Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Platforma, tęcza, spółdzielnia - skradzione słowa.
Wysłane przez Leszek Smyrski w 12-11-2015 [23:10]
Słowa pełnią w języku rolę deskryptywną i symboliczną. Kiedy wczoraj mówiliśmy Polska - pojawiały się emocje. U większości z nas pozytywne. Czy takie same u Michnika i Nowackiej? Nie wiem. Słowa mają takie znaczenie, jakie im nadamy, lub jakie zaakceptujemy gdy nadają je inni.
Po raz pierwszy usłyszałem słowo "spółdzielnia" z ust posła Biedronia, gdy mówił o patologicznych układach w PO powiązanych z panem Grzegorzem Schetyną. Pisałem pracę magisterską o spółdzielczości, jestem jej entuzjastą mniej więcej tak samo jak Abramowski. Uważam że jest następnym krokiem w rozwoju gospodarki po kapitalizmie i nieudanym socjalistycznym eksperymencie. Uważam że aby mogła prawidłowo funkcjonować potrzebuje podwyższonych standardów etycznych, zwłaszcza komunikacji przez medium prawdy. Istnieje sporo patologii w spółdzielniach, szczególnie mieszkaniowych, które prowadzone w zdegenerowany sposób zdają się urągać idei demokratycznego zarządzania. Ale te rzeczywiste podmioty, a właściwie sposób ich funkcjonowania nie tylko nie obalają mojej tezy, ale wręcz ją potwierdzają. Dla prawidłowego funkcjonowania spółdzielczości potrzeba podwyższonych standardów etycznych.
Poseł Biedroń miał do wyboru wiele innych słów - spółka, układ, banda, klika, klan, koteria, towarzycho, sitwa, kasta, ferajna. Wybrał spółdzielnię. Wybór jak wybór. Dla mnie najgłupszy z możliwych, ale dla ludzi nie interesujących się specjalnie spółdzielczością - taki sobie. Padło na spółdzielnię i już się przyjęło.
W zasadzie trudno podejrzewać że orientacja seksualna posła Biedronia miała wpływ na ten wybór. Jednak środowiska LGBT uznały za swój symbol tęczy, jeden z najpiękniejszych znaków w świecie przyrody i spowodowały przez to, że tęcza straciła dużą część swego naturalnego uroku. Kiedy została postawiona w Warszawie, każdy radykalny narodowiec stawiał sobie za punkt honoru aby doprowadzić do jej unicestwienia, najlepiej przez spalenie. A przecież tęcza to symbol spółdzielczości. W 1921 r. na Międzynarodowym Kongresie Liderów Spółdzielczości w Bazylei przyjęto kolory tęczy jako symbol spółdzielczości. Na kongresie w Essen w 1922 r.Międzynarodowy Związek Spółdzielczy (ang. International Co-operative Alliance, ICA) zaakceptował tęczową flagę, nie określając jej wzoru. Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, dwa wydarzenia to za mało, żeby na naukowych podstawach budować teorię. Jednak gdzieś w głębi serca czuję, że z jakichś nieznanych mi powodów mniejszości seksualne nie lubią spółdzielczości.
Ale spółdzielczość przełamie takie bzdurne w zasadzie problemy i zatriumfuje, tak jak samochody zatriumfowały nad dorożkami. Myślę że te słowa odzyskają swoje prawdziwe znaczenie.
W sobotę grupa MyObywatelePL organizuje pierwsze ogólnopolskie spotkanie w Warszawie.
https://www.facebook.com/event...
Powinno być kilkanaście osób, w następnych spotkaniach powinno być coraz więcej. Chcemy grupować ludzi, stowarzyszenia, fundacje, organizacje pozarządowe wszelkiego autoramentu. Naszym celem jest kontynuacja idei, którą mocno nagłośnił Kukiz, a której nie zastosował w praktyce. Chcemy stworzyć porozumienie absolutnie oddolne, apolityczne i oparte o prawdę, które pomoże stworzyć społeczeństwo obywatelskie. Zastanawiamy się nad formułą, padają propozycje nazw i form organizacyjnych.
I teraz dochodzę do sedna problemu. Według mnie najlepszym słowem, które mogłoby określić formułę dla naszego obywatelskiego ruchu jest słowo "platforma". Słowo, które z powodu działalności pana Tuska, pani Kopacz i złodziejskich band powiązanych z PO na długi czas stało się słowem trędowatym, podobnie jak tęcza i spółdzielnia.
Komentarze
13-11-2015 [12:47] - Chatar Leon | Link: Ech... Niestety, Pan również
Ech... Niestety, Pan również dal się złapać na manipulacje językowe i zaakceptował Pan określone nowo-twory pojęciowe.
Co to jest "orientacja seksualna"?
Wiem, że można mieć "preferencje seksualne".
13-11-2015 [15:46] - Leszek Smyrski | Link: Witam Pana. Dziękuję za
Witam Pana.
Dziękuję za zwrócenie uwagi. Rzeczywiście preferencje są terminem bardziej naukowym. Przepraszam bardzo. Pułapki wszędzie czyhają, trochę zbyt pobieżnie sprawdziłem po napisaniu.
Pozdrawiam serdecznie.
13-11-2015 [16:34] - ość | Link: Szanowny Panie! Czy na pismo
Szanowny Panie!
Czy na pismo "Złodziej" musimy czekać aż 2 lata, nie dałoby się wydać już teraz? Uważam to za świetny pomysł i jak najbardziej na czasie. Proszę nie zwlekać!
Pozdrawiam
15-11-2015 [15:50] - Leszek Smyrski | Link: Dziękuję za poparcie, ale to
Dziękuję za poparcie, ale to poważna tematyka i nauka jeszcze się tym nie zajmowała na poważnie. Jedynym znanym mi naukowcem, który bada te problemy jest profesor Zybertowicz, ale i on nie używa terminu złodziejstwo. To bardzo kontrowersyjna dziedzina, w piśmie naukowym muszą być zamieszczone artykuły o konkretnych standardach akademickich. Na razie jestem jedyny i traktują mnie z rezerwą. Tyle czasu potrzebuję na przełamanie tabu milczenia naukowego w sprawie złodziejstwa.
Pozdrawiam serdecznie.