Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle
Wysłane przez elig w 14-03-2016 [12:35]
To powiedzenie zyskuje popularność w kręgach KOD oraz opozycji. W marszu KOD, który odbył się 12 marca 2016 uczestniczyła Anna Komorowska, żona byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Zapytana przez reportera "Wiadomości" TVP, czemu nie przyszedl jej małżonek, odpowiedziala:
"No bo ma inne obowiązki." {TUTAJ}. Nie powiedziała - jakie.
Annę Komorowską widziano też na demonstracji KOD w dniu 23 stycznia 2016 {TUTAJ}. Powody, dla jakich Bronisław Komorowski woli przysłać żonę, niż przyjść samemu, wydają się jasne. Jego obecność zburzyłaby wizję KOD jako oddolnego i spontanicznego ruchu oburzonych obywateli. Anna Komorowska w roli szeregowej uczestniczki demonstracji nie rzuca się tak bardzo w oczy. Jej pojawienie się, świadczy jednak o sympatii byłego prezydenta do KOD.
Nieco inaczej bylo z występem Danuty Wałęsowej na wiecu w obronie jej męża, zorganizowanym przez KOD w Gdańsku w dniu 28 lutego 2016. Przemawiała ona na scenie w towarzystwie Henryki Krzywonos [Krzywonos zresztą, jako prymitywna i ordynarna osoba - zepsuła caly efekt wystąpienia Wałęsowej]. Powody, dla których Lech Wałęsa przysłał żonę, zamiast pojawić się osobiście, były nieco inne. Pierwsza, to chęć uniknięcia konieczności tłumaczenia się ze swej roli płatnego agenta SB, a druga - to rozdęte ego Wałęsy. Ta manifestacja byla po prostu za skromna na potrzeby jego "ja". Wprawdzie organizatorzy opowiadaki bajki o 80 [a nawet 200] tysiacach uczestników, ale Wałęsa widział [tak jak wszyscy - patrz {TUTAJ}], iż nie było ich więcej niż 10 tys. Powiedział dosłownie: "Kiedy będzie większa grupa, to przyjdę" [{TUTAJ} - godz. 14:45].
Ta tendencja do zasłaniania się kobietami jest zastanawiająca. Niewątpliwie świadczy o słabym morale opozycji
Komentarze
14-03-2016 [12:41] - NASZ_HENRY | Link: Kijowski też woli babę do
Kijowski też woli babę do roboty posyłać ;-)
14-03-2016 [15:12] - xena2012 | Link: na manifestacji w Gdańsku za
na manifestacji w Gdańsku za uczestnictwo nie płacili więc Wałęsa przyzwaczajony do hołdów wyrażanych grubszą gotówką nie ruszył tyłka.,,Obywatelski obowiazek''szczerego demokraty przjęła jego żona która zresztą okazała się niemnij ordynarna niż Krzywonos.
14-03-2016 [15:33] - xwro | Link: Toż to samo można powiedzieć
Toż to samo można powiedzieć o byłej premier Kopacz, gdzie Tusk wysłał kobietę.
To samo teraz gdzie zamiast prezesa wysyła się wiceprezes do szefowania państwem.
A rzecznicy prasowi? Praktycznie same młode kobiety aby się lepiej prezentowały w szklanym ekranie....
Ehh te morale...
14-03-2016 [17:19] - harakiri | Link: Że pani Krzywonos to
Że pani Krzywonos to prymitywna i ordynarna baba? Może i tak. Cóż jednak powiedzieć o kilkudziesięciu posłach którzy pewnego grudniowego wieczoru pod jej przywództwem krzyczeli i wymachiwali czerwonymi książeczkami w sejmie. Wszak skoro dobrowolnie uznali w niej przywódcę to tym samym uznali jej wyższość intelektualną.
Na dobrą sprawę to możliwe że ktoś ją tam posłał jednak dużo lepiej postąpił 2 tys lat temu Kaligula kiedy zamiast baby do senatu wprowadzil konia. Z koniem nikt nie będzie dyskutował, a o to chyba cesarzowi chodziło, poza tym raczej nikt go stamtąd nie mial ochoty wyprowadzić. Przecież nie wiadomo co za bydlę przyprowadził cesarz. Mogło kopnąć, ugryźć. No i o występie pani Krzywonos nikt nie będzie pamietał przez 2 tys lat, najwyżej parę tygodni.
14-03-2016 [20:12] - niewierzacy ateusz | Link: oj henry coś mi się wydaje
oj henry coś mi się wydaje ,że zazdrościsz kijewskiemu ,że się chłop umiał ustawić i baba na niego tyra a on sobie śmiga na motorku i robi karierę celebrycką
14-03-2016 [23:49] - HenrykInny | Link: - " Anna Komorowska ... nie
- " Anna Komorowska ... nie rzuca się tak bardzo w oczy" -
ha , ha , ha , ale sie usmialem. przepraszam Pania ale to zabawne.