"Zaginione" rękopisy

Wkrótce po śmierci profesora Jana Łukasiewicza z jego mieszkania w Dublinie ukradziono znaczną część jego archiwum naukowego.

                  Jan Łukasiewicz był jednym z najwybitniejszych logików XX wieku. Jako pierwszy stworzył system logiki niearystotelesowskiej – logikę trójwartościową (gdzie oprócz dwóch wartości prawdy i fałszu wprowadził trzecią wartość: obiektywną możliwość prawdy i fałszu). Ponadto wraz ze swoim uczniem -  Alfredem Tarskim,  stworzył ogólną teorię konsekwencji.

                    Jan Łukasiewicz urodził się 21 grudnia 1878 roku we Lwowie jako syn Pawła, rotmistrza w armii austriackiej i Leopoldyny z Holzerów.  W roku 1897 ukończył z pierwszą lokatą  II Gimnazjum we Lwowie, po czym rozpoczął studia prawnicze na Uniwersytecie Lwowskim.  Po roku przeniósł się na Wydział Filozoficzny, który ukończył w 1902 roku uzyskując stopień doktora w zakresie filozofii na podstawie rozprawy: „O indukcji jako inwersji dedukcji.” W latach 1901-1903 pracował jako nauczyciel prywatny w majątku  Bilcze  Złote pod Tarnopolem. W semestrze zimowym 1904/1905 przebywał jako stypendysta na Uniwersytecie Berlińskim i Katolickim Uniwersytecie w Louvain. W roku 1906 został  praktykantem w Bibliotece Uniwersytetu Lwowskiego; w tym samym roku habilitował się  na podstawie rozprawy: „Analiza i konstrukcja pojęcia przyczyny” i został mianowany docentem prywatnym na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Lwowskiego, a w roku 1911 został profesorem nadzwyczajnym na tej uczelni.

                 Po reaktywowaniu na jesieni 1915 roku przez Niemców Uniwersytetu Warszawskiego objął na nim katedrę filozofii, prowadząc wykłady i ćwiczenia z logiki oraz wykłady z historii filozofii i metodologii nauk. W roku akademickim 1916/1917 był dziekanem Wydziału Filozoficznego. Od 20 stycznia 1919 roku do 9 grudnia 1919 roku pełnił urząd Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w rządzie Ignacego Paderewskiego. Dnia 1 stycznia 1920 roku był mianowany profesorem zwyczajnym na Uniwersytecie Warszawskim. W roku akademickim 1922/1923 piastował funkcję rektora warszawskiej uczelni. W dniu 31 grudnia 1923 samego roku odszedł ze stanowiska profesora na własna prośbę, aby poświęcić się całkowicie pracy naukowej. W 1924 roku został mianowany honorowym profesorem filozofii na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Warszawskiego.

                W 1929 roku ponownie wrócił jako profesor zwyczajny na Uniwersytet Warszawski, gdzie na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym wykładał logikę i prowadził seminarium z tej dziedziny aż do wybuchu II wojny światowej. W roku akademickim 1931/1932 ponownie pełnił funkcję rektora UW. W 1937 roku został członkiem Polskiej Akademii Umiejętności.  Jednocześnie  w tym samym roku zorganizował Polskie Towarzystwo Logiczne, którego prezesem był do wybuchu  II wojny oraz  założył czasopismo poświęcone logice: „Collectanea Logica”, którego I tom, gotowy do druku, nie zdążył się ukazać przed pierwszym  września 1939 roku.
           
               Okupację niemiecką spędził Łukasiewicz w Warszawie pracując w Archiwum Miejskim i wykładając na tajnych kompletach. W dniu 17 lipca 1944 roku dzięki pomocy logika niemieckiego Scholza, wyjechał wraz z żoną do Niemiec z zamiarem przedostania się stamtąd do Szwajcarii. Naloty alianckie na Niemcy jednak udaremniły te plany i Łukasiewiczowie musieli ukrywać się w Munster, a następnie w majątku J. von Kempskiego w Hembsden w Westfalii. Po zakończeniu wojny Łukasiewiczowie przebywali najpierw w majątku Riepin, później zaś w wiosce Hohenwepel. Stamtąd w listopadzie 1945 roku udali się do Brukseli, gdzie Łukasiewicz do końca lutego 1946 roku prowadził wykłady z logiki w Polskim Instytucie Naukowym. Następnie Łukasiewiczowie przenieśli się do stolicy Irlandii, Dublina, gdzie Łukasiewicz objął katedrę w Royal Irish Academy (Królewskiej Akademii Irlandzkiej), którą kierował do swojej śmierci w dniu 13 lutego 1956 roku.

              W dniu śmierci Profesora do jego mieszkania przyszedł ojciec Aubrey  Gwynn, jezuita i profesor Uniwersytetu Katolickiego w Dublinie z propozycją opublikowania rękopisów Łukasiewicza.  Wdowa po Profesorze – Regina Łukasiewicz nie zgodziła się na wypożyczenie archiwum zmarłego męża, oświadczając, iż ostatnią wolą zmarłego było przekazanie jego manuskryptów jego uczniowi - dr Czesławowi Lejewskiemu w Londynie.

              W czasie nieobecności wdowy, w dniu 22 marca 1956 roku z mieszkania Profesora ukradziono szereg jego rękopisów, w tym „Essay on Philosophy”, „Stoic logic”, „Aristoteles Modal Logic”, „Aristoteles Modal Syllogistic” oraz większość jego notatek i listów.

             Powiadomiona o zdarzeniu policja nie ustaliła sprawców kradzieży, natomiast w czasie prywatnej rozmowy ojciec Gwynn przyznał się wdowie do zabrania archiwum Profesora rzekomo w celu „ratowania jego nieopublikowanego dorobku naukowego”.  

             Mimo obietnic ojciec Gwynn nie oddał zabranych rękopisów Łukasiewicza, a Regina Łukasiewicz w połowie sierpnia 1957 roku wróciła na stałe do kraju.

              Wdowa po Profesorze próbowała zainteresować sprawą ukradzionych rękopisów męża władze komunistyczne, władze Uniwersytetu Warszawskiego, Polskiej Akademii Nauk (prof. Kotarbiński) oraz prowincjała zakonu jezuitów w Polsce, jednak jej nalegania nie odniosły większego efektu.

             W międzyczasie w polskich i zagranicznych publikacjach naukowych co raz częściej odkrycie koncepcji logiki trójwartościowej przypisywano innym uczonych – prof. Tadeuszowi Kotarbińskiemu lub prof. Alfredowi Tarskiemu.

            W rzeczywistości już w trakcie wykładu na UW w dniu 7 marca 1918 roku Łukaszewicz powiedział: „W roku 1910 wydałem książkę o zasadzie sprzeczności u Arystotelesa, w której usiłowałem wykazać, że zasada ta nie jest tak oczywista, za jaką uchodzi. Dążyłem już wtedy do utworzenia logiki nie arystotelesowej, lecz bezskutecznie. Dziś jak mniemam, zdołałem cel ten osiągnąć. Drogę wskazały mi antynomie, które dowiodły, że w logice Arystotelesa istnieje luka. Wypełnienie tej luki doprowadziło mnie do przekształcenia tradycyjnych zasad logiki. Rozważania na ten temat były treścią ostatnich moich wykładów. Dowodziłem, że oprócz prawdziwych i fałszywych istnieją zdania możliwe, którym odpowiada obiektywna możliwość, jak coś trzeciego, obok bytu i niebytu. Tak powstał system logiki trójwartościowej, który opracowałem szczegółowo ubiegłego lata. System ten jest w sobie zwarty i konsekwentny jak logika Arystotelesa a bogactwem praw i wzorów przewyższa ją o wiele. Ta nowa logika wprowadzając obiektywną możliwość łamie dotychczasową koncepcję nauki opartą na konieczności. Zjawiska możliwe nie mają przyczyn, choć mogą być początkiem szeregu przyczynowego. Czyn jednostki twórczej może być wolny i wpływać zarazem na bieg świata”.

            O ile w 1918 roku Kotarbiński miał 32 lata, to Tarski zaledwie 17 lat i trudno, aby w tym wieku opracował nową koncepcję logiki.

           Na jesieni 1960 roku ojciec Gwynn w liście do pani Reginy wyraził gotowość przesłania „odnalezionych”  rękopisów Profesora, jednak nigdy nie spełnił tej obietnicy. W 1963 roku rękopisy Profesora zostały – wedle informacji Royal Irish Academy – przekazane do Manchester University.  Znajdujące się tam materiały Profesora stanowią jednak zaledwie część jego archiwum. Los „zaginionych” rękopisów nadal pozostaje nieznany.
 
Wybrana literatura:
J. Łukasiewicz – Logika i metafizyka
J. Łukasiewicz – Wspomnienia
Spuścizna archiwalna Jana Łukasiewicza

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

08-04-2015 [12:12] - Marek1taki | Link:

Między 0 i 1 nie ma trzeciej wartości pełnej (całkowitej) a jedynie zbiór wartości pośrednich, w tym wartości wyrażających prawdopodobieństwo zdarzenia zero-jedynkowego.
Te zbiory uzupełniają się a nie wykluczają albo zastępują. Z faktu istnienia odmian szarości nie wynika nieistnienie bieli i czerni. Szarość nie jest ani sprzeczna z bielą i czernią ani nie jest tym samym.

W opozycji do tej logiki jest dialektyka, która przeciwstawia zerojedynkowemu pojmowaniu prawdy nie pojęcie trzeciej wartości w rozumieniu Łukaszewicza ale uznaniowość prawdy. Z tego relatywizmu wynikają poważne praktyczne konsekwencje prawne, polityczne, gospodarcze i kulturowe dla człowieka. A przede wszystkim światopoglądowe.

Ze względu na powszechność relatywizmu stwierdzenie, że oprócz prawdy i fałszu istnieje trzecia wartość „obiektywna możliwość prawdy i fałszu” może być odbierana wieloznacznie. I dlatego pozwoliłem sobie zabrać głos.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

08-04-2015 [12:15] - NASZ_HENRY | Link:

Podkradanie pomysłów to Imperialna specjalność ;-)