I co teraz, droga Unio?

L, 17.04.2017
Czarny dzień dla demokracji... pokrętny ulubieniec Unii, Turcja, właśnie postawiła krok ku realnemu autorytaryzmowi. We wczorajszym ogólnokrajowym referendum, Turcy (wynikiem 51.4%) wyrazili zgodę na zmiany w konstytucji, likwidujące urząd premiera i dające dużo nowych uprawnień prezydentowi, tj. Erdoğanowi. Ale nie sądzę, by ktokolwiek się w Eurokołchozie przejął. Wszak Turcja rozdaje tutaj karty: imigranci z Bliskiego Wschodu napierają na Europę właśnie przez Turcję, która na siłę ich przy sobie trzyma, grożąc odkręceniem kurka, jeśli się jakieś europejskie fundusze dla Turcji nie znajdą. A jeszcze nie tak dawno tak Turcję chwalono...
http://niezalezna.pl/83549-eurokraci-ktorzy-chwala-turcje-za-rzady-prawa-znow-zajma-sie-polska
Domyślny avatar
Jak to co? UE z całą powagą zajmuje się stanem demokracji w Polsce.
Dreamer24
Wysoce prawdopodobne zważywszy na fakt, że w Niemczech wolno kpić z Polski, ale komika Jana Böhmermanna aresztowano za wyśmianie Erdoğana w niemieckim kabarecie. O owym pogwałceniu wolności słowa się jakoś nie słyszy.
Domyślny avatar

Domasuł

17.04.2017 22:24

Sytuacja w Turcji to cios dla UE i jednocześnie szansa dla Polski. Bardzo dobry wynik referendum!
Dreamer24
Jak najbardziej. Tym krótkim wpisem chciałem ośmieszyć UE, aniżeli współczuć.
Czyżby spełniały się geopolityczne przewidywania George'a Friedmana, wieszczącego lata temu wzrost znaczenia i Polski, i Turcji?
Domyślny avatar

Domasuł

18.04.2017 01:20

Komentator BBC, dziadzisko o nazwisku Simpson, nawet nie sili się na jakiś obiektywizm. To samo apokaliptyczne straszenie opinii publicznej, jak po Brexicie, kiedy niejaka Kasia Madera (dziennikarka polskiego pochodzenia) opowiadala z Warszawy, ze Polska zamarla z obawy o rodakow przebywających w Anglii.
Dreamer24
Dodam, że mi utkwił w pamięci tandetny film BBC "Is Poland being 'Putinised'?", z którego wręcz wylewała się antypisowska propaganda. Sformułowanie pana Jacka Sasina odnośnie Unii, "twór polityczny", zostało przetłumaczone w angielskich napisach jako "polityczne zwierzę", a gdy pan Sasin mówił, że nasze interesy nie były ostatnio brane pod uwagę, na przykł.... CIĘCIE. Ujęcie urwane, a wg tłumaczenia zdanie zakończyło się kropką.