Meine liebe Angela

Krąży po sieci urocze zdjątko trzech hożych, uśmiechniętych komsomołek z FDJ (Freie Deutsche Jugend) na plaży. Być może te sexowne, młode nagie gracje, szkoliły się w ośrodku komunistycznego FDJ w Lubmin (taki NRD-owski Sopot) położonym nieopodal plaży FKK (Frei Korps Kultur) zali nudystów. DDR – z nagłówka „demokracja” była na pierwszym miejscu J. Kilkaset kroków dalej od piasków nad Ostsee budowaliśmy Niemcom Kernkraftwerk Greifswald, czyli elektrownie jądrową, dokładnie o takich samych blokach, jakie miały być instalowane w Żarnowcu.
Młode Niemki były bezpruderyjne, jedna z nich na zdjęciu, jak ewidentnie twierdzą Internetowi śledczy, to właśnie Angela.
A jaka jest prawda – naga prawda –  meandrów biograficznych i  politycznych Angeli Merkel?.. I tu dochodzimy do istoty rzeczy. Bo wszyscy wiedzą, że jej dziadek Ludwig Kaźmierczak był poznańskim policjantem, zatem w tętnicach Angeli płynie sporo polskiej krwi.
Zacząłem ją lubić, kiedy do Berlina wybrała się lekarka z Szydłowca, uniesiona wolą Tuska do pozycji premiery III RP. Kiedy nieszczęsna pani Kopacz nie wiedzieć czemu, nagle i niespodziewanie zbłądziła z czerwonego dywanu wprost na afroeuropejczyka z wycelowanym weń obiektywem, wtedy rutyniara Angela silnym, zdecydowanym siostrzanym szarpnięciem  prawicą, naprowadziła skutecznie na właściwy tor nieobytą w międzynarodowym bon tonie Ewę.
A tak by the way, to jako dobra kobieta – odchodząc w niebyt historii & histerii, zostawiła następczyni 350 butelek wódeńki. Jej „gabinet” zużywał rocznie 700 flaszek. Ot tak, na marginesie ..dywanowych” odlotów…
Zawsze w dobry nastrój wprawiały mnie staroświeckie powitania kanclerzycy z Donaldem. Dobrym staropolskim obyczajem, elastycznie uginał on był kark nad prawicą bismarczycy, by złożyć rytualnie poddańczy pocałunek. Zdjęcia ewokują jej wyraźnym ukontentowaniem i erupcją satysfakcji w tym symbolicznym jakże akcie. W końcu to spotkanie rzec by można, po części Polaków…
Nie przypominam sobie, aby przez ostatnie tysiąclecie Polacy pierwsi przeszli Odrę i złupili sąsiadów. Zaś w  trakcie ostatniego „drang nach osten”  oni znad Łaby, wyczyścili nam muzea, biblioteki, skarbce i skarbczyki rodzinne. Pracując w Berlinie ongiś chadzałem na „pchli targ” k/ZOOpark, gdzie tysiące oferowanych rekwizytów, bibelotów i wszelkiego drobnego dobra było tak charakterystycznie polskie.
Ale ad rem. Dziadek Angeli ze strony matki był nauczycielem gimnazjum w Gdańsku. Musiał znać wieszcza Mickiewicza, a może zafascynował wnuczkę znamienitym jego dziełkiem -  „Konrad Wallenrod”?     
Siła romantyzmu „ujawnia się wtedy, kiedy chce” – potwierdza ten azymut kombinacyjnego myślenia patriotycznego wybitny polski poeta naszej doby – Jarosław Marek Rymkiewicz (z ostatniej rozmowy „w Sieci”)
Zgadnijcie, czyim ja posłem?
Ja was oszukał, wracam z Grenady,
Ja wam zarazę przyniosłem.
Almanzor jest Arabem – paradoks biegu dziejów…Oni przed tysiącem lat mieli skolonizowaną dużą część Europy
Czeski prezydent Milos Zeman teraz twierdzi pewnie, że integracja muzułmanów z Europą jest niemożliwa. Dworzec w Monachium i codzienna statystyka gwałtów daje asumpt do przeświadczenia, iż w „ubogacenie kulturowe” nawet optymiści jak i pożyteczni durnie, już nie dowierzają. Angela „wierzy”, jest chrześcijanką – ewangeliczką. Niemcy tylko w ubiegłym roku wchłonęły około półtora miliona młodych jurnych, w znakomitej większości mężczyzn - uchodźców. Zatrzymany ciapaty tłumaczył się butnie, iż dostał zaproszenie od Angeli. Przybyli zatem stadnie goście z Syrii, Iraku, Afganistanu i północnej Afryki. Mrowie – ćma – tłuszcza. Musi wybuchnąć wojna religijna, kulturowa. W tym punkcie zgniłego Zachodu, a niebawem truposza, zbiegają się wątki wszystkich przepowiedni, od Nostradamusa po Krzysztofa Jackowskiego, jasnowidza z Człuchowa.
O jednego notorycznego dziejowego wroga mamy zatem mniej. I to wszystko zawdzięczamy Angeli. Naszej Angeli.
 

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika anakonda

04-02-2016 [11:30] - anakonda | Link:

" Musi wybuchnąć wojna religijna, kulturowa. W tym punkcie zgniłego Zachodu, a niebawem truposza, zbiegają się wątki wszystkich przepowiedni, od Nostradamusa po Krzysztofa Jackowskiego, jasnowidza z Człuchowa.
O jednego notorycznego dziejowego wroga mamy zatem mniej. I to wszystko zawdzięczamy Angeli. Naszej Angeli."

--------------------
Ha,ha,ha, jak ja pisalem, ze Frau Kazimierczak pracuje dla DOBRA POLSKI, to mnie zgodnym chorem okrzyknieto
trollem, a tu prosze, bloger, Pan Tadeusz Buraczewski przyznaje mi racje.

p.s.

Z uwagi na ogromna ilosc zgromadzonej ( wbrew woli narodu niemieckiego ) amerykanskiej broni nuklearnej
na niemieckiej ziemi, Narod Niemiecki jest przeznaczony na zaglade w przypadku wybuchu konfliktu zbrojnego
pomiedzy NATO a Rosja, co z kolei NIE pozostanie bez wplywu na losy spoleczenstwa polskiego, juz z tej prostej
przyczyny, ze w naszym polozeniu geograficznym, w wiekszej czesci roku mamy wiatry wiejace z zachodu na wschod.

Obrazek użytkownika anakonda

04-02-2016 [12:22] - anakonda | Link:

" Musi wybuchnąć wojna religijna, kulturowa. W tym punkcie zgniłego Zachodu, a niebawem truposza, zbiegają się wątki wszystkich przepowiedni, od Nostradamusa po Krzysztofa Jackowskiego, jasnowidza z Człuchowa.
O jednego notorycznego dziejowego wroga mamy zatem mniej. I to wszystko zawdzięczamy Angeli. Naszej Angeli."

--------------------
Ha,ha,ha, jak ja pisalem, ze Frau Kazimierczak pracuje dla DOBRA POLSKI, to mnie zgodnym chorem okrzyknieto
trollem, a tu prosze, bloger, Pan Tadeusz Buraczewski przyznaje mi racje.

p.s.

Z uwagi na ogromna ilosc zgromadzonej ( wbrew woli narodu niemieckiego ) amerykanskiej broni nuklearnej
na niemieckiej ziemi, Narod Niemiecki jest przeznaczony na zaglade w przypadku wybuchu konfliktu zbrojnego
pomiedzy NATO a Rosja, co z kolei NIE pozostanie bez wplywu na losy spoleczenstwa polskiego, juz z tej prostej
przyczyny, ze w naszym polozeniu geograficznym, w wiekszej czesci roku mamy wiatry wiejace z zachodu na wschod.