Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Powstanie Warszawskie. Historia alternatywna.
Wysłane przez Marek Ossey w 31-07-2017 [22:31]
Krytycy wybuchu Powstania Warszawskiego podkreślają tragiczne skutki zrywu militarnego żołnierzy podziemia. Podkreślają przede wszystkim straty materialne i ludzkie. Ja chciałbym zastanowić się co by się wydarzyło gdyby powstanie warszawskie nie wybuchło. Jakie byłyby konsekwencje polityczne dla Polski. Czy wybuch powstania uchronił nas przed gorszymi skutkami politycznymi niż w rzeczywistości to miało miejsce. Oczywiście tego typu rozważania maja charakter historii alternatywne lecz mimo to chyba warto zastanowić się, że począwszy od 31 lipca 1944 roku istniały inne scenariusze możliwych wydarzeń.
31 lipca 1944 roku sytuacja polityczna Polski była nie tylko skomplikowana, ale wręcz beznadzieja. W styczniu 1944 roku armia sowiecka wkroczyła na tereny okupowane przez sowiety od września 1939 roku do czerwca 1941 roku. To wiązało się z powrotem terroru wymierzonego we wszystko co wiązało się z niepodległym państwem polskim. Pacyfikacje aresztowania i deportacje żołnierzy AK , NSZ oraz tych mieszkańców którzy zostali uznani za przeciwników władzy radzieckiej stało się codziennością. Plan „Burza” wdrażany od momentu wkroczenia sowietów na ziemie polskie nie przynosił żadnych rezultatów. Żołnierze podziemia nie byli uznawani przez sowietów za sojuszników, a przedstawiciele rządu londyńskiego za partnerów do jakichkolwiek rozmów.
31 lipca 1944 roku znana była tylko przybliżona powojenna granica wschodnia Miała być wyznaczona zgodnie z tzw. linia Curzona. Jednak z rozmów prowadzonych przez rząd londyński ze Stalinem wynikało, że ma ona zostać skorygowana i wyznaczona zgodnie z granicą sowiecką – niemiecka z 21 czerwca 1941 roku co oznaczało, ze takie miasta jak Białystok czy Łomża zostaną włączone do ZSRS. Żądania Stalina wynikały z porozumień w Teheranie. Włączenie Prus oraz oparcie granicy o Odrę i Nysę Łużycką nie funkcjonowało wówczas w poważnych rozważaniach politycznych bo nie było w tym zakresie żadnych porozumień Wielkiej Trójki.
W sierpniu 1944 roku, a wiec po wybuchu powstania w Warszawie, Stalin w rozmowie z Mikołajczykiem brutalnie oświadczył, że aktualnie warzą się losy niepodległości Polski i naciskał na Mikołajczyka aby ten zgodził się na włączenie Lwowa do sowietów. W odpowiedzi na słowa Mikołajczyka, że Lwów nigdy do Rosji nie należał, Stalin powiedział ,że Lwów wprawdzie nigdy nie był rosyjski lecz Warszawa była. To oznaczało , Stalin nie zrezygnował z planów zrobienia z Polski kolejnej republiki i „wspaniałomyślnie” zgadza się na korektę granic oddając nam Białostocczyznę za….Lwów.
W związku klęską planu „Burza” we wschodniej części Polski oraz perspektywą rozmów rządu londyńskiego w Moskwie ze Stalinem, dowództwo AK postanawia zrezygnować z planu wybuchu powstania w Warszawie. Oddziały AK zostają wycofane z Warszawy, i rozlokowane na obszarach leśnych zachodniej Polski. Stalin rezygnacje AK z planu „Burza” i rozpoczęcie rozmów z Mikołajczykiem odczytuje jako kapitulacje rządu londyńskiego i możliwość realizacji swojej wizji politycznej, mając przy tym wolną rękę jaką dali mu Roosevelt i Churchill. Pod koniec lipca 1944 roku wojska sowieckie zbliżają się do Warszawy. Na przedpolach Pragi zostają powstrzymane przez 4 doborowe dywizje SS. Porażka nie powoduje utraty zdolności ofensywnych i po przegrupowaniu i uzupełnieniu stanów były zdolne do dalszych działań. Warszawa w tym czasie zostaje przekształcona w Festung Warschau, zgodnie z rozkazem Hitlera z dnia 27 lipca 1944. Warszawa ma być broniona do ostatniego żołnierza. W tym celu rozbudowywany jest system obronny Warszawy w oparciu o dawne forty carskie. Do Warszawy są kierowane elitarne jednostki Waffen SS i Wehrmachtu. Przekształcenie Warszawy w twierdzę nie oznacza ewakuacji ludności. Z końcem sierpnia Rosjanie rozpoczynają ofensywę od ostrzału Warszawy przez ciężką artylerie. Ofensywa jest prowadzona z dwóch kierunków, frontalnie, forsując Wisłę przez jednostki tzw. Ludowego Wojska Polskiego iprzez Rosjan z przyczółku magnuszewskiego w kierunku południowych dzielnic Warszawy. W połowie września rozpoczynają się walki uliczne. Zdobycie Warszawy jest kwestią czasu ale wymaga to zdobywania każdego budynku z użyciem artylerii i czołgów. Niemcy, ludność cywilną wykorzystują jako żywe tarcze , zmuszają do napraw umocnień i budowy nowych. Ludność cywilna jest pozbawiona wody i żywności, ukrywa się głównie w piwnicach lecz przez Rosjan budynki są zdobywane również z pomocą miotaczy ognia. Ludzie giną nie tylko od kul i odłamków. Z początkiem października Rosjanie i jednostki LWP zamykają okrążenie. Ostanie punkty niemieckiego oporu kapitulują w połowie października.
Centrum Warszawy w wyniku sowieckiej artylerii i nalotów zostało zrównane z ziemią. Teraz przypomina obszary dawnego spacyfikowanego getta. Domy na Wisłą zostały wyburzone przez Niemców budujących punkty broniące przepraw. Na Mokotowie, Ochocie i Woli praktycznie wszystkie budynki zostały zniszczone i wypalone przez sowieckie czołgi, artylerie i miotacze ognia. Jedyną dzielnicą gdzie można było znaleźć ocalały budynek był Żoliborz. Nikt nie wie ilu mieszkańców Warszawy zginęło. Szacunki mówią od 300 do 500 tys. Żołnierze w ruinach miasta odnaleźli ok 70 tys. ludzi, głównie rannych , wycieńczonych fizycznie z braku żywności i wody.
W styczniu 1945 roku rozpoczyna się ofensywa rosyjska. Wyzwalanie kolejnych polskich miast wiąże się z tym , że NKWD i specjalnie wydzielone dwie dywizje LWP przystępują do likwidacji fizycznej polskich oddziałów partyzanckich lojalnych wobec rządu londyńskiego. Terror komunistyczny zawitał do zachodniej Polski. Część dowódców aby ocalić życie samodzielnie podejmuje decyzje o ewakuacji w kierunku zachodnim z nadzieją na połączenie się z wojskami alianckimi na froncie zachodnim. Jednak tego typu ewakuacja jest możliwa tylko w wypadku nawiązania kontaktów z wojskami niemieckimi. Niemcy chętnie na to przystają pod warunkiem wspólnej walki z sowietami.
To natychmiast wykorzystała propaganda komunistyczna oskarżając AK i rząd londyński o faszyzm i współpracę z Niemcami. W Jałcie Stalin podkreślał, że na faszyzm w Polsce nigdy nie wyrazi zgody i jedynym reprezentantem narodu polskiego jest rząd tymczasowy w Lublinie Jednie na co może zrobić to wolne wybory w Polsce i rekompensata za utracone ziemie na wschodzie i oparcie granic Polski o Odrę i Nysę łużycką łącznie z włączeniem Prus Wschodnich. Ten pomysł nie podobał się Roosevelt’ owi i Churchillowi. W ich interesie nie było osłabianie Niemiec gdyż liczyli ze Niemcy z czasem staną się sojusznikiem i częścią „Zachodu”. Pod naciskiem Stalina, USA i Anglia zmuszone są do zerwania stosunków dyplomatycznych z rządem polskim w Londynie aby nie być oskarżanym o współpracę z sojusznikami Hitlera.
W Poczdamie Wielka Trójka potwierdziła postanowienia w Jałcie dotyczące Polski. Wschodnia granica została wyznaczona zgodnie umowami podpisanymi przez rząd tymczasowi w Lublinie i ZSRS. Granica zachodnia, północna i południowa miała pozostać niezmieniona w stosunku do 1939 roku.
W 1946 roku w Polsce zostały przeprowadzone wybory. Zakaz startu w wyborach dostały ugrupowania „faszystowskie” popierane przez rząd londyński. Wybory okazały się wielkim sukcesem partii komunistycznej czyli PPR. Wanda Wasilewska w imieniu polskich komunistów i antyfaszystów zgłosiła propozycje referendum o przystąpieniu do ZSRS . Propozycja przez PPR została przyjęta. Referendum potwierdziło , że polski lud pracujący miast i wsi chce włączenia Polski w skład ZSRS.
Wyłoniony w wyborach nowy rząd polski w oparciu o referendum składa na ręce Stalina prośbę o włączenie Polski w skład ZSRS. Prośba została przyjęta.
Komentarze
01-08-2017 [08:47] - niewierzacy ateusz | Link: krytycy podkreślają straty i
krytycy podkreślają straty i milcząco zakładają ,że gdyby nie Powstanie to żadnych strat by nie było , a byłyby, być może nawet większe , bo jak armia czerwona zdybywała bronione przez wermacht miasta to można zobaczyć na przykładzie białoruskiego Mińska i węgierskiego Budapesztu
01-08-2017 [13:34] - ASPAL | Link: Gdyby,gdyby....gdyby babcia
Gdyby,gdyby....gdyby babcia miała wąsy to by była wojewodą....no ok.Przypuśćmy,że Powstanie kończy się sukcesem.Armia sowiecka wchodzi do Warszawy.Mamy krótki okres "bratania się" AK z armią czerwoną...ale potem sowieci mając całe bez mała dowództwo Armii Krajowej w ręku funduje Państwu Podziemnemu drugi Katyń....
01-08-2017 [16:57] - Marek1taki | Link: Pamiętam z PRLu, że Stalinowi
Pamiętam z PRLu, że Stalinowi zawdzięczamy granice, a Jaruzelowi suwerenność. Tak, tak. A teraz nie damy się wyprzedzić i tak zreformujemy sądy, żeby Gersdorf mogła bezpośrednio podlegać komisarzom unijnym.
01-08-2017 [19:32] - Florentyna | Link: To już prof. Gersdorf nie
To już prof. Gersdorf nie miałaby polegać magistrowi Ziobrze? Oj,niedobrze...