Wielki strajk, wielkie demonstracje i niepewność w Katalonii

  Trzy dni temu [1.10.2017] opisałam {TUTAJ} referendum niepodległościowe, jakie odbyło się tego dnia w Katalonii.  Dziś [4.10.2017] w "Gazecie Polskiej Codziennie" ukazał się artykuł "Jedność Hiszpanii a polska racja stanu" pióra Bartosza Kaczorowskiego {TUTAJ}.  Był on skrajnie niechętny separatyzmowi katalońskiemu i stwierdził nawet:

  "Z punktu widzenia Polski kibicowanie katalońskim separatystom jest pomysłem zgoła samobójczym. Warszawa powinna stać na straży zasady niezmienności granic w Europie, gdyż najgroźniejsze zmiany mogą zaistnieć w jej najbliższym otoczeniu (Ukraina).(...) Nie mamy więc żadnego interesu w istnieniu Hiszpanii słabej, ogarniętej chaosem ani tym bardziej uszczuplonej terytorialnie.".  Mimo to, Kaczorowski musiał przyznać, że:

  "Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że premier Mariano Rajoy wybrał rozwiązanie najgorsze z możliwych. Niedzielna akcja policji dała dokładnie to, czego separatyści oczekiwali: filmy z szarżami funkcjonariuszy i informacje o setkach rannych. Aż trudno uwierzyć, że w dzisiejszym świecie, w którym opinia jest przeważnie wyrabiana na podstawie pojedynczych obrazów, obdarowano separatystów takim prezentem. Reakcja policji była wystarczająco ostra, by zapewnić sprawie niepodległości pierwszych męczenników, a jednocześnie na tyle nieskuteczna, że nie zablokowała ruchu do lokali wyborczych, umożliwiając tym samym Generalitat podanie wyników, które dla niektórych mogą się wydawać wiarygodne.".

  Rzeczywiście, policzono prawie 2,3 miliona głosów [90% za niepodległością], przy czym według Wojciecha Szewki {TUTAJ} - 700 tysięcy głosów zostało skonfiskowane przez hiszpańską policję atakującą lokale wyborcze [i brutalnie bijącą wyborców].  Wynikałoby stad, iż w owym referendum wzięło udział prawie 3 miliony osób.  W poprzednim takim referendum w 2014 roku, które przebiegało spokojnie uczestniczyło 2 miliony wyborców.  Policji hiszpańskiej udało się zwiększyć frekwencję o 40-50%.  Na tym jednak nie koniec.  Już w poniedziałek, 2.10, odbyła się w Barcelonie wielka manifestacja studentów przeciw brutalności hiszpańskiej policji, a na wtorek, czyli wczoraj, zaplanowano strajk generalny.

  Okazał się on pełnym sukcesem.  Czytamy {TUTAJ}:

  "Strajk generalny doprowadził do chaosu komunikacyjnego w Katalonii. Od wtorkowego rana publiczne środki transportu w miastach tego regionu kursowały sporadycznie. Dojazd utrudniały też blokady na blisko 50 drogach. Protest sparaliżował też pracę katalońskich lotnisk oraz portów.
Strajk generalny odbił się również negatywnie na pracy kolei. Od wtorku do 9 października w kierunku Katalonii nie pojechało z powodu protestu 151 pociągów hiszpańskich kolei RENFE.
Do strajku generalnego licznie przystąpili też pracownicy służby zdrowia w Katalonii. Większość zaplanowanych na wtorek wizyt lekarskich, badań i operacji, zostało odwołanych. (...) We wtorek do protestu przystąpił także sektor prywatny w Katalonii. Według organizatorów strajku około 54 proc. działających w tym regionie małych i średnich przedsiębiorstw nie podjęło pracy lub prowadziło ją w sposób ograniczony.".

  Strajkowi towarzyszyły gigantyczne manifestacje: "Municypalna policja w Barcelonie oszacowała na 700 tysięcy liczbę uczestników protestów w stolicy Katalonii przeciwko przemocy stosowanej w niedzielę przez hiszpańską policję podczas referendum, uznanego przez Madryt za niekonstytucyjne.".  Obecnie liczbę demonstrantów w całej Katalonii ocenia się na 900 tysięcy.  Warto tu przypomnieć, że Katalonia liczy 7,5 milionów mieszkańców.  W Polsce demonstracje o podobnej skali musiałyby zgromadzić ok. 4,5 miliona osób.

  O powadze sytuacji świadczy fakt, że wczoraj zdecydował się zabrać głos król Hiszpanii Filip VI {TUTAJ}:

  "We wtorek król Hiszpanii Filip VI oskarżył przywódców Katalonii o naruszanie zasad demokracji i dzielenie społeczeństwa w regionie i w całym kraju. W telewizyjnym wystąpieniu monarcha podkreślił, że państwo musi zapewnić ład konstytucyjny i rządy prawa w Katalonii.".

  Premier rządu katalońskiego oświadczył, że niepodległość Katalonii ma zostać ogłoszona w ciągu najbliższych dni.  Dziś o 21:00 ma wygłosić oświadczenie.  W Parlamencie Europejskim odbyła się dziś debata w sprawie sytuacji w Katalonii {TUTAJ}.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika RinoCeronte

04-10-2017 [18:56] - RinoCeronte | Link:

Zapominamy, że odbywają się też demonstracje zwolenników jedności Hiszpanii. Podobało mi się wystąpienie Filipa VI.

Obrazek użytkownika RinoCeronte

04-10-2017 [19:01] - RinoCeronte | Link:

Warto także zwrócić uwagę na rację drugiej strony, tej pacyfistycznej oczekującej spokoju i wolności obywatelskich:
https://elpais.com/elpais/2017...
Konkludując to populizm jest rzeczą straszną, zwłaszcza gdy bywa ignorowany lub co gorsza tolerowany.

Obrazek użytkownika Marek1taki

04-10-2017 [21:06] - Marek1taki | Link:

Jak Premier Katalonii mógł ogłosić niepodległość? Z więzienia ogłosił, czy go nie zamknęli?
Jak mogło dojść do oddania głosów w nielegalnym referendum ostentacyjnie organizowanym? Przyszli do komisji wyborczej, pokazali dowód i co? Nie zostali spisani i nie dostali mandatu?
To właśnie jest absurd dzisiejszych organizacji państwowych. Nie zajmują się sprawami należącymi do państwa jak suwerenność,jak porządek publiczny,  jak prawo i sprawiedliwość.
Zamiast tego zajmują się socjalem. Niechby Katalończyk nie opłacił tamtejszego ZUSu. Organy socorganizmu zjadłyby go, strawiły i wydaliły w majestacie prawa i aplauzie planktonu. Mógłby sobie taki Katalończyk ogłosić dziesięć niepodległości.
 

Obrazek użytkownika RinoCeronte

04-10-2017 [22:24] - RinoCeronte | Link:

Jeszcze nie ogłosił niepodległości. Zamierza to zrobić uroczyście w poniedziałek 9.10.17 r. Jest to swoisty test dla Hiszpanii, czy jest rzeczywiście państwem silnym i demokratycznym.

Obrazek użytkownika Domasuł

05-10-2017 [10:28] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

Pani Elig jak zwykle w kronikarskim stylu podaje suche fakty, a raczej suche opinie mediów. I dobrze. Natomiast komentarze jej komentatorow... no comment.

Obrazek użytkownika admin

05-10-2017 [11:49] - admin | Link:

Domasuł - jeśli komentarze na NB są tak bardzo frustrujące, zalecam odpoczynek od NB. Żaden admin nie pozwoli sobie też żeby sobie nim gębę wycierać, więc ostrzegam, że idące w tym kierunku wpisy nie będą tolerowane. Użytkownicy także

Obrazek użytkownika Domasuł

05-10-2017 [11:58] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

Nie frustrujące tylko - że tak powiem - rozczarowujące. I wiadomo z jakiego powodu. Ale jak widać dla admina wszystko jest oki. No to oki. Zycze ostrrrej walki z RAŚ.

Obrazek użytkownika RinoCeronte

05-10-2017 [22:39] - RinoCeronte | Link:

Znowu komentarz raczej bez sensu, sorry.