Podzwonne dla nowego Ministra Edukacji Narodowej

Jutro, albo w piątek zmiany w rządzie. Mnożą się koncepcje, przecieki. Brakuje, zwłaszcza ostatnio, spekulacji na temat szefa MEN. Nic dziwnego, każdy kto zostanie szefem MEN wkłada głowę pod topór. Dlaczego?

1. Rekrutacja w dużych miastach. To pierwsza rafa. W Warszawie trwać będzie bez przerwy przez całe wakacje. Szczęściarze dowiedzą się w jakich będą szkołach 25 lipca, reszta będzie się bujać do końca sierpnia. Dodajmy, że przez ten czas nauczyciele z Komisji Rekrutacyjnych cały czas będą w szkołach.

2. Początek roku. Znowu problemem będą głównie duże miasta. Część szkół będzie pracować na dwie zmiany do 17-18.

3. Potrójny rocznik. W ramach jednego rocznika w jednej szkole będą 3 roczniki uczniów: absolwenci gimnazjum, o rok młodsi absolwenci podstawówek, i ci którzy poszli jako 6-latki. W praktyce oznacza to, że w jednym roczniku będą "byki" i dzieciaczki - w sensie rozwoju fizycznego, a pewnie i emocjonalnego.

4. Poziom rocznika. W gimnazjum wszyscy musieli zdać, i każdy o tym wiedział, z podstawówek wyjdą roczniki niedouczone (spiętrzenie materiału),

5. Wojna z nauczycielami. Wrzesień będzie kolejną odsłoną wojny rządu z nauczycielami i nie ma od tego odwrotu. Na jesieni wybory. PO i Broniarz z ZNP będą dążyli do jak największego chaosu i bałaganu - z winy rządu. Rząd zaś będzie dążył do tego by winą za bałagan obarczyć nauczycieli i PO.  Do wyborów wojna trwać musi. Nauczyciele zaś, niestety, udowodnili, że nie są najmądrzejsi i najbardziej przewidujący, dają sie łatwo podpuścić czy to ZNP czy PiSowi.

6. Pęknięcie bariery szacunku dla szkoły. To pęknięcie już nastąpiło i trudno będzie go zasypać. Nożownik w Wawrze, atak w Brześciu Kujawskim, ostrzelanie przedszkola przez kusznika w W-wie, wysyp alarmów bombowych w czasie matur. Uczniowie zawsze mieli ze sobą porachunki ale raczej nie załatwiali ich w szkole. A jeśli już to nie nożem i nie bronią palną. Szkoła była tabu. Niestety szacunek dla nauczycieli ergo dla szkoły, po kolejnych akcjach propagandowych rządów systematycznie spadał, po przegranym strajku efekty jak widać. Kampania wrześniowa pęknięcie w tej barierze jeszcze pogłębi. Do wyborów, rząd po prostu będzie musiał znaleźć winnych bałaganu, będą nimi na pewno nauczyciele i na pewno będą musiały być przykładne, sążniste kary. I nie bardzo widać inne wyjście. Po prostu na szkoły będzie musiał paść strach. A do trzęsących się nauczycielek, które będą odreagowywać swój strach na młodzieży, ta młodzież będzie czuła jeszcze mniejszy szacunek. Efekty? Miejmy nadzieję, że wybory będą szybko i efektów nie zobaczymy. A potem zwycięski rząd PiS zdoła je ocenzurować.

7. Spór z Solidarnością. Wcześniej czy później nastąpi spór z Solidarnością, która konsekwentnie chce związania nauczycielskich pensji ze średnią krajową, a rząd konsekwentnie nie chce tego robić.

8. Niski priorytet edukacji w programie PiS. W ostatnim programie PiS edukacja, oświata jest na ostatnim miejscu, w poprzednim była na pierwszym.I widać to w postępowaniu rządu i jakości kadr MEN.

9. Kiepskie kadry. Obserwując działania MEN ma się wrażenie, że w tym ministerstwie nic się nie zmienia, poza tym, że za PO było ono sprawniejsze (tzn. spełniało minima sprawności - teraz nawet tego nie). Jeśli zaś chodzi o różnych profesorów zw. z MEN i PiS wypowiadających się czy to w RM czy w innych mediach związanych z rządem, to ma się wrażenie, że są to ludzie z innej epoki. Nawet byli nauczyciele, to najczęściej ludzie którzy mieli kontakt ze szkołą kiedyś, a nie z tą dzisiejszą, po reformie Handtkego. A tamta szkoła i dzisiejsza szkoła to dwie różne szkoły, czasem biegunowo różne.

10. Słabo przygotowana reforma. Obserwując dzisiejszą reformę ma się wrażenie, że pomysł jest taki: przelejmy zupę z trzech garnków do dwóch i dzięki temu będziemy mieli zupełnie nową, lepszą zupę. A potem zdziwienie: no jak to możliwe, że zupa jest ta sama, a czasem gorsza? No niestety, szkoła to jest to co się dzieje między nauczycielem a uczniem, i prawdziwa reforma to zmiana tego czegoś. A mówiąc wprost: jaki nauczyciel taki uczeń, nawet uwzględniając wszelkie marginesy. Prawdziwa inwestycja w szkołę, to inwestycja w nauczyciela, bo dla ucznia nie ma w szkole większego dobra, niż dobry, mądry, uczciwy nauczyciel. A, że rząd tak czy siak będzie musiał trepować nauczycieli, przynajmniej przez 2 lata, to odbije się to i na uczniach. Cudów nie ma.

11. Konflikt z samorządami. Samorządy wielkich miast pokazały, że a. to one rządzą w szkołach, b. mają one inną koncepcję wychowania niż PiS (ogólnie pro LGBT - i tak zostanie bo z tego jest i kasa, i tak chcą siły wiodące w UE) i wcześniej czy później MEN będzie walczyć z dużymi miastami i nie będzie to łatwa walka, bo samorządy są i bogate, i cwane, a w MEN mądrych jak na lekarstwo, a V kolumna, moim zdaniem, działa.

Dlatego uważam, że człowiek, który zostanie ministrem edukacji kładzie głowę pod topór. Bo zawsze łatwiej wymienić ministra niż kadry w szkołach. 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

04-06-2019 [00:03] - Jabe | Link:

Wojna jest na rękę obu stronom, więc wojna będzie.

Obrazek użytkownika AŁTORYDET

04-06-2019 [07:08] - AŁTORYDET | Link:

Takie wyliczanki, można robić do końca świata. Bez celu, składu i sensu. O edukacji, albo lepiej wychowaniu (takie bedą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie), winni myśleć i działać wszyscy. Żal dupę ściska, kiedy widzi się w WKD-ce tabuny nastolatków dojeżdżających do stołecznych liceów. Tracą codziennie po dwie, a bywa i trzy godziny z życia na dojazdy. Tracą, bo prezydenci i burmistrzowie wypasionych podstołecznych miast, lansują się przez bajery, perkaliki i korale. A nie wpadnie im do łba, by wybudować i stworzyć za pieniądze których im nie brak, licea z doskonałą kadrą, profesjonalną i lubiącą dzieciaki. Stworzyć szkoły na własnych warunkach, bez centralnych dotacji, z własnym regulaminem, systemem oceny i wynagradzania, bez kretyńskiej karty nauczyciela. Zapłacić nauczycielom, przynajmniej tyle ile dostaje naczelnik w urzędzie. Ale łatwiej zbudować basen, park, dom kultury, niby-ścieżkę rowerową, bo cierpliwa publika to łyka. Jak widać Foros też łyka.

Obrazek użytkownika tricolour

04-06-2019 [09:22] - tricolour | Link:

Czemu narzekasz?

Masz tu obok dwóch europosłów, ktorzy twierdzą ze jest wspaniale. Codziennie tłumaczą ze jest wprost cudnie więc nic już nie trzeba poprawiać nawet z młodzieżą. Przecież ministra mówiła że reforma jest cud miód.

Obrazek użytkownika Jabe

04-06-2019 [09:39] - Jabe | Link:

Kartę nauczyciela znieść mają burmistrzowie?

Obrazek użytkownika tricolour

04-06-2019 [13:01] - tricolour | Link:

Karta ma zostać. Płatne 100% L4 policji też ma zostać. Górnicza emerytura ma zostać. PRL ma generalnie zostać.

Obrazek użytkownika Czesław2

04-06-2019 [10:53] - Czesław2 | Link:

Tak, tylko że uczyć się poza Warszawką to dyshonor, tak jek dyshonorem jest kupować w polskim sklepie.

Obrazek użytkownika foros

04-06-2019 [18:14] - foros | Link:

"Zapłacić nauczycielom, przynajmniej tyle ile dostaje naczelnik w urzędzie." Ciekawy pogląd, bo wielu zw. z PiS profesorów kształcących nauczycieli uważa, że pensje nie mają wpływu na jakość pracy nauczyciela, podobnie sądzi też wielu dyskutantów na NaszychBlogach.
Jeśli zaś o Kartę Nauczyciela chodzi, to cóż z niej zostało? Chyba tyle, że ciągle trudniej jest zwolnić nauczyciela, choć jeśli dyrektor chce to da radę. Prywatne szkoły mogą już dziś pracować bez KN, w oparciu o Kodeks Pracy.
Przy okazji, jeśli ktoś myśli, że socjal z KN jest wymysłem PRL, to się grubo myli. Socjal z KN (np. płatny urlop zdrowotny) to nędzne resztki socjalu jaki gwarantowała nauczycielom II RP. 

Obrazek użytkownika angela

04-06-2019 [13:25] - angela | Link:

Że też Ci nauczyciele, takiego indolenta słuchają. Komusze związki, juz przegrane, zlikwidować kartę nauczyciela, zrownac z innymi zawodami, i nie będą się tak panoszyc, 

Obrazek użytkownika tricolour

04-06-2019 [14:49] - tricolour | Link:

Doskonały pomysł. Praca od 8 do 16. Wywiadówka płatna przez rodziców lub w godzinach pracy nauczyciela. Do szkolnych wycieczek wynajęta zewnętrzna firma, oczywiście płatna dodatkowo bo nauczyciel nie jest komiwojażerem. Za złe zachowanie ucznia, najpierw ostrzeżenie potem relegowanie ze szkoły. Studia płatne.

Tak chcę.

Obrazek użytkownika Tomaszek

05-06-2019 [21:07] - Tomaszek | Link:

Wywiadówka w dniu kiedy nauczyciel pracuje od 16 do 24 . Ze szkolnych wycieczek można zrezygnować jak niec chcą to nie .Jak zechcą nie będzie . Z zachowaniem się warunkowo zgadzam . Za studia córki płaciłem 45 tysia z a rok (czterdzieści pięć na polskie ) . Bo te bezpłatne to jakieś takie obciachowe i od 601 miejsca w dół . Jakoś mi się z Boratem kojarzyły . Widzisz Tricolorku teraz to ja się z tobą zgadzam .
Czuj się

Obrazek użytkownika Zunrin

04-06-2019 [15:41] - Zunrin | Link:

Ej, ale nie ogarniam dlaczego to niby minister ma odpowiadać za to, że samorządy nie potrafią zorganizować naboru.

Obrazek użytkownika tricolour

04-06-2019 [16:24] - tricolour | Link:

Samorządy potrafią zorganizować nabór. Mając trzy roczniki do jednej klasy przyjmie się swoich, a resztę wywali gdzieś na prowincję i po sprawie. W ten sposób darmowa państwowa szkoła będzie miała status popychadła, a absolwenci nadawać się będą do zbieranie szparagów i kupowania chińszczyzny.

Za wolność Waszą i Naszą.

Obrazek użytkownika foros

04-06-2019 [18:03] - foros | Link:

W W-wie, system komputerowy - na podstawie obiektywnych kryteriów - będzie przydzielał uczniów do szkół przez 2.5 tygodnia (pół miesiąca), potem zaczną się odwołania.

Obrazek użytkownika Zunrin

04-06-2019 [18:53] - Zunrin | Link:

System komputerowy przydzielający przez 2,5 tygodnia? Upływa termin składania podań, zapuszczamy obliczenia i cyk, góra następnego dnia są już poukładane listy. No chyba że wpierw trzeba dzieciakom kumpli i znajomym pododawać trochę punktów.

Obrazek użytkownika foros

04-06-2019 [20:22] - foros | Link:

koniec przyjmowania dokumentów i wprowadzania do systemu: 28 czerwca, ogłoszenie wyników 16 lipca, potem młodzież ma bodaj tydzień na zgodę lub niezgodę, i 25 lipca listy ostateczne, a ci którzy się nie dostaną bujają sie przez sierpień

Obrazek użytkownika Zunrin

05-06-2019 [16:56] - Zunrin | Link:

Ja zrozumiałem, że to tyle trwa, nie potrzebne mi są daty. Chodzi mi o to, że to jakaś kpina, żeby na koniec drugiej dekady XXI wieku to tyle trwało.

Obrazek użytkownika Jabe

04-06-2019 [16:24] - Jabe | Link:

Góra decyduje, dół odpowiada. To się zwie subsydiarnością.

Obrazek użytkownika mmisiek

04-06-2019 [16:32] - mmisiek | Link:

Jaka tam wojna z nauczycielami - wyłapać i wywalić z zawodu autorów ostatnich alarmów bombowych, a potem do kryminału i będzie po wojnie. Tylko trzeba chcieć i o to za każdym razem sprawa się rozbija.

Obrazek użytkownika xena2012

04-06-2019 [17:17] - xena2012 | Link:

Dopiero ogloszono skład rządu w tym ministra MEN a tu taki wysyp malkontentów.Przecież ministrowie bedą prezenować swoje projekty i wizje,więc może powstrzymać się z tym czarnowidztwem? Z góry wiecie,że będzie źle?

Obrazek użytkownika foros

04-06-2019 [17:57] - foros | Link:

Do końca roku szkolnego 2 tygodnie, potem wakacje, wrzesień, wybory i nowe rozdanie. Trochę szkoda tego faceta na zderzak, bo to może być dobry minister, choć nie wiadomo jak bardzo oderwany jest od aktualnej szkolnej rzeczywistości. Moim faworytem był min. Marek Suski, który do roli zderzaka nadawałby się wyśmienicie, ale niestety, widać są ważniejsze zadania.

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

04-06-2019 [17:24] - zbieracz śmieci | Link:

Szkoło spokojnas ,szkoło wesoła a tam gdzie psychopata zakłuł nożem kolege to policja to juz sporo podobnych osobników z tej szkoły wyprowadziła w kajdanach.
Minister winna czy ukrywający przestepczość nauczyciele.....szkół bez bandytyzmu i można powiedzieć śmiało ,że to małutki procent.
To cud ,że udało sie zlikwidować gimnazja ,siedliska patologii i przemocy a największa zasługa odchodzącej minister a cena ,że dwa roczniki sie spotkaja to żadna cena.

Obrazek użytkownika foros

04-06-2019 [19:12] - foros | Link:

może jeszcze nauczycielki brały dolę za to ukrywanie przestępców w szkole. Ciekawe, że zabity został porwany niedługo przed zaszlachtowaniem (żądanie okupu), wskazano policji porywaczy, zostali zatrzymani i natychmiast wypuszczeni. Donosicielstwo miało być jednym z motywów zabójstwa. Kto wie czy to nauczycielki nie namówiły tego młodego, żeby zrobił co zrobił, a celem było zastraszenie reszty uczniów aby nie donieśli policji tego co nauczycielki, z dyrektorką na czele, tak na prawdę robią w szkole.  Na szczęście sprawę wzięły w swoje ręce orły Brudzińskiego i wszystko zostanie wyświetlone, a wszystkie nauczycielki i nauczyciele na bruk. najlepiej jeszcze przed końcem czerwca, by nie wzięli wypłat za wakacje. Niech cała Polska zobaczy. Te nauczycielki z Brześcia tak samo. Mogły spódnicami nakryć zamachowca, taki ich psi obowiązek. Na razie rząd jest miękki, ale jak się jeszcze raz coś takiego pojawi to wszystkim nauczycielkom i nauczycielom w całej Polsce obciąć pensje o połowę, do końca roku szkolnego. Niech znają mores, odechce się strajków.
pzdr

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

04-06-2019 [20:34] - zbieracz śmieci | Link:

Foros jak szczerze powiedział broniarz to co było znane od dawna ,że istnieje negatywny nabór ni ci z tego naboru zawsze będa chcieli mieć więcej przy minimalnym nakładzie i oni decyduja o kształcie szkoły tak jak zły pieniądz wypiera dobry .Tak tym nie tylko nalezy odebrac kasę ale wywalic na zbity pysk bo nie ma obowiązku pracy w szkolnictwie.
Nie ma obowiązku pracy dla nich ale i nie ma nakazu ,że każdy uczeń musi zaliczyc jakąkolwiek szkołę bo istnieje tylko obowiązek opobierania nauki do pewnego wieku....koniec kropka.
Nie ujawniajmy patalogii w szkole bo co o nas powiedzą i tak stali sie przedmiotem dla agresywnych uczniów a nie nauczycielem i dlatego młodzi bandyci pozwalali sobie na zakładanie im na głowę kubłów na śmieci.
Chcą starjkowac a to im wolno ale nie na terenie szkoły ale poza ,w namiotach przy koksownikach i tam moga produkowac swoje programy artystyczne .Poza szkołą jak na zachodzie ,tak jak tam nie okupuje się fabryk czy urzędów.
Foros ty naprawdę robisz za durnia który powtarza brednie o tym ,że nie pojada nauczyciele na wycieczkę -pojada ,pojada a szczególnie te zagraniczne -na krajowych kasa jest ale na zagranicznych to juz kasiora !

Obrazek użytkownika foros

05-06-2019 [06:24] - foros | Link:

Myślę, że i Pan i Broniarz macie rację, nauczycielki i nauczyciele to głównie ludzie z negatywnego naboru, czyli życiowi nieudacznicy, którzy nigdzie poza szkoła nie mogliby znaleźć sobie pracy, ludzie głupawi, niedouczeni, bez ikry, czasem chamscy, grubiańscy, leniwi, gnuśni, bojaźliwi i obłudni, wyżywający się na dzieciach, nie potrafiący poprawnie się wysławiać, zawistni, chciwi. Po prostu dno. W dodatku dno przeżarte lewactwem i bezmyślnością, zarabiające  średnio 5-6 tys. miesięcznie i jeszcze chcące nie wiadomo jakich podwyżek. Dokładnie jak mówił premier Morawiecki: pracują mało, a chcą więcej pieniędzy.
Pański sposób rozwiązania problemu też wydaje się słuszny: zwolnić wszystkich. Może nawet teraz, w czerwcu, by nie płacić próżniakom za wakacje. Młodzi czekają w kolejkach do pracy w szkołach, a dostać ją można tylko przez układy, znajomości. Młodzi z pozytywnego naboru: energiczni, kulturalni, o wysokiej inteligencji i wiedzy, znający języki. Wystarczy zrobić ten pozytywny nabór i od razu poziom pójdzie w górę, nie będzie problemów wychowawczych, przestępcy zostaną wyrugowani ze szkół, wróci porządek, radość, dyscyplina, poziom i patriotyzm. 
Tylko czemu rząd zwleka? Można już było 4 roczniki uratować, a tu nic. A przecież "Takie będą Rzeczypospolite jak ich młodzieży chowanie". Sabotaż? Strach przed Broniarzem? 
Ale jest nowy minister, może Prezes jemu wyznaczył zadanie: zwolnić wszystkich i zrobić pozytywny nabór?

Obrazek użytkownika Zofia

04-06-2019 [18:24] - Zofia | Link:

Wszystkie wypowiedzi dotyczą ministra,nauczycieli,nawet jest współczucie dla dzieci. Poprzednie pokolenia nie znały ministrów szkolnictwa,byli lepsi i gorsi nauczyciele,nie było praw ucznia a w szkole była dyscyplina i wymagania którym musiał sprostać uczeń. A dlatego że obowiązkiem dziecka w wieku szkolnym była nauka,która miała zapewnić przyszłość młodemu człowiekowi. Myśmy też chodzili na dwie zmiany bo był wyż demograficzny.Też przechodziliśmy reformy. Zdawaliśmy matury z matematyki obowiązkowo i nikt z tego nie robił problemu.

Obrazek użytkownika foros

04-06-2019 [20:43] - foros | Link:

i progiem zaliczenia przedmiotu dla Państwa było 60% a nie 30%, a materiał do opanowania był większy niż dziś. 
Jeśli chłopak chodził z nożem, to nie po to by się zabijać, tylko po prostu były zwyczaje, na wioskach, że chłopak w pewnym wieku dostaje nóż i ma z nim chodzić, a jak trzeba to i bić się przy pomocy noża, sztachety, czy co tam nakazuje tradycja.
Ta szkoła była kiedyś. Kiedyś nauczyciel mógł zabrać uczniowi nóż i przetrzymać do końca roku i nikt nie robił z tego problemu, mógł przeszukać tornister, a czasem na prowincji również przyłożyć linijką, i nie trzeba było szkół specjalnych, chyba, że w krytycznej sytuacji.
Nie mówię, że jest niemożliwe przywrócenie takiej szkoły (częściowo, bo całkiem to już nie), ale ta reforma rządu PiS jej na pewno nie przywraca.

Obrazek użytkownika Czesław2

05-06-2019 [06:45] - Czesław2 | Link:

W Polsce jest podobno 700 tys nauczycieli. Niech w tym samym momencie każdy prowadzi klasą 20 osób, mamy 14 mln uczniów. 30% całej populacji Polski. Chyba coś nie tak.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

05-06-2019 [11:26] - NASZ_HENRY | Link:

Reforma szkolnictwa:

(1) bez zmian systemu jego finansowania jest bez sensu;

(2) zmiana wynagrodzeń nauczycieli bez zmiany  systemu finansowania szkolnictwa
– jest bez sensu.

Bon edukacyjny - początkiem reformy ;-)

 

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

06-06-2019 [15:58] - Lech Makowiecki | Link:

A ja tam jestem optymistą. Nowy minister Dariusz Piontkowski ma dwa atuty: jest ponoć dobrym nauczycielem historii i normalnym, heteroseksualnym facetem. Prawdziwa i atrakcyjnie podana na lekcji historia jest bezcenna dla zrozumienia dzisiejszego świata i jego zagrożeń (wszystko już było!). A w sfeminizowanym do bólu szkolnictwie tylko prawdziwy facet może zastopować inwazję LGBT. I wprowadzić Przysposobienie Obronne do programu nauczania szkół średnich... Noooo, tu rozmarzyłem się trochę... :)))