"Rosja będzie gotowa do dialogu z Polską"

15.01.2018, Moskwa (PAP) - Rosja będzie gotowa do dialogu z Polską, jednak Polska powinna zrozumieć, iż dialog jest możliwy tylko na podstawie wzajemnego uwzględniania interesów, a nie na podstawie "dyktowania czegoś" Rosji - oświadczył szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.
"Będziemy gotowi do dialogu, ale w tym celu nasi polscy koledzy powinni oczywiście zrozumieć, że dialog jest możliwy tylko na podstawie wzajemnego uwzględniania interesów, a nie na podstawie prób dyktowania nam czegoś ze świadomością, że za plecami są Amerykanie i inne jastrzębie w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego" - powiedział Ławrow.
Minister zapewnił, że strona rosyjska niejednokrotnie dawała do zrozumienia, że będzie gotowa "do najściślejszej, wzajemnie korzystnej, pragmatycznej współpracy". Ocenił, że Rosja "została wpisana do kategorii wrogów" i dodał: "nie będziemy na to odpowiadać wzajemnością, chociaż widzimy, że w Polsce świadomie, konsekwentnie i na dużą skalę rozpowszechniana jest rusofobia w charakterze idei narodowej".
Wspominając o roli Polski w NATO i UE, Ławrow skrytykował - jak to ujął - "przeciwdziałanie wszelkim propozycjom bardziej realistycznego spojrzenia na stosunki z Rosją". Zapewnił, że Rosja dostrzega takie działania.
 
Szef MSZ wypowiadał się na konferencji prasowej dla mediów rosyjskich i zagranicznych podsumowującej działania dyplomacji rosyjskiej w 2017 roku.
 
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
 
 
Komentarz:
Oświadczenie Ławrowa mówi o przyszłości: nie powiedział, od kiedy to nastąpi. Podkreślić jednak należy jego uwagę o wzroście (w oczach) Rosji) naszego znaczenia we wzajemnych stosunkach (za plecami są Amerykanie i inne jastrzębie w ramach NATO) – świadczyć to może o traktowaniu serio przez Rosję amerykańskiego poparcia dla nas, co jest potwierdzeniem tego (także zakulisowego) poparcia.
Zmienia to też naszą pozycję w Europie, a nie należy zapominać o naszym członkostwie w RB ONZ.
 
Mamy zatem dwa lata na załatwienie wszelkich spornych spraw z zagranicą – należy zatem oczekiwać od rządu i prezydenta katalogu tych spraw i ich pilnego procedowania.
W katalogu winny się także znaleźć projekty polityczne, które należy bezzwłocznie zapoczątkować w tym okresie – także te wewnątrz krajowe (jak np. sprawa obcych mediów).
 
Należy oczekiwać (także w związku z dekompozycją opozycji politycznej) zmiany w informowaniu społeczeństwa o tym, co się u nas dzieje: przekaz medialny winien się skupić na ugruntowywaniu spraw z rzeczonego katalogu, w miejsce dotychczasowych komentarzy o incydentach politycznych, które nie służą kształtowaniu pozytywnych opinii społecznych o roli Polski w świecie.
 
Deklarowana obecnie pełna współpraca prezydenta, rządu i parlamentu dobrze rokuje na wykorzystanie wszelkich instrumentów politycznych dla realizacji zamierzeń z tego  katalogu. W tworzonym Centrum Analiz Strategicznych, którego powstanie zapowiedział premier Mateusz Morawiecki w sejmowym expose, a które ma rozpocząć pracę w strukturach Kancelarii Premiera w pierwszej połowie 2018 r. sprawy te winny zająć poczesne miejsce.