Były minister konstytucyjny polskiego rządu, ślepy na wszystko oprócz interesów ferajny, tylko jej służy i dla niej jest gotów zabełkotać każdą brednią.
Nawet średnio rozgarnięty człowiek raczej odgryzł by sobie język niż zrównał hitlerowskie Niemcy i Niemców z Polską i Polakami, ale bredzisław Budka, to nawet nie ten poziom. On nie wie o tym, o czym wie w Polsce każde dziecko, mianowicie, że różnica między Polakami i ich sąsiadami polega i na tym, że ani samodzierżawie, ani totalitaryzm nie pasują do ich natury i nigdy w historii Polski nie znalazły uznania wśród Polaków. Nawet wtedy, gdy ulokowano ich w najweselszym baraku w obozie socjalistycznym.
- Już były takie sytuacje w latach 30. u naszego sąsiada, kiedy prawo się nie liczyło, a była wola narodu. Nie dostaliście prawa do bycia wszechwładnym – chromolił w zaprzyjaźnionej tvp
Palant chciał oczywiście dobrze, czyli przywalić PiS-owi, ale wyszło, jak wyszło - swoją sugestią, że w Polsce rodzi się faszyzm, poniżył Polaków.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4385
moim zdaniem, nie wolno przeszkadzać temu gościowi bredzić... wystarczy prezentować jego wystąpienia... podejrzewam, że chłopcy z jego ochrony kiedys go sami zastrzelą... ;-)
Gdyby nawet zamknąć mu jadaczkę, to zabełkocze jakiś Rutnicki. :)
Ten ich belkot to najlepsza reklama tego co soba prezentuja. Ja bym im nie przeszkadzal.
Pozdr. dla Panow.
Ja również Pana pozdrawiam.
Cóż ... smutne to jak "obrońcy demokracji", czyli koryta utracili resztki przyzwoitości.
Przyzwoitość stracili osiem lat temu, gdy obalili koalicję PiS-PO. Potem było już tylko gorzej.
Zero zdziwień. Facet pochodzi z Czeladzi - z lewego brzegu Brynicy.
Nie miałem pojęcia, że jest z nim aż tak źle. :)