W sprawie Ukrainy mamy wierzyć czy myśleć?

W poprzednim tekście napisałem że prawica zaczęła wierzyć lewicowym mediom. Bo czyż nie jest zdumiewające jak zdecydowana większość blogerów powiela oficjalną rządowo-medialną narrację dotyczącą zdarzeń na Ukranie? Tą narrację która każe nam wierzyć że Putin zajmuje Krym bo chce odrodzić mocarstwową Rosję? Wrócić do starych dobrych czasów potęgi ZSRR?
Na naszych blogach prawie wszyscy wpisują się w tą narrację. Zły i potężny Putin wykorzystując słabość i uzależnienie Zachodu zajmuje Krym. Tylko czy ktoś się zastanowił w ogóle czy taka teoria ma jakikolwiek sens? Dlaczego tej teorii taki przyklask dają nasi politycy? I media? Nie wiem. Ale skoro jakoś nikt nie chce zadać tych prostych narzucających się w tej sprawie pytań to zadam je ja.
Np. dlaczego o potędze Putina i słabości Zachodu ma świadczyć zajęcie bezwartościowego Krymu? Jak wiemy nie ma tam nic ciekawego. Jest to obszar, który gospodarczo generuje straty. Ale to jest drugorzędne. Podstawowe pytanie brzmi dlaczego w ogóle zajmować coś co już było przez siebie zajęte! Przecież Krym już miał autonomię a jego marionetkowy parlament i tak posłusznie wykonywałby wszystkie rozkazy Puitna.
Ale nie, prawicowa blogosfera oraz oficjalne media karzą mi wierzyć że skoro Putin zajął kawałek niewiele wartej ziemi, w dodatku w praktyce swojej własnej ziemi to świadczy o odrodzeniu rosyjskiego imperializmu. O jego potędze...
No ciekawe co by powiedzieli ci wszyscy ludzie ciągnący tą narrację gdyby USA wysłało swoje wojska na Portoryko. Co by wtedy powiedzieli? Że atak na ten zapomniany kraj, będący w praktyce częścią USA jest przejawem siły czy słabości USA? To że USA musi ODZYSKIWAĆ jakiś kawałek swojej ziemi to byłby przejaw siły USA? Czy kompromitacji? Zwłaszcza jeśliby się okazało że ludzie tak naprawdę to pragną tam uzyskać niepodległość ale marionetkowy parlament kontrolowany przez USA deklaruje chęć przyłączenia się do tego właśnie USA?
Chyba tak bo taka jest narracja w sprawie Krymu i Ukrainy. Wszyscy każą mi wierzyć że Putin jest silny a Zachód słaby bo Putin odzyskał swoją ziemię. Ziemię, która nie leży gdzieś daleko ale ziemię, która od zawsze jest częścią imperium. Potężnego imperium jak każą mi sądzić tutejsi blogerzy w spółce z głównymi mediami. Tak potężnego że straciło esencjonalnie ważny kawał ziemi którą jest Ukraina. Tak potężnego i nie bojącego się Zachodu że postanowiło zostawić ją w spokoju a zająć nic nie warty Krym.
Mam w to uwierzyć?
Mam uwierzyć że dzisiaj obserwujemy wielki krok w przód rosyjskiego imperializmu, wykorzystującego pseudo działania NATO. Że ten wielki krok polega na przywłaszczeniu swojej dotychczasowej własności...
Mam uwierzyć oficjalnym mediom które zawsze kłamały, które zawsze przedstawiały głupie interpretację faktów?  Mam w to uwierzyć chyba tylko dlatego bo tą samą interpretację przedstawiają prawicowi blogerzy, którzy zawsze wiedzieli co reprezentuje sobą nasz wschodni sąsiad a zwłaszcza Putin.
Ale to przecież nie wszystkie dziwne rzeczy, które dzieją się wokół Ukrainy, nie wszystkie pytania.
Kolejnym jest co właściwie stało się na Ukrainie? Jak to się stało że doszło tam do tych wszystkich „zaskakujących” zmian. Jak to doszło do tego wszystkiego w kraju, w którym wszystkie istotne aspekty życia są kontrolowane przez tamtejszych oligarchów a ci z kolei nie mogliby zaistnieć bez poddańczego hołdu składanego Putinowi. No i właśnie. Czy ja mam znów uwierzyć naszym kochanym mediom że doszło tam do buntu? Wymierzonego przeciw Rosji? Mam uwierzyć że oligarchowie, bez których pomocy finansowej Majdan by nie zaistniał, zbuntowali się przeciw Rosji? I zrobili to tak sprytnie po cichu że zaskoczyło to Putina? Na tyle że nawet nie wyciągnął wobec tych oligarchów większych konsekwencji? Ten właśnie wielki Putin. Potężny, który kpi sobie z Zachodu dał się wyrolować jak dziecko? Mimo kontroli Ukraińskiego wojska i ich służb?
Ten wielki potężny Putin teraz bezczelnie grozi Zachodowi że zajmie Ukrainę, która jakoś tak zdołała się wyzwolić. Wyzwolić!!!
Chyba muszę w to uwierzyć. W potęgę Putina i słabość Zachodu. Bo tak mówią wszystkie media. Czy to z prawej czy lewej strony.
c.d.n

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika takijeden

19-03-2014 [14:47] - takijeden | Link:

.. to juz chyba trzeci tekst od czasu jak sie pan "uaktywnil"

Trzeci raz mowa trawa . Mielisz pan ozowerm tylko nic z tego nie wynika.
Widze ze titiuszki nauczone przykladem ze co niektore blogi "znikly" bardzo ostroznie i delikatnie przynosza nam kaganek oswiaty
Moze po "tlumach" pod panskimi tekstami dojdzie do pana ile warte sa te patiomkinowskie wysilki.

Obrazek użytkownika smieciu

19-03-2014 [16:00] - smieciu | Link:

Z czym właściwie, co piszę się nie zgadzasz? Czemu ja mam jak cały świat i wszystkie media wchodzić w tą oficjalną narrację, która według mnie jak piszę i argumentuję jest bez sensu.
Dla mnie to interesujący paradoks że gdy piszę że media, te wielkie oficjalne, kłamią to spada na mnie ta cała krytyka. Naprawdę mnie dziwi jak łatwo tutejsi czytelnicy uznają że można się z tymi mediami zgadzać tylko dlatego że prawica od dawna przed tym przestrzegała. Owszem przestrzegała i miała rację. Ale sytuacja się zmieniła i choć Putin się nie zmienił, jest jaki był to chodzi już o coś innego.

Obrazek użytkownika Józef Darski

19-03-2014 [15:03] - Józef Darski | Link:

która zdradza, że nie rozumie Pan czym jest władza cara i jakie potrzeby mają poddani. Krym został zajęty wyłącznie ze względów propagandowych wobec własnego społeczeństwa. Konieczne jest zaciskanie pasa i trzeba to uzasadnić najlepiej atakiem na Rosję ze strony imperialistów.

1. wariant Putina - chaos na Ukrainie i przywrócenie kontroli z błogosławieństwem Zachodu - nie powiódł się

2. wariant Putina i wielu prawicowych blogerów - rozpad Ukrainy na Zachód i Wschód (przy czym polscy blogerzy nie wiedzą gdzie przechodzi granica bo od dziadka z Lwowa słyszeli, że na Zbruczu) - nie powiódł się.

3. wariant Putina - wysłanie prowokatorów i specnazu by wywołać burdy, demonstracje i zmusić do federalizacji Ukrainą, by ją kontrolować za pośrednictwem kilku republik południowowschodnich i południowych - w robocie ale są problemy z realizacją. Jak się nie uda

4. wariant Putina - przyłączenie czego się da za zgodą (Biernością Zachodu i Ukraińców) celem wzmocnienia władzy wewnętrznej, masowe poparcie poza Moskwą i Petersburgiem dało przyłączenie Krymu. To jest badanie jak daleko może się posunąć bez wojny - tak daleko się posunie. Przyczyny są wewnętrzne w Rosji. Władza musi demonstrować swoją siłę.

A Gruzji Putin nie zajął z 2 powodów: najpierw akcja Kaczyńskiego a później ruchy wojsk amerykańskich. Wtedy byli jeszcze Republikanie u władzy. Gruzja to też przykład walki Demokratów z Republikanami przeniesiona na teren Gruzji i samą partią Saakaszwilego. Bardziej skomplikowany układ niż sią Panu wydaje. jak chce się Pan tym zająć radzą najpierw zanalizować skład obozu Saakaszwilego w 2008 roku i powiązania z Bushem i Obamą.  

Obrazek użytkownika smieciu

19-03-2014 [15:41] - smieciu | Link:

Tylko mam wrażenie że wy - moi oponci macie co innego na myśli :) Tzn nie to o co mi chodzi.
Jedyne co narazie piszę - faktycznie ciągle jedno i to samo - to to że to nie jest takie proste i oczywiste.
Naprawdę prosiłbym o konkrety. Z jakim konkretnie moim wnioskiem się nie zgadzacie. Przykładowo piszę że obecna sytuacja tak naprawdę wskazuje że to Putin jest słaby. Jest słaby bo uwikłał się bezsensowną walkę na Ukrainie. Jest słaby bo występuje z pozycji brutalnej siły itp.
Panie Darski ja naprawdę szanuje to miejsce. Długo tu już byłem itd. No ale nie moge czytać w spokoju o zdobywczym Putinie skoro póki co tylko traci.
Zwyczajnie nie zgadzam się z tym że tu chodzi o przyłączenie Ukrainy czy coś w tym stylu. Przecież ona była pod całkowitą kontrolą Rosji. Dla mnie to bez sensu. Walka o nic.
Piszę  bo mam wrażenie że wy jesteście tak zapatreni w tą odwiecznie złą twarz Putina (owszem tak jest) że nie do pomyślenia jest przyjęcie że na jakiś sposób to właśnie Putin jest w odwrocie.
Podkreślam także że teorię o zawłaszczaniu Ukrainy forsują oficjalne media.
Cóż myślę że wkrótce się okaże kto ma rację ale poki co mam nadzieję że mój odmienny punkt widzenia spotka się z jakimś zainteresowaniem. Bo przecież nie chodzi o to by wszyscy myśleli jednakowo?

Obrazek użytkownika Józef Darski

19-03-2014 [20:13] - Józef Darski | Link:

oraz o potrzeby wewnętrzne.

Ukraina była pod kontrolą, ale część oligarchii opowiedziała się za Unią i Janukowycz musiał zgodzić się na negocjacje, które traktował jak wybieg. Ukraina zaczęła się wymykać, gdy Majdan otrzymał pomoc części oligarchów i Zachodu (Niemcy, a zwłaszcza USA) Plan Putina chaosu i odzyskania utraconej pozycji nie udał się. Wszedł kolejny plan. pisałem.

Putin jest słaby, gra silnego by zyskać na czasie wewnątrz i na zewnątrz, by wykorzystać fajfusa Obamę, itp.  Sprawdza na ile już związał ekonomicznie Niemcy, dąży do podziału w niemieckiej elicie władzy. Co się nie udało Snowdenem, udaje się Ukrainą, patrz Verheugen itp., itd.

Pana teza gruzińska nie wytrzymuje weryfikacji, więc reszta oparta na niej też pada. Jest wiele czynników, ale Pan patrzy powierzchownie: siedzą banksterzy i myślą jak zarobić na Ukrainie.

USA wykończą Rosję gospodarczo, gdyż uniemożliwiła im operację porozumienia z Iranem czyli okrążenia Chin i wejścia do Azji środkowej co by rykoszetem dobiło Rosję.

 

Obrazek użytkownika smieciu

19-03-2014 [21:26] - smieciu | Link:

Ten pod tytułem "Chodzi o kontrolę czego się da"
Ponieważ generalnie z nim się zgadzam :)
Tzn. napewno się zgadzam że Putin gra silniejszego niż jest w istocie. Właściwie to ciągle o tym piszę! Że wbrew pozorom nie można go podejrzewać o zbyt mocarstwowe ambicje bo w istocie zdaje się być w odwrocie. Pod presją.
Jeśli faktycznie Majdan i część oligarchów jest związana z Zachodem to przecież jest to wielki cios w imperialną Rosję. Przecież Ukraina jest potrzebna Putinowi jak tlen do życia. A to oznacza że nie może jej oddać! Po prostu. Bo to by oznaczało degradację, wegetację.
No i właśnie. Przecież Zachód wie że Putin nie odda Ukrainy. To niemożliwe, to byłoby po prostu wielkie upokorzenie dla Putina. No więc? Kto rozdaje karty? Mieszanie się Zachodu w sprawy Ukrainy to zwykła czysta prowokacja. Prowokacja z pełną świadomością nieuchronnej reakcji. Tak jak w Gruzji... Przecież ani NATO ani tym bardziej Rosja nie myślą kategoriami "demokracji". Dla nich to zderzenie interesów. A te na Ukrainie były do tej pory pod kontrolą Rosji.
I o to mi chodzi. Że Putin jest agresorem tylko pozornie. Owszem zbroi się, najeżdża, anektuje itp. No ale niech mi Pan powie, czym będzie Putin bez Ukrainy? Niczym. Co by pan zrobił gdyby panu zabierano Ukrainę? Gdyby pan był po prostu zwykłym władcą Rosji. Bez tych wszystkich zbrodnii, które stoją za Putinem.
Skoro zachód wykonał ten prowokacyjny ruch znaczy że się nie boi. A to oznacza że te wszystkie teorie o "pedalskiej UE" czy głupawym czarnuchu to można sobie właśnie w d..pę wsadzić.
Co do teorii o banksterach chcących zarobić na Ukrainie... to obawiam się że trudno jej uniknąć jeśli się przyjmie że NATO i UE jest przez nich finansowane :)
Ale nie na tym polega moja teoria. Mam inny pomysł. Choć wymaga jeszcze pewnych przemyśleń. To co jest dla mnie jasne w każdym razie tu nie chodzi o wielki plan Putina. Ten plan jest zbyt duży by Putin był głównym rozgrywającym.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

19-03-2014 [21:46] - Teresa Bochwic | Link:

A czy granica Polski z ZSRR w 1939 roku nie była na Zbruczu? Tysiace pamietników tak ją okresla.
Niestety, na mapach Google np. w ogóle nie ma nazw rzek, na starych skanach map tez nie widać nazw rzek najczęściej.

Obrazek użytkownika siermięga

19-03-2014 [16:07] - siermięga | Link:

wymordowało więcej ludzi podczas rewolucji niż bolszewia.Jak zwyciężono to wyduszono przywódców lewactwa bo komuniści nie znoszą konkurencji.Tow.stalin dokończył dzieła ale ,że był przewidujący to zostawił trochę drobnicy na rozpółedk i ewentualnego wykorzystania w przyszłości.Miał racje i dobrze planował ,są pożyteczni tak u nas jak i całym zgniłym zachodzie ,włożone ciężkie miliony w ich utrzymanie opłaciły się po stokroć,tak ,śmiało można powiedzieć to była ich najlepsza inwestycja.Anarchia to wolność,akurat ,jeden warunek musi być spełniony wy tę wolność będziecie nadzorować i dawkować.Co potraficie zrobić z waszymi wrogami to pokazaliście po 68 r we Włoszech i Niemczech.Pacycfa na łbie a w plecaku bomba,mordy polityczne ,porwania ,napady w wersji soft to kastet i bejsbol.Wolność,tego słowa nigdy nie powinniście używać.Kto winien wszystkiemu ,wiadomo USA natomiast ojczyzna i wasz przywódca tak duchowy jak i dobrodziej jest cacany,niezależnie kto siedzi na stolcu kremlowskim.Ile to zioła trzeba wypalić ,nałykać się prochów aby pieprzyc ,że Rosja i Putin miłują pokój a z sąsiadami to wzorzec idealnego porozumienia.PS.w ich ambasadach zawsze był najlepszy towar i wszystkie nowości i to za dziękuję!

Obrazek użytkownika smieciu

19-03-2014 [19:10] - smieciu | Link:

1. Nie wiem co anarchiści mają wspólnego z lewactwem.
2. Nigdy nie widziałem póki co anarachistów u władzy. Ani o takowych nie słyszałem. Tak więc twierdzenie że kogoś wymordowali jest co najmniej dalekie od prawdy.
3. Co z tego że są ludzie, którzy zwą się anarchistami a w rzeczywistości są zwykłymi agentami Systemu? Jeśli ktoś nazwie się np. Ruchem Narodowym to czego mamy oczekiwać? Poprawnych politycznie patriotów czy agentów?

Myśle że nie warto sądzić po pozorach. Ja jestem niepoprawny politycznie i przyzwyczaiłem się że naskakują na mnie z lewa i z prawa. Przynajmniej jednak nie zamierzam nikomu narzucać żadnej formy władzy. Ten kto to robi nie ma prawa zwać się anarchistą.
Jedyne co mnie interesuje to prawda. A co do Ukrainy to zamierzam to wałkować ponieważ nie widzę żadnej logiki w tym co mówią media i niestety prawica. Z którą jednak co zabawne zgadzam się w całkiem sporej ilości spraw. Dlatego tu piszę a nie na jakimś "lewackim" forum.

Obrazek użytkownika siermięga

19-03-2014 [20:00] - siermięga | Link:

To jest nie moje motto ale Pana i mam wierzyć ,ze nie ma Pan pojęcia o anarchistach,ich programie,genezie ,ich historii.Mam uwierzyć ,że motto i ten Irokez z pacyfą to przypadek,zalatuje aż nadto "krytyką polityczną" .

Obrazek użytkownika smieciu

19-03-2014 [21:25] - smieciu | Link:

Chyba plemienne :)  I proszę mnie tu nie obrażać pacyfą :)  Której przecież tu nie ma.
Myślę że warto by pogadać na ten temat tylko że nie wiem czy będzie na to czas w obliczu obecnych wydarzeń. Tak czy owak z mojego punktu widzenia nie ma chyba czegoś bardziej bezsensownego niż mówienie o masowych mordach czy wrzucania anarchii do lewactwa. Przecież nawet na prostą logikę jest całkiem odwrotnie. Każdy prawicowiec mówi że państwo powinno ograniczać się do minimalnej ingerencji w życie obywatela. Chwali wolny rynek itp. Czyż anarchistyczne hasła nie są temu bliższe tylko jeszcze bardziej radykalne?
No ale na tym świecie tak już jest że wszystko zostało postawione do góry nogami i rządzą mity, uprzedzenia i wielka propaganda.
Wydawało mi się że gdzie jak gdzie ale tu to będzie dobre miejsce by odrzucać te kreowane przez media mity i etykiety.
Ja w każdym razie nie jestem do nikogo uprzedzony. Może moje teksy są co nieco krytyczne ale raczej nazwałbym je trochę prowokacyjne. To chyba taki odruch wynikający stąd że w dzisiejszym internecie jeśli nie sprowokujesz to nikt cię nie przeczyta :)
Tak czy siak to chodzi mi teraz o Ukrainę. Tak jak piszę uważam że jest nieco inaczej niż większość osób stara się przedstawić. Myślę że moje odmienne spojrzenie może rzucić trochę światła na tą sprawę. Naprawdę uważam że ta sprawa jest bardziej zakręcona niż sugerują różne proste wyjaśnienia.

Obrazek użytkownika cassiodorus

20-03-2014 [01:41] - cassiodorus | Link:

państwem była dawna Ukraina ,o ile mozna nazywać państewm zbiorowiska dzikich hord kozackich,zamieszkujących tereny I Rzeczypospolitej.
Żaden prawicowiec nie mówi ,że państwo powinno się ograniczać do minimum[chociaż przy sprzyjającej koniunkturze może tak być,nie jest to jednak jego istotą],gdyby tak było Jan Pawel 2 i wszyscy papieże ostatnich stuleci musieliby być skrajnymi lewakami,co jest skrajną bzdurą.Tak mówią liberałowie z naczelnym deistycznym ,autokratycznym, darwninistą kraju Januszem Korwinem jako ich prorokiem.Państwo prawicowe jest zdecentralizowane ,jak było to w średniowieczu i realizuje wspólne dobro,którym jest dążenie do zbawienia.Dlatego też w Polsce przedrozbiorowej mógł panować tylko katolik.Dla przykładu,-co Panu po prywatnych szkołach jeżeli w większości z nich nauczać będą Marksa,albo wolności do ćpania i nieograniczoenego niczym seksu?Dojdzie do konfliktu z katolicką mniejszością i państwo nie ostoi się.Bo żadne państwo się nie ostoi ,które niezgoda rozdziela.Tak naucza Jezus.
Proszę przeczytać co o wolnym rynku mówi bł. Karol Wojtyła i pochylić się nad tym
''Wydaje się, że zarówno wewnątrz poszczególnych narodów, jak i w relacjach międzynarodowych wolny rynek jest najbardziej skutecznym narzędziem wykorzystania zasobów i zaspokajania potrzeb. Dotyczy to jednak tylko tych potrzeb, za których zaspokojenie można zapłacić, to jest które dysponują siłą nabywczą, i tych zasobów, które "nadają się do sprzedania", czyli mogą uzyskać odpowiednią cenę. Istnieją jednak liczne ludzkie potrzeby, które nie mają dostępu do rynku. W imię sprawiedliwości i prawdy nie wolno dopuścić do tego, aby podstawowe ludzkie potrzeby pozostały nie zaspokojone i do wyniszczenia z tego powodu ludzkich istnień. Konieczne jest też udzielenie ludziom potrzebującym pomocy w zdobywaniu wiedzy, we włączaniu się w system wzajemnych powiązań, w rozwinięciu odpowiednich nawyków, które pozwolą im lepiej wykorzystać własne zdolności i zasoby. Ważniejsze niż logika wymiany równowartości i niż różne formy sprawiedliwości, które się z tym wiążą, jest to, co należy się człowiekowi, ponieważ jest człowiekiem, ze względu na jego wzniosłą godność. To, co należy się człowiekowi, musi gwarantować możliwość przeżycia i wniesienia czynnego wkładu w dobro wspólne''

Obrazek użytkownika smieciu

20-03-2014 [09:49] - smieciu | Link:

Ale póki co powiem że naprawdę nie można tego tak upraszczać! Przykładowo co ma Marks do Anarchizmu? Dlaczego wrzuca pan do jednego worka ćpanie i podejrzany seks. Niech się pan rozejrzy. Przecież np. dziwaczna ideologia gender, z krórą mamy do czynienia obecnie jest możliwa tylko i wyłącznie w obecnych scentralizowanych i wspomaganych finansowo strukturach UE! Wyobraża pan sobie że w społeczeństwie anarchistycznym ktoś by przyszedł i powiedział że od dzisiaj uczymy seksu w przedszkolach? Taki człowiek zostałby natychmiast odizolowany i najprawdopodbniej wyrzucony ze społeczności. Anarchia nie oznacza że każdy robi co chce tylko że każdy robi co trzeba! :)
Ja wiem że to idealistyczne podejście ale tak jest w każdym wypadku. Pan też ma swoje idealistyczne wyobrażenie o państwie prawicowym ale praktyka bywa różna.
No i na koniec dodam jedną istotną rzecz. To że ktoś jest Anarchistą nie musi oznaczać że jest niewierzącym człowiekiem. Przeciwnie. Anarchista może wierzyć w co chce. Czemu miałby nie wierzyć w Boga czy Chrystusa? To bez sensu.
Anarchia będzie możliwa dopiero wtedy właśnie kiedy znajdzie się grupa ludzi, która będzie wierzyć w to co trzeba. To chyba logiczne. A skoro tak to po co rząd?
No i niech się pan nie zdziwi jeśli napiszę że Chrystusowi było bliżej do anarchizmu niż np. katolicyzmu. Czy Chrystus był zwolennikiem centralnych rządów? Wyznaczył papieża? Spowiedź księdzu i inne rytuały? Nie. Chrystus chciał budowy Kościoła jako zbiorowiska ludzi połączonego wspólną wiarą. Dokładnie tak jak to jest w Anarchii.
Anarchia to zwyczajnie brak scentralizowanego rządu. Społeczeństwo oparte na wspólnych ideach, w które wierzy.

Obrazek użytkownika cassiodorus

20-03-2014 [18:20] - cassiodorus | Link:

i marksizm to utopie,które fałszywie definiują człowieka,świat i Boga co oznacza ,że obydwa antyludzkie i antyboskie systemy sa socjalizmami.Pod tym względem są ze sobą tożsame.To nie ja wrzucam je do jednego worka,robi to teologia katolicka i filozofia ,gł oparta na tomizmie.Ojciec Bocheński tak to zestawia
''Do spopularyzowania anarchizmu przyczynił się walnie marksizm. Sam Marks przejął bowiem ideały anarchistów jako cel polityki. Jego zdaniem w “raju na ziemi”, jakim ma być komunizm, nie będzie już państwa* ani w ogóle żadnego przymusu. Jego celem jest więc całkiem wyraźnie anarchia. Jednym z dziwolągów marksizmu jest, że głosząc taki ideał, hołdując w teorii anarchicznemu zabobonowi, w praktyce uprawia wszędzie, gdzie jest u władzy, skrajny totalitaryzm.''
Anarchia dokładnie to oznacza,że każdy robi co chce,co uważa za stosowne i jedynie sluszne dla siebie,bo każdy sam jest dla siebie ''bożkiem'',jedynym punktem odniesienia.Oczywiście, może anarchista wierzyć w boga,każdy w takiego jakiego sobie wymyśli,dziś w tego, jutro w tamtego,ale jeśli anarchista zaczyna wierzyć w Chrystusa to znaczy ,że właśnie się nawrócił i nie jest już anarchistą.Nie można być jednocześnie diabłem i Bogiem jak twierdził luter.Anarchia to brak jakiegokolwiek przymusu,żadnej wladzy zwierzchniej,tymczasem w nauce Jezusa jest całkiem inaczej-''Lecz powiedz słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony. 8 Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: "Idź!" - a idzie; drugiemu: "Chodź!" - a przychodzi; a mojemu słudze: "Zrób to!" - a robi". 9 Gdy Jezus to usłyszał, zadziwił się i zwracając się do tłumu, który szedł za Nim, rzekł: "Powiadam wam: Tak wielkiej wiary nie znalazłem nawet w Izraelu".
Oczywiście ,że Chrystus wyznaczył papieża,przecież nie papież sam siebie.Nie tyko Biblia ale i apokryf opisujący ucieczkę Piotra z Rzymu się kłania.
Anarchia jest zaprzeczeniem jakiegokolwiek społeczeństwa ,jest za to doskonałym niszczycielem społeczeństw od zarania dziejów
Tu proszę przeczytać i również się pochylić.To ludzkie błądzic,ale trwać w błędzie już niekoniecznie
http://100-zabobonow.blogspot....

Obrazek użytkownika smieciu

20-03-2014 [19:36] - smieciu | Link:

Jest także napisane "Po czynach ich poznacie". Nie zamierzam rezygnować z ideałów anarchistycznych tylko dlatego że jacyś Żydzi zorganizowali sobie rewolucję październikową, dla której wygodnym pretekstem był Marks, który z kolei coś tam bełkotał o anarchizmie podczas gdy interesowało go tylko stworzenie jedynie słusznego społeczeństwa klasowego...
W ten sposób do niczego nie dojdziemy. Tak jak do niczego nie doszedł scentralizowany Kościół z tymi wszystkimi papieżami, którzy jedyne co zroblili to wypaczyli to czego nauczał Chrystus. Nie mówiąc o tym że sam Kościół  Rzymskokatolicki jest tworem imperialnych zapędów Konstantyna. Do Nicei było mnóstwo kościołów, mnóstwo sporów o wiele kluczowych kwestii. Była właśnie swoista anarchia. Były spory, które wynikały z dochodzenia do prawdy. Wszystko to się skończyło wraz rozwojem potęgi rzymskiego Kościoła. Mam wierzyć że te wszystkie spory i pytania, które drążyły wczesnochrześcijańskie wspólnoty były nieistotne? Że wszystko co zatwierdził a co spalił rzymski Kościół było słuszne? Dlaczego przede wszystkim mam wierzyć że ta prawda, którą wciska Kościół jest tym czego chciał Chrystus?
Nie. Bo ja nie opieram się na wierze, tym co jakiś sprzedany czy skorumpowany polityk chce mi wcisnąć. Także papież. Franciszek jest może inny ale cała masa jego poprzedników to byli bardziej politycy niż przywódcy Kościoła. Dla mnie to byli raczej przywódcy stada.
Zarzuca mi Pan zły Anarchizm ale belki w swoim oku nie widzi jak mówi ewangelia.
I powiem jeszcze Panu że stoczyłem mnóstwo dysput w obronie Kościoła tak paradoksalnie. Tylko dlatego bo uważam że każdy ma prawo do krzewienia swojej ideii. Swojej autentycznej wiary. Dlatego to robiłem bo dzisiaj w modzie jest bezmyślne plucie na Kościół. A mnie denerwuje bezmyślne powielanie schematów.
Ale to masowe, sterowanie odgórnie plucie na Kościół ma wielką zaletę. Zostaną w nim tylko prawdziwi wierni a nie wygodne pachołki. Tak samo jest z Anarchizmem. Ci prawdzii obronią swoje racje mimo naprawdę bezsensownych odniesień do Marksa.
Nie było jeszcze na świecie społeczeństwa, które nazwałoby się anarchistycznym. A to oznacza nie nie było mordów popełnianych przez anarchistów (przeciwnie do katolików) i tym bardziej nie można stwierdzić że byłby chaos.

Obrazek użytkownika cassiodorus

21-03-2014 [00:53] - cassiodorus | Link:

jest bytem,Mistycznym Ciałem, założonym przez Chrystusa osobiście.Konstantyn jedyne co zrobił to zapewnił chrześcijanom wolnośc wyznania w państwie rzymskim,był to antyczny wyraz niemocy przemożenia Go o czym Chrystus mówi dobitnie -,,bramy piekiene Go nie przemogą''
Anarchia to nie jest spór a brak przymusu.Spór w jakiejś kwestii jest czyms normalnym i nic się nie skończyło wraz z rozwojem rzymskiej potęgi.
To nie ja Panu cokolwiek zarzucam,mówiłem już,to jest nauka Kościoła,autentycznego i jedynego twórcy naszej europejskiej cywilizacji.Wszystko co wychodzi poza ta naukę jest lewicowe ,socjalistyczne,jak zwał tak zwał,ma innego ojca,tego niemiłego.Anarchistycznych społeczeństw było bez liku,społeczeństw ,które w jakiś sposób wymknęły się władzy zwierzniej i zostawiły po sobie mordy,pożogi i zgliszcza.Anarchia wdzierała się nawet do Kościoła

Obrazek użytkownika cassiodorus

20-03-2014 [18:28] - cassiodorus | Link:

Tam gdzie anarchia tam obłędna ideologia gender może być czymś normalnym w przedszkolu,o ile ktoś jej sobie zażyczy.Jest niemożliwa tylko w państwie katolickim,czyli zachodnim,konserwatywnym,łacińskim,prawicowym.Wszystkie te nazwy znaczą mniej więcej to samo,bo etyka katolicka jest ich nieodzownym łącznikiem

Obrazek użytkownika cassiodorus

20-03-2014 [01:42] - cassiodorus | Link:

''W warunkach Trzeciego Świata zachowują swą wagę, a w niektórych wypadkach muszą dopiero zostać osiągnięte, cele wskazane przez encyklikę Rerum novarum, by nie sprowadzać ludzkiej pracy i samego człowieka do poziomu zwykłego towaru: płaca wystarczająca na utrzymanie rodziny; ubezpieczenia społeczne dla ludzi starych i bezrobotnych, odpowiednia ochrona warunków pracy.''
To oczywiste ,że jeżeli JKM ,anarchiści,,minarchisci anarchokapitaliści i wszelkiego rodzaju mutanci liberalni są prawicowcami to Kościół,Jezus i wszyscy papieże muszą być lewakami.Obawiam się ,że tu właśnie jest całkowicie odwrotnie,a jedynym liberalizmem ,który spenia jako tako wymogi ''prawicowości'' jest ordoliberalizm

Obrazek użytkownika siermięga

20-03-2014 [13:40] - siermięga | Link:

przepraszam ,fakt to nie pacyfa a symbol tego co Pan reprezentuje.Fakt drugi nie było państwa opartego na ustroju anarchistycznym ,natomiast są od czasu do czasu ogarnięte anarchią ale wtedy nie można mówić o państwie.Dowodem Liberia i kilka innych na tamtym kontynencie i nie tylko.

Obrazek użytkownika xena2012

19-03-2014 [17:59] - xena2012 | Link:

i ma znaczenie wylącznie propagandowe,ale jest testem dla Putina jak daleko może się posunąć I wyszło ,że może,a nawet powinien wkraczac tu i ówdzie z ,,bratnią'' pomocą.Moze nawet weźmie pod uwagę Polskę i wkroczy na wsparte ustawą wezwanie by bronić budki pod ambasadą rosyjską.

Obrazek użytkownika smieciu

19-03-2014 [19:12] - smieciu | Link:

Bo co tu testować? Zamach Smoleński to mało? Przecież "demokratyczny" Putin był całkiem sprawny w swoich interesach. Ropa, Gaz, marionetki w Polsce, Ukrainie nie mówiąc o Krymie. To co Putin robi obecnie to wielki krok wstecz a nie test czegoś o czym wszyscy wiedzą.

Obrazek użytkownika 66rys

19-03-2014 [21:20] - 66rys | Link:

Błędne jest postrzeganie sowietów jako państwa bo to jest twór zbliżony do gangu ulicznego.Putin nie patrzy na świat naszymi oczami "Z KGB nie ma przyjaznych stosunków,albo jesteś ich albo jesteś wróg ". To nie jest Donald łasy na pochlebstwa silniejszych,on jest carem i jako car dba tylko o swoją chwałę a reszta to owce, abo na wełnę albo na mięso. My przywykliśmy do władzy którą się wybiera i w wyborach można ją zmienić,skrytykować itp.Putin raz "wybrany" władzy nie odda nikomu.Jeśli uzna że czas powiększyć imperium to to robi i to ma być widać bo tak sowieci widzą siłę a u siebie będzie witany ukłonami.Zaniepokojenie,głębokie zaniepokojenie itp. to dla Putina farsa.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

19-03-2014 [21:40] - Teresa Bochwic | Link:

Na wpolityce.pl jest właśnie wypowiedź Macierewicza o imperialnych zapędach Putina. Więc chyba nie tylko lewicowe media to widza, ale i politycy, którym chyba ufamy?.
http://wpolityce.pl/wydarzenia...

Obrazek użytkownika bulsara

19-03-2014 [21:57] - bulsara | Link:

Do linkownej wypowiedzi Macierewicza,dołączam wypowiedź prof.A.Nowaka
http://www.youtube.com/watch?v...

Obrazek użytkownika smieciu

19-03-2014 [21:58] - smieciu | Link:

Bo według mnie za mało robi w sprawie Smoleńska. Wspominałem zresztą tu parę razy. Ma mocne karty a za mało z nich korzysta. Przecież da sie zrobić dużo więcej!
Co do zaś treści wypowiedzi Macierewicza to myśle tak jak to może zręczniej ująłem niżej w odpowiedzi Panu Darskiemu: Putin nie tyle dąży do odbudowy imperium co do jego obrony!
Tekst Macierewicza tylko powiela to z czym tu polemizuję...

Obrazek użytkownika matthias

19-03-2014 [23:23] - matthias | Link:

Już jest w US na zabezpieczenie kredytów. Również uważam, że to co dzieje się na Ukrainie to dekoracja.

Obrazek użytkownika matthias

19-03-2014 [23:35] - matthias | Link:

W kontekście wydarzeń, o których Pan pisał i faktu, że z Ukrainy wyjechało już złoto - jako gwarancja przyszłych kredytów. Interpretacja zachowania Rosji ciekawa. Pozdrawiam

Obrazek użytkownika tagore

20-03-2014 [15:56] - tagore | Link:

Krymskie bazy wojskowe Rosji kosztowały ją niemałą opłatę
dzierżawną ,sprawa floty czarnomorskiej użytej skutecznie
u wybrzeży Syrii podniosła wagę tych baz w oczach Rosji.
Dzisiejsze wydarzenia są wynikiem długich przygotowań
militarnych i logistycznych.Zapomnieliście Państwo o
Rosyjsko Białoruskich manewrach mających w założeniu
rozprawić się z terrorystami polskiej narodowości i
spacyfikowanie krajów Bałtyckich z neutralizacją Polski
uderzeniem jądrowym na Warszawę.Putin wykorzystując
zmodernizowaną armię umacnia pozycję Rosji na miarę
swoich możliwości.Wielka Ruś to rosyjskie pojęcie
przed którym ogromna część Rosjan się pokłoni.
Programy Ukraińskiej telewizji dają bardzo różny
od prezentowanego np. w Gazecie Polskiej obraz
Ukraińskiej sceny politycznej ,słabość wewnętrzna
tego kraju i brak realnych sojuszników daje nam
możliwość obejrzenia na żywo tego co nas być może
czeka w przyszłości.

tagore

Obrazek użytkownika siermięga

20-03-2014 [19:33] - siermięga | Link:

aby w przyszłości uniknąć dyskusji o dobrociach płynących z anarchii,proszę podać z jakiej literatury czerpie Pan wiedzę,o jej autorach i kogo Pan uznaje za swojego duchowego guru.Nie ma wyznania czy ruchu politycznego które nie mają jakiegoś punktu odniesienia ,podpory.Przecież nawet palikociarnia która ponoć w nic nie wierzy chciała mieć swój kościół ,wierzyć mieli w makaron ,wstążki czy nitki ,świderki,jedno czy czterojajeczny ,cholera ich wie jaki jeszcze ale chcieli.Dlaczego i po co to wiemy ale jak widać obejść się bez tego nie mogli.Co nieco wiem wiem o anarchistach ale jak poszerzy Pan moją wiedzę to kto wie...Pacyfistą nie jestem tak samo jak anarchiści i już mamy jeden punkt wspólny,no może punkcik bo aż tak krwiożerczy nie jestem.

Obrazek użytkownika smieciu

20-03-2014 [20:03] - smieciu | Link:

Wydaje mi się że każdy anarchista może rozumieć ją inaczej. Mam swoje punkty oparcia ale nie mam żadnego anarchistycznego guru.
Zwyczajnie uważam że anarchia daje tą wolność myślenia, której nie dają z góry podawane schematy. Nie ważne czy to obecna kłamliwa TV. Czy jakaś despotyczna monarchia. Marks czy papież.
Nie wiem co Pan wie o anarchistach ale może mnie Pan traktować jako anarchistę wśród anarchistów :) Czyli spokojnie porzucić wszelkie schematy...
Nie widzę w każdym razie potrzeby by ciągnąć tą dyskusję. Póki co nie chce mi się pisać o anarchizmie i póki co mamy mamy pewną wspólną ideę: dla anarchisty każda nie zaakceptowana dobrowolnie władza jest zła. Im większa władza tym większy opór anarchisty. Mamy więc wspólnego wroga: Putinowską Rosję, dyktat zachodnich banków nie wspominając o marionetkach typu Tusk. Nie sądzę by w najbliższym czasie doszło do ich obalenia i wynikających stąd sporów co dalej. Tak więc mój anarchizm jest w obecnej i dalszej przyszłości w sumie bezprzedmiotowy.

Obrazek użytkownika siermięga

21-03-2014 [07:04] - siermięga | Link:

używa Pan określeń,słów których znaczenia Pan nie rozumie i na dodatek defetysta tak ,straciłem całkowicie zainteresowanie.