Bezpieczeństwo nie ma ceny

Głośny ostatnio spór między prezydentem Andrzejem Dudą, a ministrem Antonim Macierewiczem o nominacje generalskie nie może przesłonić osiągnięć tego ostatniego w walce o modernizację polskiej armii i wzmocnienie naszego potencjału obronnego. Lista sukcesów MON jest wbrew medialnej nagonce mediów opozycyjnych bardzo długa. Choć w tym ostatnim zakresie warto, by podległy ministrowi resort obrony narodowej zdecydował się na oczekiwane od lat ogłoszenie przetargu na dostawę łodzi podwodnych - najlepiej z rakietami manewrującymi oraz rozstrzygnięcie innego - na dostarczenie nowoczesnych śmigłowców.
Właściwą ocenę ministra wystawiła - przy okazji podsumowania pierwszego roku swojego rządu - premier Beata Szydło: – Polska wreszcie może czuć się bezpiecznie, polska armia jest modernizowana, odbudowywana i wzmacniana. (...) Wielkie dzieło odbudowy polskiego wojska, które realizuje minister obrony Antoni Macierewicz, ma na celu wzmocnienie bezpieczeństwa Polski.
Sam minister wśród swoich priorytetów wymienia rozbudowę armii i - szerzej - sił zbrojnych oraz ich modernizację. Zaś w niedawnym wywiadzie dla Gazety Polskiej, w nawiązaniu do sprawy braku nominacji generalskich oświadczył m.in., że „Jednolitość działania instytucji decydujących o wojsku i o bezpieczeństwie państwa polskiego jest konieczna. Tej zasadzie musimy się wszyscy podporządkować. Kto ją łamie - działa na szkodę niepodległości”.
W tym samym wywiadzie Macierewicz, wśród najważniejszych jego zdaniem działań z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa podjętych przez MON, wymienia zapewnienie obecności oddziałów armii USA i NATO w Polsce, podjęcie decyzji o zwiększeniu liczebności polskiej armii z obecnych nieco ponad 100 do 200 tys. i stopniowe zwiększanie wydatków budżetowych na obronność z obecnych 2 do 2,5 proc. PKB pod koniec następnej dekady, jak również budowę nowego rodzaju sił zbrojnych: Wojsk Obrony Terytorialnej, które do 2019 r. mają liczyć 53 tys. żołnierzy.
To jednak nie wszystkie osiągnięcia MON pod kierownictwem Antoniego Macierewicza. 
Warto przypomnieć choćby wzorową organizację ubiegłorocznego szczytu NATO na warszawskim Stadionie Narodowym. Minister doprowadził też do wyeliminowania m.in. 12-letniej bariery dla żołnierzy szeregowych, którzy nie mogli służyć w wojsku po przekroczeniu dwunastego roku służby w armii. Zniesione zostały także ilościowe limity nałożone na możliwości awansowe podoficerów i oficerów. Zdjęto również limity przyjęć na kursy oficerskie. Co więcej, w latach 2016-2017 MON przeznacza ponad 1 mld zł na budowę skutecznej obrony przeciwko atakom w przestrzeni cybernetycznej.
Jednak jednym z największych wyzwań pozostaje wdrażany program modernizacji sił zbrojnych. Rozpoczęła się już w Hucie Stalowa Wola produkcja pocisków Jassm, tzw. modułów ogniowych Regina obejmujących armatohaubice Krab, moździerzy Rak oraz rakiet Piorun (te ostatnie w zakładach Mesko SA).
W tych wszystkich pozytywnych faktach, jest też łyżka dziegciu. Wciąż niezakończony,  pozostaje otwarty, także dla polskich zakładów PZL Mielec i PZL-Świdnik, przetarg na dostarczenie śmigłowców wielozadaniowych. Po wcześniejszym odrzuceniu zaakceptowanej przez szefa MON z ramienia PO oferty francuskich Caracali, naturalnie wzrosły szanse na zamówienia maszyn w obu zakładach w Polsce.
Niestety wciąż też nie doszło do formalnego rozpoczęcia przetargu na dostarczenie Marynarce Wojennej łodzi podwodnych. Dla wzmocnienia ich zdolności bojowych konieczne będzie wyposażenie maszyn w pociski manewrujące, aby Polska miała skuteczną broń odstraszania. W tym przypadku czas wyjątkowo nagli. Bowiem wyprodukowanie takich okrętów trwa kilka lat. Co więcej w najbliższych dwóch latach kończą się okresy przydatności technicznej obecnie używanych przez Marynarkę okrętów podwodnych – czterech – norweskich, z l. 60. ub. wieku i jednego - jeszcze pochodzenia sowieckiego. Kończą się też przeglądy techniczne helikopterów morskich i potrzebne są szybkie decyzje ws. modernizacji tych maszyn, bądź zakupu nowych.
Wątpiącym w konieczność unowocześniania polskiej armii warto zwrócić uwagę na jeszcze problem - z modernizacją starego i zakupami nowego sprzętu bojowego wiąże się też rozwój polskiego przemysłu zbrojeniowego. Przecież wraz z przetargami na helikoptery, samoloty, okręty podwodne itd. wdrażany jest tzw. program offsetowy - współpraca zagranicznych dostawców, finansowana przez nich, z polskimi fabrykami. Sprawi to, że nie będą one przeżywały w przyszłości rozmaitych problemów finansowych, jak np. postawiona w stan upadłości przez poprzednie ministerstwo obrony narodowej Stocznia Marynarki Wojennej w Gdyni.
Ostatnio na łamach Gazety Polskiej Codziennie Łukasz Kister, ekspert Instytutu Jagiellońskiego, odnosząc się do zakupu nowych okrętów podwodnych stwierdził m.in.: „Pierwszoplanowa rzecz to możliwość polonizacji zakupionych okrętów. Co to oznacza? Przede wszystkim to, że polskie stocznie będą w stanie samodzielnie remontować, konserwować, a potem modernizować taki sprzęt. A być może w przyszłości nawet go samodzielnie budować. Temu m.in. służy rządowy program odbudowy naszego przemysłu stoczniowego. Chodzi o to, by w krytycznych sytuacjach nie być zdanym na stocznie zagraniczne”.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

24-08-2017 [20:03] - Jabe | Link:

Czyli lista sukcesów MON jest długa. Warto wymienić choćby tak wyczekiwane łodzie podwodne z pociskami manewrującymi i helikoptery, których niestety brak. Z Pana to jest chyba dziennikarz.

Na co komu 200-tysięczna armia, skoro mamy Wojska Obrony Terytorialnej? To jaka jest w końcu filozofia obronna?

A bezpieczeństwo służy do przeganiania trzody z zagrody do zagrody, bo bezpieczeństwo nie ma ceny. Taka generalna uwaga.

Obrazek użytkownika Marek1taki

24-08-2017 [21:21] - Marek1taki | Link:

Pan stawia tezę, że min. Macierewicza trzeba bronić i potem go broni. To zwykła propagandowa ustawka.
Fakt, że Prezydent i Minister wchodzą sobie w drogę jest oczywistą konsekwencją konstytucji pisanej tak, by jej interpretacja była "po uważaniu". Jej twórcy byli świadomymi i praktykującymi marksistami. Z tego oczywistego konfliktu nie wynikałaby wina Prezydenta, gdyby jego obstrukcja nie była powiązana z aferą sądowniczą, do której doprowadził by podzielić Polaków. Bez tego powiedziałbym, że ma prawo nie zgadzać się z polityką ministra i wykorzystać władzę nadaną przez konstytucję.
Biorąc z kolei powiązania ideologiczne Prezydenta widoczne w jego decyzjach personalnych trudno się dziwić braku współpracy ze strony ministra, który jest zobowiązany do ochrony tajemnicy wojskowej. Rzeczywiste powinności są w tym względzie bardziej oczywiste niż konstytucja określa jego zobowiązania wobec Prezydenta.
Dla obywateli działania ministra też nie są klarowne, ale trudno oceniać np. okręty podwodne do przyszłej wojny z perspektywy dzisiejszych generałów (tym lepiej, że zajęli ich miejsce pułkownicy) a co dopiero cywilów. Z punktu widzenia cywila argumentem jest decyzja innych państw bałtyckich o większym poziomie suwerenności, jak Szwecja i Finlandia (mimo finlandyzacji) biorąc pod uwagę wspólny akwen do współpracy technicznej i operacji wojskowych, ale to nie jedyny aspekt. Musimy zaufać Antkowi.

Obrazek użytkownika Rafał

28-08-2017 [10:02] - Rafał | Link:

Zdecydowanie lista sukcesów Szefa MON jest dość długa, lecz nie ilość najbardziej jest tutaj widoczna, ale jakość. Stworzenie WOT jest plusem dla naszej obronności, ale na pewno jest mniej istotną informacją, jak  śmigłowce, czy okręty podwodne, będące u schyłku swojej produktywności. Miejmy nadzieję, że i te problemy zostaną dopięte i wtedy będzie można mówić o sukcesach Ministra Macierewicza.

Obrazek użytkownika Zenon

28-08-2017 [11:16] - Zenon | Link:

Jak najbardziej na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać, jednak MON musi trochę przyspieszyć z zakupami, bo może się tak zdążyć, że przyjdzie inny rząd i bedzie miał inną wizje wojska. W pierwszej kolejności potrzebne są śmigłowce, a coś ostatnio przycichło o przetargu.

Obrazek użytkownika Baca

28-08-2017 [11:25] - Baca | Link:

Obecny Minister ON robi bardzo dużo, a na pewno więcej jak poprzedni. Trzeba przyznać, że Pan Antonii ma swoją koncepcję prowadzenia swojego Ministerstwa i powoli, krok po kroku ten plan realizuje. Może nie wszystko przebiega zgodnie z planem, ale stara się coś robić, pokazuje, że chce dla naszego wojska jak najlepiej,chce, by Polska armia wróciła do lat świetności, by nasi żołnierze posługiwali się sprzętem z najwyższej półki. Trzymam kciuki, by plany, jakie sobie zarzucił, zostały zrealizowane!

Obrazek użytkownika RobertK.

28-08-2017 [14:26] - RobertK. | Link:

MON ma obecnie zaległości w kupnie sprzętu dla wojska przedłużające się przetargi nin. na zakup śmigłowców nie wpływa dobrze na ocenę tej instytucji. 

Obrazek użytkownika Alicja P.

28-08-2017 [15:38] - Alicja P. | Link:

Dobrze że MON stara się nadrobić z kilku dziesiątek lat potrzeby Armii, tylko niestety zbyt długo trwają przetargi.

Obrazek użytkownika Robert B

28-08-2017 [20:29] - Robert B | Link:

Serio????  No po tym artykule to aż mnie dziw za pośladki łapie jak sobie do tej pory Polska radziła bez Ministra Macierewicza......

Obrazek użytkownika RadosławB.

28-08-2017 [22:56] - RadosławB. | Link:

Najwyższy czas unowocześnić naszą Armie, a nie odwlekać na kolejne rządy. 

Obrazek użytkownika Tomaszu

29-08-2017 [10:18] - Tomaszu | Link:

Sukcesy może i są, co nie oznacza, że Prezydent z Macierewiczem mogliby się dogadać poza kamerami, a nie robić cyrk. Ludzie, szanujmy się, szanujmy nasz kraj i Polaków.

Obrazek użytkownika Miron

29-08-2017 [11:23] - Miron | Link:

Dzieci w piaskownicy potrafią się dogadać, a ludzie, którzy reprezentują nasz kraj robią cyrk, zamiast usiąść do stołu jak dorośli ludzie. Gdy Zwierzchnik Sił Zbrojnych nie potrafi porozumieć się z Ministrem Obrony Narodowej, to na pewno nie wpływa to na korzyść dla naszej obronności. Nie ujmuję Ministrowi zasług, bo robi coś dobrego dla naszego wojska, ale miejcie litość, nie można wiecznie upierać się przy swoim, czasem trzeba pójść na kompromis.

Obrazek użytkownika Jakub

29-08-2017 [13:57] - Jakub | Link:

Zasługi obecny Minister ON może i ma, ale też spore zaległości.Zerwanie kontraktu na caraczany to było dobre posunięcie, ale od tej pory wszystko stanęło w miejscu. Śmigłowców nie widać, chodzą słuchy, że okręty podwodne mamy zakupić bez uzbrojenia. Trochę to staje na głowie. Najbardziej potrzebne są śmigłowce, więc może chociaż coś w tym zakresie się "ruszy".

Obrazek użytkownika Basia Kasia

29-08-2017 [19:27] - Basia Kasia | Link:

Przyjdzie następny rząd powie, że to wina poprzedników i tak to cały czas nasze wojsko jest z tyłu. Tak samo zresztą jak cały nasz kraj :/

Obrazek użytkownika -miły

30-08-2017 [20:06] - -miły | Link:

Przy okazji modernizacji wojska, można wzmocnić naszą gospodarkę poprzez wybór firm produkujących w naszym kraju. Śmigłowce z PZL-Świdnik czy okręty z gdańskich stoczni to bedą dobre inwestycje dla naszego kraju.