Na portalu wPolityce umieścili na samej górze strony, tak żeby nikt tego nie przegapił, trzecią już, od dnia po ogłoszeniu triumfu PiS-u i Jarosława Kaczyńskiego, wrzutę o tym samym, o rzekomych kłótniach przy powoływaniu rządu i próbach wykoszenia Beaty Szydło. Dzisiaj urozmaiconą o „sprawę” sprzed kilku miesięcy, czyli nie wystawieniu Mastalerka na listach kandydatów do Sejmu. Mimo tego, że było już kilka oficjalnych sprostowań i wyjaśnień, oni dalej z głupia frant pytają :
- Czemu służyła zagrywka z usunięciem Mastalerka i wypuszczeniem informacji o kandydaturze prof. Glińskiego?
Pod ich trzema wrzutami zebrało się z pięćset komentarzy, niestety częściowo od ludzi wzburzonych tym, co przeczytali, a przedruków w różnych Onetach było też parę dziesiątek. Jednym słowem triumf z miejsca oblany pomyjami, we własnym zdawałoby się domu.
Nie wiem czemu służyła ich zagrywka, ale jeżeli o mnie chodzi, to nieprędko odzyskają moją sympatię.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5743
Dziś se znaleźli winnego...jakiegoś Majewskiego.
Karnowscy zamiast przeprosić,to nadal brną w ten syf...
Podesłałem im ten link: https://youtu.be/fPt1kze…
Nie dziwię się Annie Dymnej, że ciągle kocha swego męża
W całej rozciągłości popieram Pana opinię.W ostatnim czasie to nie jedyne bardzo dziwne zagrywki ze strony redaktorów tego portalu.Póki co z mojej strony duża ostrożność i rezerwa również w zakresie czytelnictwa wSieci.Pozdrawiam
Strzeż mnie Panie od "Przyjaciół".
No właśnie...czemu.A tak przy okazji-też jestem z Ząbek.
@ASPAL
Mamy szczęście mieszkać w bardzo wyrobionym politycznie mieście, bo nie przypominam sobie, żeby były tu jakieś dylematy z wyborem właściwych ludzi. A potwierdza to wybór naszego starosty do Sejmu.
Ziobro, Gowin, Kurski próbowali więcej stanowisk ugrać ;-)
To ich prawo i powinność, ale gdy wPolityce robi z tego gorszące publikę wrzuty, to już więcej niż zbrodnia, to skrajna głupota!
Wróg, śmiertelny wróg, koalicjant ;-)
Tym razem rozmawia się z członkami jednej rodziny, więc może nie będzie powtórki z rozrywki.
Ale rodzina PO przejściach ;-)
Familia o ksywce "PO" dostaje baty, ale wniosków nie potrafi wyciągnąć - i bardzo dobrze, natomiast Rodzina ze swych przejść podnosi się silniejsza /tzn. mam taką nadzieję/. Alleluja i do przodu!