Żydzi oskarżają nas o Holocaust, my mówmy o ich zbrodniach na Polakach
Antypolonizm cały czas był, tylko był mniej widoczny, trochę w uśpieniu. Jak poprzednie rządy wykonywały wszystkie zalecenia światowej finansjery w większości opanowanej przez Żydów, wszystko było cacy.
Żydzi, których gościliśmy na naszych ziemiach prawie 800 lat, są największymi antypolonistami, nie Niemcy, a Żydzi.
Niemcy zapłacili Żydom więc milczą, Polacy nie są skorzy więc oskarżają nas o wszystko, nawet o Holokaust. Polacy współpracowali z Niemcami, ale był to promil, a na takich którzy współpracowali polskie państwo podziemne likwidowało.
Żydzi ochoczo donosili na swoich współziomków czego dobitnym przykładem jest Stella Goldschlag, która w czasie wojny doniosła w Berlinie jak szacują na od kilku do kilkunastu tysięcy ziomków, a od tzw. „ głowy” dostawała około 60 marek. Szef łódzkiego getta Rumkowski wysłał do obozów kilkanaście tysięcy dzieci, by w końcu sam do niego trafić.
Warto wspomnieć „słynną” 36 Dywizję Grenadierów SS „Dirlewanger”, która pacyfikowała Powstanie Warszawskie i mordowała cywilów, w której dobrowolnie służyło około 200 Żydów.
Żydzi wiernie służyli wszelkim totalitaryzmów, można tu podać szefów NKWD Berie i Jagodę oraz większość kierownictwa MBP ( Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego) po wojnie w Polsce.
Słynna pisarka w swoich Dziennikach w 1947 r. "UB, sądownictwo są całkowicie w ręku Żydów. W ciągu tych przeszło dwu lat ani jeden Żyd nie miał procesu politycznego. Żydzi osądzają i na kaźń wydają Polaków".
Tyle się mówi o Jedwabnym a nie wspomina się o żydowskich zbrodniach na Polakach w Nalibokach.
Wielu Żydów uratowanych przez Polaków ich nienawidziło , czego przykładem może być gwiazda salonów Bronisław Geremek w nieupublicznionym wywiadzie w Polityce z Hanną Krall.
H.K. Panie profesorze, wydaje mi się, że pan niezbyt lubi Polaków?
B.G. Niezbyt lubię? Takie określenie jest nieścisłe. Ja ich nienawidzę!
H.K. Ale przecież pana i pana matkę uratował właśnie Polak!
B.G. To prawda. Stefan Geremek ukrywał nas oboje w Zawichoście a później nawet, kiedy już było pewne, że mój ojciec — Borys Lewartow, nauczyciel ze szkółki rabinackiej zginął w getcie warszawskim ożenił się z moją matką. Niemniej ja od dziecka musiałem ukrywać swoje pochodzenie i nie jeden raz bluźnić Przenajświętszemu, niech będzie przez wieki sławione Imię Jego, że stworzył mnie Żydem. A zresztą czytała pani na pewno pamiętniki Emanuela Ringelbluma?
Wydaje się, że to Żydzi z mlekiem matki ssą nienawiść do Polaków, czego przykładem może być żydowski burmistrz Jersey City , który oskarża Polaków o Holocaust i nowe pisanie historii. Ale i wśród Żydów znajdują się tacy jak ocalały z Auschwitz Edward Mosberg, który chwali i broni Polaków.
https://wiadomosci.wp.pl/wzruszajacy-gest-bylego-wieznia-obozu-moment-ktory-mowi-wiele-6240680703195265a
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 16225
Analiza moczu: http://niniwa22.cba.pl/A…
Waldemar Łysiak o "Taśmach Geremka": https://groups.google.co…
Wyborcza twierdzi "ubecka fałszywka": http://www.pressreader.c…
Jedno jest pewne, to WSI zrealizowało ten "żydowski" plan ograbienia Polaków i zagonienia ich do WSIowych warsztatów, by robili za miskę zupy aż do śmierci, a w 1981 Geremek nie mógł wiedzieć o planach wojskówki, które zaczęły być realizowane gdzieś od 1984. Nawet cwaniak oceaniczny w randze geniusza liberalnej ekonomii Lewandowski, nie miał takiego przeczucia, robiąc komplety dla swetrzarzy z uczelni. Ponadto z tych tekstów wyziera przerażająca wizja, że to właściwie Geremek sterował Sorosem, Sachsem, Netanjahu i Danielsem. A może nawet samym papieżem!
"Co jest potrzebne na rozruch takiej spółki? My wiemy dobrze.
Pieniądze! A kto ma dziś dobre pieniądze na takie interesy? Może Polacy?
Nie, ja Polaków w tym interesie, jako udziałowców w zyskach, nie widzę.
Pieniądze dadzą Żydzi. Głowę do interesów też dadzą Żydzi. Pyta się pani,
skąd ja wezmę tylu Żydów? Ano, na szczęście ludu Izraela, już są (...) - z
kadrami do zreprywatyzowania przemysłu, rzemiosła i handlu nie mamy
najmniejszego kłopotu. A warsztaty pracy stoją otworem i nawet puste.
Opłaciło nam sieje doprowadzić do takiej żałosnej ruiny. W takim stanie będą
je nam dawać darmo i jeszcze całować w rękę, aby była praca dla Polaków
(...) Jak to wszystko się uda, to cała <Solidarność> będzie kijem napędzała
swoich członków, a i partyjnych też, do ostrej roboty, w nadziei, że
samorząd zbliży się do zysków na horyzoncie. Te zyski będą, ale jak pęczek
marchwi przed łbem osła, aby chciał ciągnąć ciężki wóz"."
Reprywatyzacja w 1981? Samorządy w 1981? Znajdźmy do chol... te taśmy, bo może jeszcze tam podał dobre liczby w Totka na maj 2018!!!
"Profetyczność" w roku 1997 jest dość zrozumiała.