Były europoseł i były senator PO Józef Pinior okazał się zwykłym cwaniaczkiem. Człowiek legenda , który uratował dla Solidarności 80 mln zł okazał się zwykłym geszefciarzem. Jego plan był chytry.
Ponieważ na dużych tzw. „tłustych misiów” jest zwróconych wiele oczu , legenda Solidarności postanowiła żerować na małych i średnich, stąd stosunkowo niskie łapówki. Miał swój „system”, który pozwalał mu przez wiele lat być bezkarnym. Duży biznes to duże pieniądze i zbyt wielu ludzi wie o przekręcie. Mniejsi „kontrahenci” to mniejsze ryzyko.
Pinior w aureoli „ legendy” pouczał i PO i PiS, niestety najbardziej do Piniora pasuje polskie przysłowie „ modli się pod figurą a diabła ma za skórą”, okazał się człowiekiem zakłamanym niegodnym swojej legendy.
http://wpolityce.pl/poli…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9167
Akurat po kimś z PO dużo więcej bym się nie spodziewała :P
Jestem tego samego zdania.
Występy w chórze kłamców UBekistanu pod batutą WSI dawno złamały legendę Józefa P. Teraz wychodzą drobiazgi, które dla wielu są bardziej przekonujące niż zdrada Polski, której dopuścił się po 89 roku razem z Frasyniukiem, Labudą, Huskowskim i innymi. Jestem przekonany, że i oni uwikłani są w pospolite przestępstwa. Mam nadzieję, że bez parasola ochronnego ze strony państwa zaczną wpadać.
Do tego chóru potrzebny jest głos Bolka.
Nie moge "strawic" tego okreslenia legenda, tych skompromitowanych swoim zachowaniem w polityce, przez ostatnie lata.Uwazam , jezeli byl uczciwym w trudnych czasach,to nie zaszmaci się w okresie dla niego przychylnym.Nie wierze w legendy min.Wałesy,Frasyniuka ,Michnika,Rulewskiego Borusewicza i wielu im podobnym.Życiorys "polegendowy" wskazuje kim w rzeczywistosci byli
Pan Józef Pinior ma też swoich obrońców.Takim bowiem okazał się Cimoszewicz utrzymujący ,że oskarżanie Piniora to prowokacja.Podejrzewam powtórkę z obrony Sawickiej.
Wiesz słuchać potomków ubeków nie ma sensu.
Nie te czasy ... Pójdzie siedzieć.
Nawiasem mówiąc wyjątkowa gnida.
On zeszmacił się już w chwili, gdy zapisał się do PO.
W PO są sami złodzieje i kłamcy.
Chyba nie początkiem szmacenia była UW a później PO.
Frasyniuk tak ostro protestuje bo boi sie o wlasna skore. Pinior moze "spiewac" np. skad Frasyniuk wzial pieniadze na swoja Firme transportowa. Wiedza jego jest ogromna w tym temacie , ale i na rozne inne przekrety na dolnym Slasku. Pamietacie takiego gangstera , "Carington" na niego mowili. On opowiadal ochoczo ze zaden przemyt przez niemiecka granice , zaden "interes" na dolnym Slasku nie mogl sie odbyc bez Frasyniuka. To byly pierwsze lat pookraglostolowe , transformacji ...
Frasyniuk drze się o Piniora ze strachu o siebie.
Coś mi się wydaje, że w bardzo wielu wypadkach określenie "legenda Solidarności" pochodzi od tzw. legendowania. Kto wie jak to było z tymi 80 milionami. Gdzieś czytałem, że nie zostały one rozliczone. A niektóre "legendy" porobiły kariery - również biznesowe.
Masz rację, wielu tzw. bohaterów pochodzi z legend.