Infantylny strajk nauczycieli

   Bloger UPARTY napisał wczoraj [13.04.2019] ciekawą notkę "Smutny sukces" {TUTAJ}, w której stwierdził m.in.:
 
  "Oglądałem w internecie filmiki z piosenkami strajkowymi. Żadnego w nich nie widać napięcia, to po prostu zabawa! Wartością tej zabawy , podobnie jak każdej innej jest miło spędzony czas i w tym sensie oni również odnieśli korzyść! Jedyne co zakłóca ich radość ze strajku, to nasze zadowolone oblicza.
  Przed bodajże 10 laty miałem relacje z kilku imprez nauczycielskich, tzw. konferencji organizowanych przez Urząd Marszałkowski i właśnie przez ZNP. Byłem bardzo zdziwiony, gdy widziałem całe to towarzystwo bawiące się w zabawy przedszkolaków, np. w stary niedźwiedź mocno śpi, w ciuchcie i tym podobne. Piosenki strajkowe i cała postawa nauczycieli pasują do tamtych zdjęć bardzo dobrze. To, że nauczyciele bili brawo osobom zakłócającym spokój egzaminowanych właśnie uczniów jest najlepszym dowodem na infantylność całego towarzystwa. Nie daje się samodzielności dzieciom, bo nie widzą one związków między ich zachowaniem a skutkami. Oni też nie widzą tych związków. (...)
  Nie ulega wątpliwości, że nauczyciele mieli rozpocząć bunt antypisu. Gdyby im się udało, to zapewne podobne działania podjęli by inni. Ale ponieważ nie ma pierwszego kroku to i nie będzie następnych, przynajmniej na razie.
Nie mniej, ten strajk pokazał zupełnie nową linię podziału społecznego. Dorosły PiS i infantylny Antypis. Muszę powiedzieć, że jestem bardzo zatroskany, bo na to nie ma żadnej rady. Dziecku po prostu wielu rzeczy nie można wytłumaczyć w tym również i tego że jest po prostu gówniarzem.".
 
  Mnie to jednak wcale nie martwi.  Gówniarze rzadko są w stanie osiągnąć swoje cele i nie są bynajmniej szczególnie groźnym przeciwnikiem.  Infantylizm w szkole nie jest niczym nowym.  Przypomnę tu klasyczną już dziś powieść Gombrowicza "Ferdydurke" {TUTAJ}.  Co prawda chodziło w niej raczej o "upupianie" uczniów przez nauczycieli, zmuszających młodzież do niedojrzałości.  Przy okazji nauczyciele "upupiają" się sami.  Z kim przestajesz - tym się stajesz i stąd to widoczne zdziecinnienie kadry pedagogicznej.
 
  Działa ono wyraźnie na korzyść PiS.  Nie bez powodu Wiadomości TVP już trzeci dzień z rzędu pokazują wygłupy strajkujących nauczycieli.  Można mieć złośliwą satysfakcję obserwując, jak poważni rzekomo ludzie zupełnie dobrowolnie robią z siebie idiotów.  A notowania PiS w sondażach wciąż rosną...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika krzysztofjaw

15-04-2019 [00:16] - krzysztofjaw | Link:

Treść notki i komentarz jest smutny. Strajkujący pokazali naprawdę ten infantylizm. Tyle tylko czy śmiać się czy płakać. Ja się śmieję przez łzy, bowiem tacy nauczyciele uczą młode pokolenia Polaków. Jak ich uczą, czego uczą, jaki dają przykład, co z nich wyrośnie? Trzeba zrobić gruntowną reformę całego systemu eliminującą takich niemalże duchowych, ale i intelektualnych idiotów. Mozna to osiągnąć poprzez bon oświatowy, choć to operacja bardzo trudna, ale może choć w części bon a w części dotacja? Tego nie wiem, ale ten strajk się jednak przydał: uświadomił rodzicom, ale nam wszystkim, że obecny stan oświaty jest zły i trzeba go zmienić. Tego chyba Towarzysz S.B. (ups) nie przewidział, podobnie jak nie przewidziała tego Targowica. Notowania lecą na łeb na szyję, TVN nie nadaje już wydań specjalnych ze strajku. Klapa, ale trzeba uważać, bo coś jeszcze wymyślą.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Pani Anna

15-04-2019 [01:08] - Pani Anna | Link:

Może oni rzeczywiście mają nadzieję, że jak będą udwać krowy i świnie, to Unia przyzna im dotacje? Skoro ślimaka uznano za rybę, to w sumie, czemu nie?

Obrazek użytkownika xena2012

15-04-2019 [07:26] - xena2012 | Link:

Ten idiotyczny strajk już dawno by się skończył gdyby nie ugodowa a wręcz żadna reakcja rodziców. Pokornie wzięli na siebie dodatkowy trud szukania i zapewnienia dzieciom opieki i godza na kilkugodzinne ich przechowywanie w świetlicach. Nie ma większych skarg,jeśli już to dotyczą jedynie utraty wpłacanych pieniędzy na imprezy czy wycieczki. Czego boją się rodzice? Chyba tylko tego,że gdy strajk się skończy nauczyciele  odegrają się na ich dzieciach.Przecież oprócz infantylizmu strajkujący pokazali wyraxnie swoją drugą twarz-bezwzględnego terrorysty szczującego na swych kolegów i koleżanki i urzadzającego im swoiste,,ścieżki zdrowia''.Pokazali twarz zacietego polityka który dla obalania rządu podejmie się najwstrętniejszych działań i gest Kozakiewicza dzieciom.Ciekawe kim są ,,darczyńcy'' którymi chwali się Broniarz wpłacający podobno miliony na k-to ZNP,na pewno jednak nie są to rodzice,którym pozostało patrzeć na to bezradnie i pokornie.

Obrazek użytkownika Marek1taki

15-04-2019 [07:46] - Marek1taki | Link:

"Smutny sukces" to myślałem, że o Kubicy - był 17ty. A Benedykt XVI.
https://www.pch24.pl/benedykt-...

Obrazek użytkownika Darek65

15-04-2019 [08:39] - Darek65 | Link:

Nie można winić rodziców za to, że nic nie zrobili. Po pierwsze nie są zorganizowani, po drugie, każdy ma codzienne obowiązki, praca, dom, itp. Musi to jakoś sklecić.  Przyjdzie czas, że rodzice wystawią rachunek, ale w inny sposób. Szkoła potrzebuje rodziców do funkcjonowania, a z tym może być trudno. Poza tym, prędzej niż później rodzice przypomną nauczycielom o tych wygłupach, krowach i piosenkach. I jeszcze jedno, jak kiedyś przyjdzie moment, że trzeba będzie nauczycieli na prawdę wesprzeć, to mało kto to zrobi.
Powtarzam to od lat. Jako naród nie mamy prawdziwych elit, a grupę wykształciuchów, która uważa się za elity.

Obrazek użytkownika tricolour

15-04-2019 [08:43] - tricolour | Link:

Podsumujmy: szkoły dalej stoją. Dzieci się nie uczą. Telewizja zajmuje się śpiewami, a nie dziecmi. Bloggerzy zajmuja się nauczycielami, a nie dziecmi.

Wniosek: dzieci sa niewazne dla nikogo.

Wniosek 2: dzieki Panie, ze moje chodzą do szkol.prywatnych. Tak rozumiem swoj obowiązek rodzicielski.

Obrazek użytkownika Darek65

15-04-2019 [10:07] - Darek65 | Link:

Bo dzieci są skutkiem. Zazwyczaj zajmujemy się przyczyną, a tą są nauczyciele. Nie każdego rodzica stać na prywatną szkołę. I pewnie w tej szkole uczą nauczyciele, którzy uczą również w szkołach publicznych. To w jakiś sposób pokazuje degrengoladę. Podobnie, jak w środowisku lekarskim. W publicznej przychodni byle jak, ten sam lekarz prywatnie, to w tyłek wejdzie.

Obrazek użytkownika tricolour

15-04-2019 [11:54] - tricolour | Link:

Nie nauczyciele są przyczyną tylko ich za niskie zarobki. Zresztą zaraz okrągły stół rozwiąże sprawę...

Obrazek użytkownika Darek65

15-04-2019 [15:35] - Darek65 | Link:

Wcale tak mało nie zarabiają, może młodzi, zaraz po szkole tak. A jak im źle, to niech jeden z drugim idzie na budowę lub na kasę do dyskontu. Mnie się nikt nie pyta, czy mam za mało.

Obrazek użytkownika jazgdyni

15-04-2019 [19:03] - jazgdyni | Link:

Witaj Krzysztofie

"Miałem lat 12 za czasów pierwszej solidarności". Jezu !!! To znaczy, że teraz jesteś w okolicach pięćdziesiątki, a twoja percepcja i analiza jak u siwowłosego mędrca. No, no... Chapeau bas.

Ale to fajnie - masz więcej czasu by walczyć z mentalnością raba - niewolnika-pitekantropa i zmienić paradygmat stosunku do świata z przywróceniem głównych i podstawowych archetypów platońskich: prawdy, dobra, piękna i miłości.

Ludzie to ciągle mają, tylko zamknęli je w klatce swego zdegenerowanego ego.

Jak widać, to syzyfowe prace. Wczoraj lekarze, jeszcze dawniej sędziowie, dzisiaj nauczyciele, a jutro pewnie profesorowie.

Kupa liści do zamiatania. A wampiry stanu wojennego, które powinny przebite osikowym kołkiem leżeć przywalone skałami, bezwstydnie i bez żadnej refleksji pchają się do żłobu w Unii. To jakaś skrajna aberracja. Nie wyobrażałem sobie, że tak można.

Pozdrawiam