Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Padureanu – wzorzec dla polskich sędziów?

Sekator, 27.11.2018

Właśnie upadł kolejny filar ładu światowego. Po kłopotach z niedoskonałościami metra i sekundy akuratną masę stracił wzorcowy kilogram. O probierni społecznych miar i wag lepiej nie wspominać. Paroksyzmy demokracji, meandry tolerancji, wygibasy praworządności… Na szczęście w tym galimatiasie aksjologicznym trafiają się oazy krystalicznego dobrostanu, gdzie nie istnieje relatywizm, małostkowość, pycha i buta kast przekonanych o swej charyzmie… Taką ostoją ładu idealnego są polscy sędziowie, crem de la crem prawniczej śmietanki.
Jakże więc niesłusznie pani sędzia Weronika Klawonn obrywa cięgi od małostkowych recenzentów za sposób prowadzenia rozprawy w procesie cywilnym z powództwa Jarosława Kaczyńskiego przeciw Lechowi Wałęsie. Toż ta zacna córa Temidy zasługuje na miejsce w panteonie jurystów obok takich obiektywnych arbitrów jak Tuleya, Łączewski, Rzepliński czy Padureanu. Cierpliwie słuchała przez trzy godziny wykrętnych argumentów prezesa, ani razu nie nazywając go pozwanym, obwinionym czy wprost, jak na to zasługiwał, oskarżonym. Pozwoliła mu zeznawać na stojąco mimo presji publiczności wieszczącej przed salą rozpraw: będziesz siedział. Nie ukarała powoda grzywną za insynuację o deficycie intelektualnym byłego prezydenta. Jeśli nawet przyoblekła na tę okazję koszulkę z napisem: “Konstytucja”, to skryła ją pod togą, by przeciąć oszczercze sugestie, że gra w jednej drużynie z noblistą. Ta niezawisła chluba polskiego wymiaru sprawiedliwości powinna zostać twarzą kampanii w obronie sądów pod hasłem: “Sprawiedliwość jest ostoją mocy i trwałości Rzeczpospolitej”, trzeciej naturalnie.
Po laudacji kilka refleksji na marginesie. Progresywiści zwani przez kołtunerię postępakami pytają co pisiorów razi w haśle: “Konstytucja” na koszulkach. Ano to, że każdy wyraz, dowolny znak czy piktogram przeistoczony w symbol odrywa się od swej dosłowności. I tak na przykład trójkąt na drzwiach oznacza męską toaletę, czerwona latarenka przed wejściem burdel, wysunięty środkowy palec lekceważenie, uniesiony kciuk uznanie, zaś 88 hitlerowskie czołem… O sensie decyduje kontekst. W czasach komuny władzę wpieniały nawet puste kartki rozdawane jako ulotki, bo i tak wszyscy wiedzieli o co chodzi.
Teraz a propos deficytu intelektualnego. Po przejściu w stan spoczynku wielki prezydent Ronald Reagan zapadł na nieuleczalną chorobę wieku starczego i przestał pojawiać się publicznie. Przyczyny odejścia w absolutną prywatność nie stanowiły tajemnicy. Lecz nikt nie czynił z tych informacji użytku. Gdyby jednak dotknięty szybko postępującym, że użyję eufemizmu, Infantylizmem poskromiciel imperium zła podpuszczany dla doraźnych zysków politycznych przez swe otoczenie nie unikał kamer, tabu prywatności, szacunku dla niemocy przestałoby działać. Bowiem nie można nikomu zabronić czynienia z siebie pośmiewiska, ale przykro na to patrzeć, zwłaszcza pamiętając o niegdysiejszych zasługach wodza.
Proces Kaczyński kontra Wałęsa w mediach prezentowany jest oczywiście na dwa sposoby, jak w starym dowcipie o wyścigu na sto metrów, w którym Kennedy pokonał Chruszczowa(w wersji uwspółcześnionej Trump wygrał z Putinem). W przekazie propagandy sowieckiej, z której wzorców do dziś korzystają generatory rzeczywistości urojonej(no cóż, skrót zobowiązuje) Chruszczow zajął w tym biegu drugie miejsce, a Kennedy był przedostatni.
W ogóle Medialna dwoistość czy wręcz wielorakość nie dotyczy jedynie prognoz pogody, choć głowy bym nie dał, że wspomnę o podejściu do zmian klimatycznych. Mniejsza zresztą o pryncypia. Z góry bowiem wiadomo, co kto wyeksponuje, a co przemilczy. I tak krynica prawdy objawionej do upojenia raczy publiczność nieuniknioną grozą wyroku SUE w sprawie Sądu Najwyższego. Zaś telewizja publiczna wybija na plan pierwszy rewelacje pani Elżbiety Chojny Duch(nieobecnej w generatorach) na temat sytuacji w ministerstwie finansów za premierostwa Donalda Tuska. Tu Skoki, tam Amber Gold, ówdzie poliso-lokaty… Tu drobiazgowa kronika pobytu w Polsce spieszonego dżokeja(biały rumak czeka w stajni), tam transmisje z przesłuchań w komisjach śledczych… Tu widmo polexitu, tam starania o poczesne miejsce Rzeczpospolitej w Unii…
A ponieważ polityczne może być wszystko, rykoszetem oberwał także Robert Kubica. W ramach ekspiacji premiera Morawieckiego za krytykę mistrza, ten wybitny kierowca będzie się ścigał w Formule 1 za nasze pieniądze sponsorowany przez państwowy koncern Orlen. Ile za ten szmal mogłoby powstać żłobków, kilometrów szos, koszulek z napisem: “Konstytucja”? Ech, szkoda nawet liczyć.
I zdanie serio. Znów niektórzy na wyrost ogłaszają Kubicę arcymistrzem. Warto chyba powściągnąć emocje pamiętając jak skończyły się wygórowane mundialowe oczekiwania wobec piłkarzy. I niechaj panu Robertowi wiedzie się jak najlepiej.
I kończąc z polityką. Uwaga na niuanse. Bo tu Kurski i tam Kurski, tu ta Stankiewicz, tam ten Stankiewicz, tu prawnik Jarosław Kaczyński i tam prawnik Jarosław Kaczyński… Łatwo więc o pomyłkę, gdyż pozory mylą jak zauważył jeż schodząc ze szczotki ryżowej.
Pal sześć interesy plemienne. Ale czemu Roksana Węgiel, która zwyciężyła w eurowizyjnym konkursie piosenki dla dzieci, praktycznie zaistniała tylko w TVP? Bo co niby ma międzynarodowy sukces polskiej nastolatki do politycznych animozji? Ano ma. Roksanę wylansowała telewizja publiczna! A takie powinowactwo oznacza w salonach elyt infamię.
Aż strach pomyśleć, co będzie, gdy antyklerykalne generatory dobiorą się do naszych orłów narciarskich czyniących znak krzyża przed każdym skokiem. I skłonią Unię Europejską do wydania dyrektywy zakazującej manifestacji uczuć religijnych poza terenem świątyń. Jednak górale nie pękają. I w razie konieczności przekształcą Wielką Krokiew w ołtarz polowy.
 
Sekator
 
PS.

- Kto to był Padureanu – pyta mój komputer.
- Rumuński ideał arbitra piłkarskiego – wyjaśniam. Brawurowo wydrukował w Starej Zagorze zwycięstwo 3:1 Bułgarii nad Polską, na zawsze pozostając we wdzięcznej pamięci kibiców, bułgarskich oczywiście.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3206
Roz Sądek

Roz Sądek

28.11.2018 08:31

"Pal sześć interesy plemienne. Ale czemu Roksana Węgiel, która zwyciężyła w eurowizyjnym konkursie piosenki dla dzieci, praktycznie zaistniała tylko w TVP?"
===========
Szanowny Panie, ta dziewczynka nie "zaistniała" W TVP.  TVP w swojej prostackiej hiperpropagandzie zrobiło z wydarzenia, które IMO wymagało umieszczenia w Wiadomościach 2 minutowej wzmianki, wydarzenie na miarę lądowania pierwszego Polaka na księżycu. Łącznie z komentarzem haha samego prezesa tej instytucji, który z namaszczoną miną wyjaśnił nam fanom m. in. disco polo i licencyjnych teleturniejów, jak to ta telewizja przyczyniła się do tego sukcesu i jaka jest jego waga.
Szanowny Panie, potrzebujemy jako kraj sukcesów, zwycięstwo tej dziewczynki mnie cieszy, cieszą mnie też, choć umiarkowanie, odtrąbiane nieustannie w TVP zwycięstwa naszych skoczków, ale gdzie tu jakieś proporcje i jaka jest ich miara?
RinoCeronte

RinoCeronte

28.11.2018 09:52

Ach ten Lubański!
Domyślny avatar

Zunrin

28.11.2018 15:40

Nie wiem, nie oglądałem. Ale czytałem informację, że podobno za wygraną Roksana podziękowała Bogu i rodzinie. Samo to wystarcza do ocenzurowania informacji o jej występie i wygranej.
Pani Anna

Pani Anna

28.11.2018 22:40

Dodane przez Zunrin w odpowiedzi na Nie wiem, nie oglądałem. Ale

13 latka podziękowała za wygraną Rodzinie, Polsce i Bogu, to wystarczy, żeby zablokowac jej karierę, nich się więc dzieciak cieszy chociaż tym uznaniem wyrażonym przez TVP.
Przykro to pisać, ale żeby "salon" jej to wybaczył i w przyszłości mogła zaistnieć, to musiałaby co najmniej oskarżyć swojego księdza o molestowanie i odbyć kilka sesji dla Playboya...
To tak na początek, może wówczas uznano by ją za "swoją" i "nawróconą" i darowano grzechy dzieciństwa...No chyba, że coś się zmieni zanim dorośnie, czego i jej i nam szczerze życzę.
Sekator
Nazwa bloga:
Sekator

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 481
Liczba wyświetleń: 1,105,777
Liczba komentarzy: 2,268

Ostatnie wpisy blogera

  • Czy Czarzasty wtaszczy Jaruzelskiego na cokół?
  • Czy żurkowe komando łowców głów wykorzysta doświadczenia Mosadu?
  • Afera działkowa, czyli jak zrobić wodę z mózgu populacji

Moje ostatnie komentarze

  • Szanowny Polemisto, sprawa jest bardziej złożona niż się Panu wydaje. Proszę prześledzić sytuację polityczną w Radomsku w ciągu ostatnich, powiedzmy, dziesięciu lat. I sprawdzić kto potrafił wysyłać…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Skowyt sfory
  • Radomsko - bastion PiS
  • Kogo kryje Tusk

Ostatnio komentowane

  • mjk1, Magdalenka. mówi Ci to coś?
  • Hornblower, W trakcie debaty nad kandydaturą Czarzastego opozycja skandowała z werwą: precz z komuną! Opozycja składająca się głównie z posłów PiS. Zastanawia mnie jednak, dlaczegóż ta opozycja nie skandowała z…
  • Ijontichy, "...A jak wiadomo, pacta sum servanda, czyli sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało, wróć,"Ten błąd to specjalnie,czy palec sie omsknął na klawiaturze? Pacta sunt servanda ,to tak powinno wyglądać…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności