Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Przerażenie - żałoba - gniew
Wysłane przez jan.kalemba w 10-04-2011 [10:40]
W Smoleńsku nie zginął nikt z moich krewnych i znajomych, chociaż wiele z tych osób było mi bliskich z powodu szlachetności swej postawy i wyboru mojego serca. Nie będę jednak nikomu wmawiał tego, że popadłem w ciężką żałobę po smoleńskiej katastrofie, moja żałoba była bardziej kurtuazyjna niż emocjonalna.
W jakimś momencie przeraził mnie natomiast rozmiar pułapki, jaką wyszykował Polsce układ powiązań, powstałych na przełomie lat 80. i 90. Ten układ to nie tylko skład personalny tzw. elit opiniotwórczych III RP, ustalony z polecenia sowieckich w istocie generałów Jaruzelskiego i Kiszczaka. Pułapką jest też – jak się okazało – bardzo groźny dualizm władzy wykonawczej wedle ustawy zasadniczej z 1997 r.
Na smoleńską nędzę zlikwidowanego, nieczynnego i rozszabrowanego lotniska wpędziła Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej jego absolutnie niekonsekwentna pozycja konstytucyjna. To jej zapisy umożliwiły Putinowi rozgrywanie przeciw prezydentowi premiera, który przystał na prywatny status podróży („...jednorazowy lot, z celem przewozu pasażerów...” – raport MAK). Grozę tragedii powiększył fakt wspólnego lotu zwierzchnika Sił Zbrojnych z ich dowództwem w pełnym składzie...
Natomiast gniew wywołuje niedopełnienie obowiązków zapewnienia bezpiecznej podróży delegacji Rzeczpospolitej Polskiej udającej się na rocznicowe uroczystości w Katyniu. Ten obowiązek spoczywał przede wszystkim na służbach wywiadu – podległych bezpośrednio premierowi Tuskowi – które powinny rozpoznać lotnisko. Za odpowiedni status wizyty, zapewniający najwyższy poziom bezpieczeństwa, odpowiedzialny był minister Sikorski. Bezpośrednią odpowiedzialność za bezpieczeństwo ponosi BOR podległe ministrowi Millerowi, a za bezpieczny lot 36 pułk podległy ministrowi Klichowi.
Niedopełnienie obowiązków służbowych przez wymienionych dżentelmenów spowodowało zagrożenie bezpieczeństwa państwa i w rezultacie śmierć jego najwyższych przedstawicieli. Brak jakichkolwiek konsekwencji tego czynu – choć upłynął już rok – oraz udział rządu Tuska w rosyjskich matactwach, jest natomiast czymś co odbiera powagę państwu polskiemu i pozbawia go jakiegokolwiek autorytetu. Musi to budzić gniew każdego Polaka, któremu nieobojętny jest los ojczyzny!
Tragedia smoleńska jest przeto wciąż żywa nie przez nasze martyrologiczne skłonności. Jest żywa, ba trwa proces wyłgiwania się rządu Tuska z odpowiedzialności. Oni pewno liczą, że wszystko da się zagmatwać i zamącić tak, jak to uczyniono z „aferą hazardową”. Nie dopuści do tego nasz gniew!
Komentarze
10-04-2011 [11:13] - Jawa (niezweryfikowany) | Link: Rządziciele Polski - Tusk ze swoją ferajną
robili wszystko aby do tej tragedii doszło bo przecież ciągle opowiadali, że prezydent jest im niepotrzebny i tylko przeszkadza a teraz też robią wszystko aby śledztwu łeb ukręcić, a to czy poniosą odpowiedzialność za to co zrobili i robią narodowi zależy tylko od tego czy Polacy w większości wreszcie przejrzą na oczy
10-04-2011 [12:39] - jan.kalemba | Link: @ Jawa
Nie wstydźmy się przeto swojego gniewu.
Pozdrawiam
11-04-2011 [13:23] - one (niezweryfikowany) | Link: Katastrofa
Prezydenci nie gina w katastofach lotniczych!Nie pozwalaja na to procedury i zabezpieczenia techniczne. Jest to jak do tej pory jedyny i mam nadzieje ostatni przypadek.
10-04-2011 [12:45] - Bogusław (niezweryfikowany) | Link: Jak można było
Nie mogę tylko pojąć jednego,jak można było zaufać tej bandzie,gdzie było coś tak oczywistego jak rozsądek.
10-04-2011 [13:10] - Siwy (niezweryfikowany) | Link: Słuzby to siekanka
posiekana przez służby sowieckie .Ilu ludzi tych służb służy służbom sowieckim ? Są i rodzynki ale one są stłumione.
10-04-2011 [13:37] - Andrzej Dębski (niezweryfikowany) | Link: Nie spoczniemy.
Swoim brakiem odpowiedzilaności i nienawiścią doprowadzili do tragedii.
11-04-2011 [01:05] - RYSK (niezweryfikowany) | Link: dualizm moze byc uciazliwy
ale w wykonaniu tuskomafii to zbrodnicza degrengolada polityczna i ich trzeba sadzic