Kaczyński, zmień otoczenie

Ostatnio na niniejszym blogu czytamy, że Kaczyński wystosował ostry list do Camerona...
Nawet paru oficjeli niniejszego blogu komentowało ten fakt z ukontentowaniem... Kaczyński dał popalić Cameronowi bo ten cosik tam powiedział niefajnego o emigrantach z Europy centralnej... Moim zdaniem Kaczyński popełnił błąd...właściwie dał ciała i to ostro.
Przede wszystkim jest to burza w szklance wody... owszem, wprowadzone zostaną ograniczenia...ale czy ktoś uważa, że potraktowane zostaną serio ??!! Czy firmy w UK poszukujące rąk do pracy tam gdzie angolom się nie chce i nawet nie myślą o pracy będzie się chciało sprawdzać czy jest legalnie czy nielegalnie ? Mają być wprowadzone bariery ale biurokratyczne... tzn wjechać będzie można bez problemu, jedynie potem przy przyznawaniu różnego rodzaju świadczeń czy apanaży można mieć co nieco trochę problemów. Więcej jest w tym retoryki jak rzeczywistych ruchów. Owszem retoryka camerona nie jest przyjemna...ale popatrzmy na retorykę w Polsce... czy na tym blogu choćby...jak tutejszy związek mniejszości niemieckiej poucza Polskę i Polaków w temacie co mają nawet myśleć o sobie zaś tutejszy admin toleruje antypolskie paszkwilanctwo... Można by nawet odnieść wrażenie, że Kaczyński napisał ten list do Camerona tylko dlatego, żeby madame daf miała co pisać...
Polacy którzy emigrują do UK w większości przypadków mają politykę i polityków w głębokim poważaniu... Ci ludzie chcą pracy i chleba a nie obrony ich prawa do emigracji i zarabiania w obcych krajach (tu w UK) z tego powodu jakiekolwiek próby ochrony ich praw do pracy i zamieszkania na obcej ziemi są żałosne i śmieszne.  Nie wiem kto wpadł na ten pomysł z listem, zresztą czy to ważne ?
Panie Kaczyński, niemcy pieprzą o "polskich obozach koncentracyjnych" gdzie pan napisał jakiś list do merkel ??!!  Niemieckie jugendmaty praktykuja wynaradawianie polskich dzieci...gdzie pan napisał jakiś list ??!!
Mniejszość polska jest traktowana w niemczech wg praw uchwalonych za hitlera...gdzie pański list  w tej sprawie do merkel ??!!
Ma pan chyba jakiś wpływ na tzw. parlamentarzystów łuuuujniii jewropejskiej... dlaczego z ich strony niema przeciwdziałań ? Co oni tam robią ??
Dlaczego żaden z nich ani be, ani me ani kukuryku w sprawach postępowania pohitlerowskiego w niemczech nie powiedział żadnego słowa ?
Wiadomo, że zdradek sikorski nie robi nic w obronie polonii polskiej za granicą...tedy dlaczego Pan nie podnosi spraw polskich w niemczech ?
Politycznie by pan zyskał...i to duuuuużoooo, gdyby pan po prostu dał klapsa merkel...
W Europie brakuje postaci politycznej która zacznie dawać odpór niemieckim zakusom totalitarnym w całej łuuuujnii... dlatego tym się pan powinien zająć. Powinien pan to robić już od dawna. Widać gołym okiem, że duch hitlera podnosi głowę...szkopy czują się pokrzywdzone... zaś kiedy czują się pokrzywdzone, to nic dobrego z tego nie wynika dla świata i ludzi a zwłaszcza dla Polski i Polaków. Panie Kaczyński gdybyś pan upomniał się o Polskę wobec niemców, to niedługo stałbyś się pan niekwestionowanym liderem opozycji antyniemieckiej...uzyskałby pan poparcie mniej lub bardziej jawne z wielu państw które obawiają się hegemonii niemiec w tym układzie. Tusk i jego kolesie mogliby co najwyżej pokiwać palcem w bucie... ale tusk jest kukiełką na patyku której koniec  dzierży merkel.... a pan możesz robić rzeczywiste ruchy. O ile zależy panu na wpływach w Europie i tym cyrku co to łuuujnią się zowie to początek zrobił pan fatalny, atakuje pan potencjalnego sojusznika w rozgrywce przeciw niemcom...
Dzisiaj nie jest ważna sprawa regulacji emigracji przez poszczególnych członków tejże łuuujnii, dzisiaj należy powstrzymać niemców przed hegemonią w całym tym cyrku... bo jeśli tego nie zrobimy dzisiaj, jutro powrócą obozy koncentracyjne... i to w formie jaka miała miejsce w latach trzydziestych XX wieku. Panie Kaczyński zmień pan otoczenie bo widzę, że pańscy doradcy od pr nie zajmują się poważnymi sprawami tylko pakują pana w problemy. Wyrzuć pan to towarzystwo na zbity łeb...