Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Śląskość to nienormalność
Wysłane przez Seaman w 05-04-2011 [16:37]
Trwa batalia medialno-polityczna pomiędzy śląskością odcinającą się od polskości a resztą świata, czyli Jarosławem Kaczyńskim. Zatem chciałem przypomnieć, jak to premier Donald Tusk będąc młodym Kaszubem, zmagał się kiedyś z kaszubskością. Bo on też dawno temu przeżywał duszne rozterki na miarę młodego Wertera i utyskiwał bardzo, że polskość to nienormalność. Doświadczenia sprzed dwóch dekad z pewnością będą przydatne dla pokolenia, które na naszych oczach zmaga się z kolei ze swoją śląskością, a przyjdzie z pewnością kolej na innych – Kujawiaków, Wielkopolan, a już bankowo na zachodnich Pomorzan, którzy od zawsze byli elementem niepewnym. Niecałe dwadzieścia lat temu obecny premier opisywał swoje cierpienia w miesięczniku „Znak”.
Polskość to nienormalność – takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać, a zrzucić nie potrafię (nie chcę mimo wszystko?), wypaliły znamię i każą je z dumą obnosić. Więc staję się nienormalny, wypełniony do granic polskością, i tam gdzie inni mówią człowiek, ja mówię Polak; gdzie inni mówią kultura, cywilizacja i pieniądz, ja krzyczę Bóg, honor i ojczyzna(wszystko koniecznie dużą literą); kiedy inni budują, kochają się i umierają, my walczymy, powstajemy i giniemy. I tylko w krótkich chwilach przerwy rozważamy nasz narodowy etos odrobinę krytyczniej, czytamy Brzozowskiego i Gombrowicza, stajemy się normalniejsi.
Donald Tusk musi sobie zdawać sprawę, że dzisiaj polskość na zasadzie prawdopodobieństwa musi wywoływać podobne odruchy u młodych Ślązaków, co niegdyś u młodych Kaszubów. Też się buntują na tę całą historię, geografię i te powstania, i też stają się nienormalni. Niechże Pan Premier spojrzy – zwracam się bezpośrednio do naszego multikulturowego premiera Tuska - na historię tej śląskiej krainy, toż to jeszcze większa nienormalność niż polskość! Choćby w samym dwudziestym wieku - żeby już nie wracać do rozbicia dzielnicowego, do tych wszystkich śląskich Piastów: Bolków, Kaźków i Władków.
Wspomnę trzy heroiczne i krwawe powstania przeciw niemieckości w 1919, 1920, 1921 roku, a przecież powstańców śląskich Niemcy prześladowali jeszcze w 1939 roku po wybuchu II wojny światowej. A jakie symbole! - masakra w Mysłowicach, góra Św. Anny, Wojciech Korfanty i wojewoda Grażyński, Rodło i Pięć Prawd Polaków, Karol Miarka i ksiądz Ficek.
A przecież potem było jeszcze gorzej, był Gau Oberschlesien, Kattowitz, niemiecki terror i ludobójstwo, przymusowe wcielenia do Wehrmachtu i przymusowe wpisywanie na niemiecką Volkslistę, praktycznie pod karą śmierci. W tym samym czasie Śląski Okręg Armii Krajowej i Organizacja Orła Białego; ruch oporu i konspiracja; wielkie wsypy i podłe zdrady; niemieccy konfidenci i śląscy bohaterowie.
A po wojnie ubecki wojewoda Zawadzki, wojewoda Ziętek, Stalinogród, komunistyczny proceder „odniemczania”, sekretarze Gierek i Grudzień, Łysek z pokładu Idy, Sól ziemi czarnej, Kopalnia Wujek i wojewódzki komendant Milicji Obywatelskiej Gruba Jerzy. Toż to kwintesencja nienormalności według pańskich kryteriów, Panie Premierze! Tu jest wszystko, co Pana tak uwierało w polskości – brzemię, znamię, Bóg, honor, ojczyzna, pech dziejowy, powstania i co tylko romantyczna dusza może sobie zamarzyć. A przecież Pan wyszedł w końcu z tej traumy polskości i zdecydował się na wspólny polski wybór, o czym dobitnie świadczy poniższy cytat z tego samego tekstu.
Bo choć polskość wywołuje skojarzenia kreślone przez historię, jest ona także przecież dzianiem się, jest niepewnym spojrzeniem w przyszłość. I szarpię się między goryczą i wzruszeniem, dumą i zażenowaniem. Wtedy sądzę, tak po polsku, patetycznie – że polskość, niezależnie od uciążliwego dziedzictwa i tragicznych skojarzeń, pozostaje naszym wspólnym, świadomym wyborem.
Niechże Pan Premier zatem wytłumaczy zatem im wszystkim: Gorzelikowi, co nie czuje się Polakiem, Migalskiemu, co jest ze Śląska, Mellerowi mającemu żonę Ślązaczkę i Kluzik-Rostkowskiej, co czuje się obrażona oraz Kutzowi, co nic nie czuje, że śląskość nie jest lepsza od kaszubskości, a nad nimi jest wspólny wybór: polskość. Niech oni się już tak nie szarpią, jak Pan niegdyś.
Skoro Pan się przemógł z tą polskością-nienormalnością, to i Kutz może ze śląskością-nienormalnością. Niech on już nie cierpi niczym jakiś stary Werter. Naprawdę, zamiast się ciągać z Kaczyńskim po sądach, niech Pan tym swoim Tomczykiewiczom uświadomi, że śląskość z niemieckim przechyłem w naszym kraju to nienormalność.
Można mieć śląską żonę, pracować w amerykańskiej gazecie, żyć w Polsce, a korzenie mieć jeszcze gdzie indziej, ale nie można za pomocą śląskości odcinać się od polskości. Dokładnie tak samo, jak nie można we Francji za pomocą alzackości odcinać się od francuskości.
Niech Pan im to wyłoży to po dobroci, bo jeśli nie, to zaraz znajdą się życzliwi, aby rzucić snop światła na kwestię, którą Pan również w tym samym tekście sprzed dwudziestu lat stawia: - Gdzie mam szukać metryki mojego dziadka? Naprawdę chciałby Pan tego?
Znak, Listopad-Grudzień 1987
Komentarze
05-04-2011 [16:51] - wilma (niezweryfikowany) | Link: to znakomite Seaman
tekst godny pióra wybitnego publicysty i nasi naj z pewnością się pod nim podpiszą ! Dziękuje Seaman to wspaniałe!
05-04-2011 [17:06] - Seaman | Link: wilma
Dzięki za dobre słowo. Pozdrawiam serdecznie.
05-04-2011 [17:02] - Sceptyk (niezweryfikowany) | Link: no chwilka...
Przecież jeden życzliwy w sprawie dziadka już się znalazł, dodając, że "ciemny lud to kupi". Może lepiej niech pan Prezes wyłoży, co to jest "zakamuflowana opcja niemiecka". Ja jakoś nie usłyszałem, aby ktoś ze Ślązaków stwierdził, że odcina się od polskości.
05-04-2011 [17:23] - Seaman | Link: Sceptyk
"Może lepiej niech pan Prezes wyłoży, co to jest "zakamuflowana opcja niemiecka Ja jakoś nie usłyszałem, aby ktoś ze Ślązaków stwierdził, że odcina się od polskości"
"Pan Gorzelik stwierdza: Jestem Ślązakiem, nie Polakiem. Moja ojczyzna to Górny Śląsk. Nic Polsce nie przyrzekałem, więc jej nie zdradziłem. Państwo zwane Rzeczpospolita Polska, którego jestem obywatelem, odmówiło mi i moim kolegom prawa do samookreślenia i dlatego nie czuje się zobowiązany do lojalności wobec tego państwa."
Co do dziadka z Wehrmachtu, to nie tylko ciemny lud to kupił, ale sam Tusk również to przyznał. Zatem proszę nie rżnąć głupa.
05-04-2011 [20:43] - Subito (niezweryfikowany) | Link: Z tym powiedzeniem
"Ja jakoś nie usłyszałem, aby ktoś ze Ślązaków stwierdził, że odcina się od polskości." jest tak,jak z tzw. sondażami, robionymi przez specjalistyczne służby, jeszcze z PRL. Wczoraj opublikowano jeden taki, gdzie stwierdzono,że zrobiony został w CAŁEJ Polsce. Chyba pierwszy taki,a głosił wszem i wobec,że 2/3 całej Polski nie chce pomnika na Krakowskim Przedmieściu w Wawie (!)Co przeszkadza nie warszawiakom taka idea? Wystarzcy ruszyć głową, prawda, panie sceptyczny.
05-04-2011 [18:26] - z Niemiec (niezweryfikowany) | Link: Gorzelik dziala na niekorzysc niemieckich interesow .
Tak, tak, dziala na niekorzysc Niemcow bo zabiera " wiatr " z zagli mniejszosci niemieckiej, bo niejeden
" Slazak " w rubryce narodowosc wpisze zamiast niemieckiej, slaska.
Moim zdaniem, najwiekszym bledem jaki Polska popelnia od dziesiecioleci ( wlasciwie od ponownego odzyskania
panstwowosci po okresie rozbiorow. ), jest ignorowanie faktu, ze Slask PRZEZ WIEKI byl najpierw czescia
Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, a nastepnie Rzeszy Niemieckiej.
To ksztaltowalo spoleczna swiadomosc na tym terenie, czesto sprzeczna z polskimi zyczeniami, czy wyobrazeniami.
05-04-2011 [20:06] - noktowizor (niezweryfikowany) | Link: HAKATA
Ale,ale @z Niemiec, historię znasz też tylko z Niemiec? Pierwszych Piastów,Bolesława Chrobrego, Henryka Pobożnego, Bolesława Krzywoustego wymazałeś z historii? Kiedy wyjechałeś z Polski do Niemiec. Chyba jeszcze za komuny, skoro dla opisu starych wieków stosujesz jakąś "świadomość społeczną". Chyba ,że masz na myśli świadomość Donnesmarcków, Bismarcka,HAKATY i ostatniego reprezentanta III rzeszy Hansa Franka.
05-04-2011 [20:47] - Subito (niezweryfikowany) | Link: Ale,ale @z Niemiec,
Ten typ tak ma i musi coś wrzucić na nasze polskie podwórko. Wrzuca i czeka na reakcję, wkurzą się czy nie. Bo jak nie, to jeszcze raz im przypaskudzę.
05-04-2011 [21:24] - z Niemiec (niezweryfikowany) | Link: @ noktowizor, wt., 2011-04-05 20:06
Ano wlasnie, jak to bylo z tym rodem " Piastow ", a moze " Wikingow ", o ile wiem historycy do dzis nie sa pewni,
ale to nie jest az tak wazne. Wazniejsze sa zwiazki piewszych Piastow / Wikingow z germanskimi rodami i wplyw
germanskiej ( niemieckiej ) czytaj chrzescijanskiej kultury na nich.
" Powszechnie przyjmuje się, że chrzest Mieszka odbył się w 966 r.[18] Miejsce chrztu nie jest znane, mogło to być któreś z miast Cesarstwa np. Ratyzbona, ale także Gniezno lub Ostrów Lednicki[19]. Przypuszczenie, jakoby chrzest został przyjęty z rąk czeskich, aby uniknąć uzależnienia księstwa Mieszka od Rzeszy Niemieckiej[20] jest błędne, ponieważ Czesi do 973 r. nie posiadali własnej organizacji kościelnej. W czasie chrztu Mieszka diecezją dla nich obowiązującą była jak najbardziej niemiecka Ratyzbona, zależna od władzy cesarskiej. Stąd powszechnie wnioskuje się, że Mieszko przyjął chrzest tzw. drogą prasko-ratyzbońską. Ratyzbona była punktem wyjścia misji chrystianizacyjnej, natomiast pośrednikiem w jej realizacji była Praga"
http://pl.wikipedia.org/wiki/M...
Czy sie to komus podoba czy nie, ziemie te byly juz wtedy pod wplywami germanskich ( niemieckich ) rodow,
nawet jesli zalozymy, ze pierwsi Piastowie do XIIIw mieli kontrole polityczna nad tymi terenami, to najdalej
z chwila pirwszych ozenkow z niemieckimi ( germanskimi ) ksiezniczkami, te wplywy DOBROWOLNIE oddali
i do 1945 roku ich wiecej nie odzyskali.
06-04-2011 [00:53] - noktowizor (niezweryfikowany) | Link: Lebensraum dla @ z niemiec
No i chciałbyś ,aby tak było dzisiaj.Jakiś nowy Donesmarck, jakiś nowy Bismarck,jakiś Frank.Ach, jest Erica Steinbach a może jakaś Schweinbach? Kulturkampf a wyższość Germanów nad Słowianami! Drang nach osten rodów niemieckich i ślązaczki głupieloki do roboty? A na końcu lebensraum dla ciebie.
Jednak nie chce ci się czytać wszystkich żródeł, a mnie ciebie. I zgłoś się jak przeczytasz Mein kampf.Bo po co wracać do starszych żródeł.
PS. Odsłoniłeś się ze swoim kulturkampf. Powiedz jeszcze ,że gwara śląska pochodzi od wikingów, albo ,że jest dialektem germańskim a nie słowiańskim. O języku starocerkiewno-słowiańskim coś słyszałeś? A o ziemiach serbołużyczan, nie słyszałeś?. A Germanie, po kim przejęli kulturę, jak nie po rzymskim cesarstwie, które was podbiło. To, że Rzym upadł pod nawałą "barbarzyńców" jest tylko mementem dla jego następców. "Barbarzyńcy" zawsze zastępowali upadłe cywilizacje. Przyjrzyj się lepiej Turkom, którzy was zalali tylko i wyłącznie z powodu lenistwa Twoich ziomali uprzedzonych do słowiańskich pracowitych sąsiadów.A może już piszesz listy proskrypcyjne? Co, też nie wiesz o takich perfekcyjnych metodach?
06-04-2011 [14:50] - z Niemiec (niezweryfikowany) | Link: @ noktowizor, śr., 2011-04-06 00:53
No coz, mozna i tak, wykreowales " salatke-papke ", tylko kiepsko dobrales jej skladniki,
po prostu nie pasuja do siebie, przez to jest niestrawna.
05-04-2011 [21:37] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link: Znow sie spotykamy!
I znow musimy zaczac od stworzenia swiata, by historie Slaska uporzadkowac. Od 880-1138, bez watpienia w posiadaniu Slowian Slezan. 1138-1348 podzial, Ksiestwa Slaskie i Oploskie, przy czym Konrad III nie przylaczyl Slaska do Swietego Cesarstwa Rzymskiego. Potem pod wladaniem CZech, a te byly w gestii Luksemburczykow. !526-po smierci Ludwika Jagiellonczyka, Slask wraz z calym Krolestwem Czech, przechodzi pod wladanie dynastii Habsburgow.Reszta se zgadza!Pan z Niemiec kieruje sie raczej swoimi zrodlami, a te nie zawsze sa zaktualizowane. W jednej z bibliotek zaproponowano mi opracowanie o Slasku z 1960 roku.Reprint wydania przedwojennego.Ale dla Pana informacji, bo nie historia odgrywa glowna role w obecnym sporze, a intryga rzadzacej ekipy, ktora szczuje( hetzt auf!), Slazakow, by odwrocic uwage od rocznicy katastrofy, do obchodow ktorej przygotowuje sie opozycja. Prorosyjskio ustawione ekipy Tuska i Komorowskiego sabotuja kazdy krok i kazde slowo PIS i Jaroslawa Kaczynskiego, by w chaosie, jaki wywoluja, ukryc swa indolencje, brak konceptu nowej organizacji panstwa i konsekwentne oddawanie wladzy Putinowi! Nie bez wplywu pozostaje takze kanclerz Markel, czego dowodem jest wstrzymanie sie Polski od pomocy Libijczykom. Niebezpieczne zblizenie do Rosji, takze z Waszej strony.Slazacy stali sie instrumentem walki wybrczej i narzedziem nacisku na opozycje. Przeciez zadna gazeta nie cytuje raportu Kaczynskiego w calosci, tylko uklada jego nowa wersje z fragmentow. Manipulacja pur!Nie wolna dac sie na to nabrac! Ukartowana gra, zeby coraz ciemniej bylo pod latarnia! Pozdrawiam Pana i ciesze sie, ze i Pan czyta nasze forum i je ksztaltuje!
Panie Seaman, za dluga wypowiedz, ale korekta byla konieczna, ze sasiad tez rozumial. A Panu dziekuje za normalnosc!
05-04-2011 [23:04] - z Niemiec (niezweryfikowany) | Link: @ Sobiepan, wt., 2011-04-05 21:37
Witam serdecznie i dziekuje za pozdrowienia.
Wilka ciagnie do lasu, jak to u Was powiadaja, poniewaz jestem " prawicowcem ", tak tez wydaje mi sie,
ze jestem na tym forum pomiedzy podobnie myslacych.
Nie bedziemy sie sprzeczac o 200 lub 300 lat, wazne jest kto i w jakim kierunku ksztaltowal ziemie slaskie.
Natomiast, jesli chodzi o pana J. Kaczynskiego, to osobiscie dziwie sie, ze wogole zwraca uwage na takie
cos jak ten RAS, oni nie sa zadnym zagrozeniem dla jednosci panstwa Polskiego.
Pozdrowienia dla Pana.
05-04-2011 [23:41] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link: Opcja proniemiecka, czy na pewno?
Dopoki RAS nie glosi hasel rewizjonistycznych, nie wzywa do jednoznacznego zdeklarowania,czy jest sie Niemcem, czy Polakiem,( nie to, kim sie czuje, bo to relatywizm, ale kim sie jest, z pochodzenia i wychowania, w jakim kregu kulturowym sie roslo, uczylo i zdobywalo doswiadczenia), dopoty sa dla mnie marginesem, populistycznym zwiazkiem, obliczonym na tania kampanie wyborcza, bezideowym tworem, znajdujacym poglos wsrod ewig gestrigen.Jednak sytuacja stala sie wielce dwuznaczna, po ubieglorocznych wyborach samorzadowych(so, wie in den Landtag),w Katowicach, czyli w wojewodztwie slaskim, , aby rzadzic, PO weszla w koalicje z RAS, mimo ich radykalnego , separatystycznego programu , negujacego polskosc.I tu zaczynaja sie schody! RAS zostalo quasi dowartosciowane, uznane za "salonowe", nagle godne wejscia w polityke na szczeblu panstwowym. Dzis wykorzystuje rzad te marchewke, ktora im podsunieto i manipuluje nimi, jak przedmiotem, ale oni pozwalaja to ze soba robic, bo sa tylko piatym kolem u wozu, ciagnietym przez PO! Te awanture rozpetano wlasnie w okolicy rocznicy katastrofy smolenskiej, co uwazam za polityczny skandal, bo daje sie Rosji w reke kij, ktorym samemu dostanie sie w plecy.Imperialistyczna polityka Rosji, parcie w srodek Europy, kupowanie masowo przedsiebiorstw, ich rujnowanie, a przy okazji podporzadkowywanie sobie kolejnych narodow, to obecny obraz politycznej Europy. Nie chce unia, czy nie potrafi temu przeciwdzialac? Komunizm ma sie w Europie lepiej, niz przed 30 laty! O demokracji bedziemy mowic wtedy, gdy postkomunisci zostana calkowicie odsunieci od wladzy! Sie enttarnen immer wieder Stasimitarbeter, "unsere" UB Funktionäre regieren in Polen mit der russischen Zustimmung. Schöne Grüße, wenn Sie Zeit haben, finden Sie auf You Tube, eine Erzählung von Grzegorz Braun über die Verwicklungen. Polski tytul."Uklad Wroclawski".
06-04-2011 [15:54] - Seaman | Link: Sobiepan
"O demokracji bedziemy mowic wtedy, gdy postkomunisci zostana calkowicie odsunieci od wladzy!"
Dodałby, że nie tylko postkomuniści, ale również komuniści, separatyści, liberałowie-aferałowie, opcja prokagiebowska i proniemiecka, palikociarnia, a także chłopi z ulicy Wiejskiej w Warszawie.
pozdrawiam
05-04-2011 [23:48] - Mycha (niezweryfikowany) | Link: Mycha: Sobiepan 21:37
Co do POlszewickiego szczucia Ślązaków, to ja takiej pewności nie mam. Myślę, że niektórych z nich ambicje indywidualne i samodzielne są. Gdyż teraz mają taką możliwość. Przed wejściem do Unii takich tęsknot nie mieli lub nie okazywali ich przynajmniej. Dziś już o własnej konstytucji, policji, sądach i podatkach mówią. Państewko tworzyć chcą. Słowa JK wykorzystują przeciw niemu, to jasne. Z resztą Twojego wpisu prawie pełna zgoda. Ale wiesz co, właśnie to kształtowanie przez Herr Niemca forum naszego raczej mnie troszkę martwi, nie cieszy. Ale to, że teraz z nami jest, może tylko przypadkiem jest. Może. I także może jest to tylko moja wrodzona do Niemców nieufność. Też może.
Pozdrowienia dla Pani. Dla Herr Niemca też.
06-04-2011 [00:20] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link: RAS strzela sobie w piete!
Tak sie sklada, ze na Slasku jest mniej rdzennych Slazakow, za to znacznie wiecej przybyszow, dawno zintegrowanych, repatrianci, zwiazani juz rodzinnie z miejscowa ludnoscia.Akurat w tej sytuacji, przyznaje, socjologicznie skomplikowanej,ale nieodczuwalnej we wzajemnych relacjach sasiedzkich, akurat teraz propagowanie separatyzmu jest wyrazem slabej orientacji politycznej lub zezwoleniem na manipulowanie Slazakami! A przekora Slazaka jest przyslowiowa, wiec RAS chyba straci to, co mu PO wcisnela:zdolnosc kolalicyjna! PO i z diablem sie skuma, byle przy korycie! Dowartosciowali RAS, rozpetali za pomoca przeklaman tekstu nacjonalna gonitwe za czyms nierealnym i wine przypisuja Kaczynskiemu. Sami nieudolni, nie zrobili nic, by Slazakow zintegrowac, oni sami wzieli swoj los w rece i albo wyjechali, albo stali sie obojetni, albo dali soba kierowac takim Gorzelikom! Na szczescie istnieje duza grupa dobrze zorientowanych, wyksztalconych i swiadomych swych praw i obowiazkow.
Pan z Niemiec nie jest w stanie mnie zaskoczyc, za dobrze znam obydwa kraje, ludzi i jezyk , wiec mozemy sobie dywagowac, tak troche obok pana Seamana, ale on sprowokawal ten temat i dzieki mu za to! Tak juz jest, ze dobrze napisane slowo, zyje wlasnym zyciem.Do nastepnego razu! Aha, jeszcze ta matma na dole!
06-04-2011 [01:45] - Mycha (niezweryfikowany) | Link: Mycha: Sobiepan 22:20
Dzięki serdeczne. W Twoją wiedzę na ten temat i ocenę sytuacji wierzę i przyjmuję ją do wiadomości. Przyznam, że to co tam się dzieje, martwiło mnie.
Pozdrowienia.
06-04-2011 [15:59] - Seaman | Link: Sobiepan
"A Panu dziekuje za normalnosc"
Normalnie za normalność nie powinno się dziękować, ale żyjemy w III RP, którea jest zaprzeczeniem normalności, więc podziękowanie przyjmuję.
Pozdrawiam:)
05-04-2011 [23:21] - Mycha (niezweryfikowany) | Link: Mycha: Niemiec 18:26
Jeśli można w dyskusję się wtrącić, proszę pozwolić. Czy o tej działalności Gorzelika na niekorzyść mniejszości to Pan pisze prawdę, Herr Niemiec? Pytam o prawdę. To niby łatwe, ale i trudne, jak mniemam, pytanie. Czy jest Pan w stanie na nie odpowiedzieć? Pan wie, że nasze interesy różne są.
O "społecznej świadomości kształtowanej na tym terenie" zgadzam się. A spod innego tu Pana wpisu dodatkowe mam pytanie. Czy w sprawie tego RAŚ Pan nas za bardzo nie uspokaja, Herr Niemiec? Czy nie chce Pan czasem, byśmy ten problem zlekceważyli?
Pozdrowienia dla Wszystkich rozmówców.
06-04-2011 [14:39] - z Niemiec (niezweryfikowany) | Link: @ Mycha, wt., 2011-04-05 23:21
Przeciez to jest " oczywista oczywistosc ", juz z czysto matematycznego punktu widzenia, poniewaz dzialalnosc
RAS-ia przyciaga do siebie tych, ktorzy do tej pory, z BRAKU ALTERNATYWY deklarowali sie Niemcami, ale niestac
im bylo odwagi, na przeniesienie sie do Niemiec. ( mogli to zrobic po 1990 roku bez problemow i konsekwencji )
Zreszta, mniejszosc niemiecka w Polsce, ( w klasycznym znaczeniu ) nie ma racji bytu na dluzsza mete, gdyz
predzej czy pozniej w sposob naturalny przestanie istniec, a RAS moze ten proces tylko przyspieszyc,probujac
" tworzac " z niej ( mniejszosci niemieckiej ) czesc " narodu slaskiego ".
Poza tym Sobiepan w tekscie: " RAS strzela sobie w piete!" rowniez trafif w sedno sprawy piszac:
" Akurat w tej sytuacji, przyznaje, socjologicznie skomplikowanej,ale nieodczuwalnej we wzajemnych relacjach sasiedzkich, akurat teraz propagowanie separatyzmu jest wyrazem slabej orientacji politycznej lub zezwoleniem na manipulowanie Slazakami! "
Dodam od siebie: osobiscie nie uzywalbym okreslenia " seperatyzm ", a pozostalbym przy " autonomii ".
Mysle, ze predzej czy pozniej Gorzelika czeka los Palikota, czyli odejscie w nicosc.
06-04-2011 [15:37] - Mycha: (niezweryfikowany) | Link: Mycha: Niemiec 14:39
Dziękuję za wyjaśnienia, Herr Niemiec, i za przedstawienie Pana na te sprawy punktu widzenia. Nie będę już się zastanawiać, czy lepsza jest mniejszość niemiecka w Państwie Polskim czy jej brak, ale w zamian za 'autonomistów' chcących stworzyć państewko swoje na naszym terytorium. Chyba wolę tę Waszą mniejszość. Tak Pan widzi Gorzelika los? Mam nadzieję, że Pan rację ma.
A poza tym, Pan doskonale nasze powiedzonka, jak widzę, zna. Na bieżąco Pan jesteś. Czy oczekuje Pan pochwały? Zapewne nie. Niemniej taka z mojej strony będzie.
Do zobaczenia.
06-04-2011 [16:24] - z Niemiec (niezweryfikowany) | Link: @ Mycha:, śr., 2011-04-06 15:37
" A poza tym, Pan doskonale nasze powiedzonka, jak widzę, zna. Na bieżąco Pan jesteś. "
Na biezaco to moze nie, ale przez te dwadziescia lat przebywania wsrod Was, wiele udalo mi sie przyswoic
z Waszej mowy, a ze jestem czlowiekiem towarzyskim, to mialem okazje nabyte " wiadomosci " utrwalic
i poglebic przy niejednej buteleczce dobrego polskiego trunku.
Tak, tak nie ma jak to miec przyjaciol Polakow.
W tym duchu opuszczam ten temat, pozdrawiam i do zobaczenia w necie.
05-04-2011 [18:32] - nemo (niezweryfikowany) | Link: Jedyna.
Jedyna naprawdę poważna nienormalnośc to PO.Idąc tropem cepembryty Mellera:Walcie się ode mnie cała POprana hołoto.Pozdrawiam autora.
06-04-2011 [16:01] - Seaman | Link: nemo
To prawda, że PO to jedyna poważna nienormalność, która zasadniczo wpływa na nasze życie do tego stopnia, że staje się nienormalne
Pozdrawiam
05-04-2011 [19:31] - crom (niezweryfikowany) | Link: Tu nie chodzi o jakies ruchy narodowo wyzwolencze
Poza marginalnymi przypadkami. Przede wszystkim chodzi o zaufanie do rzadow. Od 20 lat nie potrafimy sie rzadzic.
Panstwo nie dba o obywatela. Uchwala zbojeckie prawo i lupie ludzi podatkami. Mozna wymieniac godzinami kolejne restrykcje kolejnych rzadow. To dlatego ludzie nie widzac konca represji szukaja swiatelka w tunelu jakim jest niezaleznosc od bandy zlodziei. Wcale sie nie dziwie. Jest z kazdym dniem gorzej. A uzaleznienie od Ruskich rodzi dodatkowe obawy. Dlatego rozumiem Slazakow, Kaszubow czy Poznaniakow. Moze jeszcze raz czy dwa przetrwam kolejne wybory, ale obiecuje sobie, ze jezeli nic sie nie zmieni po tych w roku 2020 wypieprzam stad do Brighton.
Ile mozna czekac na zmiany? 40 lat chyba wystarczy...Pozdrawiam
06-04-2011 [16:03] - Seaman | Link: crom
"Jest z kazdym dniem gorzej. A uzaleznienie od Ruskich rodzi dodatkowe obawy. Dlatego rozumiem Slazakow, Kaszubow czy Poznaniakow."
Zgadzam się i zapewniam, że w tym sensie też ich rozumiem...
Pozdrawiam
05-04-2011 [19:38] - noktowizor (niezweryfikowany) | Link: kto mieczem włada od miecza zginie
Świetny tekst. Tak. Tuska trzeba przyciskać jego własnymi słowami. PO-lskość, to nienormalność. Nie ma takiej drugiej partii i jej rządów jak PO, w całej Europie, która działałaby wbrew Konstytucji własnego państwa. PO łamie konstytucję popierając RAŚ i jego statut organiczny, niezgodny z Konstytucją Polski oraz tolerując w spisie powszechnym wpisywanie nieistniejących narodowości.
Tusk miał dwóch dziadków. Jeden nieboroczek zginął w DDay w Normandii i o nim wiemy ale drugi miał bardzo jednoznaczną przeszłość i to już w 1939r.
06-04-2011 [16:05] - Seaman | Link: noktowizor
"PO łamie konstytucję popierając RAŚ i jego statut organiczny, niezgodny z Konstytucją Polski oraz tolerując w spisie powszechnym wpisywanie nieistniejących narodowości."
A gromada pożytecznych idiotów wszystko to łyka bez zmrużenia powieki...
Pozdrawiam
05-04-2011 [21:22] - ksena (niezweryfikowany) | Link: komentarz z 18;29 z Niemiec
to typowe pomieszanie z poplątaniem.Trzeba mieszkać na Śląsku lub w Zagłębiu by móc się wiążąco wypowiedzieć.Jak na razie największy krzyk podnoszą politycy w rodzaju Kutza,który swojego czasu o Śląsku wypowiadał się z nienawiścią pisząc w ,,Dzienniku Zachodnim''w reportażach ,,Po gongu'' o radosci kiedy wyjechał do Warszawy.Co jako senator zrobił dla Śląska i rodzinnych Szopienic ? Ano nic. Wystarczy te Szopienice zobaczyć dzisiaj,brud,nieczynny dworzec.Należałoby zapytać skąd ten nagły przypływ jego miłości i kto za tą miłością stoi.Inna grupa krzykaczy to nasi celebryci jeden głupszy od drugiego,nieznający historii Polski,ani w niej roli i dziejów Śląska.Opłacani przez PO niekoniecznie pieniędzmi,bo tych im akurat nie brakuje,ale mozliwosciami występów,kręcenia seriali i blyszczenia w telewizji będą szczekać to co im kazano pławiąc się w autozachwycie i wazelinie.I to oni niestety będą mieli największy wpływ na kształtowanie się pojęć społeczeństwa odnośnie autonomii.To co poprzez wieki z takim trudem i kosztem było lepione jako Polska teraz ma ulec dzielnicowemu rozbiciu nazwanego górnolotnie polityką regionów przez grupy nikczemników.
06-04-2011 [07:55] - ObserVer (niezweryfikowany) | Link: Pan Niemiec i ciekawe czasy ...
Jak to jest Panie Niemiec, że jak czytam Pańskie posty, to przypomina mi się stary i nienajlepszy dowcip Mośka z sonnderkommando, mówiącego "Panie Niemiec, coś tu gazem czuć..." i wciąż jakbym słyszał .... uber alles ... ??? Jeśli się gości u kogoś / na polskim forum polskich patriotów / to chyba niezbyt ładnie przekonywać, o wyższości własnej wersji historii nad historią uznawaną przez gospodarzy?? A może dla Pana to nieistotne ?? Mam nadzieję, że nie będę musiał znowu czapkować i schodzić z chodnika bo "uberalles" idzie ??? Pamięć narodowa bywa długa, a Polacy mieli największą armię podziemną na świecie. Czyżby czas wracać do tego ??? Pozdrowienia dla Forumowiczów
06-04-2011 [15:28] - Mycha: (niezweryfikowany) | Link: Mycha: ObserVer 7:55
Po raz pierwszy słyszę ten dowcip, ObserVerze. Przyznam, że w tej chwilce nie umiem się wysłowić, by go ocenić. Dosadny i wszystko mówiący jest. I okropny i prawdziwy. Ale ja nie o tym. Jeśli mi wolno zdanie swoje wyrazić i do Twojej wypowiedzi odnieść się. Chcę Ci tylko powiedzieć, ale o sobie tu mówię, że ja na pewno nie będę przed 'Herrenvolkami' czapkować, jak ich zwę. Na pewno nie. A co mówię, wiem. Największe i jedyne w Europce Państwo Podziemne mieliśmy. Właśnie my, Polacy. Żyją jego uczestników potomkowie. I wiedzy dużo na ten temat mają. I pragnę potwierdzić jeszcze, że pewne historyczne wydarzenia, zbrodnie pewne, nigdy z pamięci mojej ani takich jak ja nie znikną. Zawsze pamiętane będą. Nie będą zapomniane nigdy. I nie zmieni tego nikt i nic.
Pozdrowienia, ObserVer.
06-04-2011 [15:24] - Krzysztof Pasie... | Link: Gratuluję tekstu
Szanowny Panie,
Gratuluję tekstu. Krótko, rzeczowo i nad wyraz trafnie powiedziane.
Pozdrawiam Pana serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
06-04-2011 [16:06] - Seaman | Link: Krzysztof Pasierbiewicz
Dzięki za dobre słowo. Również pozdrawiam serdecznie.
07-04-2011 [08:44] - Ryhor - Ślązak ... (niezweryfikowany) | Link: no i dobrze
Tym razem mogę się z Panem zgodzić, to rozsądne podejście.