Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nagły koniec konfliktu - kto na kogo pułapki zastawiał?

elig, 19.01.2015
  Nagły koniec konfliktu rządu z górnikami zaskoczył wszystkich jeszcze bardziej niż jego niemniej nagłe rozpoczęcie w dniu 7 stycznia 2015 roku.  Przypomnę - rząd oglosił o zamiarach zamknięcia czterech kopalń, a gdy wywołało to protesty górników, przepchnął przez Sejm w ciągu dwóch nocnych posiedzeń 14/15.01 i 15/16.01.01 nowelizację ustawy górniczej.  Sformułowanie "likwidacja kopalni" powtarzało się w niej ponad 40 razy.

  W międzyczasie protesty rozszerzały się, obejmując ponad 20 kopalń, w ślaskich miastach odbyły się wielotysięczne manifestacje, a przewodniczacy "Solidarnosci" Piotr Duda ogłosił ogólnopolskie pogotowie strajkowe.  I oto w czwartek 15.01 wieczorem pani premier Ewa Kopacz wygłosiła orędzie, w którym zapewniała, że żaden górnik nie straci pracy  /TUTAJ/.

  W sobotę 17.01 po południu dowiedzieliśmy się , że "Solidarność" i rząd p. Kopacz podpisały porozumienie na mocy ktorego nie dojdzie do likwidacji kopalni, a zamiast tego będzie ich restrukturyzacja i częściowa prywatyzacja.  W niedzielę rano wszelkie górnicze protesty zakończyły się.

  Mało które wydarzenie wywołało tak różnorodne reakcje.  Niektórzy uznali całą tę sprawę za wielkie oszustwo.  Bloger Rybitzky napisał  /TUTAJ/, że opisany w porozumieniu plan restrukturyzacji powstał już 23 grudnia i jego współautorem byla amerykańska firma Boston Consulting Group.  Zrodziło to podejrzenia, że cała ta sprawa była ustawką i sprytna pułapką zastawiona - no właśnie - przez kogo i na kogo?

  Jeszcze 14.01 Józef Darski twierdził, że jej ofiarą ma być Ewa Kopacz, będąca już polirycznym trupem.  Partyjni koledzy wmówili jej, iż ma być polską Margaret Thatcher.  Dwa dni póżniej  Stanisław Janecki napisał , iż jest dokładnie odwrotnie, to rząd prowokuje konflikty, by rozładować narastające niezadowolenie społeczne.  Według niego - w pułapkę mieli więc wpaść górnicy.  Poglądy Darskiego i Janeckiego omówiłam /TUTAJ/.

  Wczoraj, 18.01, dr Barbara Fedyszak-Radziejowska w portalu Wpolityce.pl  /TUTAJ/ podtrzymała teorię pułapki twierdząc, że:

  "Scenariusz wydarzeń zakładał dwa równoległe warianty zwycięstwa Platformy Obywatelskiej.

Pierwszy, w którym zdecydowana i merytoryczna premier Ewa Kopacz restrukturyzuje przemysł węglowy metodą likwidacji kopalń a związki zawodowe i górnicy przyjmują ten plan do wiadomości.

Punkt dla Ewy Kopacz, dla PO i Bronisława Komorowskiego - neutralnego i wspomagającego dzielną premier.

Drugi, w którym ustawa o „restrukturyzacji przez likwidację” przechodzi przez sejm i senat, ale w obliczu zdecydowanych protestów górników, samorządowców i związkowców prezydent Bronisław Komorowski ją wetuje. Premier Ewa Kopacz podaje się do dymisji, a nowy premier fetowany jest przez prorządowe media. Rezultat; punkt dla PO, punkt dla Bronisława Komorowskiego tuż przed przed wyborami i punkt dla nowego premiera.

Ale premier Ewa Kopacz zorientowała się, że zastawiono na nią pułapkę i nie dała się w nią złapać.".

  W dzisiejszym numerze "Do Rzeczy" /nr 4/2015/ Rafał Ziemkiewicz pisze w artykule "Poprzeć, czy zostać z boku? Trudny wybór?" o jeszcze innej możliwości:

  "Tak na przykład twierdził dr Marek Migalski, nazywajac zapowiedź zamknięcia kopalń "pułapką na PiS" i prorokując scenariusz następujacy: PiS w pułapkę da sie złapać, a to pozwoli propagandzie władzy ulepić z górników, Solidarności i PiS nowego potwora, który na nowo rozpali w lemingach strach".

  Mnie jednak to nagłe podpisanie porozumienia skojarzyło się ze sprawą paktu ACTA sprzed trzech lat.  Ratyfikowanie przez Tuska paktu ACTA, skierowanego przeciw wolności słowa w Internecie, wywołało gwałtowne protesty polskiej młodzieży, które rozlały się na całą Europę.  Tusk błyskawicznie wycofał się z ACTA, a w ślad za nim zrobiły to rządy innych państw.

  Podobnie teraz szybko rozszerzające się protesty górników i szerokie poparcie dla nich - skłoniły PO do ustępstw.  Ich ocena też nie jest jednoznaczna.  Bloger Zebe wychwala  /TUTAJ/ madrość związkowców.  Inni prawicowi publicyści boleją nad tym,  iż górnicze protesty nie przekształciły się w ogolnopolski ruch, coś w rodzaju "polskiego Majdanu" czy "nowej Solidarności".  Piotr Zaremba pisze  /TUTAJ/:

  "Ale po prawej stronie też panuje zamęt. Zawiedziono nadzieję części prawicowych komentatorów na nowy Majdan. Teraz ze zdziwieniem zauważają, że górnicy nie walczyli o zwycięstwo wyborcze PiS, a o własne interesy. Na dokładkę po prawej stronie panuje nie mniejsza dezorientacja co do intencji i skutków jak w innych segmentach opinii publicznej.

Więc jedni mówią, że presja ma sens i świętują sukces. Za to inni narzekają na komedię rzekomo odegraną wspólnie przez rząd i przynajmniej część związkowców. Jeszcze inni przestrzegają z kolei, że zamiana słowa „likwidacja” na restrukturyzacja” to tylko podstęp i fikcja. I że w odpowiednim momencie rząd jednak zrealizuje swoje plany chociaż w odcinkach.

Mam wrażenie, że tak jak w wielu innych debatach w Polsce wszyscy próbują udawać, że wszystko już rozgryźli, podczas, gdy kurzawa, powtórzę, nie opadła.".

  Faktycznie - nie opadła.  Nikt nie wie - co stanie się z ustawą tak szybko przepchnieta przez Sejm?  Jest ona całkowicie sprzeczna z porozumieniem z górnikami.  Jeśli zostanie ostatecznie uchwalona przez Senat i podpisana przez prezydenta w obecnej formie - ustalenia ze związkowcami stracą rację bytu.  Okaże się wtedy, iż to zwiazkowcy i górnicy wpadli w pułapkę.

  Zamęt panuje też po stronie rządowej.  Świadczy o tym dzisiejszy wywiad Bogusława Grabowskiego dla portalu RMF24.pl  /TUTAJ/.  Czytamy w nim:

 "Wolałbym, żeby nie było porozumienia rządu z górnikami. Związkowcy i górnicy kupili sobie trochę więcej spokoju za nasze pieniądze. Jestem rozgoryczony ich postawą” – mówi członek Rady Gospodarczej przy premierze Bogusław Grabowski w Kontrwywiadzie RMF FM. „To porozumienie zwiększa koszty restrukturyzacji, a będąc członkiem Unii Europejskiej nie da się jej odkładać w nieskończoność” – dodaje. Zdaniem Bogusława Grabowskiego premier Ewa Kopacz stanęła przed poważnym problemem, którego wcześniej nie doceniała i nie miała czasu, żeby się z nim zapoznać. „Za to, co działo się w górnictwie trzeba wystawić jedną ocenę – pałę – szefom Kompanii Węglowej i wicepremierom odpowiedzialnym za górnictwo”.

  Pozostaje tylko przypomnieć sobie słowa Biblii: "Po owocach ich poznacie je" i czekać na dalszy rozwój wypadków.


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3892
angela

angela

20.01.2015 00:05

Eee, oni potrzebują na duch pieniędzy, a ze lasów nie udalo sie sprzedać, to wymyslili kopalnie. To tak jak drobny pijaczyna, wyciaga zonie i dzieciom z domu ostatnią wartosciowa rzecz, by zmarnowac na wódę. Ja, nie mam słów na to. Ale dziwi mnie tylu madrych ludzi w Polsce, profesorów i sa swiadomi, i komentuja, a na ich oczach taka grupa przestępców NISZCZY KRAJ, niszczy całą Polskę, wodzi za nos I co? Co??? zrobicie, co robicie "złote piora"¿¿¿¿¿¿ 0, zeeroo.
Domyślny avatar

robinson

20.01.2015 06:57

Dobre zestawienie ostatniego tygodnia. Zwrócę uwagę jeszcze na dwie sprawy. Jedna - obniżanie żądań. Technika znana doskonale handlowcom (i nie tylko). Jeśli stajemy do negocjacji, na początku stawiamy wyższe roszczenia niż faktycznie byłyby dla nas optymalne. Można by rzec - to "porozumienie" było wersją optymalną. Temat oczywiście nadal jest otwarty. I nie tylko dlatego, że w sejmie wisi ustawa z węglowej "nocnej zmiany". Otóż plany rządowe na najbliższą dekadę (a nawet dluzej.. ) zakładają taki rozwój gospodarki energetycznej, ze zarówno zużycie węgla jak i produkcja będą musiały zostać ograniczone. Raz z uwagi na euroekologię, dwa, że infrastruktura energetyczna jest w Polsce przestarzala, w wyniku ulepszania technologii np. elektrocieplownie będą bardziej sprawne, przez co będą potrzebować mniej paliwa stałego. Dalej - biomasa jest tańsza w produkcji jak i opalaniu (a tak przynajmniej lansują tezę np. naukowcy z AGH; w aktualnej praktyce - import biosmieci jest dość kosztowny). Pozdrawiam autorkę i czytelników.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

20.01.2015 09:13

Kopacz zakopała topór na PiS ;-)
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,814
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności