Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

NO PASARAN? Tym razem Barcelona i Cambrils...

Lech Makowiecki, 20.08.2017
Barcelonę zna cała Polska, choćby z popularnej piosenki zespołu "Pectus". „Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz...” - że zacytuję tylko ten optymistyczny refren. Nie pierwszy raz życie brutalnie zweryfikowało nasze marzenia...

W Hiszpanii bawiłem wiele lat temu, w nadmorskiej Maladze. Bardzo mi się tam podobało: ludzie z temperamentem, przyjazny klimat, wakacyjny luz... Ponieważ mój krewniak mieszka od wielu lat w Cambrils (tak, tak – w tym Cambrils!) i regularnie zaprasza nas do siebie – zbieraliśmy się wraz z żoną do objazdu słonecznej Katalonii z Barceloną jako główną atrakcją turystycznej eskapady. Po ostatnich doniesieniach prasowych jakoś nam przeszło...

Nie rozumiem zupełnie mentalności zachodnich elit. Również toku rozumowania tamtejszych społeczeństw. Hiszpania była dla mnie przykładem kilkusetletniego „docierania się” islamu i chrześcijaństwa, co zaowocowało w miarę stabilną koegzystencją multi-kulturową. Gwałtowna ateizacja katolickiej Hiszpanii (wojna domowa, rządy socjalistów) odcięła tubylców od ich korzeni. W tę religijno-ideową lukę wciska się dziś agresywny islam...

W dyskusji w programie Woronicza 17 wszyscy politycy zgodnie przyznali, że otwarcie granic spowodowane zostało katastrofalnym spadkiem demograficznym zachodnich społeczeństw. Przez całe wieki ludność Europy - mimo licznych kataklizmów, epidemii i wojen – odtwarzała się w sposób bezproblemowy. Co za tym stało? Ano, biblijne przesłanie: „Idźcie i rozmnażajcie się”. Gdy zbrakło wiary (lub – jak kto woli – odwiecznego instynktu przetrwania), a życie współczesnych zdominował egoizm i wygodnictwo, władcy Europy zdecydowali powierzyć rozród obcym nacjom. Z wszelkimi tego konsekwencjami włącznie.

Plan Angeli Merkel jest banalnie prosty: ściągnąć maksymalną liczbę „uchodźców” na Stary Kontynent, zatrzymać w siebie najwartościowszych „gastarbeiterów”, a nieprzydatny lub zabójczy ludzki „plankton” rozesłać po innych krajach... I zamysł swój zamierza zrealizować za wszelką cenę: prośbą, groźbą, przymusem ekonomicznym, nawet siłą...

Zachodnie lewactwo zdemoralizowało swe społeczeństwa. W imię „wolności od wszystkiego” zdemolowano odwieczne pojęcie ojca, matki, odpowiedzialności. Zamiast próbować odtworzyć tradycyjny, sprawdzony model rodziny, odbudować morale młodzieży, dofinansować młode małżeństwa – kanclerz Niemiec woli przeznaczyć 35 miliardów Euro na integrację wrogich jej społeczeństwu „uchodźców”.

Sekunduje jej mocno nasza totalna opozycja; wszak 500+ na wsparcie polskiej dzietności – to rozdawnictwo i skandal! A duże miasta – główne bastiony platformerskich samorządowców – już budują baraki i meczety dla „uchodźców”. I tylko polskich kobiet (nawet feministek) żal... Przez szparę w nikabie świat wygląda zupełnie inaczej...

Czy lewactwo wygra? Niekoniecznie. Czasami można też nauczyć się czegoś od wrogów. I dlatego pozwolę sobie zacytować słynne powiedzenie baskijskiej socjalistki, Dolores Ibárruri Gómez (znanej pod pseudonimem La Pasionaria):

NO PASARAN!

PS Dla dodania otuchy przypomnę moherowo-antylewacki utwór ROK 966; tym razem w wersji koncertowej:
https://www.youtube.com/watch?v=T7lLLeiUWxE
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 10875
michnikuremek

michnikuremek

20.08.2017 11:47

"Plan Angeli Merkel jest banalnie prosty: ściągnąć maksymalną liczbę „uchodźców” na Stary Kontynent, zatrzymać w siebie najwartościowszych „gastarbeiterów”, a nieprzydatny lub zabójczy ludzki „plankton” rozesłać po innych krajach..."
Obawiam się, że nie ma Pan racji.
Plan chyba jest inny - budowa totalitarnego superpaństwa komunistycznego wg projektu zwanego "Manifestem z Ventotene" napisanego przez włoskiego komunistę Altero Spinellego. Państwo totalitarne musi mieć swoje siły bezpieczeństwa, które wezmą wszystkich niepokornych "za twarz". Otóż ci brodaci dżentelmeni, których coraz więcej przybywa do Europy są idealni, by utworzyć z nich europejskie Waffen SS......
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

20.08.2017 12:10

Dodane przez michnikuremek w odpowiedzi na "Plan Angeli Merkel jest

Jedno nie wyklucza drugiego... Przy tym podejściu najwartościowszym "gastarbeiterem" będzie osobnik bitny i umiejący dobrze strzelać... Czyli zaprzeczenie metroseksualnego, zachodniego  leminga... :) Pozdrawiam!
michnikuremek

michnikuremek

20.08.2017 13:15

Dodane przez Lech Makowiecki w odpowiedzi na Jedno nie wyklucza drugiego..

Trzeba ludziom uświadamiać kim był Spinelli, czym jest jego "Manifest z Ventotene" i jakie zagrożenie dla nas stanowi ta neokomunistyczna ideologia wprowadzana w życie przez eurokomunistów w ramach Unii Europejskiej.
O skali niewiedzy na ten temat świadczy stosunkowo niedawna wypowiedź redaktora Witolda Gadowskiego, który się przyznał, że nic nie wiedział o Spinellim i jego chorej ideologii:
https://www.youtube.com/…
Dopiero wizyta w Brukseli go oświeciła..... Ja  po tej wypowiedzi Witolda Gadowskiego zacząłem szukać - też wcześniej nic nie wiedziałem o tym włoskim komuniście i jego pomysłach.........
Polecam świetne wykłady na temat neomarksizmu Krzysztofa Karonia - dostępne (jeszcze....) na YT.
Również pozdrawiam!
Imć Waszeć

Dark Regis

20.08.2017 13:57

Dodane przez michnikuremek w odpowiedzi na Trzeba ludziom uświadamiać

http://naszeblogi.pl/com…
Imć Waszeć

Dark Regis

20.08.2017 13:12

Kłopot w tym, że lewactwo jest znacznie lepiej przygotowane do walki. Ma dziś praktycznie monopol na robienie młodym z mózgu kapusty. Ma dopracowany ze szczegółami do bólu fałszywy oraz świata, muzę koherentną z głoszonymi przez nich złudnymi tezami o świecie, wreszcie wdziewa na plecy lepsze stylówki. Jeżeli prawa strona tego sobie nie uzmysłowi, to ta wojna będzie trwała wiecznie. Każda nowa odsłona w tym konflikcie będzie polegała na tym, że młodzież z kolejnego pokolenia dostanie na tacy fałszywy obraz rzeczywistości, buntowniczą muzę oraz stylówkę i odrzuci "stara kulturę". Czyli znów otrzymamy podział. Myślę, że tu trzeba stworzyć takie mechanizmy i takie warunki brzegowe, żeby ten podział dokonywał się wewnątrz, a nie na zewnątrz społeczeństwa, co właśnie wykorzystuje lewactwo. Nie jest prosto wytłumaczyć takie sprawy ludziom, którzy uważają, że młodym w okresie dojrzewania najbardziej w świecie są potrzebne tylko różańce i paciorki. Wychowanie jest podstawą, ale takie, które robi i odrzuca jak najmniej wiórów. Życie człowieka porządnego, pracowitego i honorowego musi stać się atrakcyjne i pociągające. Inaczej nici z pociągania za sobą młodych własnym przykładem, czyli oddajemy ich walkowerem lewactwu, a potem "jakoś to będzie". To na przykład uwiodło dużą część młodzieży w latach 80-tych. Nie uwierzy Pan zapewne, albo będzie się zapierał wbudowanym przez polską pedagogikę wstydu ręcznym hamulcem, ale ci faceci, to amerykańscy żydzi. Proszę użyć angielskiej Wiki. https://www.youtube.com/… - Zwłaszcza fragment od 1:41 jest wart obejrzenia. Dzisiejsze lewactwo posuwa się już znacznie dalej i nie tylko dyskretnie uwodzi syrenim śpiewem ku dziwnym wyspom, ale wręcz szkoli do walki zbrojnej. https://www.youtube.com/… - Tutaj fragment od 1:13 jest do uwodzenia. PS: Oczywiście jest w tym tekście pewna inspiracja stąd: http://naszeblogi.pl/478…
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

20.08.2017 16:58

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Kłopot w tym, że lewactwo

Pełna zgoda. Większość utalentowanych artystów wspierała Obamę czy Hillary Clinton. U nas - to samo; popkultura pierze mózgi młodzieży lepiej niż Pollena. Wkrótce przysłowie "sprzedajny jak artysta" (głupi jak artysta?) wejdzie do kanonu przysłów... PO urzekło/przekupiło ludzi sztuki. Ławeczka twórców po prawej stronie króciutka. Nie opłaca się być patriotą?...
Domyślny avatar

Domasuł

20.08.2017 17:22

A jaka receptę proponuje bloger na to "lewactwo"? Wylacznie prawactwo. Zero zrozumienia dla ludzi o innych poglądach. Zero rozwiazan kompromisowych, sposobow na pogodzenie roznych opinii.
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

20.08.2017 17:50

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na A jaka receptę proponuje

Tu nie ma miejsca na kompromisy, dyskusje, przekomarzania się. Jest wojna. Tylko nie wszyscy to jeszcze widzą. Lub  nie chcą widzieć. Póki co nie ma granic - proponuję więc wycieczkę do stref szariatu w Malmoe, Marsylii, Brukseli... I tam się pointegrować pod jakimś meczetem. Życzę szczęścia!
Domyślny avatar

Domasuł

20.08.2017 18:13

Dodane przez Lech Makowiecki w odpowiedzi na Tu nie ma miejsca na

Wojna toczy się wyłącznie w zaczadzonym prawicowa polityczna poprawnoscia umyśle blogera. Mieszkalem w dzielnicach gdzie w zasadzie nie widziało się białych i czulem się tam bezpieczniej niż w Polsce. Oczywiście ze Europa w swojej skądinąd szlachetnej w zamierzeniu ideologii zagubila się - trzyma się tych swoich idei zbyt kurczowo, jest za mało elastyczna. Ale rozwiązaniem nie jest powrot do skrajnego chrzescijanstwa, a to jedyne co proponuje w swoim zacietrzewieniu bloger.
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

20.08.2017 19:36

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Wojna toczy się wyłącznie w

Niekoniecznie powrót do skrajnego chrześcijaństwa (choć póki co nawet ci skrajni nie nawołują do wypraw krzyżowych na Saracenów). Żądam tylko kategorycznego egzekwowania prawa wobec sprawców przestępstw, a nie taryfy ulgowej wobec muzułmanów... Co to do cholery znaczy, że facet z wypalonymi opuszkami palców i bez paszportu nie może być wydalony z UE, bo nie wiadomo, kim jest? Przecież to jest chore!!! A miliony barbarzyńsko obrzezywanych w Europie kobiet - wbrew obowiązującemu tu prawu? A branie pod uwagę prawa szariatu w werdyktach europejskich sądów? Samodzielnie oddajemy się w jasyr... PS Jeżdżę regularnie do Niemiec. I widzę zmianę podejścia do islamu wystraszonych tubylców. Natomiast śniadzi i czarni zachowują się coraz bardziej bezczelnie i napastliwie. Gratuluję samopoczucia, internauto Domasuł; może pomaga letnia opalenizna?
Imć Waszeć

Dark Regis

20.08.2017 21:49

Dodane przez Lech Makowiecki w odpowiedzi na Niekoniecznie powrót do

Domasuł bredzi jak nuworysz w dzielnicy rozpusty. Będzie tak miał do pierwszego konkretnego napadu. Nie ma innej drogi, żeby idealista mógł się skutecznie nauczyć rzeczywistych, a nie urojonych praw rządzących tym światem, niż własna krew spływająca z nosa i po języku. Wiem, że to brzmi brutalnie, ale za to ile zawodu i bólu oszczędza na przyszłość. Nie ma miłych dzielnic, tak jak nie ma przyjaznych ludzi, są tylko chwilowo sprzyjające egzystencji warunki i ci, którym jeszcze nie odbiło. Gawiedź, która gilotynowała ludzi na ulicach Paryża, w przeddzień krwawej jatki niczym nie różniła się od uśmiechniętych kobiet i jowialnych panów z brzuszkiem dziś na ulicy Rue de Seine - rozmawiali o pogodzie i handlowali rybą, aż nagle im odp..iło. Tak to właśnie działa. Zawsze i wszędzie, pod każdą szerokością geograficzną. Ja w życiu musiałem niejednokrotnie bić się o swoje miejsce i to w sensie dosłownym. A to jakiś idiota chciał mnie nastukać dla jaj, inny wyciągając z pociągu chciał się "sprawdzić", albo jakiś debil doszedł do wniosku, że czas przejąć kontrolę nad grupą, a to wreszcie ktoś uznał, że jest to dobry moment na przekształcenia własnościowe portfela. Nawet na stoku narciarskim w walce o wyciąg można spotkać nobliwych wykładowców okładających się nartami. Niczym nie różni się to od awantury w stadzie bezpańskich psów, albo kocurów chodzących na rajzy. Po prostu Domasuł nie żył dotąd dostatecznie intensywnie i dlatego część rzeczywistości wciąż umyka jego percepcji. Takie gadanie dla kurażu, że było się raz czy dwa w kasynie i nie przegrało portek, jest dobre dla guwernantek, a nie dla doświadczonych facetów. W końcu nawet pijakiem w życiu nikt nie zostaje natychmiast, ale najpierw wiele lat wciska kity ile to może wypić i jak mocną ma głowę. W którymś momencie wreszcie przekracza pewną ledwie zauważalną cienką czerwoną linię i potem tylko szarpie się jak ryba na haczyku do końca swoich dni. Tak panie Domasuł, nie jest Pan w stanie sobie wyobrazić jak ciężko jest potem żyć innym ludziom z takim ślepawym idealistą zahaczonym za pysk, który nie zdążył zrozumieć zawczasu, że z paszczy lwa rzadko wychodzi się cało. Z obecnymi obcymi jest tak samo, trzeba tylko troszkę poczekać, kiedy im wreszcie szajba odbije.
Domyślny avatar

xena2012

20.08.2017 22:23

Powrót do chrzescijaństwa nie jest tu nawet możliwy.Proszę nie oczekiwać,że ci co z Koscioła odeszli,młodziez która w ogole do niego nie uczeszcza nagle doznają olśnienia i sie nawrócą.Po prostu nie można taktować islamu jako nieuchronnej kolei rzeczy,tolerować wybryki imigrantów i wrogą działalnosć imamów w meczetach.które dodatkowo sami stawiamy za nasze pieniadze. O działalności służb w Hiszpanii gdzie pod ich nosem działali mlodociani terroryści lepiej nie mówić.
Domyślny avatar

Domasuł

20.08.2017 22:51

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Powrót do chrzescijaństwa nie

Pani Kseniu, proszę nie mowic ze "sami stawiamy za nasze pieniądze". Być może wlasnie stad bierze się ten polski prawicowy ekstremizm, bo naprawdę cholera wie skad to to się bierze. A już na NB to to się szerzy jak zaraza. Wiec nie ma "my", bo troche inna najnowsza historie ma Polska a inna Europa zachodnia. ONI (nie MY), czyli ludzie na zachodzie Europy realizują filozofie, która zbladzila, ale która miała wiele zalet (i wciąż potencjalnie ma). Wiec nie jest dla NICH latwo z tego zrezygnować. U nas w Polsce nigdy tego nie było. Wtedy kiedy oni wykuwali te swoje idealy, Polska kisila się w głębokiej komunie - systemie praktycznie nieludzkim. Wiec może te wszystkie prawicowe zgredy (szczególnie odchowane w komunie), od muzyka do matematyka - caly możliwy przekroj spoleczenstwa, nie sa i nigdy nie będą w stanie tego pojac. Tylko wciąż nie pojmuje skad ta zadziorność i brak zrozumienia dla ludzi o odmiennych poglądach.
Domyślny avatar

xena2012

21.08.2017 07:46

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Pani Kseniu, proszę nie mowic

Pisząc o zadziornosci i braku zrozumienia dla pogladów ma Pan na mysli ksenofobię? Tylko gdzie tak naprawde ją Pan znajduje? W jakich środowiskach? Najprościej ją wskazać palcem wymierzonym w prawicowców omijając zachowawczo tych którzy naprawdę ksenofobami są.
Domyślny avatar

Domasuł

21.08.2017 13:57

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Pisząc o zadziornosci i braku

Pani Kseniu, zdaje się, ze Pani tez pewnych rzeczy ne dostrzega. Decyzje odnośnie przyszłości Europy, imigrantow itp. itd. będą podejmowane tylko poprzez wypracowanie jakiegoś konsensusu, a nie przez przepychanie na sile prawicowych idei, dodatkowo mocno i gesto okraszonych haslami chrzescijanskimi, coraz mniej popularnymi w Europie. Europa musi dojrzeć do tego, żeby przyjąć jakies nowe rozwiazania, bo to bedzie oznaczac rozstanie się z jej wczesniejsza ideologia. To nie będzie latwe. Czy Pani nie widzi, ze praktycznie zadnemu z tych Naszych Blogerow nie zależy na zrozumieniu racji ludzi ktorzy maja inne poglady? Tak wiec jeśli Pani również popiera twarda linie prawicowa to będzie Pani srodze rozczarowana tym co się będzie dzialo w Europie.
Domyślny avatar

xena2012

21.08.2017 14:55

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Pani Kseniu, zdaje się, ze

A kto tu stara się na siłę przepchać na siłę prawicowe idee bądź chrześcijańskie hasła?? Kto panoszy się w Europie? ,Prawica,? Przeciez siedzi jak mysz pod miotłą stale wyśmiewana,,porównywana do faszystów i,której zresztą nikt nie pyta o zdanie?  Na jakiej zasadzie wyobraża Pan sobie ów koncensus,że rzadząca grupa unijnych oszolomów narzuci swoje zdanie z żądaniem bezwarunkowego podporzadkowania się ich decyzjom? Chyba trochę trudno zrozumieć np.takiego Schultza i jego poglady bo mocno wątpię że on takowe ma.Wystarczy posłuchac wyuczonych formułek o demokracji które powtarza przy kazdej okazji.To on miałby wypracowywać konsensus?
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

21.08.2017 19:49

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na A kto tu stara się na siłę

Xena2012! Szkoda czasu na tego Domasula... To albo prowokator, albo "mądry inaczej". Jego bezmyslna akceptacja nowego ładu jest porażająca. PS Swego czasu, w czasie II wojny, niejaki  Bartoszewski bał się Polaków  bardziej, niż Niemców. Domasul  ma podobnie z fanatycznymi muzułmanami...
Domyślny avatar

xena2012

21.08.2017 20:35

Dodane przez Lech Makowiecki w odpowiedzi na Xena2012! Szkoda czasu na

Dyskusja zwłaszcza w internecie nigdy nie jest czasem straconym,tym bardziej jeśli jest prowadzona bez wyzwisk i inwektyw.Domasuł pod tym względem jest bez zarzutu ale i moim i jego prawem jest mieć możliwość trzymania sie swoich pogladów.Oczywiście nie zgadzam się z faktem ustawicznego wyżywania się na prawicy przez komentatorów czy blogerów  ,przyprawiajacym jej gębę faszysty przy kazdej okazji.Ci sami komentatorzy nie widza nic niestosownego w działaniach lewicy i z góry rozgrzeszają. Nawet za monstrualną ksenofobię w stosunku do prawicy czy zwolenników PiS.
Lech Makowiecki
Nazwa bloga:
Ostatni Zayazd
Zawód:
Inżynier/Artysta
Miasto:
Trójmiasto

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,289,372
Liczba komentarzy: 3,405

Ostatnie wpisy blogera

  • Prawdziwa historia powinna być najważniejszym przedmiotem w szkole
  • „OGNIEM I KOLTEM”, czyli Sienkiewicz na Dzikim Zachodzie...
  • Patriotyzm czasu pokoju

Moje ostatnie komentarze

  • Wodzu!Odpowiem Ci jako Old Shatterhand...My, Polacy,  zawsze walczymy "za wolność waszą i naszą"...Ruscy - "za niewolę waszą i naszą"...A pozostali myślą tylko o sobie...Wszystkie narody dookoła…
  • @Grzegorz GPS Świderski"Kto stoi za Mentzenem?" nie jest takim sobie retorycznym pytaniem. Np. Trump jaki jest - każdy widzi... Zastanawia mnie, kto sprawił, że Bosak - mający charyzmę i…
  • Autorze. Słowa, słowa, słowa... Dużo słów.A mnie nurtuje jedno tyko pytanie: kto stoi za Mentzenem...

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • ŻÓŁTA RASA ZALEJE ŚWIAT?
  • KAMIL STOCH NA DOPINGU? Groźba utraty złotych medali.
  • HOŁD RUSKI – ŚCISLE TAJNE PRZEZ POUFNE...

Ostatnio komentowane

  • Lech Makowiecki, @Grzegorz GPS ŚwiderskiWłaściwie to Stanisław August Poniatowski sprzedał Polskę za anulowanie swych prywatnych długów. O dziwo - niektórzy polscy wielmoże przyjmowali to wytłumaczenie. Długi należy…
  • Lech Makowiecki, @Jan1797Kompleks wobec tzw. Zachodu wynieśliśmy z PRL. Za poprzedniego rządu D. Tuska (przed 2015r.) napisałem o tym stosowny wierszyk:        CO SOBIE O NAS POMYŚLĄ?Nasi…
  • Jan1797, Współczesną pańszczyzną są kompleksy naszego społeczeństwa. To kompleksy zarówno śmieszne, jak i rozpoznawalne. Zapewne słabo opisane lub wcale i tu pięknie lokuje się ta notka. Tak Panie Poeto, nie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności