Skutki upadlania Polski będą widoczne za 10, 20 lat

Niestety „polski” rząd postanowił paść na twarz przed Izraelem i zmienić ustawę o IPN. Podłe wypowiedzi ze strony Izraela i ze strony nowej ambasador USA w Polsce tłumaczone są przez „polskich” polityków jako pomyłki, niezręczności i brak wiedzy, podczas gdy nawet dziecko wie, że wszystko zmierza do tego, by uczynić Polskę krajem współwinnym holocaustu i oskubać nas na biliony.

Ta zachłanność Przedsiębiorstwa Holocaust nigdy się nie skończy, ona nie ma miary. Rzekomy antysemityzm stał się pałką w rękach nieuczciwych Żydów na wszystkie nacje i wszystkich biznesmenów na całym świecie. Niestety myślenie wpływowych Żydów i konsekwentne wprowadzanie w życie zasady: „Co jest dobre dla Żyda jest złe dla goja i co jest dobre dla goja jest złe dla Żyda”, pozwala im skutecznie działać, ale nie przewidują oni jednego. To wiecznie działać nie będzie. W końcu ta bezczelna polityka doprowadzi do przesilenia, które trudno będzie komukolwiek kontrolować. Uczciwi i porządni Żydzi będą cierpieli za biznesy żydowskich miliarderów.

Szkoda, że nasza współpraca z Izraelem tak się kończy. Wiązałem naprawdę duże nadzieję ze współpracą Polski z USA i Izraelem. Niestety uległość, nieumiejętność postawienia się w decydujących momentach i brak asertywności ze strony polskich polityków doprowadziła do poddaństwa wobec tych krajów. Uważam, że można współpracować z tymi krajami na zasadzie partnerskiej. Natomiast całkowity brak przygotowania ze strony polskiej dyplomacji wpycha nasz kraj w kolejną strefę wpływów. Na prowokacje i buńczuczne zapowiedzi trzeba reagować ostro, a na dobre gesty reagować dobrem. Tego „polski” rząd nie wie.

Jeżeli stała obecność baz NATO w Polsce ma nas kosztować obłożeniem odpowiedzialnością za holocaust oraz utratę majątku wartego setki miliardów, to jest to cena zbyt wysoka. Moim zdaniem nie trzeba było tego robić, a bazy NATO w Polsce i tak by powstały.  Żaden kraj nie będzie się liczył z Polską, która chce załatwiać interesy na kolanach.

Niestety skutki tego upadlania Polski nie będą widoczne dziś, a za 10, 20 lat. Wielu wyborców odda głos na partię, która szykuje nam ruinę gospodarczą. Mam tu na myśli Prawo i Sprawiedliwość. Tak, to nie 500plus zniszczy Polskę a nasi „sojusznicy”. Zawsze uważałem, że osoby, które mówiły, że nie ma na kogo głosować przesadzają. Dziś sam stwierdzam: Nie ma na kogo głosować.

Konkludując: Współpraca z Izraelem i USA jest ważna, potrzebna i możliwa, ale na zasadzie partnerskiej a nie nakolannej. Mam nadzieję, że rząd PiS się opamięta, bo twardy elektorat już się od niego odwraca.