Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
"Niepokorni" kontra "turboniepokorni" - wojna, czy potyczka?
Wysłane przez elig w 04-07-2016 [22:25]
Od dawna nie było tajemnicą, że dziennikarze związani z "Gazetą Polską", "Do Rzeczy", czy "W Sieci", którzy samych siebie nazwali ongiś "niepokornymi", nie znoszą [z wzajemnością] bardziej radykalnych publicystów drukujących swe teksty w :"Warszawskiej Gazecie", "Polsce Niepodległej", czy "Najwyższym Czasie!". Tę ostatnią grupę Rafał Ziemkiewicz nazwał {TUTAJ} "turboniepokornymi", piszac tak:
" Misiak nie jest sam. Większość tez, które formułuje, zarówno z dziedziny hejtu do tzw. prawicowych liderów opinii, jak i historyczno-politycznej narracji znam od dawna z blogów, z publikacji w „Gazecie Warszawskiej” czy „Polsce Niepodległej”, książek wydawanych przez oficynę „Bolinari”. Można oczywiście machnąć ręką, że to banda świrów, albo głosić wszem i wobec, że agentura WSI czy wprost FSB za rosyjskie pieniądze. Zapewne, pieniądze na niektóre z tych przedsięwzięć są wzięte nie wiadomo skąd, niektórzy z autorów są ewidentnie zaburzeni – ale co z tego?
Fakt jest faktem, że kształtuje się i krzepnie osobna prawicowa (cokolwiek to słowo jeszcze znaczy) formacja, nazwijmy ją, „turboniepokornych”. Dla nich jesteśmy mięczakami, niepotrzebnie komplikującymi proste sprawy – ale też coraz częściej jesteśmy dla nich tym, czym dla nas była michnikowszczyzna. A na dodatek traktujemy ich często dokładnie tak, jak michnikowszczyzna w czasach, gdy wydawała się sobie zwycięską, traktowała nas. Naprawdę, gdy przypomnę sobie początek lat dziewięćdziesiątych – totalna dominacja rozchamionej swą potęga „Gazety Wyborczej”, prawicowe bieda-pisemka, rachityczną obecność na spotkaniach zepchniętych do salek parafialnych – nie widzę powodu, żeby turboniepokorni, uznający Zachód za co najmniej nie mniejszy, a może nawet i większy syf, niż Moskwę, wolni od fetyszyzowania demokracji i weryfikujący po swojemu uznane przez nas autorytety, nie mogli za lat dwadzieścia stać się istotnymi graczami debaty publicznej. Kto wie, może nawet jej zwycięzcami.".
Do zeszłego miesiąca uczucia te nie przejawiały się jednak w publicystyce. Jednak w dniu 15.06.2016 w "Gazecie Polskiej" ukazał się tekst Doroty Kani "Wojsko, służby, TVP" Był on polemiką z artykułem "Zlecenie na Kurskiego" opublikowanym w "Gazecie Finansowej". Został przedrukowany w dwóch odcinkach w portalu Niezalezna.pl [{TUTAJ} i {TUTAJ}]. Dorota Kania zaatakowała w nim "turboniepokornych" stwierdzając:
"Wydawcą „Gazety Finansowej” jest spółka Federal Media Company FMC Sp. z o.o, której prezesem jest Piotr Paweł Bachurski. To nie jest jedyne przedsięwzięcie tego biznesmena – jest on także m.in. wydawcą posługującej się knajackim językiem i prezentującej antysemickie treści „Warszawskiej Gazety” (niektóre artykuły z „WG” ukazują się również na portalu „Gazety Finansowej”). By się o tym przekonać, wystarczy przejrzeć kilka numerów „WG”. „Bolszewickie dyplomowane chamy”, „Żydzi znów chcą kasy od Polski”, „Po nazwisku i po pysku” – to kilka tytułów, zaś w tekście „Kto źle życzy Polsce” czytamy z kolei: „Żydokomuna stanowi większe zagrożenie dla Polski niż rakiety Putina”. Z treści prezentowanych przez „WG” można wysnuć wniosek, że szermując patriotycznymi hasłami, jest ona nie tylko antysemicka i antyukraińska, lecz jednocześnie prorosyjska. (...)
Z akt rejestrowych znajdujących się w KRS wynika, że w połowie lat 90. firma Piotra Bachurskiego – Bachurski International Realty Sp. z o.o. – miała udziały w spółce w ICDetal, a następnie w Inter-Commerce for Shops. Większościowymi udziałowcami w spółkach byli Rudolf Skowroński (od 10 lat poszukiwany międzynarodowym listem gończym) oraz płk Aleksander Makowski, były funkcjonariusz SB, pracujący w I Departamencie MSW PRL".
Dorota Kania zaatakowała też "Najwyższy Czas!", pisząc, iż współpracuje z tym pismem Jan M. Fijor, były TW SB. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. W nr 25 "Warszawskiej Gazety" ukazał się artykuł Piotra Bachurskiego "A WIĘC WOJNA!" {TUTAJ} w którym wydawca ten odpiera zarzuty Kani. Pisze także:
"Długo wstrzymywałem się, nie reagując na zaczepki środowiska „Gazety Polskiej”. Odbierałem to jako typowe zachowanie na rynku prasowym w stosunku do nowego, konkurencyjnego pisma. Kiedy docierały do mnie hasła typu: zajeb… „Warszawską Gazetę”, myślałem, że to dobry sygnał, oznacza, że nas czytają...
Jednak ostatni atak „Gazety Polskiej” na „Warszawską Gazetę” i nazwanie nas antysemicką i prorosyjską gazetą, używającą knajackiego języka, jest już po prostu chamską zagrywką.
Być może jest on specyficznym dowodem uznania dla nas ze strony „Gazety Polskiej” z okazji osiągnięcia przez „Warszawską Gazetę” nakładu w wysokości 100 tys.? Na taki kłamliwy atak nie możemy jednak pozostać obojętni.".
W następnym, 26, numerze "WG" ukazał się obszerny [na dwie kolumny] artykuł Mirosława Kokoszkiewicza "Dziękujemy Tomaszu i Adamie", w którym autor porównuje Sakiewicza do Michnika. "Najwyższy czas!" też nie pozostał obojętny. W numerze 27-28 opublikowano tekst Leszka Szymowskiego "Meandry resortowego dziennikarstwa" {TUTAJ}. Szymowski nie pozostawił w nim suchej nitki na Dorocie Kani.
Mamy więc dziennikarską awanturę na 24 fajerki. Ja mogę tylko wzywać do ochłonięcia i zaprzestania tej bratobójczej wojenki na prawicy.
Komentarze
04-07-2016 [23:30] - Józef Darski | Link: w ramach braku cenzury chce
w ramach braku cenzury chce Pani byśmy dogadali się z maniakami piszącymi o wymordowaniu Polaków przez USA, żeby zrobić miejsce dla żydów.
04-07-2016 [23:43] - Jabe | Link: Bo oni wszyscy są tacy...
Bo oni wszyscy są tacy...
05-07-2016 [00:52] - wsiowynieuk | Link: Szanowny Panie. Z wielką
Szanowny Panie. Z wielką estymą słucham, oglądam, czytam Pana i nie zdarzyło mi się dotychczas mieć wątpliwości co do Pana definicji, opinii na temat otaczającego nas świata. Powątpiewam jednak co do słuszności Pana komentarza j.w.
Lobby żydowskie w USA jest bardzo wpływowe. Przed wieloma laty przewodniczący Kongresu (?)Żydów Amerykańskich stwierdził, ze Polska w każdy możliwy sposób będzie upokarzana za niejednoznaczne stanowisko w sprawie wypłaty, dla tej organizacji, odszkodowania za utracone mienie pożydowskie po II W.Ś. Bzdurzę? Jeśli mogę, to proszę o komentarz, choć przypuszczam, że w tym miejscu odpowie Pan "Tak". Będę jednak kontynuował. Tu nie chodzi o wymordowanie i nie przez USA, tylko wytworzenie przez wysokich rangą polityków (Clinton, McCain), dziennikarzy, może i artystów, ostatnio białoruska noblistka, złej atmosfery wokół Polski a tym zmarginalizowanie jej głosu, pozycji. "żeby zrobić miejsce dla żydów" (?). Nierealne? Może. Ale czy nie można o tym pisać, mieć wątpliwości? Tak wiem K.Ż.A. nie reprezentuje wszystkich Żydów, nawet w USA.
05-07-2016 [08:19] - Szamanka | Link: Czytałam wszystkie ataki i
Czytałam wszystkie ataki i repliki, w obu gazetach.
I nie bardzo rozumiem,dlaczego skierował Pan, Panie Darski, temat na Żydów?
Bo nośny i ciągle jednostronnie interpretowany zarówno przez GP, jaki WG?
Dlaczego nie sięgnąć do jakości publikacji, do nazwisk?
W Warszawskiej Gazecie pisze Gadający Grzyb, profesor Jerzy Robert Nowak, Marcin Hałaś, Andrzej Leja.
Może przyjrzeć się analizie polskiej polityki wobec Ukrainy i Rosji. Inaczej traktuje stosunki polsko-ukraińskie Gazeta Polska, a inaczej Warszawska Gazeta.
Należy się zastanowić, komu bliżej do prawdy, a nie odbiegać od tematu i paluchem wskazywać na antysemityzm!
Wystarczy, że nam go wmawiają Niepolacy.
A co Pan powie na zarzut wobec Sakiewicza, który poskarżył na Ojca Rydzyka do Papieża?
Co to za metoda? To już list i zamieszanie w sprawie biskupa Wielgusa nie wystarczyły?
Bachurskiemu zarzuca się, ze ma spółkę prywatną, a Pan Sakiewicz nie ma?
Nie trzeba się dogadywać.
Trzeba pozostać uczciwym i pozwolić także innym budować Polskę. Robić swoje.
05-07-2016 [08:47] - Magdalena Figurska | Link: Jerzy Robert Nowak - Moritz
Jerzy Robert Nowak - Moritz Neuman, to dobry przykład, że "Warszawska Gazeta" nie jest antysemicka, a nawet antyesbecka.
05-07-2016 [11:29] - Szamanka | Link: Nie bardzo chyba trafny jest
Nie bardzo chyba trafny jest ten Pani komentarz.
Skoro WG zatrudnia do pisania np.o Jedwabnem prof. Jerzego Roberta Nowaka, którego korzenie Pani przypomina, to znaczy tylko tyle i aż tyle, że Warszawska Gazeta nie jest antysemicka.
Ale to "a nawet antyesbecka" proszę sprecyzować.
Chciała Pani mój wpis poprzeć, czy ze mną polemizować?
05-07-2016 [09:02] - JJC | Link: Wyznawcy podobnych poglądów
Wyznawcy podobnych poglądów dobrze się mają także na Niezależnej, w tym na Naszych Blogach.
05-07-2016 [12:47] - Goral Supreme | Link: Dlaczago od razu "maniacy" i
Dlaczago od razu "maniacy" i "antysemici" ?
Panie Targalski..Prosze nie isc droga Niesiolowskiego..konsekwencja wiadome..
04-07-2016 [23:45] - Szamanka | Link: Pani uważa to tylko za
Pani uważa to tylko za "dziennikarską awanturę"?
A ja widzę tutaj wyciąganie ciężkich dział ze strony Gazety Polskiej i takich samych do obrony Warszawskiej Gazety.
Co gra tu rolę zasadniczą?
Idzie o prymat medialny na prawicy? O nakłady?
Skoro obie strony grają informacjami o powiązaniach naczelnych redaktorów, to już nie o ideologię chodzi, a o to, kto będzie na prawicy wyrazicielem jej programu.
Dodać trzeba, że Warszawska Gazeta i Polska Niepodległa docierają do młodej prawicy, także do tzw. "kiboli".
Czy to niepokoi środowisko GP?
05-07-2016 [00:20] - Magdalena Figurska | Link: Pani Dorota Kania została
Pani Dorota Kania została oczyszczona z zarzutów, więc Leszek Szymowski niech uważa, bo już raz z Cezarym Gmyzem przegrał w sądzie.
05-07-2016 [17:18] - HenrykHenry | Link: Brawo , brawo Pani Elig.
Brawo , brawo Pani Elig. Pewne srodowiska , osoby , uzurpuja sobie prawo do bycia jedynymi ... kto , czemu i do czego sluzy.
05-07-2016 [01:22] - cassiodorus | Link: Gazety Warszawskiej nie
Gazety Warszawskiej nie czytalem i nie czytam i tak zostanie, pana Kokoszkiewicza i czytywalem i cenilem, i szkoda, ze dolaczyl do ludzi jak G Braun otwarcie szkalujacych Polske, czytywalem natomiast Najwyzszy Czas w wersji elektronicznej i zapewniam, ze srodowisko Gazety Polskiej, W Sieci czy Radio Maryja nigdy dla nich zadna prawica nie bylo i nigdy nie bedzie...I tu nie chodzino jednego TW czy drugiego, dla liberalow z NCz tzw pismeni to bolszewicka dzicz ze wzgledu na poglady gospodarcze, banda idiotow ze wzgledu na rzucanie sie z patykami na czolgi i zydowsko-banderowska zgraja ze wzgledu na tzw ''robienie l.... Amerykanom i Ukraincom''
To tak mniej wiecej, wiadomo ze sa autorzy bardziej stonowani jak Sommer, ale i pelni antypisowskiego fanatyzmu
05-07-2016 [20:47] - HenrykH. | Link: Witam,Dlatego też ich
Witam,Dlatego też ich poparcie oscyluje miedzy 0,2-0,3%.Pozdrawiam,
06-07-2016 [01:15] - cassiodorus | Link: A to dzieki Bogu, gdyby
A to dzieki Bogu, gdyby poparcie dla tercetu Braun-Korwin Mikke-Michalkiewicz oscylowalo wokol 30 % moglibysmy miec wojne domowa, bo 20-30 % na szmacenie Polski nigdy nie pozwoli..
05-07-2016 [10:22] - NASZ_HENRY | Link: Na wojnę się zanusi ;-)
Na wojnę się zanusi ;-)
05-07-2016 [12:39] - Goral Supreme | Link: Dlaczego od razu "wojna czy
Dlaczego od razu "wojna czy potyczka" ?
Idzie Nowe..to naturalny stan rzeczy..
Nowej Generacji nie wystarczaja juz obowiazujace polityczne paradogmaty..
Scena medialno-dziennikarska jest zacementowana od lewa do prawa i potrzebuje otwarcia na inne ,nieortodoksyjne perspektywy..
Tomek i inni powini dostrzegac korzysci wyplywajace ze zdrowej konkurencji..Zyska na tym Polska i my Polacy..bowiem to jest celem patriotycznego i zaangazowanego dziennikarstwa i publicystyki..chyba ,ze Tomkowi o co innego chodzi ?
05-07-2016 [17:39] - fritz | Link: elig, co to znaczy
elig, co to znaczy antysemityzm wedlug Ciebie?
Wyjasnij na podstawie tych przykladow, cytat: " By się o tym przekonać, wystarczy przejrzeć kilka numerów „WG”. „Bolszewickie dyplomowane chamy”, „Żydzi znów chcą kasy od Polski”,..."
Albo na jakims innym przykladzie.
Z gory dziekuje
05-07-2016 [21:55] - Szamanka | Link: Szanowna Pani Elig, skoro
Szanowna Pani Elig, skoro powiedziało się "a", trzeba też i "be" powiedzieć. Czyli z komentatorami dyskutować, albo przynajmniej odpowiedzieć na pytania. Bo temat jest..."rozwojowy", sądząc po nazwiskach już zaangażowanych osób.
06-07-2016 [00:24] - Jabe | Link: W żadnym razie nie czuję się
W żadnym razie nie czuję się uprawniony do odpowiadania za panią Elig. Gazet tych nie czytuję, ale...
Myślę, że dotarło do rządców dusz drugiego obiegu, że mimo zacnego poparcia młodych w ostatnich wyborach, nic nie jest dane na zawsze. Przeciwnie, młodzi nie podzielają wartości ludzi wyrosłych w PRL-u. Może nie tyle wartości, co sposobu myślenia o tym, jaka ma być Polska. Ten niepokój sprawił, że niegdysiejsi cisi sojusznicy widziani są jako konkurencja, mimo wydawałoby się nikłego dziś poparcia. No i mamy wojnę drugiego obiegu z trzecim.
Przy okazji okazało się, że targowiczanie mimo wszystko wcale nie są już postrzegani jako konkurencja. Może i dużo pisze się o poczynaniach KOD-u i pana Petru, ale do podświadomości dociera, że potencjał jest gdzie indziej.
Drugi obieg należy dziś do obozu władzy, trzeci go kontestuje. Nic dziwnego, że skoczyli sobie do gardeł. Trochę to przedwczesne, trochę szkoda, ale nie ma się co dziwić.
06-07-2016 [01:20] - cassiodorus | Link: A moge sie dowiedziec
A moge sie dowiedziec dlaczego Jerzy Robert Nowak, taki obronca polskosci zupelnie nie reaguje na potworne szkalowanie Polski przez Grzegorza Brauna...Cos tam ostatnio powiedzial, ze nie ze wszystkimi pogladami Brauna sie zgadza, a przeciez poglady Brauna to zywa komunistyczna propaganda lat 40-tych, chce profesor zaprzeczyc calej swojej tworczosci?
06-07-2016 [02:00] - elig | Link: Co miałam do powiedzenia -
Co miałam do powiedzenia - zawarłam w notce. Nie przychodzi mi do głowy nic inteligentnego, a głupot pisać nie będę. Nie dam też się wrobić w dyskusję na temat antysemityzmu. Nie mam na nią ochoty.