Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Czemu sfałszowane wybory będą zatwierdzone? Polemika z SPB
Wysłane przez Mariusz Cysewski w 27-11-2014 [00:53]
Tymczasem:
Konieczne są radykalne, a nie pozorne zmiany w polskiej prokuraturze i sądach. W zastraszającym tempie od 20 lat szerzy się zakaźna choroba bezprawia - w wydaniu prokuratorów i sędziów. Panuje w wśród nich wszechwładna arogancja, nepotyzm a także nieczytanie akt spraw. Akty oskarżenia zależne są od wpływów politycznych, lokalnych układów oraz zasobności portfela.
To jest katastrofa polskiej demokracji, ponieważ nie ma państwa bez sprawiedliwości i nie ma sprawiedliwości bez prawa. Tymczasem w Polsce brakuje jednego i drugiego.
Nasze cele
1.Natychmiastowe wprowadzenie nagrywania przesłuchań, rozpraw karnych, cywilnych i administracyjnych na wniosek uczestnika postępowania..
2. Likwidacja reliktu komunizmu i pełne dopuszczenie stowarzyszeń broniących praw człowieka do rozpraw i posiedzeń w sprawach karnych, cywilnych i administracyjnych za zgodą uczestnika - z pełnymi uprawnieniami czytania akt, składania wniosków dowodowych, zadawania pytań, pisania zażaleń.
3. Jawnego dla obywatela przydzielania określonym sędziom spraw cywilnych, karnych i administracyjnych.
4. Umożliwienie obywatelowi składania prywatnych aktów oskarżenia bezpośrednio do sądu, w sytuacji kiedy odmawia wszczęcia śledztwa prokuratura.
Obecnie prokuratorzy umarzają oczywiste przestępstwa, chroniąc osoby politycznie ustosunkowane. Przechodzą one co prawdą iluzoryczną kontrolę sądową na posiedzeniach ,jednak na wskutek takiej drogi stworzył się niebezpieczny zwyczaj prawomocnego umarzania przestępstw. Prokuratorzy bowiem nie czynią żadnych ustaleń z urzędu, zaś sądy seryjnie je umarzają nawet - nie znając akt sprawy
5. Zmiany przepisów o kasacji, jako niezgodne z art. 32 Konstytucji RP.
Obecne przepisy umożliwiają prokuraturze wielokrotne kasacje na niekorzyść obywatela, co powoduje jego wieloletnie nękanie i wymuszanie wyroków skazujących. Z kolei sam obywatel nie może w wielu przypadkach wnieść kasacji.
6. Możliwości składania zażaleń na postanowienia sądów i prokuratur dotyczące kierowania na badania psychiatryczne.
7. Odpowiedzialności dyscyplinarnej, cywilnej i karnej funkcjonariuszy publicznych w tym sędziów i prokuratorów
8. Uważamy, że w Polsce z powodu nadmiernej ilości wydawania wyroków niezgodnych z prawem winna powstać instytucja tzw. REWIZJI NADZWYCZAJNEJ, którą od każdego prawomocnego wyroku, w każdym czasie i każdej sprawie mógłby złożyć np. Rzecznik Praw Obywatelskich.
Obecne totalitarne państwo jest względnie szczelne, co oznacza, że ogniwa łańcucha niewoli zachodzą jedno na drugie, jedno drugie warunkuje. Jedne są ważniejsze od innych (nadrzędne), inne mniej ważne (poślednie) itd. Dlatego niewiele sensu ma „reforma państwa” wycinkowa, bowiem system każdą zmianę przekształci w zaprzeczenie jej istoty, adaptuje do swych celów. Zmiana musi być całościowa i nie może zaczynać się od komina albo dymu z komina, a od fundamentów. Od zworników totalitarnego państwa. Od najważniejszych ogniw łańcucha niewoli.
Obecne „sądy” są zależne od rządu - to twarde fakty, statystyki - i na rozkaz orzekną co im się każe. Nawet gdyby kamera zarejestrowała morderstwo to sędzia powie, że np. to go nie przekonuje, i tyle. Dlatego sądy niezależne od rządu to w większości przypadków podstawa istnienia państwa, społeczeństwa, jakkolwiek rozumianej społeczności. Sądy niezależne - to dziś tylko ławy przysięgłych o składzie losowanym do każdej sprawy, jak w USA, W. Brytanii.
Na tym blogu często opisywane są sprawy sądowe. Sądy bowiem są ważniejsze od wyborów. Zresztą... zaraz przekonają się państwo sami - wkrótce rusza konkurs kabaretów, jakim będzie sądowe rozpatrywanie protestów wyborczych.
Powagę sytuacji w kontekście wyborów podkreśla i przy tej okazji swe postulaty zmian przypomina Stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu z Bielska-Białej, bardzo zasłużone w walce z bezprawiem sądów, kierowane przez pana Jerzego Jachnika. Wklejam in extenso (kursywą) z tekstu ogłoszonego na Facebooku, poniżej polemika.
Tymczasem:
Konieczne są radykalne, a nie pozorne zmiany w polskiej prokuraturze i sądach. W zastraszającym tempie od 20 lat szerzy się zakaźna choroba bezprawia - w wydaniu prokuratorów i sędziów. Panuje w wśród nich wszechwładna arogancja, nepotyzm a także nieczytanie akt spraw. Akty oskarżenia zależne są od wpływów politycznych, lokalnych układów oraz zasobności portfela.
To jest katastrofa polskiej demokracji, ponieważ nie ma państwa bez sprawiedliwości i nie ma sprawiedliwości bez prawa. Tymczasem w Polsce brakuje jednego i drugiego.
Nasze cele
1.Natychmiastowe wprowadzenie nagrywania przesłuchań, rozpraw karnych, cywilnych i administracyjnych na wniosek uczestnika postępowania..
2. Likwidacja reliktu komunizmu i pełne dopuszczenie stowarzyszeń broniących praw człowieka do rozpraw i posiedzeń w sprawach karnych, cywilnych i administracyjnych za zgodą uczestnika - z pełnymi uprawnieniami czytania akt, składania wniosków dowodowych, zadawania pytań, pisania zażaleń.
3. Jawnego dla obywatela przydzielania określonym sędziom spraw cywilnych, karnych i administracyjnych.
4. Umożliwienie obywatelowi składania prywatnych aktów oskarżenia bezpośrednio do sądu, w sytuacji kiedy odmawia wszczęcia śledztwa prokuratura.
Obecnie prokuratorzy umarzają oczywiste przestępstwa, chroniąc osoby politycznie ustosunkowane. Przechodzą one co prawdą iluzoryczną kontrolę sądową na posiedzeniach ,jednak na wskutek takiej drogi stworzył się niebezpieczny zwyczaj prawomocnego umarzania przestępstw. Prokuratorzy bowiem nie czynią żadnych ustaleń z urzędu, zaś sądy seryjnie je umarzają nawet - nie znając akt sprawy
5. Zmiany przepisów o kasacji, jako niezgodne z art. 32 Konstytucji RP.
Obecne przepisy umożliwiają prokuraturze wielokrotne kasacje na niekorzyść obywatela, co powoduje jego wieloletnie nękanie i wymuszanie wyroków skazujących. Z kolei sam obywatel nie może w wielu przypadkach wnieść kasacji.
6. Możliwości składania zażaleń na postanowienia sądów i prokuratur dotyczące kierowania na badania psychiatryczne.
7. Odpowiedzialności dyscyplinarnej, cywilnej i karnej funkcjonariuszy publicznych w tym sędziów i prokuratorów
8. Uważamy, że w Polsce z powodu nadmiernej ilości wydawania wyroków niezgodnych z prawem winna powstać instytucja tzw. REWIZJI NADZWYCZAJNEJ, którą od każdego prawomocnego wyroku, w każdym czasie i każdej sprawie mógłby złożyć np. Rzecznik Praw Obywatelskich.
Najlepiej sensowność tych postulatów oddaje punkt 8. Tak się składa, że Rzecznik Praw Obywatelskich już teraz ma możliwość składania kasacji „od każdego prawomocnego wyroku”. I nawet z niej korzysta. Nie pamiętam statystyk, ale wniósł kilkadziesiąt kasacji w zeszłym roku. I co z tego, skoro wniosków o kasację dostał kilka tysięcy? Wniosków tych nawet nie mógł przeczytać (co dopiero przeczytać akta spraw) - jest to fizycznie niemożliwe; RPO ma za mało pracowników. Co zmieni się w sytuacji RPO, a zwłaszcza ofiar RPO i sądów, gdy postulat 8 Stowarzyszenia zostanie zrealizowany i zamiast „kasacji RPO” będzie „rewizja nadzwyczajna RPO”?
Na moje wnioski do RPO o inicjatywę nowelizacyjną - choćby taki: http://naszeblogi.pl/49500-gehenna-malgorzaty-grzechnik-odslona-3-jawnosc-rozpraw - RPO już nawet nie odpisuje.
Prawda jest taka, że jeśli nie obywatele orzekają w sądach, to orzekać będzie dalej kto inny. Ten „kto inny” czyli nasłany z Warszawy „sędzia” z reguły orzeka wg poleceń, a nie zgodnie z obywateli wyobrażeniem sprawiedliwości. Jeśli to się nie zmieni, to nie zmieni się nic. Weźmy punkt 4. Słusznie państwo powiadają, że dziś prokuratorzy chronią przestępców, a ich postanowienia zaklepują sądy (ponad 99% przypadków). Ale tego nie zmienią prywatne akty oskarżenia, bo wtedy te same sądy zamiast zatwierdzać postanowienia prokuratury będą tych samych przestępców uniewinniać ciągle w 99% przypadków.
Musi zmienić się system orzekania, to jest podstawa wszystkiego.
Lećmy po kolei.
Postulat 1 - nagrywanie rozpraw nie ma związku z niesprawiedliwością orzeczenia, co najwyżej pomaga nagłośnić niesprawiedliwość - ale rozgłos sędziowie mają w d...
Postulat 2: możliwość udziału stowarzyszeń nie ma związku z niesprawiedliwością orzeczenia. Przedstawiciele stowarzyszeń mogą przemawiać na rozprawie choćby 3 dni, a potem sąd i tak zrobi swoje. Co innego, gdyby stowarzyszenia mogły głosować nad treścią wyroku.
Postulat 3 jest chybiony, zmiana sędziego nic nie daje ofierze; wśród sędziów nie ma poważniejszych różnic postaw. Zresztą sędziom przydziela się sprawy – wg mojej wiedzy szczątkowej (z 1 sądu) bez poważnych przewałów, a wynik jest ten sam.
Postulat 4 j.w., możliwość wniesienia aktu oskarżenia nic nie da jego autorowi, jeżeli nie ma on wpływu na treść wyroku.
Postulat 5: szersze możliwości wniesienia kasacji dają ofiarom to samo co w postulacie 4 możliwość wniesienia aktu oskarżenia, czyli NIC. Zapewniam że autor kasacji nie wpłynie na wyrok Sądu Najwyższego.
Postulat 6: a niby kto będzie rozpatrywał zażalenie na skierowanie na badanie psychiatryczne? Czy nie koleżanka/kolegi sędziego lub prokuratora, który skierował? Zresztą zażalenie takie już dziś przysługuje (to dłuższy temat) i już dziś nic nie daje.
Postulat 7: odpowiedzialność taka już dziś w Polsce funkcjonuje, a orzeczenia w tych sprawach wydają koleżanki i koledzy sędziów i prokuratorów. Skutki sami państwo widzą. O postulacie 8 już pisałem.
Kontakt: tel. 511 060 559
[email protected]
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn
http://mariuszcysewski.blogspot.com
http://www.facebook.com/cysewski1
Komentarze
27-11-2014 [08:11] - Valdi | Link: Dzień dobry Podziwiam
Dzień dobry
Podziwiam Pana.
Od dłuższego czasu śledzę Pana przygody i muszę powiedzieć, że nie znam wielu ludzi z taką determinacją.
Będę w Polsce za jakiś miesiąc - mniej więcej. Chciałbym przynajmniej uścisnąć Panu rękę.
Pozdrowienia
27-11-2014 [09:26] - JacBiel | Link: Nawet w Stanach w kwestiach
Nawet w Stanach w kwestiach formalnych decyduje sędzia. Ława jest obecna tylko na procesie (i chyba tylko w sprawach karnych), a czynności procesowe, to prokuratura i sądy i policja, czyli jak się nieelegancko mówi - czynnik ludzki.
Dobre prawo to jedno, a dobrzy urzędnicy to drugie. I tutaj przydałaby się "ława obywatelska" (kolejny urząd? instytucja kontrolna?), która mogłaby usuwac ze stanowiska (lub tak wnioskowac) skompromitowanych sędziów i prokuratorów.