Ustawa „cała Polska specjalną strefą ekonomiczną”...

Ustawa „cała Polska specjalną strefą ekonomiczną”, przyśpieszyła inwestycje

1. Jak podał ostatnio „Puls biznesu”, po zaledwie 4 miesiącach funkcjonowania nowych przepisów dotyczących inwestycji w specjalnych strefach ekonomicznych, nastąpił bardzo wyraźny wzrost liczby projektów inwestycyjnych, które będą realizowane w 2019 roku.

Gazeta podaje, że takich projektów w oparciu jeszcze o stare przepisy realizowano w 2017 aż 352 o wartości 19,1 mld zł na ponad 13 tysięcy miejsc pracy, w roku 2018 były to inwestycje o wartości 14,6 mld zł, a w ich efekcie miało powstać blisko 9 tysięcy miejsc pracy.
W oparciu już o nowe przepisy, które weszły w życie we wrześniu poprzedniego roku (na początku września weszły w życie przepisy rozporządzeń do ustawy o wspieraniu nowych inwestycji) zaledwie przez 4 miesiące zgłoszonych do realizacji zostało blisko 350 inwestycji na obszarze całego kraju, czyli mniej więcej tyle samo ile poprzednio w ciągu całego roku.

2. Przypomnijmy, że 5 września poprzedniego roku, weszły w życie rozporządzenia wykonawcze do ustawy o wspieraniu nowych inwestycji, według których cała Polska jest specjalną strefą ekonomiczną, co oznaczało, że przedsiębiorcy, którzy chcą inwestować i uzyskać wsparcie ze strony państwa, mogą składać odpowiednie wnioski do zarządów Specjalnych Stref Ekonomicznych.
Opublikowano wtedy zarówno rozporządzenie określające warunki udzielania pomocy przedsiębiorcom, którzy chcą realizować inwestycje, jak również rozporządzenie delegujące możliwość wydawania „Decyzji o Wsparciu” przez zarządy poszczególnych Specjalnych Stref Ekonomicznych, a także rozporządzenie, które przyporządkowuje określone powiaty do każdej z istniejących 14 SSE.

Ponieważ zarządy SSE, wydają „Decyzje o Wsparciu” w okresie nie dłuższym 30 dni od momentu ich złożenia, to jak wynika z informacji „Pulsu biznesu” zainteresowanie nowymi warunkami inwestowania jest bardzo wysokie.

3. Według nowych przepisów, preferencje podatkowe dla inwestorów na terenie całego kraju będą zależały od trzech podstawowych i jasnych kryteriów: lokalizacji inwestycji, charakterystyki inwestycji i jakości tworzonych miejsc pracy.

Instrument zwolnień podatkowych będzie dostępny dla nowych inwestycji spełniających kryteria ilościowe rozumiane, jako wielkość nakładów inwestycyjnych, zróżnicowana jednak ze względu na miejsce inwestycji (np. w powiecie szydłowieckim o najwyższym poziomie bezrobocia w woj. mazowieckim, wystarczą nakłady w wysokości 10 mln złotych, podczas gdy np. inwestycja w Warszawie wymagałaby nakładów inwestycyjnych w wysokości 100 mln zł) oraz kryteria jakościowe zgodne ze Strategią na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

Szczególnie wysoko będą oceniane inwestycje, które mają pozytywne oddziaływanie na rozwój kraju i regionu np. przez transfer know-how oraz zapewnienie korzystnych warunków dla pracowników.

4. Nowe propozycje przepisów dotyczące wsparcia dla nowych inwestycji, wynikają także, z uciążliwości i długotrwałości procedur zmiany granic istniejących specjalnych stref ekonomicznych.

Do tej pory obszar objęty specjalnymi strefami ekonomicznymi wynosi około 25 tys. hektarów, czyli zaledwie 0,08% powierzchni kraju, co oznacza poważne ograniczenia w dostępie do wartościowych terenów inwestycyjnych.

Po tej proponowanej zmianie tereny inwestycyjne umożliwiające korzystanie z ulg podatkowych, będą dostępne na trenie całego kraju, pod warunkiem, że inwestor spełni zarówno kryteria wartości inwestycji jak i jej charakterystyki jakościowej, które będą dostosowane do warunków konkretnej lokalizacji.

5. Przypomnijmy przy tej okazji, że w Polsce istnieje 14 Specjalnych Stref Ekonomicznych (SSE), których działalność za zgodą UE została przedłużona do 31 grudnia 2026 roku i na terenie, których po zrealizowaniu inwestycji jest możliwa pomoc publiczna określona prawem unijnym (nowa regulacja ustawowa utrzymuje wszystkie prawa nabyte przez przedsiębiorców funkcjonujących w SSE).

Ta pomoc publiczna to między innymi zwolnienie z podatku dochodowego (CIT lub PIT) w wysokości od 15 do 50% w zależności od regionu na terenie, którego położona jest strefa, kwalifikowanych nakładów inwestycyjnych lub dwuletnich kosztów pracy nowo zatrudnionych pracowników.

Możliwe jest także zwolnienie z podatku od nieruchomości, uzyskanie grantu inwestycyjnego od rządu, dotacji od powiatowych urzędów pracy na tworzenie nowych miejsc pracy, oraz wsparcia ze środków unijnych, przy czym łączna suma pomocy publicznej nie może przekroczyć od 30 do 70 % wartości nakładów inwestycyjnych w zależności od miejsca lokalizacji inwestycji.

Na identyczną pomoc publiczną będą mogli liczyć inwestorzy w ramach nowej przepisów, przy czym jej długość (od 10 do 15 lat) jak już wspomniałem będzie odwrotnie proporcjonalna do poziomu zamożności regionu na terenie, którego będzie realizowana dana inwestycja.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

09-01-2019 [11:33] - xena2012 | Link:

A pani Mosbacher zgadza się na te specjalne strefy ekonomiczne w Polsce czy wysuwa kolejne żądania,pisze kolejne listy do rządu w ostrym tonie,wstrzymuje ustawy i trzęsie Polską?Trzeba spytać żeby nie było kłopotów..Dlaczego do wszystkich hurraoptymistycznych wiadomości w Polsce nie podaje się jak to wstretne babsko szkodzi Polsce?

Obrazek użytkownika Jabe

09-01-2019 [11:50] - Jabe | Link:

Cel: każdy ma być na łasce urzędników. Oni wydają „Decyzje o Wsparciu”, albo nie, według jasnych (dla nich) kryteriów. Nie dostaniesz wsparcia – plajtujesz pod ciężarem podatków. Warto posmarować.

Jeden wielki biurowiec.

Obrazek użytkownika Adam66

10-01-2019 [02:19] - Adam66 | Link:

"Specjalna strefa ekonomiczna" to eufemizm maskujący prawdę o tej strefie.  Jest to po prostu strefa gdzie wykorzystuje się tanią siłę roboczą i gnębi lokalne przedsiębiorstwa na rzecz globalnych korporacji.  W praktyce wygląda to tak, że korporacja "xyz" otwiera filie w "specjalnych strefach ekonomicznych" i nie płaci podatków, natomiast lokalni przedsiębiorcy muszą płacić podatki. Przykład - wielkie niemieckie sieci handlowe, które nota bene dostały potężne dofiansowanie od banku europejskiego, skorzystały ze "specjalnych stref ekonomicznych" w Polsce i na przykład wykończyły Piotra i Pawła. I tak robią we wszystkich dziedzinach i we wszystkich ubogich krajach. 
Od wielu lat jestem na tych blogach i wiem, że autor powyższego nie zniża się do odpowiedzi na komentarze maluczkich (jak ja) ale mimo to mam pytanie do autora.
Jeśli korporacja "xyz" łupi tubylców na preferencyjnych warunkach (czytaj - nie płaci podatków) to jak z taką korporacją ma konkurować lokalny biznes?
Co autor powyższego artykułu ma do powiedzenia na temat pomysłu wymuszenia płacenia podatków przez korporacje bez względu na to gdzie działają w wysokości 20% od ich dochodu - tak samo płaciłby każdy, bez względu na to czy czy prowadzi firmę czy pracuje dla kogoś...
https://www.smh.com.au/busines...
No i co pan na to panie szanowny ekonomisto ...?