Ustawa Stop Aborcji nie obaliłaby rządu PiS-u z prostej przyczyny. Wprowadzenie jej nie miałoby takich konsekwencji jak twierdzi lewactwo. Owszem, może w końcu jakaś celebrytka, aktorka, sportsmenka, czy karierowiczka, która pochwaliłaby się aborcją poszłaby SŁUSZNIE siedzieć, ale tak naprawdę ta ustawa nie ma ma zadanie wsadzania kobiet. Żadna kobieta, która usunęła ciąże z biedy, czy pod presją środowiska nie poszłaby siedzieć. To jest zapisane w ustawie.Sąd może odstąpić od ukarania matki. Zatem tutaj nie chodzi o wsadzanie kobiet, a o stanowisko państwa wobec mordowania dzieci. Jak widzimy na Zachodzie, np. w Hiszpanii wprowadzanie pakietów pomocowych dla kobiet nie zmniejszyło liczby aborcji. PRZECIWNIE. Liczba aborcji wzrosła.
Jeżeli ktoś uważa, że rząd PiS upadłby po uchwaleniu ustawy "Stop Aborcji" to niech to wykaże konkretnymi argumentami, albo lepiej puknie się w głowę.
Mieliśmy być może niepowtarzalną szansę zepchnąć aborcje na taki sam margines, na jakim znajduje się dziś niewolnictwo. Nie wykorzystaliśmy jej.
Panuje jakaś niesamowita psychoza. Dopóki PiS popierał ustawę, było wszystko OK. Pod adresem lewactwa leciały SŁUSZNIE mocne słowa. Jak PiS przestał popierać, to twórcy ustawy Stop Aborcji stali się V kolumną, kretami i Bóg jeden wie czym jeszcze. Takie właśnie zachowania powodują, że zwolennicy PiS-u zachowują się nieodpowiedzialnie i wręcz sekciarsko. Relatywizujemy nasze sumienia, bo PiS wystraszył się 90 tysięcy żałobnic. Natomiast 200 tysięcy ludzi idących w marszach życia i 400 tysięcy ludzi, którzy podpisali się za ustawą to jakiś nic nieznaczący margines...
Odstąpienie od uchwalenia ustawy, przeciwko której wyszedł na ulicę najgorszy margines i ludzie zbałamuceni lewackim kłamstwem to niebezpieczny precedens. Okazuje się, że można wpływać na rząd wychodząc na ulicę z fałszywymi hasłami. Ustawa Stop Aborcji padła. Jaka jeszcze upadnie?
Poniżej jeden z komentarzy pod moim adresem. Oskarża się mnie o chorobę, bo krytykuję tchórzostwo partii rządzącej:
Gniewko 2016-10-06 [15:44]Takie przedstawienie sprawy mogło się zrodzić, tylko w chorym umyślę wroga PiS-u.
Chorzy są przeciwnicy aborcji. Do tego doszliśmy na prawicy.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7234
W swojej przedpoprzedniej notce, tutaj - http://naszeblogi.pl/638… - pisałeś:
Projekt ustawy antyaborcyjnej powinien przewidywać karę więzienia (tak więzienia, bo morderstwo należy karać więzieniem) dla matek (dzieci poczętych wskutek nieprzymusowego aktu seksualnego), które zdecydowały się na zamordowanie dziecka, lub dla rodziców nieletniej ciężarnej, jeżeli za ich zgodą dokonała ona aborcji.
Teraz piszesz, że "tak naprawdę ta ustawa nie ma ma zadanie wsadzania kobiet"
Skąd same zainteresowane mają wiedzieć, czego Ty "tak naprawdę" chcesz? Skąd mają wiedzieć, że "tak naprawdę", to nie będą wsadzane?
Skoro w ten sposób formułujesz swój przekaz medialny, to już widzę Twój rząd po wprowadzeniu takiej ustawy...
Do więzienia pójdą tylko te co zabijają dzieci a nic ich do tego nie zmusza. Trzeba poczytać moje teksty uważniej.
Acha... Nic nie zmusza... A może nie zmusza tylko namawia? Albo trochę zmusza a trochę namawia, po części przekonuje oraz chwilowo napiera? Czyli naprawdę chodzi o to, że zmusza, namawia i przekonuje, zmusza, przekonuje i napiera, czy zmusza i namawia? Albo: czy jak chyłkiem jednorazowo zaproponuje, to już zmusza, czy jeszcze tylko namawia, czy może już napiera?
Sąd w Polsce który "może odstąpić" od wymierzenia kary? Bez żartów: to jak przy obronie koniecznej.
Ja mogę oczywiście tutaj spokojnie sobie poczytać, raz, drugi trzeci, o wątpliwości dopytać się i odpowiedź uzyskać. Ale kto ma to kobietom wyjaśnić, sprecyzować, wytłumaczyć - w takim tyglu emocjonalnym jak ten, który mieliśmy okazję obserwować? tvn to zrobi, czy gazeta wyborcza?
Przecież wiadomo, że oni mają głęboko w d. los zarówno kobiet, jak i dzieci, jedyne czego chcą, to uwalić rządy PiS, ponieważ boją się odpowiedzialności za swoje mnogie zbrodnie.
Ja rozumiem, że Ty może chciałbyś polityki "w te, albo we wte", ale to nie zawsze tak można. Sama ta ustawa może by PiS-u nie przewróciła, ale trzeba pamiętać, że wrogowie Polski wszystkie siły wytężają, by zdestabilizować sytuację w kraju. To nie jest jedyna rzecz, którą PiS musiał wyciszyć, tylko jedna z wielu. Pamiętajmy, że za demonstracjami w kraju już czekał Strasburg.
Nie zgadzam się z Tobą.
Bo awantury uliczne nie sprzyjają rządzeniu.
Bardzo intensywna była też manipulacja mediów za granicą.
Czytający byli wprost wzburzeni, co to się w Polsce wyprawia.
Wiem, bo musiałam odpierac ataki, na nasz Rząd.
Wytracono awanturnikom argument, a wiadomo, ze nikt inny jak ten rząd, nie wspiera i nie dba o rodziny i dzieci, tylko trzeba bardzo uważać, i nie dawać pożywki wrogom Polski.
Mam tylko duży żal do ludzi, którzy ta poprawkę wprowadzili do sejmu, ze po rozpoznaniu manipulacji politycznej, sami szybko jej nie wycofali /w calosci/, żeby nie dawać rządowi przymusu jej odrzucenia.
W obecnej sytuacji, było to jedyne dobre wyjście.
Nie chcę nawet myśleć, ze była to czyjaś krecia robota, a ludzie dali się tak łatwo wykorzystać, żeby narobić awantury.
I tak wychodzę na ulicę non stop z fałszywymi hasłami. To co Pani pisze to zarzucanie fałszu twórcom ustawy, tylko, że napisane innymi słowami. Schowajmy się bo Zachód źle na nas patrzy?
To jest kret, który chce podburzyć ludzi przeciwko PiS widać to po jego wpisach i komentarzach.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
adriano
2016-10-04 [11:58]
Widzę ogromne ataki na PiS, ale podkreślam jeszcze raz PARTIA PRZESPAŁA OSIEM LAT w OPOZYCJI. Przedłużanie wprowadzenia ustawy aborcyjnej powoduje wnoszenie kolejnych projektów obywatelskich, daje czas mediom na ich kłamstwa. Mam dosyć tłumaczenia, że PiS czegoś nie może. Niech się wezmą w końcu za robotę, bo mają do tego setki ludzi i dziesiątki ekspertów oraz nieograniczony budżet, bo przecież są przy władzy.
Im dłużej PiS będzie zwlekał, tym gorzej dla niego. Ja oczekuję ukrócenia mordowania dzieci. Jeżeli PiS tego nie wprowadzi, to ja przestaję na tę partię głosować, bo w takiej sytuacji motywy jej działania będą dla mnie niejasne. Po pierwsze CHRONIĆ ŻYCIE NIENARODZONYCH, a w dalszej kolejności przejmować się atakami lewactwa.
Żałosny jesteś człowieku.
Żyje już ponad 60 lat i potrafię wyczuć fałsz i żadne trolle nie potrafią mię zniechęcić.
Tak wlasnie Angela ... tak wlasnie.
Dodam tylko gdzie byli ci co ten projekt zglaszali , te pol miliona podpisow , z ksiezyca sie nie wziely . Czy w jakis sposob pomogli , czy moze zdezyli sie z "czarnym marszem" jakas kontrmanifestacje , czy manifestacje dla zycia zorganizowali ... przygladali sie jak PiS z tego wybrnie !!!
Musimy sie zastanowic ... bedziemy tak walic w PiS czy moze pomocni bedziemy . Ta pierwsza opcja jezeli bedzie tak dalej postepowac po prawej stronie to ja bym Waszym przykladem "doradzal" PiS ... aaa rozpisujcie wybory na wiosne oddajcie wladze niech sobie ta "banda" do reszty zlikwiduje Polske. Bedziecie wtedy miec to na co sobie teraz pracujecie.
Pozdrawiam Angela.
Dokładnie tak, rozmienianie na drobne, każdej decyzji partii rządzącej, i kazdy ma złoty środek na sukces.
Tylko ze ten sukces już jest, mamy uczciwy, prawdziwy, RZAD, który dla Polski i Polaków naraża życie, a od Polaków oczekuje tylko poparcia.
Stanmy murem za rządem, a wrogowie nie będą mieli odwagi podejść.!!!!!
Nie wycofuję się z mojego zdania, bo kolejne kłamstwa podawane w tym wpisie potwierdzają moją opinię. Niezgadzanie się na takie przedstawianie sprawy nie jest zgodą na aborcję.
samo ,,stop aborcji''moze nie obaliłoby PiS-u,ale suma wszystkich protestów już tak.Mówi się że kropla drąży skałę,a tych kropli jest już zbyt wiele.Za kilka dni wychodza w protescie nauczyciele już widocznie zamówieni przez PO.Pogarda z jaka Autor traktuje PiS zarzucając mu tchórzostwo jest doprawdy nie fair.
Trzeba być ślepym, żeby nie widzieć, że więcej istnień ludzkich zostanie ocalone dzięki pomocy rządu z programu "Za życiem" niż całkowitego zakazu aborcji. Ślepym lub nieuczciwym.
Dlatego rząd pójdzie do nieba, a Pani nie.
"Natomiast 200 tysięcy ludzi idących w marszach życia i 400 tysięcy ludzi," Eeee tam. Jest gorsza rzecz. Oto wykształcony facet
, bywały w świecie, hierarcha, nie potrafi w sposób - sensowny, oddający intencje - przedstawić problem zajścia w ciążę w czasie stosunku odbywającego się w stresie... gwałcie. Przeciętny wykładowca, nie z Akademii Medycznej, tylko z tak zwanego Wysrolu w czasie zajęć z inseminacji sensowniej i przystępniej opisuje przyczyny niezapłodnienia, niż purpurat przed kamerą. Wynika to z tego że kiepskiemu wykładowcy kosz na łeb założą, lub wypłaty nie dadzą, a do jego Eminencji choćby bzdetami tryskał podchodzić będą z szacunkiem.