Jedni rozwijają się szybciej, inni wloką się w ogonie przemian. Straszenie nas tym, że wypadniemy z unijnego peletonu – to główne paliwo w wojnie totalnej opozycji z polskim rządem. Ostatnie zamachy to kolejne krwawe dowody na to, że unijni „postępacy” z maksymalną prędkością zdążają ku samozagładzie. Idea multi-kulti ponosi spektakularną klęskę, na ulicach zachodnich miast ludzie (w tym Polacy) giną w terrorystycznych zamachach... A Donald Tusk et consortes straszą nas drakońskimi karami za nieprzyjmowanie niesprawdzonych „uchodźców”.
W Libii i na Bliskim Wschodzie czeka już na przerzut na Stary Kontynent 6,6 mln. amatorów europejskiego socjalu... Ta liczba będzie lawinowo narastać i zdrowy rozsądek podpowiada, że trzeba by temu zdecydowanie postawić tamę!
A tymczasem Komisja Europejska wszczyna postępowanie przeciwko Polsce, Węgrom i Czechom ws. odmowy przyjmowania imigrantów. Procedura „dyscyplinowania” nas trwała będzie latami...
I to jest dobra wiadomość!
Każdy dzień, miesiąc, każdy rok samobójczej polityki UE unaoczni europejskim społeczeństwom fiasko polityki multi-kulti. W tym czasie – w związku z narastaniem aktów przemocy i terrorystycznych zamachów z udziałem „uchodźców” i radykalizujących się dzięki nim miejscowych muzułmanów – zwykli Niemcy, Francuzi czy Szwedzi zaczną emigrować do bezpieczniejszych krajów. Ci, którzy zostaną – organizować się zaczną w oddziały samoobrony. Nastąpi eskalacja przemocy; Unia Europejska, targana pogromami i aktami odwetu spłynie krwią i przestanie istnieć...
PS Z cyklu znalezione w sieci – ballada „Wołyń 1943” z płyty „Patriotyzm”. Każda kolejna wojna światowa – mimo że to wydaje się niemożliwe – jest jeszcze bardziej okrutna i krwawa niż poprzednia... Pamiętajmy o tym, póki jeszcze nie jest za późno...
https://www.youtube.com/watch?v=KDK2AVGobdA
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3656
- - -
Jest Pan wielkim optymistą.
Bo ja się obawiam, że ta UE "targana pogromami" to się po prostu przepoczwarzy zgodnie z planem w całkiem już jawny twór absolutnie totalitarny.
Aby ta przemiana gładko poszła to krew i zastraszenie powinny być powszechne, bez żadnych wyjątków w postaci Polski czy Węgier.
W maju 2016...
VENIMUS, VIDIMUS ET DEUS VICIT*
„Te kościoły już jutro będą meczetami!”
Wołał Kara Mustafa pod Wiednia murami.
Trzysta tysięcy gardeł ryknęło pod niebo:
„Allah akbar!** Mahomet jest prorokiem jego!”
I każdy z nich był gotów umrzeć za swą wiarę,
I czuło się moc wielką nad wojsk tych bezmiarem...
Słysząc to garść obrońców na murach struchlała,
Już ni siły, ni ducha do walki nie stało,
Zwłaszcza, że król Leopold – by chronić dynastię –
Uciekł z oblężonego przez Osmanów miasta
I z bezpiecznej oddali czekał rozwiązania;
Bez wiary... Bez nadziei... Bez woli przetrwania...
Lecz nim przyszło zapalać żałobne gromnice
Człek pobożny nadciągnął z północnej granicy.
Wiódł za sobą skrzydlato-barwny hufiec zbrojny
Dzielnych i w stal zakutych mężów bogobojnych,
Gotowych życie oddać za swych ojców Wiarę...
Z Bogiem w sercach, z Madonną Czarną na sztandarach,
Król Jan Trzeci Sobieski (on ci był tym wodzem)
Spadł jak jastrząb na wroga, utopił w pożodze,
I zastępy sułtana spod Wiednia przegonił...
Tak na ponad trzy wieki wolność nam obronił!
Na koniec, gdy tłum gromko głosił jego męstwo
Rzekł: „Starły się dwa Światy. Bóg nam dał zwycięstwo!”
Dziś bez walki Europę Islam wziął, niestety;
Wykupuje kościoły, zmienia je w meczety...
Tolerancja przekracza dopuszczalne ramy;
Już sami swe korzenie (głupcy!) wycinamy...
Goście – gospodarzami? Wszak to chwila bliska;
W puste miejsce po Krzyżu Półksiężyc się wciska.
Bezideowa tłuszcza przegrywa z kretesem;
Nikt nie zechce umierać za tęczowy deseń!
Zbrakło Wiary. Idei. Nie masz Sobieskiego.
Kończy się multi-kulti. Ucz się arabskiego...
* „Przybyliśmy, zobaczyliśmy i Bóg zwyciężył” – z listu króla Jana III Sobieskiego do papieża Innocentego XI
* Bóg jest wielki!