NIKCZEMNIKOM Z III POKOLENIA UB (dedykacja)

Z wielkim zażenowaniem, niesmakiem i wzgardą (a to już podpada pod „mowę nienawiści”) słuchałem dzisiejszych wywodów spolszczonych post-sowietów, rodzimych post-komunistów i kolaborujących z nimi „pożytecznych idiotów” na temat Żołnierzy Niezłomnych (po dziś dzień przez nich wyklinanych).

Opowiadanie po latach (gdy IPN otworzył już archiwa komunistycznych zbrodni) o "polskich bandytach", przed którymi tzw. „władza ludowa” musiała chronić bezbronne społeczeństwo miało by rację bytu, gdyby akcję oczyszczania z ewentualnych elementów kryminalnych (jakie marginalnie mogą tu i ówdzie wystąpić po kilku latach wojennego bezprawia) przeprowadzał rząd polski, demokratycznie wybrany przez Naród. Tymczasem akcję (wg moskiewskiego scenariusza) realizowali oprawcy z sowieckiego nadania, którzy bez oddziałów Armii Czerwonej i NKWD nie przetrwali by tu ani minuty...

Katyń był tylko zapowiedzią tego , co może nas czekać, jeśli znajdziemy się w rosyjskiej strefie wpływów. Jeszcze nie upadło Powstanie Warszawskie (której to klęsce przyglądali się bezczynnie Rosjanie), a już na prawobrzeżnej Pradze piwnice katowni spływały krwią polskich partyzantów… Żołnierze AK mieli tylko wybór rodzaju śmierci – z bronią w rękach lub od strzału w tył głowy… Tysiące polskich oficerów i żołnierzy, okrutnie torturowanych i mordowanych w ubeckich katowniach – bez sądu, bez litości, bez winy – tylko dlatego, że sprzeciwiali się „czerwonej zarazie” zniewalającej Rzeczpospolitą na zawsze będą krwawym wyrzutem sumienia III pokolenia UB.

Do wszystkich bezczelnych kłamców, którzy fałszują wciąż publicznie historię: to wasi dziadkowie (lub idole) wyrywali paznokcie polskim herosom-patriotom (Pilecki), ścigali i zabijali po lasach naszych bohaterów („Rój”), ba, mordowali nawet kobiety i dzieci („Inka”).

Dlatego długo szukałem soczystego epitetu mogącego mocno i jednoznacznie określić tych czerwonych bandytów. Nie znalazłem. W puencie jednego z wierszy napisałem:

„(…) Jesteście ZŁYMI LUDŹMI, dziećmi swoich maci…
Naród to kiedyś przejrzy… I da Bóg – odpłaci...”

Nikczemnikom, którzy wciąż opluwają pamięć o polskich bohaterach (dziś to był poseł Mieszkowski, jutro będzie ktoś inny) dedykuję premierowy cover piosenki „Ostatni Nabój” wg pomysłu rapera „Bastiego”.

Jeszcze Polska nie zginęła! Cześć i chwała bohaterom!

https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc&feature=share

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

01-03-2019 [19:40] - wielkopolskizdzichu | Link:

Trzy razy kur.a krzyknę
A dwadzieścia ojczyzna
I rym mam jak nabój
Co w powietrzu śwista 

Obrazek użytkownika paparazzi

01-03-2019 [23:05] - paparazzi | Link:

Marny trollu nie wypowiadaj się gdzie chodzi o cos co do was nie dotyczy. Żałośni jesteście bo chcecie się przyczepić do okrętu jak te "złoto" krzycząc, płyniemy.

Obrazek użytkownika hr.Levak-Levatzky

02-03-2019 [02:05] - hr.Levak-Levatzky | Link:

Rację ma Pan Autor Bard, że przynajmniej wstęp jego tekstu podpada  pod mowę nienawiści, ale jak wiadomo,mowa taka nieobca jest nawet niektórym poetom bardowym. Pan bard-poeta powinien jednak znać trochę powojenne dzieje naszej Ojczyzny, kiedy to grasowały różne bandy nie mające nic wspólnego  z niepodległościowymi oddziałami partyzanckimi, rabując, mordując gwałcąc i nierzadko paląc Bogu ducha winnych cywilów ze starcami,kobietami i dziećmi włącznie. To są znane, udokumentowane przypadki.  I nikt nie twierdzi, że tak zachowywali się prawdziwi żołnierze antykomunistycznego podziemia tamtych czasów. Chyba słusznie prezydent Komorowski ustalił dzień 1-go marca Dniem Żołnierzy Niezłomnych,a nie wyklętych,żeby odróżnić ich wyraźnie od tych przeklętych, czyli zwykłych bandytów. A to,że tych prawdziwych bandytów przy okazji również zwalczała bezpieka jeszcze nie jest powodem do uznania tych bandytów za bohaterów - chyba Pan Bard nie mówił tego poważnie...?

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

03-03-2019 [11:25] - Lech Makowiecki | Link:

hr.Levak-Levatzky. Jak sama nazwa wskazuje - uderz w stół, a nożyce się odezwą. Rzeczywiście - były takie "bandy" - z Pileckim, "Inką", "Rojem", "Zagończykiem" czy gen. Fieldorfem "Nilem" na czele. Dzielni "szeryfi" z UB (i zaprzyjaźniona bratnia  Armia Czerwona) mieli pełne ręce roboty: aresztować takich, przesłuchiwać godzinami, bić, torturować i cucić na przemian, wyrywać paznokcie, strzelać w tył głowy, grzebać po nocy ... Ufff... Pełen "szacun" za ich ciężką "pracę"... Głupiś ty, czy tylko udajesz, nikczemniku?

Obrazek użytkownika hr.Levak-Levatzky

03-03-2019 [21:38] - hr.Levak-Levatzky | Link:

Głupiś ty, czy tylko udajesz, nikczemniku?

Mam nadzieję,ze Sz.Pan Bard tylko tak udaje, bo to niemożliwym jest, aby był aż tak głupim, żeby nie zrozumieć mojego jakże prostego i łatwego w zrozumieniu komentarza. A piszę w nim nie o bohaterach tu przez Sz.Pana Barda wymienionych,a o zwykłych bandytach nękających zaraz po wojnie cywilną ludność w niektórych rejonach naszego Kraju. Może czasem nawet podszywających się pod walczących z komunistami partyzantów,ale tylko się podszywających. Proszę więc  spróbować ze zrozumieniem raz jeszcze przeczytać mój prosty komentarz, zanim ponownie spróbuje Pan mnie obrażać, Panie Bardzie. Jakoś nie sądzę, żebym miał się spodziewać od Pana przeprosin...