Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Nie ma bursztynu w miejscu Przekopu Mierzei. Nie ma i już...
Wysłane przez Obserwator_3 w 15-05-2019 [20:04]
Otóż (wg. portalu niezalezna.pl) dziś na konferencji prasowej Minister Gróbarczyk wystąpił z informacją o szacowanej wartości złóż bursztynu na terenie planowanego Przekopu Mierzei.
Zgodnie z danymi przekazanymi Ministrowi przez Urząd Morski, w obszarze tym zlokalizowano dwa złoża: złoże "A" o zawartości 900 kg bursztynu, oraz złoże "B" o zawartości 500 kg bursztynu. Łączna ilość wynosi więc 1,4 tony o szacunkowej wartości 1,4 mln PLN, czyli wartość zasobów bursztynu nie pokryje kosztów wydobycia.
Trzeba trafu, że pisałem o tym w połowie marca, dokładnie wieszcząc taki właśnie rozwój wypadków, ale - wracając do szacunków co do ilości bursztynu - należy uzbroić się w kalkulator (może być niewielki) i cierpliwość (wręcz przeciwnie).
Szanowni, przyjmując że Przekop ma mieć 1,3 km długości, 100 m szerokości i 5 głębokości, tak z grubsza można powiedzieć, że jest to MINIMUM 650.000 m3 urobku, choć do przetargu na Przekop Urząd Morski przyjął że będzie to 815.000 m3 (nie licząc urobku z pogłębiania drogi wodnej przez Zalew do Elbląga). I w tej masie piachu bursztynu ma być (podobno) 1,4 tony.
Jakby ktoś nie pamiętał czy nie wiedział, gęstość bursztynu wynosi przeciętnie ok. 1,08 g/cm3, czyli w zasadzie jeden metr sześcienny bursztynu waży tonę. Tak więc (podobno) w obydwu zidentyfikowanych złożach leży łącznie 1,4 m3 bursztynu.
Urząd Morski zresztą uwzględnił to w ogłoszeniu o przetargu (załącznik 3 do SIWZ - przedmiar robót przy wydobyciu bursztynu), szacując że z konkretnego miejsca należy wydobyć 7.000 m3 urobku (obrazowo mówiąc jest to mniej więcej prostopadłościan o wymiarach 50 x 28 m i 5 m grubości, niecałe 1% urobku z Przekopu), przesiać przez sita o średnicy oczek 5 mm i "grube pozostałości" muszli, kamieni i bursztynu, o łącznej szacunkowej objętości 5%, tj. 350 m3, zapakować w worki i dostarczyć Zamawiającemu, a w dodatku opisując w załączniku 4B do OPZ szczegóły tych dwóch złóż.
A co mnie dziwi? Ano to, że takie złoże Chłapowo, na ten przykład (szacunek był robiony w latach 80-tych XX w. na podstawie trzech wierceń pełnordzeniowych o średnicy ~13 cm) oszacowano na 130 - 5.000 g/m3, więc skoro w ponad 800 tysiącach metrów sześciennych doliczono się 1,4 m3 bursztynu, to ukruszcowienie Mierzei Wiślanej wynosiłoby 0,175 g/m3 (no bo 1400000 g / 8000000 m3 = 14/80 = 0,175 g/m3, prawda?). Czyli przeszło 750 razy mniej niż najniższy szacunek dla Chłapowa, które do Mierzei ma się generalnie nie za bardzo...
Nie da się ukryć, że dobrano miejsce przekopu niezwykle starannie, wynajdując taki fragment, gdzie bursztynu po prostu nie ma.
I zapewne jest to jedyny taki fragment brzegu Zatoki Gdańskiej, po prostu fart i rarytas.
Dobranoc Państwu...
Komentarze
15-05-2019 [20:27] - Jabe | Link: W każdym razie nie będzie.
W każdym razie nie będzie.
16-05-2019 [02:01] - paparazzi | Link: Przekopywać bez względu na
Przekopywać bez względu na nie istotne sprawy jak żabki i bursztyn. Liczy się niezależność i ekonomiczny rachunek. nikt tego nie może zakwestionować. Reszta dla wtajemniczonych.
16-05-2019 [12:20] - Jabe | Link: Przeprowadzono rachunek
Przeprowadzono rachunek ekonomiczny? Mam wrażenie, że to czysta polityka.
17-05-2019 [07:11] - Zygmunt Korus | Link: Najważniejsze pytanie teraz:
Najważniejsze pytanie teraz: kto wygra przetarg? Może jakiś ruski? Za pośrednictwem pejsatych...? Oczywiście tych z NY.