Po 4 latach rządów Tuska, jesteśmy bezbronni jak nigdy

 1. Premier objeżdża Polskę Tuskobusem, telewizje przekazują coraz ładniejsze obrazki z jego spotkań z ludźmi, co oznacza że służby coraz dokładniej potrafią dobrać mu rozmówców., tak aby nie padały już drażliwe pytania „jak żyć Panie Premierze?”.
Mamy więc sceny z sami szczęśliwymi ludźmi, których zupełnie bez zapowiedzi, odwiedza Premier Tusk z całą dużą grupą różnych oficjeli i dziennikarzy, nikt nie mówi o bolączkach dnia codziennego, nikt nie zadaje trudnych pytań.
Także przypadkowo odwiedzony rolnik, częstuje Premiera pomidorem ze swojej przydomowej szklarni, ba wręcza mu wyhodowanego tam arbuza, który ma być podzielony pomiędzy jeżdżących z nim ministrów, których rolnik chwali bez wyjątku.
Żona tego rolnika częstuje wszystkich odwiedzających świeżo upieczonym ciastem, które przypadkowo upiekła w takiej ilości ,ze starczy do obdzielenia kilkudziesięciu osób.
Wszystkie te sceny dobitnie przekonują całą Polskę, że błogo żyje się na polskiej wsi, a wszyscy ci którzy twierdzą ,że jest inaczej, są po prostu awanturnikami, którzy nie potrafią się cieszyć z dokonań 4- letnich rządów Premiera Tuska.
Niepokoją szefa rządu tylko kibice, choć policja, ich częstymi i drobiazgowymi kontrolami, powoduje, że przez te kordony mogą się przedrzeć tylko najwytrwalsi. Ci nie dają się przekonać, żądają wolności słowa i skandują słynne już w całym kraju”Tusk matole twój rząd obalą kibole”.
2. Ale mimo dobrych min do złej gry, rządzący mają coraz więcej kłopotów i nerwowo wyczekują czy dadzą radę wytrwać choćby do wyborów.
Trzęsą się bowiem światowe i europejskie rynki finansowe, a w Polsce mimo tego, że parę razy dziennie, a to Premier, a to minister Rostowski, a to wreszcie szef NBP zapewniają, że nie ma powodów do niepokoju, ostatni tydzień był najgorszy od kilku lat.
Tylko w ciągu ostatniego tygodnia WIG-20 (indeks największych spółek na warszawskiej giełdzie) spadł aż o 8,6% co oznacza,że wartość giełdowych akcji zmniejszyła się o 38 mld zł, a Otwarte Fundusze Emerytalne inwestujące w te akcje straciły przynajmniej 6,5 mld zł.
Jednocześnie osłabiał się złoty aż do 4,5 zł za jedno euro i 3,35 zł za jednego dolara co oznacza ,że gwałtownie rośnie przynajmniej o 20 mld zł ta część długu publicznego, która jest denominowana w walutach zagranicznych. Złoty jest więc najsłabszy od lipca 2009 roku i raczej nic nie wskazuje na to aby o własnych siłach był w stanie się umacniać.
3. Wszystko to dzieje mimo, że w sferze realnej mamy tylko lekkie spowolnienie wzrostu gospodarczego, a konsumpcja wewnętrzna ciągle utrzymuje ten wzrost na przyzwoitym 3-4% poziomie.
Dlaczego tak się dzieje?. Ekonomiści nawet ci przyjaźni rządowi nieśmiało przebąkują, że Polska jest uznawana za kraj ryzykowny i stąd odwrót inwestorów z naszego rynku akcji i rynku walutowego.
Co tak niepokoi inwestorów? Niewątpliwie wielkość długu publicznego, a w szczególności tempo jego przyrostu, które w ostatnich 4 latach wyniosło ponad 60% . Ponadto utrzymywanie wysokiego, wynoszącego ponad 100 mld zł rocznie deficytu sektora finansów publicznych mimo utrzymywania się wzrostu gospodarczego w każdym roku tego 4-lecia.
4. W ostatni piątek zarówno NBP i jak BGK interweniowały na rynku walutowym sprzedając wiele milionów euro i dolarów ale po parogodzinnym wzmocnieniu złotego już na wieczór wrócił on do poprzednich poziomów.
Premier Tusk zaczyna narzekać na spekulantów, którzy nie wiedzieć czemu uparli się spekulować na polskiej giełdzie i na naszym rynku walutowym ale jak popatrzymy na sytuację krajów strefy euro za które wzięli się spekulanci to teraz już doskonale wiemy, że wszystkie one od Grecji po Włochy przez długie miesiące zatajały rzeczywisty stan swoich finansów publicznych.
To co się dzieje z polska giełdą i naszym rynkiem walutowym nie wzięło się znikąd, a ponieważ giełdy, a szczególnie waluty takich krajów jak Węgry i Czechy mają się znacznie lepiej niż nasz złoty, wszystko wskazuje na to że rynki już sporo wiedzą o naszej sytuacji finansowej, choć takiej wiedzy nie ma jeszcze polskie społeczeństwo.
Ekipa Tuska doprowadziła nas przez 4 lata swoich rządów do sytuacji w której jesteśmy bezbronni jak nigdy w sytuacji coraz poważniejszych zagrożeń płynących do nas ze strefy euro.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika sarmata

25-09-2011 [10:18] - sarmata (niezweryfikowany) | Link:

Droby przykład. Jakie państwo mogło pozwolić sobie na torpedowanie inicjatywy geotermicznej takiej jak w Toruniu?
A takich było bez liku. Państwo zamiast pomagać uniemożliwiało. Sądy wykorzystywane są do prześladowań politycznych. To musiało przynieść taki efekt niezależnie od czynników zewnętrznych. W obliczu tego Grecja to mały pikuś.

Obrazek użytkownika JerzyK

25-09-2011 [22:14] - JerzyK (niezweryfikowany) | Link:

No to Proszę Państwa wygląda na to , że dojdzie w Polsce do przewrotu wojskowego . Bo niepokoje społeczne właśnie się zaczęły . Pytanie - kto go zrobi ? Czy wojsko z pod znaku rodzimych oligarchów ? Czy jakiś oficer o poglądach narodowych ?

Obrazek użytkownika maja

28-09-2011 [14:20] - maja (niezweryfikowany) | Link:

jeszcze mamy? Czy sprywatyzowane tez?

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

25-09-2011 [11:18] - Zygmunt Korus | Link:

nie odbijesz - tak czy siak szambo, i coraz większe bagno... Nie ma niczego realnego w obecnej Polsce, co by dało bazę ekonomiczną do stanięcia jako tako na nogach, by ruszyć choćby krok do przodu. Krach jest zatem nieuchronny. Tani złoty nie wygeneruje eksportu, bo nie ma z czego: surowce (minerały i rolnictwo) i produkty są w rozkładzie albo znikome, przedsiębiorstwa zrujnowane po wirusowej białaczce Balcerowicza - to kto i co ma się przeciwstawić drogiemu importowi, placonemu w walucie? Polak-pachołek "co se ukisi małosolnego" ze znalezionych na śmietniku - podgnitego ogórka i brudnego słoika do niego w kwaśnej wodzie z deszczówki?

Obrazek użytkownika bolko1

25-09-2011 [22:53] - bolko1 (niezweryfikowany) | Link:

bezbronni,bez portów,bez stoczni,bez przemysłu ciężkiego,bez banków(Grecja ma swoje),bez polskiego prezydenta LK,bez pieniędzy,bez pracy(jest tylko dla "swoich")i kto to wie bez czego jeszcze zostaniemy jak nie wybierzemy Polaków na przywódców narodu.

Obrazek użytkownika Gość

29-09-2011 [23:39] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Powiązanie giełdy z działalnością Tusk-a, to gruba przesada.
W ostatnich dniach, z giełdy warszawskiej wychodzili zagraniczni inwestorzy, ale dzieje się tak często, z zupełnie różnych powodów ( np. sytuacji w Grecji ). Jeśli inwestorzy wyprzedawaliby akcje polskie ( u nas czerwono ) zachowując jednocześnie akcje na innych rynkach ( zielono lub neutralnie ), to miałby Pan prawo do wyrażenia takiej opinii.

Przypomnę tylko, że stało się też tak w połowie 2007 roku, za czasów rządów JK. Jak to interpetować ? Czy inwestorzy panicznie bali się kontynuacji rządów PIS-u ?

Bądźmy poważni.