Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Agresywna polityka Putina otwiera oczy unijnym politykom
Wysłane przez Maciej Pawlak w 26-04-2014 [19:46]
W istotnym związku z dalszym rozwojem agresywnych poczynań Rosji wobec Ukrainy trwa batalia o przyszłość bezpieczeństwa energetycznego Polski i Unii Europejskiej.
Nasi czołowi znawcy tej problematyki: pos. Piotr Naimski oraz europoseł Konrad Szymański wzięli udział w jej poświęconej ostatniej debacie klubu Ronina.
Według Konrada Szymańskiego można pokusić się o przewrotną hipotezę, iż w polityce energetycznej Unii Europejskiej najlepsze rzeczy wydarzyły się w konsekwencji agresywnej polityki rosyjskiej. W tym sensie „niezamierzonym ojcem” pozytywnych zmian w polityce energetycznej UE był Władimir Putin. Więc być może ta zasada musi dalej trwać, żeby dokonane zostały kolejne zmiany w tej dziedzinie także obecnie - twierdzi europoseł. Jego zdaniem Unia w bardzo wielu obszarach dotknęła ściany i tych zmian nie należy się spodziewać. Jednak w energetyce te zmiany powinny być. Także w klimacie mogą i powinny być. To może okazać się kluczowy wybór w kontekście obecnych wyborów do europarlamentu. Jeśli pokusić się o konkretną sprawę, gdzie Unia miałaby coś nowego do powiedzenia, to jest właśnie ten obszar.
„O ile kryzys gospodarczy przywrócił odpowiednie miejsce w debacie konkurencyjności cen energii, tak agresywna polityka Rosji przyczyniła się do większego zainteresowania bezpieczeństwem dostaw” napisał Jerzy Dudek z Centrum Europejskiego Natolin w swojej ostatniej analizie „Zapowiedź zmian w polityce energetycznej?”. Zdaniem tego eksperta polityka energetyczna UE miała się co do zasady opierać o trzy cele: zrównoważonej, konkurencyjnej i bezpiecznej energii. Jednak z biegiem czasu kwestia zrównoważonej energii zaczęła odgrywać dominującą rolę nad pozostałymi celami tej polityki. Zdaniem Dudka jednak zmieniające się okoliczności – spowodowana przez kryzys gospodarczy i recesję chęć zwiększenia konkurencyjności przemysłu, jak również agresywna polityka zagraniczna Rosji, mogą prowadzić do przywrócenia równowagi pomiędzy trzema celami.
Podczas wspomnianej debaty klubu Ronina, zorganizowanej przez portal BiznesAlert.pl Piotr Naimski w następujący sposób sformułował trzy główne cele, o realizację których Polska powinna bezwzględnie walczyć na forach unijnych z zachowaniem prawa weta włącznie, a które powinny jednocześnie wyznaczać naszą rację stanu. 1/ nasi przedstawiciele muszą walczyć przeciwko zaostrzaniu polityki w zakresie emisji CO2; 2/ włączyć postulat wyłączania z rygorów kolejnych „pakietów energetyczno-klimatycznych” inwestycji ważnych dla bezpieczeństwa energetycznego; 3/ oparcie polityki energetycznej poszczególnych krajów członkowskich przede wszystkim o własne zasoby surowcowe; w przypadku Polski dotyczyłoby to głównie umożliwienia niezakłóconego ograniczeniami narzucanymi przez UE wydobycia węgla i gazu.
W odniesieniu do rozwoju naszej energetyki, dla zapewnienia większej stabilności biznesowej, Naimski postuluje łączenie kopalń z elektrowniami w jeden organizm. Oprócz rozwoju energetyki z odnawialnych źródeł energii wg posła powinniśmy rozwijać także energetykę jądrową, a także - na indywidualną „przydomową” skalę - odnawialne źródła energii (OZE). Dopiero taki „mix energetyczny”, w połączeniu m.in. z dostawami gazu płynnego poprzez świnoujski gazoport, zdaniem Naimskiego pozwoliłby naszemu krajowi zapewnić bezpieczeństwo energetyczne Polsce. A jednocześnie, przynajmniej częściowo, wyszlibyśmy w ten sposób naprzeciw unijnych oczekiwań walki z zanieczyszczaniem atmosfery.
O tym czy zostaną one faktycznie złagodzone mamy przekonać się najpóźniej do końca roku. Jak napisał w swej analizie Jerzy Dudek w konkluzjach ostatniego, marcowego posiedzenia Rady Europy znalazły się cztery zasady, na których ma się opierać unijna polityka energetyczna. Jedną z nich, w odpowiedzi na propozycję Komisji Europejskiej, odnośnie nowego systemu zarządzania, ma być „zapewnienie państwom członkowskim elastyczności co do sposobu dotrzymania ich zobowiązań z uwzględnieniem sytuacji poszczególnych krajów oraz z poszanowaniem ich swobody określania swojego koszyka energetycznego”.
Komentarze
27-04-2014 [12:35] - alchymista | Link: Andrzej Rozpłochowski o
Andrzej Rozpłochowski o MAJDANIE: http://blog-n-roll.pl/pl/rozp%...
Warto posłuchać!
27-04-2014 [14:07] - sąsiad | Link: 1/ nasi przedstawiciele muszą
1/ nasi przedstawiciele muszą walczyć przeciwko zaostrzaniu polityki w zakresie emisji CO2; 2/ włączyć postulat wyłączania z rygorów kolejnych „pakietów energetyczno-klimatycznych”
Ten dział w swoim lobingu ma właśnie Putin i jego agentura wpływu w brukseli ale równiez dawna współpracownica z byłej DDR obecna kanclerz Angela. To właśnie dzięki polityce Niemiec Putin odważył się na atak na Gruzję teraz na Ukrainę ale apetyt tego terrorysty jest większy właściwie przy cichej aprobacie Niemiec i sojuszników Angeli dla dobra swiętego spokoju a przede wszystkim dla Niemieckiego interesu jak w 1939 roku.
historia lubi sie powtarzac a dlatego,że zatacza zawsze koło i tak mamy własnie dziś.