Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Świat według Migalskiego

Seaman, 04.07.2011
Na początku nie było niczego - ani Pejotenu, ani zabetonowanej sceny politycznej, nawet Michnika nie było. Był tylko Jarosław Kaczyński i Parlament Europejski. A nad bezmiarem ciemnych wód unosił się duch niepewności. I wtedy Jarosław Kaczyński powiedział: niechaj się stanie Migalski! I stał się Migalski, a Jarosław Kaczyński oddzielił go od wód i nazwał europosłem. Była bowiem wtedy w Jarosławie Kaczyńskim cała podmiotowość świata i wszystko, co czynił, było dla Migalskiego bardzo dobre.

Niestety, tu się kończy analogia epopei Migalskiego ze starotestamentowym przesłaniem, bo Migalski co prawda nażarł się jeszcze owoców z drzewa poznania, ale już nie pamięta, że wygnanie sprowokował sam, gdyż przywidziało mu się, że pisowski raj chyli się ku upadkowi. Dzisiaj pisze o „zabetonowanej scenie politycznej niszczącej modernizację Polski”, ale gdy Jarosław Kaczyński wydawał się faworytem wyborów prezydenckich, zaledwie rok temu, scena była równie mocno zabetonowana. Wtedy nie niszczyła modernizacji, gdy Migalski stał u boku swego stwórcy?

I jakoś nie w głowie było mu wtedy „wyrąbywanie wolności i podmiotowości”, jak opisuje swoją heroiczną walkę obecnie. Kompletnie nie pamięta, że wyrąbywanie swojej podmiotowości zaczął od daniny podłości, którą złożył Antypisowi i że to polegało głównie na niszczeniu Kaczyńskiego. Taka była od początku strategia i cel Pejotenu i to przyznała liderka odstępców, ale dopiero, gdy sama uwiła sobie gniazdo w następnym ugrupowaniu.

Nikomu nie wolno się z tego śmiać – nawołuje z komicznym patosem Migalski. A co my tu widzimy? - rozsypująca się kanapa polityczna ma w porywach dwa procenty poparcia; jej groteskowa muza Joanna Kluzik-Rostkowska w niecały rok zaliczyła trzy partie, a odchodzący spin doktor zabrał z biura cukier i klucze do internetu. No, jeśli to nie jest śmieszne, to chyba nic nie jest. Przecież to jest komedia w stylu Gangu Olsena, z tą różnicą, że nieudacznicy Olsena nie udawali państwowców.

Migalski w polityce jest stworzony od zera przez Kaczyńskiego, tymczasem opuścił go w przedzień wyborów i żali się, że patrzymy na niego z politowaniem. Moim zdaniem pochlebia sobie, w opinii publicznej przeważa raczej rozbawienie z dużą domieszką pogardy.

Migalski skarży się, że Pejoten walczy w sytuacji o niebo gorszej niż PiS i Platforma, gdy powstawały. Ale nie pamięta, że tuż po ucieczce z tonącego w ich mniemaniu PiS, on i jego kompania mieli wręcz idealne warunki: olbrzymie zainteresowanie opinii publicznej, autentycznie rozbudzone nadzieje w stosunkowo dużej grupie wyborców, nad wyraz życzliwe poparcie mediów, natychmiast stworzyli kilkunastoosobowy klub parlamentarny. To był komfort, jakiego nie miała żadna nowo powstająca partia w dziejach III RP.

I to wszystko w ciągu dosłownie kilku miesięcy dokumentnie spaprali. Pejoten miał faktycznie szeroko otwarte drzwi do kariery na polskiej scenie politycznej, tymczasem swoją nienawistną narracją wobec byłego dobrodzieja wzbudził głęboki niesmak, najdelikatniej mówiąc. To właśnie obok nieudolności politycznej jest główna przyczyna porażki Migalskiego i jego sfrustrowanej grupki. I tę porażkę zawdzięczają w stu procentach sobie – bo naprawdę mieli złoty róg.

Publiczny śmiech z porażki Pejotenu, na który skarży się Migalski, jest faktem niezaprzeczalnym i z pewnością w jakiejś mierze wynika ze złośliwej satysfakcji. Ale w największym stopniu jest to zdrowy, pokrzepiający i nawet jakby pełen ulgi śmiech Polaków, że do zdobycia poparcia w ich kraju już nie wystarczy bywanie w tefauenach, tokefemach i eremefach. Zanosi się na to, że Pejoten zostanie zapamiętany raczej jako polityczny gang Olsena, niż poważny pretendent do władzy.

Jeśli proceder kolegów Migalskiego to ma być samotna walka o wolność i podmiotowość, to dlaczego on i inni europosłowie nie zrezygnują z europejskich apanaży i nie ruszą w bój do parlamentu krajowego? Wtedy pierwszy napiszę, że przypominają mi garstkę obrońców fortu Alamo. A oni napychają sobie kieszenie w Brukseli i chcą nam wmówić, że ich garstka to alegoria wolności wiodącej lud na barykady. No i jak tu się nie śmiać?

http://migal.salon24.pl/…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6714
Domyślny avatar

henio

05.07.2011 11:47

To co się zmieniło u Migalskiego poza ugrupowaniem politycznym w którym działa, że nagle stał się kwintesencją zła? Dla mnie wygląda to jak realizacja hasła "kto nie z Mieciem, tego zmieciem".
Domyślny avatar

Strzelec

05.07.2011 12:13

Dodane przez henio w odpowiedzi na ???

Jeśli nie wiesz, co się zmieniło, to może powinieneś zająć się szydełkowaniem.
Domyślny avatar

henio

05.07.2011 12:42

Dodane przez Strzelec w odpowiedzi na @ henio

Szydełkuję, czytam, słucham i zauważyłem, że blog Migalskiego zniknął z tej strony równocześnie z jego przejściem do PJN. Ci, którzy kiedyś mu kadzili pod każdym wpisem na blogu dziś odsądzają go od czci i wiary, a nawet zauważają, że zbrzydł i upodobnił się do lidera rządzącej partii :-) Postawcie facetowi jakieś konkretne zarzuty, a będę się zastanawiał czy jest cacy, czy be. W przeciwnym razie jego przejście z PiS do PJN, będzie dla mnie takim samym argumentem jak przejście Sz.P. R. Czarneckiego z Samoobrony do PiS.
Seaman

Seaman

05.07.2011 14:19

Dodane przez henio w odpowiedzi na ad rem - proszę

"Postawcie facetowi jakieś konkretne zarzuty"
Zarzuty dotyczą ukartowanego odejścia tuż przed wyborami samorządowymi pod pozorem niezgadzania się z liderem, który w całości Miglaskiego politycznie stworzył. Cała grupka kolesi kontaktowała się wcześniej i konsultowała z nihilistą z Biłgoraja i Schetyną(sami to przyznali), co w kontekście ich deklaracji, że przejmują dziedzictwo Lecha Kaczyńskiego stanowi hucpę i przeniewierstwo nie tylko polityczne.
Potem ogłosili odejście w dosłownie w przedzień wyborów z oczywistym celem zaszkodzenia partii, w której byli dotychczas. Potem niszczyli PiS na zamówienie Platformy licząc, że tym sposobem wkupią się w łaski Tuska, co zresztą im się powiodło.
W sumie całe to odejście to była mieszanka skondensowanej podłości i hipokryzji niespotykanej dotychczas nawet w naszej, generalnie podłej polityce.
Dlatego, drogi Heniu, porównanie z Czarneckim jest bez sensu i jesli tego nie rozumiesz, to nie zawracaj sobie głowy Migalskim i szydełkuj spokojnie dalej .
Domyślny avatar

~łatos11

05.07.2011 18:42

Wyjątkowo trafna analiza metamorfozy politycznej pana Migalskiego, względem którego miałem duże nadzieje/?/. Co się stało, świetnie zanalizowałeś. Porównanie tego pana z głupim osiołkiem, błyskotliwe!. Zgadzam się całkowicie z przedstawioną analizą upadku, tego obiecującego kandydata na polityka, który zmarnował "złoty róg" ofiarowany mu onegdaj przez prezesa Kaczyńskiego!. Trochę szkoda/?/.
Domyślny avatar

Andrzej W.

05.07.2011 19:45

Dodane przez ~łatos11 w odpowiedzi na Do Andrzeja W. 2011-07-05/10:39

Może i trochę szkoda, ale jeśli ten upadek miał nastąpić to lepiej wcześniej niż później. W każdym razie Migalski zmarnował swoją szansę. Dzięki za dobre słowo. Serdeczne pozdrowienia.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,220
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności