Logika Żakowskiego

W dniu 26 stycznia 2016 roku w  programie „Debata”  dyskutowano między innymi o polityce historycznej Polski.

Wybitny publicysta i pisarz Bronisław Wildstein słusznie przypomniał, iż przez większość istnienia tzw. III RP:

„Uprawiano wobec nas pedagogikę wstydu. Twierdzono, że nasza historia powinna być czymś złym, że powinniśmy wstydzić się przeszłości”.
 
Z kolei Jacek Żakowski, publicysta postkomunistycznej „Polityki”  dowodził:
„Jeśli pojawia się nazwa „polski obóz koncentracyjny”, to 99 proc. nie zwraca na to uwagi. Natomiast kiedy pojawia się nasze sprostowanie, to wtedy sobie myślą: „O, z pewnością jest coś na rzeczy”. (…) Jeśli będziemy się awanturować, to opinia publiczna będzie myślała; Polacy są trudni. Byli trudni dla Żydów, byli trudni dla Rosjan…”
 
Teza Żakowskiego jest absurdalna.

Gdyby bowiem ktoś napisał, że Żakowski jest pedofilem, nie powinien on  dążyć do sprostowania tego kłamstwa,  gdyż gdyby to zrobił, wtedy ludzie mogliby pomyśleć: „O, z pewnością jest coś na rzeczy” i do Jacka Żakowskiego przylgnęłaby łatka pedofila.

Gratuluję Jackowi Żakowskiego logiki i jestem wielce ciekawy, jak się zachowa, gdy ktoś oskarży go kłamliwie o jakiś niecny czyn.
 
Nie wspominam o idiotyzmach Sierakowskiego, gdyż zajmowanie się osobnikiem, żyjącym z opluwania polskiej historii, nie jest zadaniem historyka, ale psychiatry.
 
 
http://wpolityce.pl/polityka/279530-wildstein-dyskusja-o-jedwabnem-niezwykle-satysfakcjonowala-zachodnich-europejczykow-zwlaszcza-niemcow
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

28-01-2016 [11:08] - xena2012 | Link:

Autor jest niekonsekwentny uważając w sytuacji analogicznej do debaty,że Sierakowskiego można pominąć milczeniem.Tym samym wpisuje się w narrację Żakowskiego i Sierakowskiego .

Obrazek użytkownika Minimoa

28-01-2016 [13:47] - Minimoa | Link:

Przecież Autor jasno powiedział, dlaczego nie zajmie się Sierakowskim. Problem z rozumieniem tekstu czytanego?

Obrazek użytkownika Marek1taki

28-01-2016 [14:51] - Marek1taki | Link:

@autor
Nie ma sensu reagować na każdą zaczepkę. Nie jest to jednak sprawa jednostkowa ani przypadkowa ale metodyczne używanie kłamstwa dla wykreowania stereotypu. Metoda ignorowania została wyczerpana już bardzo dawno.