Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Zabijanie Jarosława Kaczyńskiego

danuta, 07.02.2015
 
10 kwietnia 2010 roku śmiał przeżyć, choć zaplanowano, że zginie. Rzuciliby się na niego już tam, na płycie lotniska, rozszarpali klęczącego przy trumnie brata, rozsmarowali po betonie razem z osieroconym dzieckiem zamordowanej pary prezydenckiej, gdyby tylko byli pewni, że Polaków w Polsce już nie ma, że nad Wisłą żyje wyłącznie homo sovieticus. Widać uznali, że nie wszyscy jeszcze wyginęliśmy.
Przyczaili się na chwilę, a potem wdrożyli alternatywny proces zabijania. Metodycznie, dzień po dniu tworzyli postać odczłowieczoną, zmieniającą oblicza jak Fantomas i promowali to własne dzieło pod dyktando sługusów Putina, lejąc w studiach telewizyjnych na przemian krokodyle łzy i żrący jad. Pastwili się nad „twarzami prezesa” jak kanibale, za wszelką cenę chcąc utrwalić ich istnienie w świadomości Polaków, bo doskonale wiedzieli, że nie ma żadnych innych „twarzy” oprócz jednej – człowieka gotowego oddać dla Polski wszystko, z własnym życiem włącznie.
„Wygrali” wybory strasząc Polaków nieuchronną  agresją PiS na Rosję, mobilizując indywidua bez skrupułów i paru głupców marzących o fotelu prezydenckim do wspólnictwa w unicestwianiu człowieka dotkniętego niewyobrażalną tragedią .  Przez całe lata „wygrywali” kolejne starcia wyborcze, wspomagani już zupełnie jawnie przez cudotwórców z CKW.
Niestrudzenie  komponowali kolejne odsłony „prawdziwych intencji Jarosława Kaczyńskiego”  - z wyrwanych z kontekstu fragmentów jego wypowiedzi, z napływających z Moskwy sugestii, z pseudointelektualnych wypocin postsowieckich „autorytetów”, z amoralnego szajsu oblepiającego koryto głównego medialnego nurtu.
Im bardziej chamski i nieludzki był atak, tym chętniej go publikowali, nagłaśniali, cytowali i komentowali. Przechodzili samych siebie w wymyślaniu kolejnych oszczerstw.
Jarosław Kaczyński jako „największy szkodnik”. Jarosław Kaczyński jako „faszysta”, „Stalin”, „Gomółka”, „podpalacz Polski” i „podżegacz wojenny”.
Dzień po dniu  infekowali umysły Polaków kolejnymi mutacjami wirusa mającego wytworzyć u większości z nich akceptację dla wszelkich stosowanych w zabijaniu Jarosława Kaczyńskiego metod, a u szczególnie podatnych wyzwolić pragnienie dokonania zbrodni już teraz, natychmiast. Tę samą operację prowadzono  przed zbrodnią smoleńską przeciw Lechowi Kaczyńskiemu – niestety, żaden z odpowiedzialnych za jej wdrożenie i za jej finał nie poniósł dotąd najmniejszej nawet kary.
 
Jesteśmy świadkami metodycznie prowadzonej akcji eliminowania najwybitniejszego z żyjących polskich polityków. My wszyscy. Jeśli mamy w sobie odrobinę wyobraźni, to powinniśmy wiedzieć, że razwiedka działa wielotorowo i że wobec szczególnie opornych na jej ciosy wykorzystuje wszystko, nawet upływ czasu.
Od dawna pojawia się w sowieckich mediach dla Polaków pozornie niewinna sugestia odesłania Jarosława Kaczyńskiego na zasłużoną (a jakże!) polityczną emeryturę. Bo niby „wypalony”, „nie potrafi wygrać wyborów”, „ma zbyt duży elektorat negatywny”…  Szeregi zatroskanych losem PiS putinowskich funkcjonariuszy ustawiły się karnie i już chórem nawołują do jak najszybszych działań dla dobra znienawidzonej partii, do pozbycia się fatalnie obciążającego ją balastu i wyrzucenia za burtę prezesa (bo tytuł premiera RP nie przechodzi im przez zakłamane gęby od 2007 roku).
Wariant najprostszy z możliwych, w dodatku bezkrwawy i podwójnie skuteczny, bo za jednym zamachem dokonuje się eliminacji człowieka będącego symbolem wolnej Polski  i całej patriotycznej opozycji, natychmiast idącej w rozsypkę w wyniku perfekcyjnie przygotowanego na taką okoliczność ataku putinowskiej agentury.
Wariant pociągający nawet dla tych z nas, którzy tęsknią za epokowym zwycięstwem Prawa i Sprawiedliwości i szukają najkrótszej drogi do sukcesu, nie bacząc na zastawione sidła i wilcze doły.
Wizja „młodych, pięknych, europejskich” troskliwie usadzających Jarosława Kaczyńskiego przy ciepłym piecu i talerzu kaszki manny jest tak pociągająca, że nawet najtęższe umysły zapominają w jakiej rzeczywistości żyją, nie czują dotyku trucizny już oblepiającej im skrzydła, przebierają jeszcze nie uwięzionymi nóżkami  i  desperacko głoszą to, co od lat konsekwentnie sączyła propaganda zaprzysięgłych wrogów.
Zawieszono u sufitu naszego domu lep, na który łapią się kolejni niecierpliwi. Wiele wskazuje, że mamy tu  do czynienia  z zadziwiającą zbieżnością celów gremiów europejskich i kremlowskich. Jarosław Kaczyński jest politykiem, którego na pewno nie chcą widzieć u steru władzy ani jedni, ani drudzy... a może są i tacy, którym się marzy scheda i aktywnie w tym uczestniczą.
Dla tych ostatnich  - jeśli są lub jeśli kiedykolwiek się pojawią – mam komunikat.
Nie macie „żelaznego elektoratu”. Macie elektorat ZAUFANIA.
Ja na Prawo i Sprawiedliwość, które zgodzi się na unicestwienie Jarosława Kaczyńskiego nie zagłosuję. I niech Wam się nie wydaje, że jestem w tym odosobniona.
Takich jak ja są w Polsce miliony.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 16710
Domyślny avatar

andzia

07.02.2015 15:40

"Ja na Prawo i Sprawiedliwość, które zgodzi się na unicestwienie Jarosława Kaczyńskiego nie zagłosuję" Danusiu,ja także !!!
danuta

danuta

08.02.2015 00:10

Dodane przez andzia w odpowiedzi na "Ja na Prawo i

Dzięki.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Deidara

Deidara

07.02.2015 16:04

Eliminowanie jest już niepotrzebne, wiek nieuchronnie robi swoje. Smutne, ale prawdziwe. Jarosław mówił wprost do Lecha w 2005, że to ich ostatnia realna szansa na władzę, bo potem po prostu będą już na to za starzy. Dlatego jednak PiS bez Jarosława Kaczyńskiego to coś, do czego trzeba się będzie powoli przyzwyczajać. Nie ma ludzi niezastąpionych i nieśmiertelnych. A takie budowanie idei "Partia to ja" jest na dłuższą metę szkodliwe.
danuta

danuta

07.02.2015 16:20

Dodane przez Deidara w odpowiedzi na Eliminowanie jest już

W roku 2035 się z Panem zgodzę.
Domyślny avatar

Dorota M

07.02.2015 16:16

Emeryturę dla JK proponuje pan Prof. Nowak i chyba nie zdaje sobie z tego sprawy, że jest manipulowany, a może i nie. Na Niezależnej też takie głosy są podchwytywane. Trzeba niezwykłej mocy ducha, popartej skromnością i autentyczną miłością bliźniego, żeby znosić te wszystkie szykany z taką klasą, także od swoich. kiedy już w jakiś sposób, co nie daj Boże, dopną celu, Polski już nie będzie. Serdeczne pozdrowienia.
danuta

danuta

07.02.2015 16:33

Dodane przez Dorota M w odpowiedzi na Emeryturę dla JK proponuje

Czytałam artykuł (właściwie zapis wystąpienia) Profesora Nowaka i nie mogłam przestać się dziwić, że proponuje taką receptę na uzdrowienie sytuacji w Polsce. 
Co do Premiera Kaczyńskiego - pełna zgoda.
Pozdrawiam serdecznie
marsie

marsie

07.02.2015 16:43

Bardzo dobre, mam nadzieję, że paru tutejszych chłopców też to przeczyta. Mówienie teraz o emeryturze Prezesa teraz to zadanie godne Judasza, mówię tu o prawej stronie, o tamtej mówić szkoda. Pozdrawiam!
danuta

danuta

07.02.2015 18:17

Dodane przez marsie w odpowiedzi na Bardzo dobre, mam nadzieję,

Dwa komentarze wyżej, Janko Walski. Świetna diagnoza.
Pozdrawiam serdecznie
Andrzej W.

Andrzej Wolak

07.02.2015 17:03

Mądry i potrzebny tekst.
Podpisuję się, dziękuję i pozdrawiam.
A.
danuta

danuta

07.02.2015 18:18

Dodane przez Andrzej W. w odpowiedzi na Mądry i potrzebny

Z sojuszniczym pozdrowieniem
Danuta
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

07.02.2015 17:36

Czuję się wywołany tym znakomitym wpisem, za co jestem wdzięczny.  Otóż, z mojego komentarza pod wcześniejszym wpisem wywołanym listem prof. Andrzeja Nowaka, wpisem pana Roberta Kościelnego  może nie wynikało wprost, ale podzielam opinię, którą tu tak przekonująco wyłożyła Autorka. Bardzo zaskoczył mnie ten list. Zaskoczyło mnie zniecierpliwienie osoby ostatniej, którą podejrzewałbym o zniecierpliwienie, a jednak. Podtrzymuję swoje  wyjaśnienie. Profesor dysponując wiedzą znacznie szerszą od przeciętnej jest przerażony skalą zagrożenia Polski. To przerażenie popycha go do desperackich działań, które w istocie są zaprzeczeniem wszystkiego za czym wcześniej sam opowiadał się, w dodatku, tu zgadzam się z Danutą, są ANTYSKUTECZNE.
Szukając racjonalnego wyjaśnienia nie można wykluczyć, że uruchomiono porzeciwko Profesorowi jakieś środki bogate, jak powiedziałby Michnik: kłopoty ze zdrowiem ala poseł Gruszka, opętanie jakie dopadło syna Eugeniusza Wróbla (wiceministra transportu, wykładowcy na Politechnice Śląskiej, jednego z najlepszych w Polsce znawców komputerowych systemów sterowania lotem), czy wreszcie seryjnego samobójcę w okolicy jego bliskich lub jego samego A może dowiedział się o wyroku już wydanym na Jarosława Kaczyńskiego i uznał, że tylko w ten sposób go uchroni. Nie chcę brnąć dalej bo możliwości szympansów Putina (rosyjsko i polsko języcznych) w tym zakresie są nieograniczone, co całemu światu pokazał Smoleńsk. Wiem, że to nie są sprawy do rozstrząsania publicznego, mam nadzieję jednak, że otoczenie osób szczególnie narażonych na takie działania i ich rodziny są objęte systemem dyskretnej i czujnej ochrony. Mam nadzieję, że ochrona ta zdaje sobie sprawę, że im większe prawdopodobieństwo zwycięstwa Polski, czyli Jarosława Kaczyńskiego, tym większe zagrożenie życia tych, którzy do tego zwycięstwa skutecznie prowadzą, a więc w pierwszej kolejności Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza. Dzisiaj do ścisłego grona Zagrożonych z dużym impetem przyłączył się dr Andrzej Duda. Umocniła swoją pozycję w tej grupie Beata Szydło.
danuta

danuta

07.02.2015 18:15

Dodane przez Janko Walski w odpowiedzi na Czuję się wywołany tym

Bardzo dobrze, że Pan o tym pisze. Macki tych bandziorów partii obojga sięgają bardzo głeboko, zastraszanie stosuje się nawet wobec nic nie znaczących w życiu politycznym blogerek (trzy włamania w ciągu trzech miesięcy).
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję!
Domyślny avatar

BazyliMD

07.02.2015 18:08

Dyskutantom przypominam, że Karol Wojtyła został papieżem w wieku 58 lat. Pan Profesor Nowak dopuścił się nieelegancji ( ... a można by to nazwać inaczej) biorąc na warsztat wiek Prezesa; usprawiedliwiają Pana Profesora intencje. I jeszcze w sprawie upływającego czasu: Klasa polityka dojrzewa, jak dobre wino. Jeszcze z 10- 15 lat i o Panu Profesorze Nowaku może będzie można powiedzieć, że ma KLASĘ. Póki co, ma dorobek naukowy i dobre chęci. Jako tzw nauczyciel akademicki Pan Profesor Nowak zapewne zgodzi się z tezą, że człowiek uczy się przez całe życie.
alchymista

alchymista

07.02.2015 19:14

Jarosław Kaczyński jest człowiekiem z krwi i kości i jako takiego bardzo Go szanuję.
Jako polityk jest niepozbawiony wad, ale jest politykiem przez wielkie P.
Większość "prawicowych alternatyw" typu Wipler, Mikke, Kukiz itp. to alternatywy pozbawione kręgosłupa czy nawet struny grzbietowej. Warto o tym pamiętać.
danuta

danuta

08.02.2015 00:05

Dodane przez alchymista w odpowiedzi na Jarosław Kaczyński jest

Autentyczność. To ludzie wyczuwają natychmiast. Oczywiście, że w świecie pozorów i plastiku mentalnego bywa uważana za "błąd w sztuce", ale przecież to nie korporacyjne kukły stanowią większość wyborców. Problemem jest ten wzorzec powielany w milionach egzemplarzy nie mających kompletnie nic do powiedzenia,nic do zaoferowania, za to ucharakteryzowanych i odzianych "cool". Taka rasa ssaków z regresem człowieczeństwa, która w polityce szuka podobnych sobie.
Pozdrawiam
Domyślny avatar

xena2012

07.02.2015 19:47

prof.Nowak w liscie wprawdzie delikatnie ale sugeruje zmianę przywództwa PiS=u.Ale nie wystarczy sugerować ,profesor powinien podać kto mógłby pana Kaczyńskiego zastąpić,czy on sam widzi takiego kandydata który dorówna Kaczyńskiemu charyzmą?Jeśli nie to list staje się bezwartosciową kartką papieru siejącą niepotrzebny ferment.Kaczyński pomimo wieku nie oszczedzał się przed wyborami spotykając się w elektoratem bez względu na pogodę,w tym samym czasie profesor udzielał się w wygodnym Klubie Ronina.A może profesor chciał startować na prezydenta,a PiS postawił na Dudę?
danuta

danuta

07.02.2015 23:42

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na prof.Nowak w liscie wprawdzie

No właśnie. Jarosław Kaczyński był wszedzie. Wykonał ogrom pracy tam, gdzie pracować powinni przede wszystkim lokalni działacze. Wykonał ją za nich. A nasi naukowcy? Z całym szacunkiem dla ich dorobku i geniuszu - gdzie jest permanentna kampania promująca PiS w środowisku studenckim na przykład?
Pozdrawiam!!
Domyślny avatar

Ewa G

07.02.2015 20:29

"Ja na Prawo i Sprawiedliwość, które zgodzi się na unicestwienie Jarosława Kaczyńskiego nie zagłosuję" - ja także. Wydaje mi się, ze nie tylko my tak myślimy. Tylko czy "ci ambitni" zdają sobie z tego sprawę? Sądząc z tego, co zrobił nie tak dawno Ziobro (i przestał istnieć) mają złudzenie co do swojej wspaniałości.
danuta

danuta

07.02.2015 23:28

Dodane przez Ewa G w odpowiedzi na "Ja na Prawo i

To byłaby nie tylko utrata lidera, lecz przede wszystkim utrata zaufania. Czyli koniec.
Pozdrawiam serdecznie!
Domyślny avatar

felek

07.02.2015 21:18

"Od dawna pojawia się w sowieckich mediach dla Polaków pozornie niewinna sugestia odesłania Jarosława Kaczyńskiego na zasłużoną (a jakże!) polityczną emeryturę...". ....................................................................................................... Jak to? Czyżby "sowieckie media dla Polaków" to także Nasze Blogi? Bo tu właśnie nie tylko od dawna był, ale i jest nadal swobodnie lansowany pogląd, że Jarosław Kaczyński powinien się usunąć z polityki. Dla dobra Polski rzecz jasna. A celuje w tym szczególnie pewien hałaśliwy bloger z Krakowa i nie zauważyłem, by ktokolwiek protestował,łącznie z autorką niniejszego jakże słusznego tekstu. Mało tego, ów hałaśliwy bloger zaszczycany był wieloma przyjaznymi komentarzami innych blogerów z NB, w tym także autorki niniejszego i jakże słusznego tekstu. Co gwoli gorzkiej, ale istotnej ścisłości pozwalam sobie zauważyć.
danuta

danuta

07.02.2015 23:23

Dodane przez felek w odpowiedzi na "Od dawna pojawia się w

Felku!
NB i "sowieckie media dla Polaków"?? No nie wierzę! Takie uproszczenia u faceta z Twoją inteligencją?! 
Chyba jednak nie dotrwaleś do końca tej notki. Trudno, zawsze możesz liczyć na moje przyjazne zrozumienie.
A jesli chodzi o "blogera z Krakowa"... bywa uroczy. Uwielbiam jego wirtualne wycieczki "do nocnego po flaszkę". Tak mam.
Kiedy mi się podoba to co pisze, czasem daję temu wyraz. Kiedy się nie zgadzam - też, ale na swój własny sposób.
Pozdrawiam szczególnie serdecznie!
Domyślny avatar

felek

08.02.2015 08:30

Dodane przez danuta w odpowiedzi na Felku! NB i "sowieckie media

Chyba wiesz, Danusiu, że poczucia humoru mi nie brakuje. Ale nie wszystko należy obracać w żart. I ja pozdrawiam serdecznie.
Marcus Polonus

Marcus Polonus

08.02.2015 01:22

Dodane przez felek w odpowiedzi na "Od dawna pojawia się w

To, że nie lubisz Pasierbiewicza felek, nie oznacza,że musisz zabierać głos na każdy inny temat, w każdym innym miejscu i blogu - no ale cóż - pecunia non olet i jak można kogos ekstra płatnie opluć, to nie możesz się oprzeć, jak widać. Ale nie martw się - jest nadzieja, że jak na wszystkie inne zarazy i na twoją słabosć już niedługo wynajdą szczepionkę - tyle tylko, że ona może być droga - czyli typowy paragfraf 22: nie będziesz wystarczająco ostro opluwał, tow. Ulatowski przestanie ci płacić za wpisy, nie będzie pieniędzy na szczepionkę itd. itd., - więc może już lepiej dalej  opluwaj blogerów jak do tej pory?
Domyślny avatar

felek

08.02.2015 08:44

Dodane przez Marcus Polonus w odpowiedzi na To, że nie lubisz

Jeśli ten komentarz niejakiego Marcusa Polonusa został dopuszczony, to mój także będzie. No więc, cóż można powiedzieć? Chyba tylko to, że każdy może podpisać się w internecie najzupełniej dowolnie, nawet tak elegancko jak Marcus Polonus. Ale to nie znaczy, że od tego podpisu idiota przestaje być idiotą.
Marcus Polonus

Marcus Polonus

17.02.2015 20:43

Dodane przez felek w odpowiedzi na Jeśli ten komentarz

Wzruszyłes mnie felek - ja też cię kocham!

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
danuta
Nazwa bloga:
Szkodnika komentarz perfidny
Zawód:
aktualnie bez zawodu
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 216
Liczba wyświetleń: 1,782,948
Liczba komentarzy: 2,507

Ostatnie wpisy blogera

  • Budzimy się powoli
  • Przyjacielowi
  • Czy damy radę?

Moje ostatnie komentarze

  • Alina@WarszawaPrzeczytałam - i to nie jest odtrutka. To są wszystko rzeczy oczywiste, z których nie zdawaliśmy sobie sprawy tylko w czasach Magdalenki i parę lat później. Od nocy 4/5 czerwca 1992…
  • Wyborcom nie "wisi", wyborców jest po prostu za mało, a (re)prezentacja dzisiejsza PiS, z paroma chlubnymi wyjątkami, nie zachęca młodych pokoleń pomimo obecności w tej partii wielu wspaniałych…
  • @sakeBezmyślnym ujadaniem na wszystkich, którzy ośmielają się uświadamiać PiS, dlaczego jego własny elektorat nie jest w stu procentach zachwycony i dlaczego nie pojawia się nowy, robi się więcej…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Ściema
  • Prawdziwa twarz Doriana Graya
  • Rzecz o martyrologii przaśnych staruszków

Ostatnio komentowane

  • JzL, Putinowski  atak na prezydenta Od kilku dni radykalnie wzmógł się atak na Prezydenta ze strony mediów Tuska. W końcu, czy może być lepszy moment, niż rosyjskie akty dywersji, żeby rozpętać…
  • Jabe, Co PiS zrobił przez te dwie kadencje?
  • Jan1797, "70 procent młodych... Jesteśmy."Tu kończy się aprobata i akceptacja dla dalszej treści, Pani Danuto, a ciśnie się wręcz odpowiedź pełna tupetu, może nawet niegrzeczna. I co w związku z tym, że…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności