Trudna akceptacja (1)

Na początku XX wieku Niemcy stanowili ponad 30% mieszkańców ziem czeskich.
 
        Po klęsce Austrii w wojnie z Francją w 1859 roku doszło do zasadniczym przemian ustrojowych. W październiku 1860 roku cesarz Franciszek Józef I wydał tzw. dyplom  październikowy, na mocy którego przywracano polityczno-prawną odrębność poszczególnych prowincji historycznych i zapewniono wszystkim narodom monarchii równość wobec prawa. Równocześnie ograniczono kompetencje parlamentu centralnego na rzecz sejmów krajowych. Jednak w kilka miesięcy później w lutym 1861 roku cesarz nadał nową konstytucję, przywracając ponownie dominację administracji centralnej i ograniczając kompetencje sejmów krajowych, w wyborach do których obowiązywał system kurialny, faworyzujący szlachtę oraz bogate mieszczaństwo.
 
       Jednym z krajów monarchii były Czechy, Morawy oraz Śląsk austriacki, posiadające odrębne sejmy krajowe. Obowiązujący system wyborczy faworyzował wyraźnie Niemców czeskich, którzy byli statystycznie zamożniejsi niż Czesi i zamieszkiwali obszary bardziej zurbanizowane i uprzemysłowione. Dopiero na początku XX wieku, po industrializacji i przemianach społecznych wśród ludności czeskiej liczba posłów czeskich i niemieckich odpowiadała panującym stosunkom narodowościowym.
 
      Wedle spisu powszechnego z 1910 roku w Czechach, na Morawach i Śląsku austriackim mieszkało ponad 3,5 mln Niemców, co stanowiło 34% ogółu mieszkańców tych ziem. Najwięcej Niemców – prawie 2,5 mln mieszkało w Czechach, przede wszystkim na zachodnim, północnym i północno-wschodnim pograniczu kraju, na którym przewaga niemiecka żywiołu miała charakter absolutny.  Niemcy dominowali w pasie osadniczym w Szumawie, Czeskim Lesie; w zachodnim narożniku wraz z tzw. trójkątem uzdrowiskowym (Karlowe Wary, Mariańskie Łaźnie, Franciszkowe Łaźnie) oraz miastami Chleb i Chomutov; na północy pomiędzy Łabą a wschodnim skrajem Karkonoszy z miastami Litomierzyce, Usti nad Łabą, Czeska Liba oraz Liberec; w pasie na pogórzy Karkonoszy i Gór Orlickich w Czechach północno-wschodnich i wschodnich.
 
Rywalizacja czesko-niemiecka obejmowała walkę o uzyskanie wpływów w administracji, sądownictwie oraz oświacie.  Systematyczne zakładanie szkół przez czeskie i niemieckie organizacje oświatowe doprowadziło do niebywałego rozrostu sieci placówek szkolnych na terenie kraju. Obie strony zakładały także organizacje gimnastyczne, mające w istocie charakter zbliżony do paramilitarnego.
 
        Działalność tych organizacji doprowadziła do zaostrzenia konfliktu narodowościowego, poprzez wywieranie nacisku na poszczególnych obywateli, aby opowiedzieli się jednoznacznie po „właściwej stronie”. Atmosfera konfrontacji przyczyniła się do wzajemnego zamknięcia się na siebie. Pomimo ścisłych związków historycznych i licznych podobieństw oba narody tworzyły coraz bardziej izolowane od siebie społeczności.
 
       Dotyczyło to także liberalnej Pragi. „Prascy Niemcy – wspominał Egon Kisch – nie mieli z pół-milionem Czechów w mieście kontaktów innych niż przy okazjach handlowych. Nigdy nie zapalali papierosa zapałkami z Usttredni Matice skolske, ani też czesi nie zapalali swych zapałkami z Deutscher Schulverein. Żaden Niemiec nie pojawił się w czeskiej Mestanske besede a żaden Czech nie wszedł do Kasyna Niemieckiego. Także koncerty były etnicznie rozdzielone, tak samo rozdzielone były publiczne kąpieliska, parki, place zabaw, większość restauracji, kawiarni sklepów”.
 
     Nic więc dziwnego, iż w takiej atmosferze doszło do wzrostu nastrojów radykalnie nacjonalistycznych wśród obu narodów. Wzajemna nieufność polityków obu społeczności doprowadziła do całkowitego paraliżu czeskiego sejmu krajowego. Po pięcioletnim okresie chaosu, w lipcu 1913 roku cesarz Franciszek Józef I rozwiązał czeski sejm krajowy, zastępując go Krajową Komisją Administracyjną. Rozwiązanie to miało charakter przejściowy, lecz wybuch I wojny światowej spowodował, iż nie doszło do reaktywacji czeskiego sejmu krajowego.
 
         Po wypowiedzeniu latem 1914 roku przez Wiedeń wojny Rosji większość Czechów, widząca w Petersburgu protektora narodów słowiańskich, postrzegała tę decyzję jako sprzeczną z czeskim interesem narodowym. W przeciwieństwie więc do partii Niemców czeskich, które jednomyślnie poparły rozpoczęcie wojny, ugrupowania czeskie, poza dwiema partiami katolickimi na Morawach, zajęły postawę wyczekującą, uchylając się od wydania wspólnego oświadczenia popierającego wojnę. Niektórzy politycy czescy wręcz podjęli współpracę z Rosjanami (Vaclav Klofać, Karel Kramar), a Tomasz Masaryk opuścił kraj, aby organizować na Zachodzie akcję niepodległościową. Jego działalność wpierana była przez czeskich polityków, którzy pozostali w kraju i utworzyli tajną organizację, zwaną „Mafią”.
 
      Jakkolwiek antypaństwowe wystąpienia Czechów miały ograniczony zasięg, to przylgnęła do nich etykieta nielojalnych obywateli lub nawet zdrajców. Stereotyp ten ugruntowało masowe poddawanie się Rosjanom dużych grup czeskich żołnierzy na froncie na wiosnę 1915 roku. To zjawisko pogorszyło jeszcze bardziej stosunki czesko-niemieckie. Wrogość wobec Czechów manifestowało wielu oficerów armii austro-węgierskiej, którzy doprowadzili w marcu 1915 roku do dymisji namiestnika Czech ks. Franza Thuna, przeciwnika wprowadzenia nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa na ziemiach czeskich. Sukcesywnie zwalczano wszelkie przejawy narodowej niezależności Czechów, zamykając wiele czasopism oraz delegalizując szereg czeskich organizacji, zakazując posługiwania się językiem czeskim na kolei, w urzędach, sądach oraz izbach handlowych. Zakazano także śpiewania czeskich pieśni narodowych, używania biało-czerwono-niebieskich barw i obchodzenia rocznic historycznych.
 
     Represje te sprawiły, iż czeskie ugrupowania polityczne powołały w listopadzie 1916 roku Związek Czeski, do którego weszła większość posłów czeskich do Rady Państwa. Utworzono także Komitet Narodowy, jako ogólnonarodową reprezentację polityczną. Równocześnie doszło do konsolidacji niemieckich partii politycznych, które wysunęły program połączenia                                                                                                        niemieckojęzycznych obszarów Czech i Moraw z tzw. krajami alpejskimi w celu zapewnienia Niemcom uprzywilejowanej pozycji w państwie.
 
       Po śmierci Franciszka Józefa I i wstąpieniu na tron Karola I doszło do stopniowego złagodzenia kursu wobec Czechów. Nowy władca uważał, iż przetrwanie monarchii zależeć będzie od zaspokojenia części aspiracji wszystkich jej narodów. Rozwój sytuacji udowodnił, iż jakikolwiek kompromis pomiędzy Niemcami a Czechami był już w praktyce niemożliwy. W styczniu 1918 roku czescy posłowie do Rady Państwa zażądali uznania prawa narodu czeskiego do samostanowienia. W odpowiedzi Niemcy proklamowali w Wiedniu powstanie prowincji Niemieckie Czechy, obejmującej etnicznie niemieckie tereny Czech.
 
      W obliczu upadku państwa w dniu 16 października 1918 roku Karol I wydał manifest zapowiadający federalizację monarchii, którego pierwszym etapem miało stać się ukonstytuowanie się rad narodowych, składających się z posłów do Rady Państwa poszczególnych narodowości. Ostateczny cios temu programowi zadały państwa Ententy odrzucając dwa dni później pokojową propozycję państw centralnych oraz uznając zorganizowaną przez Masaryka na emigracji Czechosłowacką Radę Narodową za tymczasowy rząd czechosłowacki.
 
CDN.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika mmisiek

10-09-2018 [20:17] - mmisiek | Link:

Chyba nie jest specjalnie trudno zauważyć, że państwa od zawsze prędzej czy później prują się po szwach narodowościowych przy odpowiednio licznych i silnych mniejszościach. Przechodząc na nasze podwórko to warto pod tym kątem spojrzeć na operację jaka jest obecnie realizowana w Polsce.