Defetyzm i trolle na NB

Cat, 28.06.2014
Jeśli jestem w stanie zrozumieć trolli , którzy są finansowo albo stanowiskowo zainteresowani pracą na rzecz PO, SLD i PSL to dziwię się mocno defetystom piszącym na NB . Cóz to takiego defetyzm , otóż to niewiara w powodzenie sprawy, w zwycięstwo; przewidywanie porażki z góry, przed decydującą rozgrywką. Krótko mówiąc serial NA PEWNO SIĘ NIE UDA . W związku z tym mam pytanie do siewców beznadziei po co tu przyłazicie ? Idźcie ze swoimi problemami do zony lub męża .Są psychoanalitycy  i inni pocieszyciele . Mogę wam wysłać chusteczki higieniczne albo monitor do splucia . My ty na NB mamy być kuźnicą pomysłów  , nowych kierunków . Mamy poszukiwać sposobów  by doprowadzić do ODZYSKANIA Polski . Czyta nas wielu ludzi którzy oczekują pisania w jakimś celu . Jedni z nas kpią i szydzą z systemu , drudzy o ekonomi . Dostarczane są informację o tym co się dzieje w kraju , wezwania do protestów . I to wszystko ma sens bo jesteśmy dopiero na początku drogi . Być może sytuacja przyśpieszy i wtedy będzie problem , dlatego bardzo się cieszę z 300 spotkań organizowanych przez PIS bo to świadczy o w miarę dobrej organizacji i prawie błyskawicznej działaniu .Osobiście jestem za powtarzaniem tych akcji co miesiąc . Diagnozując obawy i rozterki kolegów blogerów  odczuwają oni pustkę i chyba są klinicznym przypadkiem atomizacji społeczeństwa . Proces , który się obecnie odbywa to pełzająca REWOLUCJA . Nie jesteśmy jeszcze gotowi więc potrzebne nam są manifestację , protesty byśmy się poznali i zorganizowali . O co walczymy? O to żeby maszerować i krzyczeć ? NIE , nas interesuje ODZYSKANIE POLSKI  a to się wiąże z realną władza . NASI ludzie w sejmie , senacie , administracji , wojsku , szkolnictwie , policji  itd. Byśmy mogli tworzyć godne warunki życia dla nas i naszych Rodzin. To jest cel , który przed nami stoi . Idzie nam coraz lepiej i jesteśmy co raz bardziej skuteczni . Odzyskujemy polską młodzież , starsi też wspomagają drogę do Polski . Wierzcie mi wszystko zmierza w dobrym kierunku. W każdym mieście , miasteczku i na wsi musimy mieć swoich ludzi bo to oni fizycznie będą sprawować władzę . Czy te osoby już są ? Tak, one już są ale muszą mieć nasze poparcie i musimy ich poznać , dlatego musza powstawać regionalne , wojewódzkie sejmiki byśmy zaczęli realne przygotowania do przejęcia władzy . Gorącym głowom takim jak ja marzy się MAJDAN ale tez wiem , że musimy uderzyć by zwyciężyć . I to jest właśnie ten czas przechodzenia z pozycji opozycji do pozycji sprawowania władzy . Jednocześnie musimy pracować wspólnie jako OBÓZ PATRIOTYCZNY który skupia stowarzyszenia obywatelskie , solidarnościowe , polityczne , niepodległościowe i lokalne wspólnoty które chcą realizacji swoich postulatów . Coraz więcej z Polski sygnałów o podejmowanych protestach ws. Wysypisk , dróg czy tez skierowanych przeciwko złym wójtom , burmistrzom i prezydentom . Tak się właśnie buduje społeczeństwo obywatelskie i  AK-tywność obywatelską . Bo Polska nie może być zarządzana z Warszawy a zadaniem Warszawy jest stworzenie odpowiednich warunków i przepisów . Polskę musimy wygrać na wsi , małych miasteczkach i miastach . To się właśnie odbywa a my powolutku realizujemy swoje cele i tak 3MAJMY . Pozdrowienia dla wszystkich protestujących a ja osobiście życze defetystom więcej wiary i zapraszam by podzielili się z nami swoimi przemyśleniami jak pomóc Polsce i jak oni to widzą.
NASZ_HENRY
Celem jest POdkopywanie wzajemnego zaufania i dezintegracja społeczeństwa! Przeciwko mafii pojedyńcze wystąpienia są skazane na niepowodzenie. Krótki opis: http://m.forsal.pl/branz… mechanizmu POwyżej ;-)
jazgdyni
Witaj
"Gorącym głowom takim jak ja marzy się MAJDAN..."
Mnie, cholera też!
Defetystów tutaj kompletnie nie rozumiem. Niech narzekają na onecie i tvn24.
Serdeczności
Domyślny avatar
Nie chcę Majdanu. Ofiar złożyliśmy już tysiące i to w czasie, kiedy niby wojny nie było. Niby. Bo z brakiem wolności walczy się jednak w czasie wojny. Więc mamy wojnę, ale wygląda ona jakby wróg nas po partyzancku podchodził i zabierał, co mu w łapu wpadnie. w dodatku za zezwoleniem ekipy, które ma tu tylko jedno zadanie: zdemontować Polskę. Najważniejsze byłoby zamknąć gęby oszustom i wyrobnikom władzy w mediach. Kiedy zabraknie kłamstw i ich propagandy, wielu się ocknie i zauważy, że to nie tak wygląda, jak w serialu lub opowieści Olejnik, Żakowskiego, Durczoka, Kublik i Michnika. Najpierw media! Sturm na ich siedziby, to byłby pierwszy sukces, krok w kierunku prawdy. Kacie, serdeczności, na weekend. Niech będzie niespokojny!
Domyślny avatar
I wtedy wolności nie skosztujesz. A sytuacja może przyjąć taki obrót, jak teraz na Ukrainie. Zamieszanie i chaos, podział kraju i ludzi. Rewolucja ma dotyczyć systemu, poczucia narodowości, świadomości obywatelskiej. A taką trzeba zacząć od ABC z historii Polski. Czyli przerwać kłamstwo. Nie upieram się, że trzeba od mediów zacząć. Można od odizolowanie pismaków od dostępu do społeczeństwa.
gorylisko
szanowna pani prosze na razie odpieprzyc sie od Ukrainy... bo tam sie dzieje to co się dzieje... ale jak na razie nie jest tak tragicznie...
nie podoba się, to proszę głosu nie zabierać tylko lecieć po wódeczkę i kielbaskę na grilla i udawać, że wszystko będzie gorzej...
a propos, cos mi mówi, ze kiedys pani z austrii nadawała ;-)  jako madamme daf
Mariusz Cysewski
Na Ukrainie powstańczej jest bez porównania więcej wolności niż w byłej Polsce.
Najwięcej wolności jest oczywiście u wojska na froncie ;) Ten front to dziś granica Rzeczpospolitej Sześciu Narodów.
Domyślny avatar

ba.a

28.06.2014 19:48

Ulu.Kacie macie jeszcze jednego do waszej paki.Optymista 1930 pasuje do was jak ulał.Z tego co pisze,to fantastyczny człowiek.Człowiek od robienia,a nie od gadania.
Deidara
Mi jakoś też Majdan się nie marzy - bo dopiero teraz widać wyraźnie, że kosztował on Ukrainę bardzo dużo i kto wie, czy nie nazbyt dużo - utrata Krymu, możliwa utrata całego uprzemysłowionego wschodu. To tak, jakby Polska straciła Śląsk i Pomorze od Szczecina do Gdańska. Do tego potężny podział społeczeństwa, nieporównywalny z tym, co jest u nas. Polski na coś takiego po prostu nie stać - bo nawet gdyby wyszła z czegoś takiego z lepszym rządem, to i tak byłaby pozbawionym siły i znaczenia kraikiem o sile i znaczeniu Księstwa Warszawskiego, bez perspektyw, z utraconymi niezwykle ważnymi dla kraju obszarami. Dlatego uważam, że wszelkie siłowe próby zmiany sytuacji w kraju byłyby na rękę jego wrogom - tak jak swego czasu Konfederacja Barska, przy niewątpliwie szlachetnych motywach jej twórców, okazała się jednym z gwoździ do trumny I RP - zahamowała próby modernizacji kraju, podzieliła społeczeństwo, a krajom ościennym dała wygodny pretekst do interwencji i późniejszego podziału ziem polskich.
Domyślny avatar
''Dlatego uważam, że wszelkie siłowe próby zmiany sytuacji w kraju byłyby na rękę jego wrogom - tak jak swego czasu Konfederacja Barska, przy niewątpliwie szlachetnych motywach jej twórców, okazała się jednym z gwoździ do trumny I RP - zahamowała próby modernizacji kraju, podzieliła społeczeństwo, a krajom ościennym dała wygodny pretekst do interwencji i późniejszego podziału ziem polskich.'' Taaaa, prawda.[żadnych siłowych prób nie będzie]W USA jeden z konfederatów jest największym bohaterem Ameryki, w Polsce Tuska, jedynie gwożdziem do trumny.Niestety to dlatego obydwa kraje wyglądają tak jak wyglądają. Czyli jaka to miała być modernizacja..Zesłanie na Sybir biskupa Sołtyka i powołanie w jego miejsce człowieka Moskwy, Gabriela Podoskiego , by ten zerwał z papiestwem, to jest wg Ciebie modernizacja?Otóż nie, nie jest.To barbarzyński akt, na który zgodzić się nie można, o ile myśli się jeszcze po polsku. Pułaski pobił na głowę Drewicza i gdyby nie zdradził król przyłączając się do Moskali, Polska by nie upadła..Z całej Europy płyneły gratulacje..Tylko Moskale i August Mocny twierdzili, że konfederaci są winni rozbiorów, ale czyż Putin nie mówił tego samego o Traktacie Wersalskim, czyli o powstaniu niepodległych państw jako o przyczynie 4 rozbioru??No przecież nie Stalin ani Hitler,winni sa Polacy jak zawsze, bo nie dają się zakuć w dyby, tak jak sobie tego życzą ościenni.To myślenie życzeniowe naszych zaborców i kolaborujących z nimi zdrajców, myślenie utopijne i nie do zrealizowania.Musisz być świadom, że powielasz zaborczo-bolszewicko-korwinowską propagandę, która z polską racją stanu nie ma nic wspólnego. ''A najszkodliwsi są katolicy bojażiwi, małego serca, którzy gniewem się sprawiedliwym i swiętym ku obronie czci Boga swego nie zapalają, a zelum nie mają i jako straszydła na wróble stoją''[ks.Skarga]
Wiewiórskiinzynier
Narodowcy robili manifestacje,dlaczego nie ma obok nich nikogo z PiSu?Nikt nie mowi o kolacji,czy wspolpracy.To tylko wspolny wrog i troska o Polskę,choc moze kzdy widzi ja nieco inaczej,ale najpierw trzeba zrobic dezateryzacje,potem bedziemy ustawiac meble....Pozdrawiam.
gorylisko
panie Kat przybij pan dwudziestkę z gorylem... to co się dzieje to dopiero poczatek...do majdanu mi się nie spieszy ale trzeba brać go pod uwagę jako opcję na drugim miejscu zaraz po próbach pokojowego opanowania sytuacji...poza tym, pewnie pan zauważył, ze asekuranci są podpisani poniżej ;-)
adriano
Niech mi Pan pokaże Panie Kacie wyniki PiSu z alternatywnego liczenia wyników głosowania do Eurowyborów. Jak PiS zadziałał? Dno. Kolejna sprawa, ja wśród znajomych - a znam naprawdę przeróżnych ludzi: od spawacza do dyrektora wielkiej firmy - na palcach jednej ręki mogę policzyć prawdziwych patriotów. Co z tego, ze teraz będzie majdan jak naród jest ogłupiony? Zrobią taką samą kontrolowaną rewolucję jak w 89 i ciemny lud to kupi. Trzeba jeszcze ze 25 lat aby duch w narodzie się odrodził. Zanim dojdzie do całkowitego załamania rynku, należy obudzić ducha w narodzie, bo inaczej znowu wszystko szlag trafi.
kat

Cat

29.06.2014 21:55

Dziękuję
wszystkim za komentarze na które postaram się odpowiedzieć w następnych wpisach.....pozdrówka
Domyślny avatar
"Cóz to takiego defetyzm , otóż to niewiara w powodzenie sprawy, w zwycięstwo; przewidywanie porażki z góry, przed decydującą rozgrywką. Krótko mówiąc serial NA PEWNO SIĘ NIE UDA . W związku z tym mam pytanie do siewców beznadziei po co tu przyłazicie ? Idźcie ze swoimi problemami do zony lub męża .Są psychoanalitycy i inni pocieszyciele . Mogę wam wysłać chusteczki higieniczne albo monitor do splucia." i "Pozdrowienia dla wszystkich protestujących a ja osobiście życze defetystom więcej wiary i zapraszam by podzielili się z nami swoimi przemyśleniami jak pomóc Polsce i jak oni to widzą." Taka kontradykcja:-) --------------------------------------- Ja, jako skromny wyborca PiSu od 2007 [możecie się śmiać ale w 2005 poparłem PO bo PiS i tak "pozamiatał" a ja byłem nie "ukształtowany", bo któż mnie miał "ukształtować" wtedy?] jestem zawiedziony impotencją tego ugrupowania. Cóż PiS ugrał przez ostatnich 7 lat? Cóż się udało rzeczywiście załatwić? Defetyzm? Ja bardzo przepraszam defetyzm to mógł być rok 2007,2010,2011 [+eurowybory/wybory samorządowe w międzyczasie] a teraz zmierzamy w kierunku klęski - jeżeli PiS nie będzie w stanie przekonać do siebie w 2014/2015 [a taki jeden Kuźniar skomentuje to "PiS, smuteczek"] to kto będzie temu winien? Wyborcy czy Jaśnie Pan Prezes? Może niech się "NB-owska kuźnica pomysłów" skontaktuje z PiSowskimi pijarowcami i podrzuci im parę pomysłów na wykolejenie Pana Płemieła, Gajowego i ich kliki. Sowiety sobie "Sztukę Wojny" przyswoiły, może przyszedł czas żebyśmy zrobili to samo? Z poważaniem Polak, Obywatel, Agnostyk, Realista
kat
Miećwieć
masz rację ..... niewykluczone , że zrobimy to sami nie oglądając się na PIS ......pozdrówka i 3MAJ SIE CIEPŁO