Chyba, że jak chce Sławku Nowaku był to Palec Boży.
Na portalu wPolityce można znaleźć relację z konwencji Platformy podczas której odbywa się ceremonia pożegnalna Donalda Tuska. Podobno Donald Tusk się wzruszył, ale satysfakcję z uroczystości, prócz niego, ma pewnie i pani Małgosia - ze specjalnego spotu przygotowanego na jego cześć dowiedziała się bowiem, że nie znała człowieka, którego poślubiła, a o którym w swych książkowych wynurzeniach napisała, że to gnojek.
Według partyjnych koleżanek i kolegów jest on:
- Wrażliwy, otwarty na ludzi, empatyczny, opanowany, kompetentny, rodzinny, wymagający, zdecydowany, konsekwentny, stanowczy lider, bystry, inteligentny, swobodny, przystojny facet, dyplomatyczny, kompromisowy, uczciwy, polityk z klasą Twardy, władczy, uparty, nie znoszący sprzeciwu, niebanalny, pracowity, zwarty, silny, sprawny, wojownik, wytrwały, niezłomny, skuteczny, niepokonany.
Ci którzy układali tę litanię musieli przegapić w słowniku brakujące w tym opisie słowa „budowniczy” i „nowatorski”. Potrzebował tylko dwóch kadencji rządów, by zostawić po sobie Ch.D. i K.K. i o tym też koleżeństwo powinno pamiętać.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3288
To po prostu taran,młot,kafar,cep,wandal,buldożer Polski.
Według jego ministra Polski już nie ma.
a ja do tych przymiotników dodałbym określenie jakim już 7 lat temu go nazwałem
"król maciuś II"
bo tak jak tamten bohater z opowiadania Kornela Makuszyńskiego wprowadził rządy pajdokracji, likwidował szkolnictwo, likwidował armię (bo miał przecież samych przyjaciół za granicami królestwa)
i tak jak tamten pozostawił po sobie kraj zadłużony, rozbabrany i z korkowcami w rękach żołnierzyków
ps
przepraszam za użycie słowa "król"
to raczej jest "królik"
Król, królik, gnojek, prezydent Unii, do wyboru do koloru.