Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Rytualny ubój Europy
Wysłane przez Tadeusz Buraczewski w 10-02-2016 [20:01]
Rzeź niewiniątek? From time to time…
W Brukseli na stolcu król Ubu
nie ma Mesjasza – prawda jest nasza
- czas zacząć rytualny ubój.
Jak tam Herody? Klęczą narody…
Pod tivi, Lidlem, Kauflandem
akwaria ze stali & szkła – ona ma
ordnung muss sein – żywić tę bandę!
Choć nie Afryka – pragniesz szaszłyka
bez trudu coś sobie podpalisz
trupieją miasta – gorączka wzrasta
już Londyn się ćmi – płonie Paryż.
Tu jad i baraniego łoju swąd
„Taharrush” – owca – koza czy kobieta
to wszystko mięso na rzeź i seks
na gordyjski węzeł – jest maczeta.
Zwolna sunie taśma wielkiej jatki
wrzask w ulicy – nikt nie chce słuchać
smagłolicy się słaniają w dance macabre`
i rynsztokiem lewościeku płynie jucha…
…jak fuga na strunach ścięgien i żył
dasz obola – nikt nie wyda reszty
dźwiga się krwawą łuną trwożny świt
niczym wołowy koszerny befsztyk.
YouTube:
Komentarze
12-02-2016 [16:24] - Lech Makowiecki | Link: Profetyczny, przerażający
Profetyczny, przerażający wiersz... Pozdrawiam, Tadeuszu.
PS Co jest lepsze od maczety z meczetu? Nie wiem. Może dwie maczety? I jakiś colt - na wszelki wypadek...