Tak napisał bloger o nicku "Kat" na portalu naszeblogi.pl.
Nie zgadzam się. Prawo i Sprawiedliwość to Polska. Poza PiSem jest tylko agentura. Jeśli pokonamy UBekistan, z Prawa i Sprawiedliwości wyłonią się polskie partie z całym niezbędnym dla funkcjonowania państwa zróżnicowaniem. Na razie mamy pospolite ruszenie pod dobrym przywództwem i chwała Bogu, że większość to rozumie.
"dochodzą mnie słuchy że PIS chce wysłać skarbowych przeciwko Polakom" niepokoi się Kat. Mam wrażenie, że błysk z obracającego się jak na dyskotece kulistego stroboskopu manipulacji UBekistanu strzelającego we wszystkich kierunkach nie światłem tylko właśnie manipulacjami trafił w Kata!
Sprawą podstawową Kacie jest przywrócić autorytet i zaufanie do państwa, czyli nas wszystkich do siebie samych. To nie ma polegać na przymykaniu oczu na przekręty "swoich" i gnębieniu "obcych", jak robił to do tej pory UBekistan. Z drugiej strony masz rację gdy dostrzegasz wagę wsparcia przez państwo drobnicy biznesowej. Tak się dobrze składa, że takie wsparcie jest priorytetem PiSu, traktowanym jak najbardziej poważnie. Ma opierać się na całym pakiecie regulacji prorozwojowych skierowanym właśnie do małych i średnich firm. To wynik wieloletniej pracy ekspertów, bo PiS nie zasypywał gruszek w popiele, gdy był opozycją. Nietrudno też dostrzec, że PiS ma pełną świadomość organicznej zależności pomiędzy tym celem a innymi, które sobie postawił.
To co tu wypisałeś Kacie to nie jest krytyka, jak komuś odpowiedziałeś na swoim blogu tylko, wybacz, dziecięca niecierpliwość, bardzo groźna bo nakręcająca złe emocje - tego naszego największego wroga, rozsadzającego nas od wewnątrz.
Mamy czwarte już zwarcie z UBekistanem, wszystkie poprzednie Polska przegrała. Aby tym razem udało się, powinniśmy wyciągnąć nauki z przegranych. Między innymi unikać właśnie tej gorączki dziecięcej, czyli pochopnego odżegnywania od czci i wiary niewspółmiernego do przewin tych co pracują dla Polski, a najczęściej gorączki wywołanej jakimś fałszem, poprzez manipulacje. Pamiętajmy o tym, że agentura wpływu nieustannie puszcza samopowiększające się wskutek toczenia kule śniegowe dezorientacji także od wewnątrz, wykorzystując nasze emocje. Nie dajmy się ponieść swoistemu integryzmowi "wszystko albo nic" a la Marek Jurek w 2007 roku. Nauczmy się również wyrozumiałości, gdy jakiś rzeczywisty błąd zostanie popełniony. Pamiętajmy, że te błędy z całą pewnością będą pojawiać się - przy takich wyzwaniach nie będzie o nie trudno. Nie popełnia ich ten kto nic nie robi. UBekistan rozdmucha je do monstrualnych rozmiarów. Dla nas jedyną dopuszczalną formą krytyki powinno pozostać wskazanie drogi naprawy błędu. Nie należy też rwać szat, gdy nikt nią nie podąży, tylko cierpliwie szukać sposobu, by dotrzeć ze swoimi racjami tam gdzie trzeba.
Polska to nasza wspólna sprawa, a pospolite ruszenie nas wszystkich razem z Prawem i Sprawiedliwością to jedyny sposób na wyjście z matni UBekistanu. Taki powiew wolności, takie nastroje były powszechne w roku 1981. Każdy myślał tylko o tym w czym może pomóc. Jeśli zdołamy rozbudzić je teraz, zwyciężymy, bo tym razem nie stoi pod bronią za rogiem pół miliona Ruskich.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5555
@kat w gorącej wodzie kąpany ;-)
„Prawa i Sprawiedliwości wyłonią się polskie partie z całym niezbędnym dla funkcjonowania państwa zróżnicowaniem” – brzmi niedorzecznie, Panie Janku „UBekistanie” Walski.
„Z drugiej strony masz rację gdy dostrzegasz wagę wsparcia przez państwo drobnicy biznesowej. Tak się dobrze składa, że takie wsparcie jest priorytetem PiSu, traktowanym jak najbardziej poważnie.” – ta drobnica nie potrzebuje wsparcia, przeciwnie, kto jak kto, ale drobni przedsiębiorcy dobrze zdają sobie sprawę, że to oni będą musieli za tę dobroć słono płacić.
" to nie krytyka tylko ,wybacz,dziecieca niecierpliwosc"Niestety ,według mnie, to nie dziecieca niecierpliwosc, Kat doskonale zdaje sobie sprawę z tej, zbyt pospiesznej krytyki,do czego ona prowadzi.Wczoraj odnioslem się bardzo krytycznie,a zarazem ,wedlug mnie,merytorycznie do jego tekstu i co ,ano nic,moja odpowiedz została zablokowana .Naturalnie nie było podstaw.To jest dowod ,ze ta jego krytyka,a według mnie, to atak na rząd i PiS.Od pewnego czasu ,Kat" przestawil wajche " To jest złe i bardzo niebezpieczne,gdyz Kat ma u bardzo wielu, na NB ,duży posłuch
Notki kata są zazwyczaj bardzo ostre i gwałtowne a często w tej gwałtowności ocierają się nawet o śmieszność. Od dawna mam do niego bardzo "ograniczone zaufanie" - walka, którą teraz prowadzimy, wymaga spokoju i rozwagi.
Nie wiem, czy jest aż tak źle, jak to mówi poniżej wandaherbert, ale kto wie...
Tak czy siak dobrze, że zechciał Pan, Janko poświęcić czas na tę notkę - przykład z Marka Jurka bardzo pouczający, z przepisem na konstruktywną krytykę także się zgadzam.
Kat, co od dawna widać wyraźnie, popierając całym sercem narodowców, przegina, tracąc z oczu dobro tego kraju i rzeczywistość, a widząc tylko swoją idee fix, robi bardzo dużo złego. Może i w dobrej wierze, w co zaczynam mocno wątpić. A nawet jeśli, to dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane.
I jeszcze jedno oczywiście, że z czasem, po pokonaniu Ubekistanu powstaną inne partie i wtedy daj im Boże, teraz rozdrobnienie może prowadzić tylko do klęski. Kto tego nie rozumie (albo raczej udaje, że nie rozumie), działa na szkodę naszego kraju, nie ważne, czy z głupoty, czy na zlecenie.
"Prawo i Sprawiedliwość to Polska. Poza PiSem jest tylko agentura."
Tak właśnie jest. I wypada podziękować za tak jasno i słusznie postawioną sprawę. Bo pełno tu na NB rozmaitych mędrców, "konstruktywnych" krytyków strofujących PiS, intelektualistów od siedmiu boleści i samozwańczych autorytetów aspirujących równie hałaśliwie co bezpodstawnie do przewodzenia w dyskusji o naprawie Polski.
"Prawo i Sprawiedliwość to Polska."
W tłumaczeniu na niemiecki - Ein Volk, ein Reich, ein Führer
Zgadzam się z każdym Pana słowem.To czas na wspieranie i pokazywanie już zachodzących zmian,bo w ściekach nic nie powiedzą,ani nie pokażą.
Dzięki wielkie za wspaniałe głosy wspierające i uzupełniające. Szkoda, że zabrakło sensownych głosów z drugiej strony, bo nie uważam za takie erupcje negatywnych emocji.
Janko Walski
masz odpowiedż w moim wpisie ....pozdrówka i 3MAJ SIE CIEPŁO
Prawo i Sprawiedliwość ma moim zdaniem tę samą rolę do odegrania co Solidarność w 1981 roku i przed podobnymi wyzwaniami stoi: wyzwolić Polskę. Tym razem nie z "obozu socjalistycznego" tylko z UBekistanu. Przeciwnik nie ma armii ale jest tak samo silny, a może nawet silniejszy skoro nie potrzebuje armii. Dla mnie PiS nie jest partią tylko kadrą kierującą Powstaniem Narodowym przeciwko zniewoleniu popeerelowskiemu.