Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Tusk do McDonald's na białym koniu
Wysłane przez jan.kalemba w 16-04-2011 [08:57]
Ciekawe za jakie i skąd wzięte pieniądze PO skaperowała do współpracy najlepszych speców od socjotechniki wyborczej Ravi Singha i Oliviera Ubedę. Wzmiankowani marketingowcy są autorami zwycięstw nie dżentelmenów zwących się Obama i Sarkozy, lecz ich tzw. plastikowych wizerunków.
Podobno hitem kampanii wyborczej w USA była relacja ze „spontanicznej” wizyty Obamy w swojsko amerykańskim barze szybkiej obsługi. Wiele tygodni pracowano nad tą kilkunastosekundową scenką, aby każdy gest uczestniczących w tym osób, oraz każdy szczegół nagrywanego obrazu „niósł pozytywny przekaz”...
Obrazowi nudno gadającej o problemach Francji Segolene Royal przeciwstawiono pięknego, młodzieńczego i rycerskiego Nicolasa Sarkozy, galopującego na białym rumaku. Poezję obrazu podkreślały artystycznie zwolnione zdjęcia płynnych ruchów i rozwianych grzyw ...
Wspomniani na wstępie panowie, geniusze marketingu politycznego, połączą zapewne swe siły i wkrótce zobaczymy w TV nie spot wyborczy, broń Boże, tylko jakoś inaczej zinterpretowane dzieło wideo - pan Tusk poetycko i po polsku wjeżdża na białym koniu do McDonald’s nomen omen, zdejmuje kaszubski lub śląski kapelusz i woła – „Coca-Cola i WieśMac dla wszystkich!”
Donald Tusk z kolegami – nazywali się wtedy Kongres Liberalno Demokratyczny – najęli renomowanych, zagranicznych socjotechników do kampanii wyborczej roku 1993. Podobno historia lubi się powtarzać...
Komentarze
16-04-2011 [11:10] - ksena (niezweryfikowany) | Link: a nielepiej i za mniejsze pieniądze
pokazać premiera w stylowych rajtusiach na boisku kopiącego z wdziękiem piłkę i wbijajacego co rusz gole poddawane przez usłużnych kolegów z PO ? Boiskiem byłby naturalnie Orlik,a więc i dodatkowe punkty dla PO,bo któż zakwestionuje teraz wysoki koszt budowy Orlików i to z korupcją w tle przy tak wspaniałych wynikach piłkarskich premiera ? A może drużyna Tuska pojedzie na EURO 2012 zamiast naszej gamoniowatej kadry ? Po co się powtarzać z białym koniem z rozwianą grzywą ,z piłką w ręku to dopiero przedwyborcza reklama.
16-04-2011 [13:12] - jan.kalemba | Link: Pani Kseno
No ale piłka w rękach to szczypiorniak lub koszykówka, a EURO 2012 to piłka kopana nogą.
Pozdrowienia
16-04-2011 [14:34] - ksena (niezweryfikowany) | Link: do pana Kalemby
no taka ciemna to ja już nie jestem,żeby nie odróżnić szczypiorniaka o futbolu,ale jak miałam napisać-z piłką na nodze ? Zresztą moim zamiarem była oszczędność kampanii wyborczej za którą ani chybi my podatnicy zapłacimy. Po co przepłacać usługi owych wymienionych panów ,w internecie na pewno pojawią się pomysły bardziej nowatorskie niż jazda na białym koniu.A zresztą jakoś sobie premiera na tym koniu nie wyobrażam jak trzymając się grzywy wjeżdża do Sejmu na wiosenną tym razem ofensywę. ofensywę .
16-04-2011 [15:10] - jan.kalemba | Link: A gdzież bym tam śmiał...
Ale jak sobie dworujemy, to dworujemy!
Kłaniam się
16-04-2011 [22:52] - Jawa (niezweryfikowany) | Link: Historia lubi się powtarzać
Oby
25-04-2011 [11:33] - 3grosze (niezweryfikowany) | Link: Pazdziernik za pasem
Takie sa czasy - takie sa metody oddzialywania na elektorat. Zyjemy na codzien z atrybutami zycia wirtualnego. Po tym wstepie sugeruje aby PIS zatrudnil podobna druzyne specjalistow od wizerunku. Nie znaczy to aby J.K. jezdzil na koniu z rozwiana grzywa. Jednak to co J.K. ma do powiedzenia mozna podac w rozne sposoby. Ci fachowcy powiedza jak, kiedy i gdzie to bedzie najbardziej efektywne. Aby dotrzec do mlodszej czesci odbiorcow, z pewnoscia trzeba by wprowadzic kilka mlodych twarzy do pierwszego rzedu.