Alternatywna droga do odstawki.

Ted, 26.06.2013

Juz od pewnego czasu zastanawiam sie nad tym co nalezy robic by w koncu odzyskac Polske dla Polakow.

Od kilku juz lat mlodzi i bardziej doswiadczeni zyciem prowadzimy wspolnie rozne dzialania. Piekna jest sprawa informowac sie i przepisywac w nieskonczona liczbe rozne informacje na roznych portalach i mediach. Przeciez zawsze ktos sie znajdzie, kto o tym wlasnie nie slyszal wiec jest jakis efekt pozytywny. To nalezy kontynuowac, ale nie jako dzialalnosc podstawowa lecz dodatek budowania swiadomosci i spoleczenstwa obywatelskiego. Ale moje pytanie to czy mamy luksus na takie "spowolnione" odbudowywanie swiadomosci Polakow, czy w efekcie koncowym za moze kilkanascie lat obalenie tego nie-rzadu?
Otoz nie. Kazdy bowiem dzien kiedy my tutaj wypisujemy swoje zale i teorie banda tuska i bula przynosi nowe destrukcje i ponizenia tak na arenie krajowej jak i miedzynarodowej. Ta wladza nie ma sposobu na rzadzenie juz od samego poczatku wpieprzenia sie w to wlasnie rzadzenie. To jest dla nich sposob na kase i stanowiska a moze nawet gorzej - na zdrade interesow Polski. Mieli byc obiecywani na poczatku przez Pelo eksperci i szpece od wszystkiego, a co jest - jest banda nieudacznikow, aferzystow, zlodziei i zdrajcow, a byc moze nawet wspolmordercow Polakow. A my co robimy.... Piszemy petycje, organizujemy marsze i spotkania, planujemy referenda i robimy wszystko to bez zadnego efektu. To jest bardzo poprawne politycznie postepowanie i dobre w innych warunkach. W tym obecnym panstwie jest to jednak calkiem nieskuteczne. Wydaje sie nam wszystkim, ze cos dobrego robimy a tymczasem karawana idzie dalej i rzadzacy maja nas w du.ach. A moze jest inaczej?

Panstwo polskie jest w chwili obecnej w stanie calkowitego rozkladu panstwowosci i zarzadzania. czy moze byc jeszcze gorzej - poczekajcie i dalej piszcie, a zobaczycie. Organizowane sa akcje prowokacyjne i zastepcze, a nie ma dzialan dla zadbania i ochrony obywateli i Narodu jako calosci. Wszyscy spoza Polski na nia pluja i bezczeszcza najswietsze wartosci. Ta wladza nie reaguje i tylko jeszcze sama podsyca nastroje Polakow kierujac je na innych tylko nie na siebie. Chocby przyklad filmu Nasze matki, nasi ojcowie. Taki wspanialy film, ze trzeba bylo az jego polskiego wydanie za mase pieniedzy by pokazac glupim Polakom jak bylo w tej nowo pokazywanej wojnie; zeby sie nauczyli nowej historii tak jak maja sie nauczyc nowego patriotyzmu od agentow ubecji i stalinowcow przy wladzy na najwyzszych stanowiskach lub wystepujacych jako autorytety na uniwerytetach. Coz wiec robimy my, swiatli calego tego balaganu i destrukcji, ano piszemy i skladamy petycje do kogo? Do Niemcow, do zdrajcow w polskojezycznym rzadzie i liczymy, ze oni sie ukorza i chocby przeprosza. Za co, za swoje swiadomo zaplanowane dzialanie. Chyba postradaliscie zmysly. Przeciez oni to wlasnie po to robia by zniszczyc Polske i Polakow, anie przepraszac. Co myslicie, ze nie wiedzieli co tworzyli. Moj Boze i co zmienimy ich, skoro radek, matoly, bule i cala ta ferajna nawet nie reaguje jak sasiedzi z prawej i z lewej olewaja zywych Polakow, a nawet ofiary mordu Smolenskiego. Jak caly czas matacza i klamia co widac golym okiem, a Polacy sa bezsilni i otepieni. Marsze i petycje i pisanie duzo zmienia; zycze powodzenia. Dla pokazania ze tylko realne i z poswieceniem wlacznie dzialania moga cas wskurac podaje ten link. I popatrzcie kto takie dzialania prowadzi, ano obywatele i politycy Bulgarii. Tak Bulgarii. A my - Polacy z tradycjami wolnosciowymi tylko piszemy androny z "szabelka w umysle, ale schowana gleboko w pochwie" i liczymy na co. No wlasnie na co?.

Wierzcie mi, jak nie ruszymy swoich leniwych tylkow i bedziemy tylko narzekac i obwiniac innych za to, ze ci co sie sami wybrali poprzez stworzone przez siebie prawo, ktore jest bezprawiem to tak nawet nie zauwazymy, ze sami potracimy energie i sile, ktora moglibysmy wykorzystac w lepszy i w pelni skuteczny sposob. Ale do tego trzeba niestety gdzies pojechac i wyjsc z domku i czasami zmoknac lub zmarznac, a przede wszystkim byc moze poniesc ofiary. Musimy zaczerpnac wzory z wykletych i obecnie nazywanych faszystami, aprzeciez najwiekszymi Patriotami. Musimy pojsc w ich slady i to jak najszybciej, ale na razie chocby wzor dany przez Wegrow i Bulgarow moze nas niespodziewanie zaskoczyc. Warto sprobowac, a nie siedziec wcyrku zwanym sejmem tylko go zbojkotowac. Ten zdradziecki i wrogi Polsce system sam nie odejdzie i im wczesniej to do nas wszystkich dotrze i zamiast tutaj wypisywac swoje uwagi nie wyjdziemy na ulice trwajac tam az do skutku, to wlasnie o to chodzi tym o ktorych piszecie bysmy nic nie robili tylko sobie wypisywali. Patrzcie na Brazylie, Grecje, Turcje, a nawet ostatnio tutaj - Bulgarie.
Pamietacie demonstracje ACTA i ich efekt. Pamietacie jak tusek i boni sie nie mogli polapac i jak odstawiali cyrk.
Pobudka i STOP bazgroleniu a wiecej dzialania.

Tutaj wczesniej sygnalizowany link do przemyslenia tak dla politykow opozycji jak i nas - zwyczajnych Polakow:
http://niezalezna.pl/428…

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 2753

a większość stanowi bezkształtną hordę, która obecny stan popiera. Dopiero niezależne od nas wstrząsy mogą tę sytuację zmienić - horda tchórzliwych i zdeprawowanych półgłówków bez przeszłości musi dostać tak w kość by jej świat się zawalił. I wtedy my powinniśmy tę sytuację umieć wykorzystać, by zniszczyć Ubekistan.
Czy np. jest gotowa lista pierwszych najważniejszych 10 decyzji, które złamią podstawy władzy bezpieczniackiej i agenturalnej oligarchii i jej sługusów, czy zacznie się mianowanie Zdzisia, bo trzeba zrobić dobrze pani Joli, która wiernie gotowała herbatę i trzeba się odwdzięczyć? A Pan Brysio opowiadał o szabli Marszałka, więc nadaje się świetnie do kierowania mediami itp., itd.
Czy gotowe są ustawy, które wprowadzą wolny rynek i uniemożliwią niszczenie businessu autentycznego, ale pozwolą na akumulację rodzimego kapitału i zniszczą oligarchię?
Czy gotowa jest reforma urzędów skarbowych, których zadaniem jest niszczenie potencjalnej konkurencji dla oligarchii? Czy gotowi są ludzie do objęcia funkcji kierowniczych w tych urzędach?
Czy będziemy mieli kolejną falę Kornatowskich, Netzli itp., itd.

Ma Pan całkowitą rację.Najgorsze ,ze nie ma wogóle dyskusji co należy zmienić , w jaki sposób. Nie ma takiego forum, na ktorym mozna by wymienić na ten temat poglady. A co dopiero mówić o gotowych projektach ustaw. Dokonanie zmian w wymiarze sprawiedliwości jest fundamentalne ale to trzeba dobrze przygotować etc,etc. Mówi sie ogólnikami, nic nie wnoszącymi.Wiadomo tylko,że potrzebne sa zmiany, że ma być lepiej.

To, że tutaj "tylko piszecie", ma wielką wartość. Obóz patriotyczny musi mieć silne i wartościowe zaplecze ideowe i dydaktyczne. Ma to niebagatelne znaczenie kulturotwórcze. Przypomnę, co bywa właśnie tu, w strefie wolnego słowa często podkreślane, że inteligencja polska od 1939 jest systematycznie i brutalnie eksterminowana - dzisiaj metodami żadziej fizycznymi, ale bardziej wyrafinowanymi, powodującymi obumieranie poprzez wyradzanie w zarodku formowania potencjalnych osobników tej klasy - proces jest permanentny i wymierzony w narybek, we wszystkich potencjalnych inteligentów. "Pismactwo faszystowskie" za to, prezentuje wysoki kunszt warsztatowy, merytoryczny, artystyczny i ideowy - właściwie trzeba stwierdzić, że na tle społeczeństwa, niebotycznie wysoki. Trochę prawdy jest w tym, że już rozmawiacie z kanapą. Punktowanie klakierów typu Lis, Kuźniar, Nałęcz, Paradowska, aczkolwiek przykre, uciążliwe i nudne, jest jednak niezbędnym waszym obowiązkiem dla higieny życia społecznego. Podobnie jest z drobiazgowym gwizdaniem fauli POskiego rządu i lokalnej władzy. To trywialna, ale obowiązkowa część waszej pracy. "Tylko wypisujecie" - skoro robicie to dobrze, niech każdy robi swoje. Zgodnie z wyznaczonym celem, wyrażonym publicznie przez panią Ewę Stankiewicz następuje konsolidacja środowiska inteligencji o poglądach patriotycznych i przytomnych obserwatorów zjawisk życia publicznego. Pozostaje jeszcze drugie zadanie do zrealizowania, na drodze żmudnej, systematycznej pracy, poszerzenie tego kręgu obywateli RP - w tym dziele nie można oczekiwać gwałtownego zrywu. Ja przyznam się, że dzięki, między innymi takim jak Ty "tylko piszącym", wydobyłem się z kulturowego niebytu, z wtórnego niemal analfabetyzmu odbiorcy popkultury i propagandy z multipleksu.

W systematycznej działalności na niwie szerzenia "kaganka", trzeba jednak wyciągnąć rękę do "maluczkich" zaliczanych zbiorczo, niesprawiedliwie, do lemingów. Słowem, trzeba opuścić Olimp i w części publikowanych wpisów wyzbyć się wysokiego "C" - bo trochę deprymuje i zniechęca do wypracowywania autonomicznych wewnętrznych opinii. Przyznam, że od roku nosiłem się z zamiarem poprowadzenia własnego blogu, ale nie wystarczy chcieć - trzeba jeszcze potrafić. Moim zdaniem jest to zadanie dla fachowca, który potrafi świadomie, być może ryzykując prestiż, obniżyć loty tak, aby pisać do tłumu, w którym tkwią, dotychczas niezaangażowani z np.tzw. inteligencji technicznej: inżynierów, maklerów, urzędników i ustabilizowanych przedsiębiorców - słowem do ludzi, którzy dotychczas zajmowali się wyłącznie swoją karierą, ale osiągnęli jej szczyt, wyprawili dzieci z domu i mają trochę wolnego czasu. Takie wywrotowe treści usiłuję przemycać w opiniach i komentarzach, nie tworząc jednak i nie publikując otwarcie, z przyczyn taktycznych, żadnego manifestu. Tyle pisania, a mogłem zwyczajnie stwierdzić, że nie wolno ograniczać się wyłącznie do inteligencji, bo to większość społeczeństwa ma prawa wyborcze, ale też i siłę fizyczną do buntu. Gorące, tegoroczne lato zubożyło ilość polemicznych głosów, o charakterze w istocie dydaktycznym "pytań naprowadzających". Młode umysły, gorące głowy, wypoczywały lub co coraz powszechniejsze, pracowały zbierając doświadczenia życiowe. Ja mam nadzieję, że powrót do obowiązków szkolnych wywoła polemiki chociaż w zakresie komentarzy. Zwracam na to uwagę, bo sam przez lata nie dostrzegałem wartości spojrzenia na różne sprawy ze strony nieskażonej gnuśnością inteligencji. Za myślą pójdą czyny, oryginalne pomysły. Im więcej będzie myślących i zaangażowanych, tym więcej będzie kierunków oraz gwałtowniejszy będzie przyrost wektorów czynu. Z niezależnością to jest tak, że ma istotną społecznie wartość (siłę) , jedynie w licznej i zorganizowanej grupie.