​Przedsiębiorca-wróg publiczny. O przepisach i górnictwie.

Ostatnio wiele się słyszy o licznych strajkach, które rozprzestrzeniają się w dotąd niespotykanym tempie niczym kłamliwe informacje, że wygrana Komorowskiego jest z góry przesądzona. Protestuje już chyba każdy.... rolnik, nauczyciel, górnik, hutnik, kierowca tira, lekarz. Manifestacje te są przeważnie co roku szybko tłamszone pieniędzmi. Nie są to jednak byle jakie pieniądze, bo NASZE pieniądze zabrane przemocą w podatkach, których teraz płacimy (sic!) około 80%(daniny publiczne to temat na następny artykuł). Jest jednak jedna grupa społeczna, która chyba jeszcze nigdy nie protestowała. O kim mowa? O żeglarzach, a może dentystach? Nie, mowa o przedsiębiorcach.

Każdy kto próbował, lub prowadzi własny interes wie, że instytucje państwowe są jednym wielkim wrzodem na tyłku człowieka, który postanowił, że weźmie sprawy we własne ręce. Co chwilę wchodzą nowe obostrzenia i regulacje utrudniające prowadzenie sklepu, zakładu czy fabryki. Już nie wspomnę o tym, że każda wizyta w urzędzie może zabrać godziny, a pielgrzymka od okienka do okienka z formularzami doprowadzić do wariactwa niczym w Asterixie i Obelixie-Dwanaście prac (fragment filmu poniżej). Oprócz nienawiści ze strony państwa przedsiębiorcy są też głównymi winnymi niskich płac, zwolnień, kryzysu, upadku moralnego, globalnego ocieplenia, suszy w Afryce i śniegu podczas majówki :D w oczach zwykłych, porządnych, ciężko pracujących ludzi. Są oni oczywiście manipulowani przez TV i rząd, aby tańczyli tak jak im zagrają i szczekali tak jak nakażą. Wmawiane im jest, że to tylko i wyłącznie przedsiębiorca jest zły, bo mało płaci, a nie rząd, który zabiera ponad połowę pieniędzy wypłacanych przez firmę na pracownika.

Faktem jest, że ta najbardziej gnębiona grupa czyli mali i średni przedsiębiorcy wytwarzają aż 70% PKB! To oni głównie finansują kraj, płacą za 13stki i 14stki górników, opłacają pełnoetatową pensje dla nauczycieli pracujących 13 godzin tygodniowo. Dlatego właśnie śmieszy mnie i irytuje powtarzanie jak mantrę "Rolnictwo jest podstawą Polskiej gospodarki" , albo "Polska węglem stoi" oraz gloryfikacja kopalń i ich pracowników do roli panów, bez których kraj się zawali. Jakby "Polska węglem stała" to PRL by nigdy nie zbankrutował i nie musielibyśmy mieć żadnej Ustawy Wilczka i późniejszych reform Balcerowicza.

Tak przy okazji chyba tylko naiwni wierzą, że wystarczyło trochę postrajkować z Wałęsą na czele i cała komunistyczna maszyna zaczęła się sypać... Oczywiście strajki Solidarności oraz ich walka odegrała ogromną rolę w historii wyzwalania Polski, ale jednak było to tylko takie przyspieszenie czegoś co i tak by się stało. PRL był na skraju bankructwa, dlatego pozwolono na działanie takim ludziom jak Gwiazda, Wałęsa, Frasyniuk i innym, by ci przejęli władzę, a oni (starzy komuniści) mogli w spokoju doczekać emerytury, w kapciach nad basenem z najnowszym numerem "Trybuny Ludu" pod pachą. Nie miałoby to miejsca, jeśli nie zrzuciliby oni problemów państwowych wynikających z niekompetencji na innych ludzi. ZSRR i III Rzesza też upadły nie z powodu tego, że były złe, tylko bankructwa.

Ale wracając do przedsiębiorców to w numerze "Najwyższego Czasu" z 21 lutego 2015 roku ukazał się ciekawy artykuł o tym jak urzędy celne niesłusznie i z błahych powodów nakładają na firmy handlujące olejem opałowym ogromne kary, przez co nie są oni często w stanie kontynuować działalności. Ułomne prawo, debilizm urzędników i wrogie, może nawet zawistne nastawienie do przedsiębiorców doprowadziło do tego, że do likwidacji jest 1000 polskich firm zajmujących się tą branżą, co daje około 20 000 ludzi, którzy zostaną bez pracy. Mimo protestów, które zostały przemilczane przez "Mainstream", rząd nie udzielił żadnej pomocy tym ludziom. Dla porównania w JSW pracuje ok 29 000 osób (z czego pewnie tylko około 22 000 to górnicy), a już z nimi cackają się jak z panną w czasie "gorszych dni". Powtórzę jeszcze raz, szanuję pracę górników oraz ryzyko jakie podejmują, ale jednak gdzieś są granice. Dopieszczani byli oni od komuny, potem uznawani za tych co wyzwolili Polskę wraz ze stoczniowcami (co również szanuję), ale czego oni oczekują? Tego, że do ich miejsc pracy będziemy stale, rok w rok dopłacać? Jak coś jest nieopłacalne to się to restrukturyzuje, albo likwiduje. Węgiel można zostawić, by czekał jako zabezpieczenie w razie czegoś, tak jak jest to w Anglii po reformie Margaret Thatcher.

Ale wiecie może dlaczego tak się dzieje, że taniej jest sprowadzać nam węgiel z Rosji lub (sic!) z Australii? Dużą rolę w destrukcji polskiego górnictwa odegrała Unia Europejska, z której dyrektywami za emisję jednej tony CO2 już zamiast 5 płacimy 20 Euro! Ta decyzja została podjęta 17 czerwca 2014 roku, akurat dziwnym zbiegiem okoliczności została przemilczana na rzecz Afery Taśmowej. Mowa o tylko jednej regulacji. Dochodzą jeszcze akcyzy, podatki, marnotrastwo i przekręty.

 Jeszcze jedna ciekawostka. Zastanawiał się ktoś dlaczego Donald Tusk został prezydentem Unii? Stało się to w t trochę dziwnych okolicznościach, jednak faktem jest, że Don Tusk przed transferem na stołek nowego "króla" zdechłej wspólnoty państw Europy dwa razy wetował pakiet klimatyczny, za trzecim razem go zaakceptował, po czym po krótkim czasie wyemigrował tam gdzie lepiej płacili. Pakiet ten oczywiście był już gwoździem do trumny naszego górnictwa. Czy sprzedał nasz przemysł, jak tylko nadarzyła sie okazja? A może od początku "negocjował cenę"?

Po raz kolejny odszedłem troszkę od tematu, ale słowa wyjaśnień były niezbędne by zrozumieć to i owo. Podsumowując to nie górnictwem i rolnictwem politycy powinni się zajmować w pierwszej kolejności, ale przedsiębiorstwami. W przeciwnym razie prędzej czy później grozi nam bankructwo, albo jak dopisze szczęście scenariusz Islandii.
 

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika leszekhapunik

21-02-2015 [10:58] - leszekhapunik | Link:

większych bzdur dawno nie czytałem. Porównywanie kryminogennego handlu paliwami z górnictwem to himalaje absurdu. Nie chcesz doplacać do polskiego węgla, który utrzymuje także 500 000 miejsc pracy poza górnictwem, to będziesz płacil za energię elektryczną, a przez to i za inne towary aż ci w pięty pójdzie, duraku.

Obrazek użytkownika Zwykły człowiek

21-02-2015 [15:20] - Zwykły człowiek | Link:

Ja nie chcę dopłacać, bo jestem zwolennikiem wolnego rynku i normalnych zdrowych zasada gospodarki i uważam, że jak coś nie jest opłacalne i nie da się tego zrestrukturyzować to należy zamknąć, albo sprzedać innym Polakom, którzy bardziej nadają się do prowadzenia tych kopalń. Jak można uważać, że dopłacanie do tego typu interesu jest korzystne. To jest absurd, który był powszechny za PRL gdzie dopłacano do kopalń, stoczni, każdego miejsca pracy, obiadów i wyjazdów letnich przez co PRL zbankrutował, a nas czeka to samo jeśli będziemy powtarzać te schematy działania. Celem gospodarki, interesu i firmy jest zysk, a nie tworzenie miejsc pracy. . To jest jedynie efekt uboczny, jak produkcja tlenu przez rośliny :) Powie to Panu każdy mądry ekonomista. 

Dlaczego twierdzi pan, że handel paliwami jest kryminogenny (węgiel to też paliwo, tyle że kopalne)? Przecież w górnictwie też panuje ogromne kolesiostwo, marnotrastwo i przekupstwo. Tego już nie nazwie Pan "kryminogennym"?

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

21-02-2015 [11:43] - NASZ_HENRY | Link:

Doczytałem do "nauczycieli pracujących 13 godzin tygodniowo" Reszta pewnie taka sama ;-)

Obrazek użytkownika Zunrin

21-02-2015 [13:57] - Zunrin | Link:

Przecież autor sam w profilu napisał, że nie wnika w zagwozdki układów, to i pewnie w szczegóły nie wnika. Usłyszał kiedyś, że nauczyciel pracuje 13h tygodniowo i to powtarza. A po co sprawdzać, że pensum wynosi 18h, a według przeprowadzonego 2-3 lata temu badania wyszło, że nauczyciel zawodowo pracuje ponad 46h w tygodniu.
Po co wnikać, przecież to wydłuża tylko tworzenie kolejnego wpisu i zajmuje czas...

Obrazek użytkownika Zwykły człowiek

21-02-2015 [15:03] - Zwykły człowiek | Link:

Taka sama czyli?

Obrazek użytkownika cassiodorus

21-02-2015 [18:45] - cassiodorus | Link:

czyli nauczyciel nigdy nie pracuje 13 godz tygodniowo, jest to calkiem prawdoodobne, że solidny nauczyciel zalicza niekiedy 13-godzinne dniówki..
Korwiniści i inni Braunowcy twierdzą, że wystarczy zrobić szkolnictwo prywatnym, by zapanowal raj na ziemi, co oczywiście może się wydarzyć, podobnie jak i to, że stworzymy sobie nowe piekło, jakiego swiat nie widział.. Nowe prywatne ''hitlerjugend'', nowe prywatne ''komsomoły'' wsparte nowym prywatnym szkolnictwem genderowym??? Dlaczego nie, przecież co prywatne to lepsze i wara wszystkim od prywatnej własności

Obrazek użytkownika cassiodorus

21-02-2015 [19:01] - cassiodorus | Link:

''Wmawiane im jest, że to tylko i wyłącznie przedsiębiorca jest zły, bo mało płaci, a nie rząd, który zabiera ponad połowę pieniędzy wypłacanych przez firmę na pracownika.''
Jestem ostatnim, który mógłby bronić neoliberalno-socjaldemokratycznych rządów Tusko-Bieleckiego, czy Kopacz-Rostowskiego, czy na odwrót, wszystko jedno, ale przedsiębiorca, który zatrudnia na ''czarno'', a więc nie ma obciążeń podatkowych, z reguły płaci mniej niż ten co uchylić się nie ma jak..Z tym, że przedsiębiorca-podatnik wyje wieczorami w niebogłosy, bo gdyby nie tzw najniższa płaca, ustawowo uregulowana przez atfu-bolszewicki PiS , miałby dużo więcej na maryśkę i panienki..Oczywiście nie każdy, może nawet nie większość, co nie oznacza, że przy dalszej liberalizacji wszystkich gałęzi naszego życia ''prywatnego'' proporcje się nie odmienią

Obrazek użytkownika cassiodorus

21-02-2015 [19:24] - cassiodorus | Link:

''Jakby "Polska węglem stała" to PRL by nigdy nie zbankrutował i nie musielibyśmy mieć żadnej Ustawy Wilczka i późniejszych reform Balcerowicza.''
Przyznam się Panu, że zadziwia mnie ta nieustanna niekonsekwencja korwinistów..[=Sam Korwin nie jest idiotą, doskonale wie jak manipulować dziećmi]
Otóż komunistyczny bogacz Wilczek [system komunistyczny przed slynną ustawą mu chyba nie zawadzal??], jest wychwalany przez korwinistów pod niebiosa, a pytanie brzmi-..czemu jednocześnie potepiana jest totalnie przedwojenna ''pilsudczyzna'',[bardziej niż hitleryzm] skoro wlaśnie komuniści wykorzystali sanacyjny kodeks o wolnym handlu [z 1934r, chyba, o ile pamięc nie zawodzi,]by w 1988 r uchwalić swoją slynna ustawę..??
Korwin twierdzi, że to komunistyczna madrość, przejście od socjalizmu do liberalizmu, ja jednak twierdzę iz Korwin doskonale wie iż są to brednie...Po to byla ustawa Pana Wilczka, by jego towarzysze szybko mogli zostać bogaczami, zadnych innych wzgledów, świadczacych o mądrości komunistów nie ma co tam szukać
O ile wiem to energetyka jest najbardziej opodatkowana w Polsce, i to na węgiel chyba neoliberalowie narzucali Podatki 90%???? Niemal tak jak w USA w czasach największej prosperity dla ich bogaczy

Obrazek użytkownika cassiodorus

21-02-2015 [19:52] - cassiodorus | Link:

''Oczywiście strajki Solidarności oraz ich walka odegrała ogromną rolę w historii wyzwalania Polski,''
Szanowny Panie... Gdyby Janusz Korwin-Mikke to przeczytał, musiałby chyba przyciąć komara, jak w trakcie rozwalania PE i przerabiania go na dom uciech wszelakich..To Pan nie wie, że oficjalna linia propagandowa korwino-prawicowców brzmi-''solidaruchy to nienormalne debile, a winą Jaruzela nie jest militarne poskromienie solidarnościowego motłochu, a brak liberalistycznych reform''? Toż nawet mesjasz polskiego kon-liberalizmu, sławetny Kisiel mawiał ''wziąć za mordę i liberalizm wprowadzić''' Jakoś tak
Rozumiem, że Pan z tej grzeczniejszej strony chce pokazać liberalnych ''socjaistów'' od Korwina i Brauna[tak, tak, tu nie ma zadnej pomylki], doceniam ten wysiłek, bo to piekienie trudna sprawa

''Ale wracając do przedsiębiorców to w numerze "Najwyższego Czasu"
Oj tam z tym NCZ, ciekawsze jest , czemu Janusz Korwin-Mikke został ronikiem, a pod Warszawą z chłopamai go nie zobaczysz, zadziwiające są tez komentarze jego wyznawców, mniej więcej takiej treści
''w momencie zagrożenia zabieramy swoja ojczyznę-rodzinę i zwiewamy chocby na Madagaskar''''
A zastanowił się jeden matoł korwinistyczno-braunowski z drugim, co bedzie w sytuacji, gdy to jego dziecko zostanie same w okopie???I liczy tylko na madrego tatę????
Tego korwinista nie wie, chociaz jest najmadzrejszy nad Wisłą

Obrazek użytkownika cassiodorus

21-02-2015 [20:24] - cassiodorus | Link:

''W przeciwnym razie prędzej czy później grozi nam bankructwo, albo jak dopisze szczęście scenariusz Islandii.''
A jaki tam był scenariusz???? Ich narodowo-korwino-ludowcy sprywatyzowai banki,[skąd my to znamy?] co skończyło się tragicznie, a sytuację uzdrowili socjaliści z premier-homo na czele????
I w dowód wdzięczności madzry Islandczycy odsunęli proeuropejskich socjalistów od władzy i ponownie wybrali liberałów, którzy będa prywatyzować im energetykę???
Islandzko-skandynawski fenomen gospodarczy nie jest szczesciem, chociaz można tak to nazywac, jest realizowaniem tzw społecznej gospodarki rynkowej,[ekonomiczny katolicyzm] przy jednoczesnej liberalizacji życia prywatnego,[totalitarny liberalizm, i jednocześnie skrajny antykatolicyzm]co zaćmiewa i zniekształca obiektywny obraz w jakim żyją tamtejsze ludy
polecam fim 101 Reykiavik, trudno o większą narodową i cywilizacyjna tragedię przy bogacwtie materialnym jakiego zwykły zjadacz chleba nigdy w Europie dotąd nie zaznał
Biblijne słowa ''łatwiej wiebłądowi przejść przez ucho igielne ... '' mają tam zastosowanie bardziej aktualne niz jakikolwiek korwinista może sobie wyobrazić