Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Ulica i zagranica zawiodły polską opozycję
Wysłane przez elig w 26-01-2017 [13:14]
Polska opozycja, a zwłaszcza PO i Nowoczesna, nie pogodziła się z wynikami wyborów w 2016 roku i usiłowała napuścić na demokratycznie wybrany rząd PiS ulicznych manifestantów oraz czynniki zagraniczne. W styczniu 2017 wyraźnie jest widoczne, iż taktyka ta przyniosła klęskę. Po uchwaleniu budżetu przez Sejm 16 grudnia 2016 opozycja uznała go za "nielegalny", a tydzień temu Ryszard Petru pobiegł do Brukseli na skargę. Wiadomość o tym portal Wolność24.pl zatytułował:
"Juncker zbył Petru. Wymowny gest szefa KE. Donoszenie do Brukseli nic nie da bo Niemcy chcą się dogadać z Kaczyńskim" {TUTAJ}.
W artykule czytamy:
"Po spotkaniu Ryszard Petru miał nietęgą minę. Prawdopodobnie spotkanie było wcześniej zaplanowaną ustawką dla mediów. Teraz sytuacja się jednak zmieniła i wcześniejsze ustalenia nie mają racji bytu. Po pierwsze – opozycja totalna skompromitowała się zachowaniem w czasie kryzysu parlamentarnego, po drugie niemiecki rząd zmienił swoje nastawienie i skłania się ku współpracy z rządem PiS. Przynajmniej do czasu wizyty Angeli Merkel w Warszawie żadne nowe kroki nie będą podjęte. Nowy przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani także zapowiedział: żadnych sankcji bez dowodów.".
Co więcej, wczoraj [25.01.2017] w portalu Niezalezna.pl podano informację "Nawet oni musieli to przyznać. Wprowadzenie sankcji wobec Polski nierealne". Okazało się, że:
"Europa musi przyglądać się bezradnie łamaniu praworządności w Polsce – napisał z nieukrywanym żalem niemiecki dziennik „Der Tagesspiegel”. „W obliczu licznych kryzysów – od Brexitu przez migrację po przebudowę relacji z USA – Bruksela nie jest zainteresowana eskalacją w stosunkach z Polską” - podsumował Albrecht Mayer w artykule „Bezradni”." {TUTAJ}.
Tak więc na interwencję zagraniczną polska opozycja nie może [przynajmniej na razie] liczyć. A co z ulicą?
Wczoraj odbył się tzw. protest studentów przeciw rządom PiS. Okazał się on frekwencyjną klapą {TUTAJ}. W kilku miastach demonstrowało od kilkudziesięciu do dwustu "studentów". Byli to na ogół etatowi uczestnicy protestów KOD, tacy jak pułkownik Mazguła. Zresztą już 11 stycznia na manifestacji KOD przed Sejmem stawiło się zaledwie 100 do 300 osób. Uważam, że to przyczyniło się do zakończenia okupacji sali plenatnej Sejmu następnego dnia. Marzenia opozycji o " Majdanie w Warszawie" rozwiały się.
Temu właśnie zawdzięczamy spokojny przebieg obecnego - 34 posiedzenia Sejmu. Poza wygłupem posła Nitrasa, prace Sejmu toczą się normalnie. Awantury pokazały swą nieskuteczność.
Komentarze
26-01-2017 [14:11] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link: Pani Elig ladnie zbiera
Pani Elig ladnie zbiera wszystkie aktualne wydarzenia
26-01-2017 [14:47] - xena2012 | Link: Fajne te filmiki: pierwszy z
Fajne te filmiki: pierwszy z cyklu ,,Azor do nogi''przy okazji wspólnego zdjęcia,drugi to dziwna poza Jounckera na fotelu z pokazaniem gołej łydki.Podejrzewam,że Petru ze swoim donosem trafił nieco nie w porę,bo Jouncker wyglada jakby go łupało w krzyżu i dlatego ten ,,dostojnik''potaktował go tak ozieble i zdawkowo.
26-01-2017 [20:40] - Jabe | Link: Sytuacja systemu bankowego
Sytuacja systemu bankowego strefy euro jest nietęga. Dotyczy to zwłaszcza Włoch. Okrągła sumka, jaką rząd przekazał za odstąpienie filii jednego z banków, z pewnością została zauważona. Bruksela szczeka, ale nie gryzie, bo choć zasady zasadami, pecunia non olet.
26-01-2017 [23:04] - Lektor | Link: To nie byli studenci tylko
To nie byli studenci tylko dinozaury. Jedna z redaktorek podstawiła mikrofon stojącemu dziadkowi i pyta co takiego tutaj się dzieje. Dziadek odpowiada, że protest studentów. Na to redaktorka, co pan studiuje ? Dziadka zatkało kompletnie.
27-01-2017 [00:26] - Imć Waszeć | Link: Za czasów burzliwego
Za czasów burzliwego niedorozwoju III PR niejaki Mateusz Piskorski studiował swój polityczny życiorys w "Samoobronie" i następnie się z niego doktoryzował. Można? :)))
27-01-2017 [03:34] - ExWroclawianin | Link: Do autora: Pani pisze,
Do autora:
Pani pisze, cytuje: "....nie pogodziła się z wynikami wyborów w 2016 roku....". Czy aby naprawde w 2016??? A moze chodzi o 2015?
Z reszta sie zgadzam, tylko uwazam ze PiS robi blad odstepujac od karania wichrzycieli z totalnej opozycji w Sejmie. Nastepne takie zachowania powinny skutkowac dotkliwymi karami pienieznymi......niech Soros wyplucze sie troche wiecej z kasy.....
Pozdrawiam z USA