mieszkanki Tykocina: Prószyńska, córka zegarmistrza, pani W. żona urzędnika sądowego, który ze zgryzoty zmarł w więzieniu oraz pani Ł. Wszystkie trzy zostały zgwałcone.
- Poważną klęską poniesioną przez Polskę w tym czasie, była ujawniona treść not dyplomatycznych, jakie Anglia i Francja złożyły w Petersburgu 17 czerwca, Austria zaś – 18-tego.
- Rosyjscy naczelnicy wojenni organizowali perfidne maskarady i bale (by Polak musiał zatańczyć na grobie Ojczyzny) – i tak: w Bielsku naczelnik Borejsza sprowadził na bal polskie kobiety przez kozaków. W Łomży to samo uczynił naczelnik Miosojedow, wybierając w dodatku żony i córki więźniów - powstańców. W Tykocinie naczelnik Dmitriew (którego Murawie nazywał „zwierzęciem”) sprowadził na bal okoliczną szlachtę pod groźbą kontrybucji i kar cielesnych.
- Czym były adresy wiernopoddańcze? Oto one: „Naród żydowski przedmiot niesłychanego ucisku w Rzeczypospolitej polskiej, dopiero pod berłem monarchów rosyjskich znalazł szczęście i dobrobyt” – pisali żydzi warszawscy. „Królestwo polskie czarno splamiło się w obliczu Twojem i całego świata! Gardzimy tym imieniem i jako wierni synowie Rosji , przyznajemy ją za jedyną i bezpośrednią naszą Ojczyznę, której prawami i władzą pragniemy być rządzeni” – oświadczali żydzi tykocińscy. Cyt. Za dziełem „1863” – autor J.Grabiec, wydanym w Pięćdziesiątą Rocznicę w Poznaniu.
I tak podano 589 adresów ze 104 726 podpisami lub upoważnieniami do podpisów, z czego przeszło połowa (308 z 69 645 podpisami) na żydów i drobnomieszczaństwo rolne mieścin wypada. Chłopi i koloniści niemieccy podali adresów 257 z 31 137 podpisami lub upoważnieniami, szlachta – 13, podpisane przez 3220 osób, duchowieństwo – 8 z 568 podpisami i 156 urzędników podpisało 3 adresy.  
Mnie od mogiły Termopilskiej gotów
Odgonić legion umarłych spartanów;
Bo jestem z kraju smutnego ilotów
Z kraju, gdzie rozpacz nie sypie kurhanów,
Z kraju, gdzie zawsze po dniach nieszczęśliwych,
Zostaje smutne pół-rycerzy żywych!
(J.Słowacki – fragment „Grobu Agamemnona”)
W okresie międzywojennym w tykocińskim Alumnacie mieszkał jeden z ostatnich podówczas powstańców styczniowych – Jan Wędrychowski, pseudonim Wędrych, który walczył w sławnym oddziale Wawra.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jan1797

22-01-2020 [21:03] - Jan1797 | Link:

Na wzgórzu ponoć krzyż stał, znicze tam palono,
 Ulewę przyniósł szkwał i szczątki odsłonił.

Ładniej podziękować nie potrafię. Jan
https://polskieradio24.pl/5/12...

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

23-01-2020 [00:03] - Imć Waszeć | Link:

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

23-01-2020 [09:22] - Lech Makowiecki | Link:

                   BITWA (1863)

Styczeń. Śnieg po horyzont. Zimowy, srogi czas.
Po śladach – jak psy gończe – Moskale tropią nas.
My wciąż wolni jak wilcy! Swobodni – niczym myśl!
Las dzisiaj naszym domem. I twierdzą naszą dziś.
Tam w polu szans nie mamy – próżno wystawiać łeb;
Zasięg ich karabinów większy od naszych strzelb.
Niech no bliżej podejdą – złaknieni naszej krwi –
To skoczym im do gardeł! Zatopim w gardłach kły!
Ciszej tam, milczeć, chłopy… Wstrzymajcie w piersi dech…
Krzepko mi dzierżyć kosy… Każdy ma ubić trzech…
Jeszcze chwila, rodacy… Śnieżyco, ty nas kryj…
Idą jak na rzeź bydło… Naprzód, kto w Boga… Bij!!!
                               ***
Setka ich we krwi legła. Reszta podała tył.
Psy pierzchają przed wilkiem! Gonić je – brak mi sił…
Nie wymusi odwagi nahajka ani bat;
Życiem dla nas jest wolność! Ich życie – w cieniu krat…
Przykład od Spartan przyszedł – jak o swój kraj się bić.
Niewolnik nie chce umrzeć… Wolny – w kajdanach żyć…
Jeszcze dychamy, bracia. Opatrzcie rany swe.
Trza znów nam siły zebrać. Oni tu wrócą. Wiem…