Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Trzydzieści procent jak w pysk strzelił

Seaman, 16.10.2011
Co prawda trochę już poniewczasie, ale za to coraz wyraźniej widać, że porażka wyborcza PiS-u nie zadowoliła w pełni nikogo. Cóż to jest za wybredny naród, ci Polacy! Z wyjątkiem przydrożnych ujadaczy, którzy zawyli z uciechy rutynowo, nawet poważni i zatwardziali przeciwnicy Jarosława Kaczyńskiego mają kłopot z komentowaniem skali poparcia dla jego partii. Z początku wydawało się, że jedynie pisowcy powinni mieć powód do zmartwienia, a wszyscy adwersarze mogą się tylko weselić, tymczasem okazuje się, że ich satysfakcja jest raczej mierna, albo zgoła nikła.

Dla niektórych trzydzieści procent stało się nawet kamieniem obrazy. Piotr Tymochowicz, inżynier nastrojów wyborczych z otoczenia posła Palikota nie może z tego powodu w pełni przeżywać radości z sukcesu swojego faworyta. Żółć się w nim burzy, gdy patrzy na „debilne społeczeństwo”, które udziela PiS-owi tak dużego poparcia. Przepraszam, że to powiem, ale po wyborach mogę sobie na to pozwolić. Kiedy patrzę na 30 proc. poparcia dla PiS nadal uważam, że jest debilne – tymi gorzkimi słowy inżynier Tymochowicz wypomina społeczeństwu upośledzenie umysłowe.

W tym miejscu zmuszony jestem poczynić pewną dygresję, a mianowicie zastrzegam sobie autorstwo frazy „inżynier nastrojów”, gdyż moim zdaniem jest równie piękna i oddaje rzeczywistość w tym samym stopniu co określenia historyk idei, filozof prawa lub choćby inżynier pola walki (moje ulubione). Pisząc ten tekst, bardzo się do mojego wynalazku przywiązałem i jakkolwiek nie zabraniam korzystania z niego, to proszę mnie zachować we wdzięcznej pamięci jako właściciela patentu.

A wracając do naszych baranów, nie można przeoczyć dość zabawnegomemento mori dla ruchu Palikota, który paradoksalnie może zostać zgubiony przez przychylność Urbana. I to nie ze względu na jego kompromitującą rolę peerelowskiego propagandysty, lecz wręcz przeciwnie, ze względów metafizycznych. Wiem, wiem, jak brzmi zestawienie tego osobnika z metafizyką, ale coś jest na rzeczy. Otóż jego dotychczasowe wybory polityczne kończyły się zejściem ugrupowań, którym doradzał i popierał. Począwszy od nieboszczki partii ludu pracującego miast i wsi, czyli PZPR, poprzez będące już w agonalnym stadium SLD. A teraz przyszła kolej na ruch osobistego poparcia nihilisty z Biłgoraja. Można zatem przypuszczać, że obecność rzecznika stanu wojennego będzie dlań pechowa, jak w poprzednich razach. Czego zarówno jemu, jak i sobie serdecznie życzę.

Jednak trzydzieści procent dla PiS jako policzek odczuło najbardziej stronnictwo głoszące antysystemowość partii Kaczyńskiego (przy okazji ślę pozdrowienia dla sympatycznego oczywiście niewątpliwie pana Waldka K. z turnusu trzeciego na Czerskiej: pucio, pucio!). Jak tu bowiem dalej podnosić tę kwestię skoro wynik wyborów pokazuje, że za rzekomo antysystemową partią opowiedziała się bez mała jedna trzecia wyborców? Trzydziestoprocentowy margines?! Przecież to brzmi równie hucpiarsko, jak nie przymierzając jednoosobowa spółka skarbu państwa albo centralizm demokratyczny. Nawet Gazeta Wyborcza nakłania starego-nowego premiera, żeby zajął się rozwiązywaniem problemów ludzi, którzy poparli ugrupowanie głoszące rzekomo antysystemowe hasła.

Po co Tuskowi władza - pyta publicysta z Wyborczej – skoro nie widać, by nowa-stara koalicja rządowa zamierzała się tym na serio przejąć i zająć? To jest niewątpliwie dobre pytanie, tylko dziwno mi, że publicysta z najbardziej opiniotwórczego dziennika pomiędzy Odrą, Wisłą a Nysą nie czerpie natchnienia z bliskiej przeszłości. Czy Tusk spadł z księżyca tuż po wyborach? A czy w poprzedniej kadencji przejmował się na serio czymkolwiek poza wynikami sondaży? No, owszem, wyjątkowo poważnie podchodził też do zamiatania licznych afer swoich ludzi pod dywan.

Trzydzieści procent dla Kaczyńskiego martwi jego zwolenników, którzy liczyli na więcej, a nawet na wygraną. Ale dlaczego niepokoi jego przeciwników z establishmentu? Tusk ma władzę jak nigdy dotychczas, może rozgrywać trzy partyjne przystawki jednocześnie. Od każdego według jego siły, każdemu według potrzeb. Przecież wszyscy się cieszyli, że Tusk jest przewidywalny, że będzie kontynuacja. No to jest kontynuacja. Tusk nie zawiódł, kontynuuje ten sam proceder unikania trudnych reform i odwlekania decyzji. Tym razem odwleka nawet powołanie nowego rządu.

W międzyczasie premier zajmuje się tym, co tygrysy w jego typie lubią najbardziej, czyli napiernicza się z partyjnym rywalem o podział wpływów. I targuje się z głową państwa o równy podział splendoru. Nic nowego pod słońcem. Kontynuacja. Tylko o co ten harmider? O głupie trzydzieści procent?
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6679
Domyślny avatar

cogito

16.10.2011 20:41

A Tymochowicz swoje. No bo kto po takim dictum przyznać się zechce, ze debil glosujący na PIS. Ojciec Rydzyk rozdawał małe moherowe berety na Jasnej Górze. Chyba sobie zamówię koszulkę z napisem " Debilny zwolennik PIS " i będę dumnie obnosił. Nie mieści się w głowie pana Tymochowicza, ze coś takiego jest możliwe.Manipulant chciałby triumfować , a tu taki szpas. Dlaczego myślący człowiek ma się przejmować tym, co mówi oficer polityczny Tymochowicz? Czyżby zapomnieli, że: "...Nasz naród jest jak lawa, Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa, Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi; Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi”. A nasz nowy-stary premier zachowuje się jak król Julian z filmu Madagaskar. Tyle, że tamten sympatyczny . http://www.youtube.com/w… Pozdrawiam C
Seaman

Seaman

16.10.2011 20:49

Dodane przez cogito w odpowiedzi na Lawa.

Może Tusk też marzy o koronie? Kto wie, co mu po tym piarowskim łbie chodzi... Pozdrawiam
Domyślny avatar

Panowie Seaman i cogito!

16.10.2011 21:08

I na 50 procent liczyl teraz! To moze by mu wspolczuc? Koalicjanta na horyzoncie nie widac, a jesli, to zaraz dwoch! Nawet Addasssiowa GW sie czepia, co prawda nie tak zasadniczo, ale zwolnienia reform sobie zyczy. To akurat da sie zrobic! No i te 30 procent, co na rece patrzy. Jakby tu ich obejsc? Wiesz, cogito, zrobmy go rzeczywiscie krolem! Blazna juz mamy .Robi za namiestnika na Krakowskim! A potem oglosimy koniec monarchizmu! Ale mi sie marzy.... Pozdrawiam obu kreatywnych Panow!
Domyślny avatar

Szamanka

16.10.2011 21:21

Dodane przez Panowie Seaman… w odpowiedzi na "Zeby zjadl" na premierowaniu w pierwszej kadencji!

Moj tekst jest oczywiscie do Was, nie od Was. Pozdrawiam mimo wszystko serdecznie!
Seaman

Seaman

16.10.2011 21:41

Dodane przez Panowie Seaman… w odpowiedzi na "Zeby zjadl" na premierowaniu w pierwszej kadencji!

"zrobmy go rzeczywiscie krolem! Blazna juz mamy " A kto królową? Może Henia Tramwajarka? Z postury by się nadawała nawet na Herodową babę, cóż dopiero takiego Donka... Pozdrawiam
Domyślny avatar

cogito

16.10.2011 22:15

Dodane przez Panowie Seaman… w odpowiedzi na "Zeby zjadl" na premierowaniu w pierwszej kadencji!

http://www.youtube.com/w… Dobrych snów C.
Domyślny avatar

Szamanka

17.10.2011 08:18

Dodane przez cogito w odpowiedzi na Te koszmarne 30% !

No patrz, jak moglam dzien powitac! Usmialam sie, jak norka! Ty jestes jednak Ratownikiem Dobrego Humoru! Co nie ma nic wspolnego z !inzynieria nastrojow".A Seaman potrafi konstruowac kwiatki jezykowe, szacunek! Cogito, pieknego dnia takze dla Ciebie!Pewnie wieczorem spotkamy sie na jakims blogu!
Domyślny avatar

ksena

16.10.2011 21:16

popracować trochę nad swoim wizerunkiem ,bo na zdjęciach wygląda jakby g..no zgryzł.Taki specjalista i kreator,a nie potrafi powsciągnąć emocji słownych i robienia głupich min ?
Seaman

Seaman

16.10.2011 21:42

Dodane przez ksena w odpowiedzi na pan Tymochowicz powinien teraz

Szewc w podartych butach chodzi. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Gość ola

16.10.2011 22:03

Trzeba od siebie zaczac.Mnie sie nie chcialo. I sam sobie powinnem dac w pysk,zeby zabolalo.
Domyślny avatar

Nie-gość

16.10.2011 22:29

Dodane przez Gość ola w odpowiedzi na Trzydziesci% w pysk

daj sobie pan w ten jak pan pisze pysk...pomogło?
Domyślny avatar

godot

17.10.2011 07:05

Dodane przez Gość ola w odpowiedzi na Trzydziesci% w pysk

http://www.piotrtymochow…
Domyślny avatar

Lila

17.10.2011 09:34

Tusk nie wie co robic i ta jego menażeria też.Na plecach oddech "oburzonych" w USA i EU,pieniędzy mało,igrzyska Euro 2012 za pasem itd. Trzeba cos wymyślic na Kaczyńskiego i te 30%, bo za często się uśmiechają. I to szybko.
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,219
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności