Nagrody radia tok.fm - nominacje

Radio Tok.fm ogłosiło nominacje do wręczanej przez siebie dorocznie nagrody im. Anny Laszuk.
Nominowani to:
Jerzy Owsiak
Elżbieta Bieńkowska
Julita Wójcik
Igor Tuleya
ks. Wojciech Lemański
Krzysztof Olkonowicz
Ekke Overbeek
prof. Monika Płatek
Ewa Błaszczyk
Edward Snowden
Oto link do uzasadnień.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/5,10...

Poniżej moje recenzje kandydatur.
1. J. Owsiak - zasłużony, wielbiony cham
W sferze publicznej, osoba robiąca wiele dobra i godna szacunku (działalność fundacji), prywatnie, dla tych których nie lubi zwykły cham, cóż tak bywa z gwiazdami. Niestety z tymi wszystkimi PRL-owskimi tuzami, nawet jeśli jeśli robią rzeczy kryształowe i wspaniałe, jest problem. Bo zawsze w końcu wychodzi z nich jakaś małość, podłość czy chociażby nieuczciwość. Tak jest i z Owsiakiem. Chodzi mi o angażowanie fundacji w działalność stricte polityczną, postawę Owsiaka konflikcie z Matką Kurką i nie ujawnianie dokumentów finansowych fundacji. Mimo wszystko Owsiak na nagrodę zasługuje.

2. E. Bieńkowska - podliz
Nominacja dla wicepremier Bieńkowskiej to tak jak pokojowy nobel dla Obamy. Wiadomo jednak, z czego utrzymuje się Agora i Polityka, więc jakiś hołd wasalny sponsorowi trzeba było oddać. I tak wybrano najmniej kontrowersyjną polityk.

3. J. Wójcik - człowiek nikt
Ta nominacja to najbardziej kąśliwa recenzja dokonań środowisk, dla których podstawową identyfikacją polityczną jest seks z osobą własnej płci. Środowisko to ma własna wpływową reprezentację polityczną (rezerwowy koalicjant rządu), a i tak, zdaniem afirmującego ich tok.fm, ich największe dokonanie to doprowadzenie do kilkukrotnego spalenia tęczy, dowodząc w ten sposób, że jednak ktoś ich prześladuje.

4. I. Tuleya - nie matura lecz chęć szczera zrobią z ciebie bohatera
Facet, który zasłynął medialną krytyką wyroku, który sam wydał, potem nie zrobił nic konkretnego, by nieprawidłowości które rzekomo wykrył naprawić stał się ikoną mediów. A wszystko dlatego by udoopić Kamińskiego i Agenta Tomka, którzy mocno nadepnęli na odcisk kacykom zarządzającym naszym bantustanem. Żałosne odzwierciedlenie serwilizmu, hipokryzji i niskiego poziomu merytorycznego naszych skorumpowanych mediów.

5. W. Lemański - ksiądz zbuntowany przeciw kościołowi
Kapłan, którego bohaterstwo polegało na sprzeciwieniu się swoim zwierzchnikom i zawarciu sojuszu z nieprzyjaciółmi kościoła i religii, której służł przez lat kilkadziesiąt. Ecce hero.

6. K. Olkowicz - dobroduszny naczelnik więzienia
Naczelnik więzienia zapłacił 40 zł kaucji za upośledzonego więźnia, za co koledzy naczelnika złożyli na niego donos do prokuratora. Czyli powtarza się historia piekarza, który został ukarany przez skarbówkę za to, że oddał potrzebującym nie sprzedane pieczywo. Widać ktoś mocno dba, by uczciwość i zwykła ludzka przyzwoitość nie mogła pozostać bezkarna, bo cóżby to był za przykład dla proli.

7. E. Overbreek - lewicowy pisarz
Ten przynajmniej coś zrobił bo napisał książkę. Nie czytałem jej, ani o niej nie słyszałem, ale książka to zawsze coś pozytywnego.

8. M. Płatek - niebezpieczna wariatka
Kilka razy słyszałem w tok.fm wypowiedzi prof. prawa M. Płatek. Moim zdaniem to umysłowość spaczona, która projekcje oparte na teroriach bierze za rzeczywistość. Tacy jak ona stawali się prekursorami różnych bolszewii, albo świat o nich zapominał. Mam nadzieję, że to dugie stanie się udziałem pani profesor.

9. E. Błaszczyk - ecce homo
To osoba dla, której mam szacunek. Doświadczona przez los wybitna aktorka nie poddała się. Zdecydowała się poświęcić swój czas innym dzieciom dotkniętym podobnie jak jej córka. Fundacja, którą prowadzi jest w pełni transparentna, uczciwa. Nikt nie ma w stosunku do niej zarzutów. Nic dziwnego, że w naszym kraju przeżywa ona poważne finansowe problemy.

10. E. Snowden - ruski agent
Cóż tu więcej dodać? Facet, który szuka azylu u mordercy, twórcy koncentracyjnych obozów śmierci w Czeczenii sam mówi o sobie kim jest.

Aby nie było że tylko krytykuję.

Sam zgłosiłem dwie kandydatury do tej nagrody. To bloger Matka Kurka i autorzy książki "Resortowe dzieci. Media". Nie zyskały jednak one przychylności redakcji. Szkoda. Dla ciekawych moje uzasadnienia:

Szanowni Państwo
Chciałbym zgłosić do nagrody im. Anny Laszuk kandydaturę Piotra Wielguckiego - Matki Kurki.Wielgucki jest jednym z popularniejszych w sieci dziennikarzy obywatelskich - blogerów. Pozycję tę osiągnął dzięki talentowi i pracy.  W przeciwieństwie do wielu ludzi pióra pozostaje niezależny nie łącząc się z żadną wielką, posażną opcją ideowo - polityczną pozostając w ten sposób wiernym swojemu sumieniu i w oparciu o nie dokonywać wyborów. Udało mu się założyć i utrzymywać portal kontrowersje.net, co wśród blogerów jest nie lada wyczynem.
Ostatni laureat nagrody dostał nią "za czujność i podjęcie walki w ważnych i nie zawsze łatwych czy medialnie popularnych sprawach". Podobną postawą wykazał się również Wielgucki wchodząc w spór z jedną z najbardziej "medialnie popularnych" organizacji związanych z osobą Jerzego Owiaka, zarzucjac WOŚP, że nie przeznacza na pomoc charytatywną tyle ile przekazują media. Spór ten zakończył się wytoczeniem przez Jerzego Owsiaka procesu Wielguckiemu. Nie wchodząc w to kto w tym sporze ma rację, ważnym osiągnięciem samotnego blogera Wielguckiego jest wykazanie pewnej niefrasobliwości z jaką jedna z bardziej medialnych organizacji charytatywnych obchodzi się z dokumentami (od kilku miesięcy fundacja nie jest w stanie przedstawić swoich dokumentów rozliczeniowych). Po sprawie fundacji Jakuba Śpiewaka jest to dość delikatna kwestia.Inne osiągnięcie Wielguckiego to wykazanie hipokryzji tzw. smoleńskiego eksperta prof. Pawła Artyowicza. Prof. Artymowicz, astrofizyk, ogłosił się autorem ekpertyzy fonograficznej smoleńskich taśm z kokpitu, oferował również w ramach firmy prywatnej komercyjne wykorzystanie tej ekspertyzy. Wielgucki wykazał, ze brat prof. Artymowicza to smoleński ekspert polskiej prokuratury wojskowej majacy dostęp do zgromadzonych przez nią dowodów. Zachodzi więc pyatnie o oczywisty konflikt interesów w tej sprawie, jak i o prawdomówność Artymowicza, który twierdził że pracujac nad swoją ekspertyzą fonograficzną używał powszechnie dostępnych kopii zapisów rozmów. Prof. Artymowicz kolportował też mediach nieprawdziwą tezę słowach "tak lądują debeściaki" wypowiedzianych przez polskich pilotów w Smoleńsku. Artyowicz powoływał się na źródło w komisji badające tę sprawę. Bloger Matka Kurka wykazał, że bliskim przyjacielem Artymowicza jest zaś jeden z członków Komisji Millera. Wskazując na nieznane wcześniej, bezpośrednie związki najbliżych prof. Artymowicza z sowieckim aparatem represji bloger poddał też wwątpliwość szczerość intencji naukowca z Kanady odnośnie zajmowania się tematem smoleńskim.Wskazałem tutaj tylko dwie, ostatnio głośne, sprawy poruszane przez blogera Matkę Kurkę, a jest takich więcej.
Wolne media i niezależni dziennikarze, potrafiący w imię prawdy działać w poprzek polityczno-biznesowym klanom i uwarunkowaniom, mający odwagę przeciwstawiać się silnym i majętnym to sól demokracji. Pytanie czy bez takich mediów demokracja nie jest po prostu fasadą. Bloger Matka Kurka jest takim właśnie dziennikarzem, tym cenniejszym, że udaje mu się w mozole budować własne niezależne medium. Bez ludzi takich jak Matka Kurka i promocji ich postaw polskiej demokracji grozi przekształcenie się w zwykłą oligarchię, lub ugruntowanie i zakorzenienie się tego procesu, który moim zdaniem ma w Polsce miejsce od dłuższego czasu miejsce. 
foros

Szanowni Państwo
Chciałbym zgłosić do nagrody im. Anny Laszuk kandydaturę Doroty Kani, dra Jerzego Targalskiego i Macieja Marosza, autorów książki "Resortowe dzici. Media"
O merytorycznej wartości książki świadczy fakt, iż nikt w sposób merytoryczny nie podważył przedstawionych w niej faktów.O społecznej wadze geometrycznie rosnąca liczba sprzedanych egzemplarzy. Niebywała jak na książkę o tematyce politycznej.Najważniejsze jednak to merytoryczna zawartość książki wskazującej, iż środowisko towarzysko - polityczne, które kontrolowało główne polskie media w okresie stanu wojennego utrzymuję tę kontrolę również w dzisiejszych czasach III RP
Autorzy wyróżnić należy za: "czujność i podjęcie walki w ważnych i nie zawsze łatwych czy medialnie popularnych sprawach"."za odwagę napisania książki o tym, co to znaczy być" resortowym dziennikarzem "w Polsce""jako jedni z niewielu osób aktywnych w życiu politycznym rozumieją i wdrażają w praktyce sens pojęcia polityka""za rozum, wrażliwość społeczną"
foros